ďťż

sunsetting

photo

Tak, wiem, że dzisiaj dużo piszę, ale nazbierało się problemów ...
Więc zacznę od początku . To było tak :
Przyjaźniłam się z Dominiką ( nazwijmy ją tak ). Znamy się już 10 lat, nigdy nie było pomiędzy nami większych sporów, zawsze zgadzałyśmy się ze swoimi pomysłami i do tej pory nie przeszkadzały tzw. konflikty charakterów.
Ja jestem raczej taka kontaktowa, nie boję się nowych doświadczeń, jestem duszą towarzystwa i chętnie zawieram nowe znajomości. Optymistyczna zawsze.
Dominika jest ... hm ... cicha, skromna, nie mówiła nigdy o swoich problemach, nie użalała się nigdy nad sobą. Zawsze wysłuchiwała moich problemów i pomagała mi, jednak ona sama była pesymistką. Taką jak ona to nazwała " Trzeźwo podchodzącą do życia " . Nigdy by mnie nie skrytykowała, byłam dla niej kochana.
Przez wiele, wiele lat chodziłyśmy do innych szkół. Aż wreszcie, nasza upragniona ( przynajmniej do września ) chwila - jesteśmy razem w szkole, to nic, że nie w klasie.
W te wakacje codziennie przebywałyśmy razem ... ona nocowała u mnie, ja u niej, było nam razem wspaniale, nie chciałam tego zmieniać, wiedziałam, że Dominika to nareszcie ta moja prawdziwa przyjaciółka.
W sierpniu planowałyśmy, że będziemy się codziennie spotykać, razem odrabiać lekcje, będziemy na lekcjach wychodzić niby do toalet, a tak naprawdę spotykać się na korytarzu i wspólnie gadać. I wgl. planowałyśmy dużo, zero smutania.
Ale bardzo się zmieniła , nie pamiętam, czy była taka, jak zaraz opiszę, przed pewnym wydarzeniem.
No więc ... miałyśmy wspólnego kolegę . Nazwijmy go Piotrkiem. Chodził z Dominiką przez wakacje ( ale przez internet, na realu się nigdy nie spotkali ... ). On cały czas Dominikę chwalił, gadał z nią ale ... ona nic do niego ( przynajmniej tak mi mówiła ) nie czuła.
Niestety, Piotrek zerwał z Dominiką, ale na niej nie robiło to zbytniego wrażenia.
Wtedy jeszcze, kiedy z nią chodził, Dominika cały czas bluzgała na niego, wymyślała od idiotów, nabijała się ze mną z niego ...
No i jakieś 2 tygodnie potem zaczęła się szkoła. Przez pierwszy tydzień było normalnie, potem coraz bardziej Dominika zaczęła się ... no zaczęła być arogancka dla mnie.
W październiku, we trójkę - Ja, Dominika i Piotrek - przyjaźniliśmy się. Przez tydzień.
Potem ja zaczęłam coś do Piotrka czuć, on do mnie. I w końcu spytał mnie o chodzenie.
Ja mu przytaknęłam. Ustawiliśmy do siebie opisy na GG miłosne i Dominika się domyśliła czemu.
Na początku była miła, gratulowała mi, ale potem ... jakby diabeł w nią wstąpił jakiś !
Zaczęła mieć na opisie na GG :" Dół !! " itp. Pytałam co się stało, a ona, że nie ważne. Potem zablokowała mnie i tego Piotrka na GG niespodziewanie . Chciałam do niej zadzwonić na kom. - nie odbierała.

