sunsetting
a przez kryzys wielka kupa
Kurcze już miałem taki elegancko wyklarowany plan na modernizacje kopa,
a przez kryzys wielka kupa komp to pikuś
8 listopada miałem kupować auto za euro...
i teraz zagwozdka... kupic walute teraz czy przed wyjazdem
Nie opłaca się kupować auta za euro i jeszcze po nie jechać za granicę. Od jakiegoś czasu nosimy się z zamiarem kupna samochodu i wychodzi na to, że najlepiej znajść auto w polsce. Najlepiej bezpośrednio od sprzedającego.
Nie opłaca się kupować auta za euro i jeszcze po nie jechać za granicę. Od jakiegoś czasu nosimy się z zamiarem kupna samochodu i wychodzi na to, że najlepiej znajść auto w polsce. Najlepiej bezpośrednio od sprzedającego. juz wyhaczylismy iezle autko w opatowie
Zdecydowanie lepiej znaleźć teraz krajówkę /choc zazwyczaj gorzej wypasioną/ nawet nie bitą..choć to może byc kłopot taka trafić,ale z doświadczenia da się . Co do wyjazdu i zakupu w euro to lepiej przeczekac ten dołek...ale moze to potrwac jeszcze pare miesięcy.
Ja tez miałem kupować auto w Niemczech ale na razie się wstrzymam bo to co się teraz dzieje to istne wariactwo. Przerażenie mnie ogarnia jak pomyślę jaka będzie rata kredytu po przeliczeniu franków na złotówki. Szczególnie jak będzie codzienny wzrost o 10 gr wartości franka. Ale chyba musi w końcu kiedyś wyhamować a nawet obniżyć loty.
Przerażenie mnie ogarnia jak pomyślę jaka będzie rata kredytu po przeliczeniu franków na złotówki. ja sobie przeliczyłem - 700pln więcej
Czytałem wczoraj ze według naszych analityków kurs franka ma się ustabilizować na poziomie 2.60 a euro 3.80. Ale jak to bywa to co oni mówią często rozmywa się z rzeczywistością. U mnie jak na razie rata wzrosła o jakieś 160 zł. To nic w porównaniu do twojej raty. Ale takie są uroki mieszkania w Wawie.
Och jak wspaniale nie mam pożyczonej nawet jednej złotówy
mnie wzrost franka kosztuuje narazie 150 zl ale czekam az bank podniesie oprocentowanie i nadal bedzie rosl kurs ale i tak jakby nie bylo jestem do przodu w stosunku do kredytu w zlotowkach