Przeprosiłam ją, bo domyśliłam się o co chodzi i powiedziałam jej, że zerwałam z nim.
Ona powiedziała tylko : " Ja bym tak nie zrobiła przyjaciółce. Ani przyjacielowi. Ale trudno " i zmieniła temat.
Z każdym tygodniem jednak, mimo tego, że nie była aż tak chamska jak po wiadomości, że chodzę z tym Piotrkiem, ale jednak ...
Cały czas wytyka mi błędy. Wytyka błędy również moich przyjacieli, wyśmiewa się ze mnie, uważa, że jest najlepsza i krytykuje mnie i moją klasę. ( może nie otwarcie, ale widać to )
Czasem jest fajna, ale ... od tego czasu coś się zmieniło.
Nie jest taka jak w wakacje, stała się zarozumiała. I tylko taka dla mnie jest ! Dla swojej najlepszej przyjaciółki, którą zna 10 lat !
Przykro mi bardzo, ja nie chcę tracić tego co było przez 10 lat budowane ...
Ale jak to ja teraz mam naprawić, żeby znowu tak było fajnie ?
Jak mówię : Nie chcę zepsuć i stracić tego co przez 10 lat pielęgnowałyśmy ...
Jak myślicie, to przez wydarzenie z Piotrkiem taka jest ? A może to szkoła ją tak zmieniła ? ; (((


Na pewno zachowuje się.. dziecinnie.
Nic Ci nie wytłumaczy, tylko obraża się, choć sama nie wiesz o co i Ci tego nie powie tylko chce, żebyś sama się domyśliła.
To raczej takie bezpodstawne nie jest.
Widocznie musiała czuć coś do tego chłopaka, skoro tak się tym oburzyła, że chodzisz z nim.
Wtedy, gdy z nią zerwał, a ona się tym nie przejęła - pewnie tylko Tobie się tak zdawało.
Sama napisałaś, że jest - a przynajmniej była - osobą, która raczej nie obnosi się ze swoimi problemami.
Jak na moje oko, zakochała się w Piotrku (jeżeli przez internet jest to możliwe, ale cóż) lecz po prostu nie chciała Ci o tym mówić.
Gdy z nią zerwał, próbowała to w sobie dusić, aż w końcu Ty zaczęłaś z nim chodzić i ona wybuchła.
Beznadziejnie się zachowuje, to fakt, ale porozmawiaj z nią.
Zapytaj, czy ona go kocha, bo tak wywnioskowałaś z tego, jak się zachowuje.
Ale pamiętaj, abyście się od razu nie pokłóciły, staraj się to zrobić spokojnie. ;)
W ogole dziwie sie jak mozna ' z kimś chodzić ' przez internet. Nie ogarniam takiego pojęcia.
no ale... JEŻELI już przyjac ze takie coś moze istnieć, przetrwać, byc, coś dla kogoś znczyć.. to w sumie jej się dziwię. to jej były chlopak i tyle
... takich rzeczy sie nie robi. Przyjaxnicie się 10 lat, a ty nie zauwazasz ze postąpiłaś mega nie fair. zastanow sie czy oplacało ci się marnowac przyjaźć dla internetowego 'chlopaczka '. Czasami trzeba umieć wybrać co jest wazniejsze.
Mogłaś to inaczej rozegrać, najpierw pogadać z Dominiką i zapytać, czy nie miałaby nic przeciwko, gdybyś zaczęła kręcić z Piotrkiem. Wydaje mi się, że jest zazdrosna. Być może czuje coś do tego chłopaka (ale wątpię, przecież mieli kontakt tylko przez internet, no chyba że w realu rzeczywiście się w nim zakochała). Po prostu trzymała to wszystko w sobie, bo jak sama piszesz nigdy nie mówiła o swoich problemach.
Porozmawiaj z nią, zapytaj czy czuje coś do Piotrka. Spokojnie, bez nerwów wyjaśnijcie sobie wszystko.


coz pewnie to przez tego piotrka bo skad mozesz miec pewnosc ze ona nic doniego nie czula kiedy z nia zerwal probowala to ukryc ale kiedy wy sie zakochaliscie w sobie ona mogla by pomslec ze piotrek zucil ja ze wzgledu na ciebie i zaczela byc arogancka bo niby przez ciebie (ale to moze byc nieprwda)stracila piotrka

Zapytaj, czy ona go kocha, bo tak wywnioskowałaś z tego, jak się zachowuje.
Pytałam z 1000 razy. Za każdym razem mówi mi, że jak mogła kochać idiotę.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl