sunsetting
był już spór która szkoła jest lepsza, czy jedynka czy dwójka (albo trójka) a teraz powiedzcie gdzie mieszkacie, a gdzie byście chcieli mieszkać, brońcie swojego miejsca
ja zaczne.. jestem z Osiedla, i uważam że jest tu bardzo spokojnie (ale nie w wakacje) i czuje jakby to była taka mała odrębna Bystrzyca, która bardzo lubię
To ja sie przyznam - tez jestem z osiedla. Mala enklawa z super widokami z okna Do szkoly blisko, do sklepow tez. Do Abisa jeszcze blizej
A ja na Wojska mieszkam gdzie ciężarówy tłuką się po kostce. Ale mam za to fajny widok z okna na góry i stare osiedle. Tak się przyzwyczaiłem do tego miejsca że zaczęla mi się nawet ta nieszczęsna kostka podobać. Nie wyobrażam sobie żebym miał gdzieś indziej mieszkać.
Ul. Młynarska.
Spokój, cisza (czasami za cicho)
Lepszego miejsca nie ma
Okrzei...widok na Górę Parkową , blisko wszędzie , przyjemna okolica...
Okrzei...
ale to tak w centrum to troche lipa, mi w blokach sie nie podoba ze sa takie beznadziejne sciany i wszystko przez nie slychac :evil: ludzie mieszkaja na kupe jeden pod drugim, ja akurat na parterze i ludzie mi zagladaja w okna jak je myje, jak nie myje tez :wink: ale na miescie sa nizej okna wiec nie ma co narzekac, ludzie przyzwyczajaja sie do pewnych rzeczy, nawet tych niewygodnych :roll:
ja mieszkam na u. krakowskiej i nie narzekam
Ja jak chyba większość na tym forum (może się mylę) też mieszkam na Osiedlu Szkolnym
a ja mieszkałem kiedyś na osiedlu, sie działo sie później była Wojska Polskiego, od 1,5 miesiąca mieszkam niedaleko naszego bystrzyckiego wembley
oooo...wędrowniczek z Ciebie
Które miejsce najbardziej przypadło Ci do gustu?
chyba teraźniejsze, jest wygodniej niż we wszystkich poprzednich
kiedyś Osiedle, teraz Starobystrzycka, okolice nieszczęsnego trójkąta
okolice nieszczęsnego trójkąta
dlaczego trójkąta?? hehe widze zę większość przewineła się przez Osiedle nie zle.
trójkąta
Sklep monopolowy gdzie często trzeba oglądać mocno nietrzeźwych panów.
a no tak.. zapomnialam, faktycznie tam jest, jedyny monopolowy gdzie sprzedaja alkohol nieletnim (to faktycznie, ja mam blisko do swiata alkoholi, ale nie mam takich problemow, chociaz w tamtym roku, w nocy powyrywali lawki i dra mordy)
Drink Bar u Danusi też masz nie daleko a tam wcale nie lepiej
tam jest wystarczajaco daleko, niech sie 15-stka martwi ale w swiecie to bynajmniej jakas kultura i tylko do 22-giej, a Danuska to faktycznie bagno, juz dawno mieli ja zamknac ale to historia na kolejny temat, daje smerfom niezle lapowy <wkur...>
okolice nieszczęsnego trójkąta
e to mieszkamy niedaleko siebie bo ja też mam blisko do trójkąta
ja mieszkam na starym osiedlu i mi się bardzo podoba jest czyściej niż w reszcie bystrzycy
co to jest trojkat? mozna tam wode kupic?
:twisted: :twisted: :twisted:
ja mieszkam na starym osiedlu i mi się bardzo podoba jest czyściej niż w reszcie bystrzycy
Stare Osiedle to juz wogole odrebna historia... fajne sa te domki ale wszedzie daleko i ciagle pod gore :evil:
Bardzo fajnie tam jest i widoki świetne.
dzieki za fotke ja sprobuje wrzucic z Osiedla moment...
[ Dodano: 2007-06-17, 19:42 ]
jest!! uadlo sie, ale czemu ona taka wielka..
Bo Osiedle Szkolne jest wielkie :wink:
hehe no wiem metropolia :wink: <skromna>
Ajax nie żartuj sobie buhahahaha
Ja mieszkam na starym osiedlu i nie zamieniłbym tego miejsca na inne, stare budownictwo jest lepsze niż bloki. Mieszkałem w bloku dwa lata i dziękuję.
fajnie miec wlasny domek, kazdy teraz do tego dazy, wlasny ogrodek przy domu, grill, brak wkurzajacych sasiadow, i sciany sie sa takie lipne jak w bloku, ale ze Starego Osiedla wszedzie daleko
Wszędzie daleko !! Przecierz nasze miasto nie jest duże, no w sumie na piwko to do abisa to się nie za bardzo chce iść, ale coć za coś.
Spoko albalonga juz chyba wiem gdzie to jest.
a ja też na Starym Osiedlu mieszkam i się bardzo bardzo z tego cieszę mam śliczny widok z okna na góry, i wcale nie jest wszędzie daleko...no fakt że gdzie by się nie szło to trzeba wejść pod górę lub po schodach ale już się do tego przyzwyczaiłam
tak mówicie że trzeba iść pod górę ale nikt nie zauważył że w drugą strone jest w dół
i nie jest też daleko do szkoły mam około 2 km w dużych miastach tyle to mają do przystanku
nikt nie zauważył że w drugą strone jest w dół
hahaha powiedzmy ze masz po rowno... bo schodzisz w dol i pod gore po schodach, a potem ze schodow i pd gore
nom jak się rozpędze senatorską to po schodach ide jak w dół chociaż pod górę
jedynie jakiegoś sklepu brakuje na starym osiedlu!! swego czasu były nawet dwa...
gdyby się nie skończyła licencja na alkochol w pewnym sklepie to by jeszcze istniał
to dlatego został on zamknięty?! a to nie wiedziałam...
Osiedlowa czyli piękny widok na Góry Bystrzyckie
Głosuję na Osiedle, sentyment
WP i piękny widok na górki
322_
Mieszkalem na Osiedlu Szkolnym 20 lat i mam mile wspomnienia chociaz faktycznie mieszkanie w bloku to porazka (ostatnie 4 lata mieszkalem w kamienicy, teraz znow w bloku tyle ze 10-pietrowym na duzym blokowisku w Krakowie). Chetnie bym jednak zamienil mieszkanie na Osiedlu Szkolnnym na domek na starym Osiedlu. Bystrzyca nie jest duza i wszedzie blisko. Zgadzam sie, ze nie ma jak wlasny dom (nie wlasne mieszkanie tylko DOM) z kawalkiem ziemi.
Racja Uadrol, taki domek na Starym Osiedlu całkowicie by wystarczył. Fakt, mieszkanie w betonowym baraku nie należy do przyjemnych, ale trzeba zauważyć, że niektórzy mieszkają jeszcze w gorszych warunkach, więc nie jest jeszcze tak źle na naszym kochanym Osiedlu Szkolnym - cisza, spokój - prawie jak na wiosce. Nawet z rana słychać pianie koguta
Zgadza sie Dado! Slychac koguty! Slychac nawet przejezdzajace przez Bystrzyce pociagi... Wiesz, to paradox ale mieszkajac w Krakowie nie slysze jezdzacych non-stop tramwajow a w Bystrzycy slysze te przejezdzajace raz na kilka godzin pociagi. Malo tego. Jak od czasu do czasu wpadam do B-cy na Osiedle to nie moge zasnac... JEST ZA CICHO! Rano za to budza mnie ptaki i gdeczace pod oknami sasiadki spotykajace sie w drodze na i z zakupow. Masakra.
Jednak najbardziej z perspektywy czasu doceniam piekne widoki, niesamowicie swierze (w porownaniu z Krakowem) powietrze, ktorym jak sie "sztachne" nad ranem to kreci mi sie w glowie, wspomniana przed chwila cisze oraz bliskosc GOR. 20-30 min i juz jestes na ktorejs gorce... Za kazdym razem jak przyjezdzam do Bystrzycy wydaja mi sie byc coraz wieeeeeksze. Niesamowite. Tego mi strasznie brakuje :|
jak wam za cicho to wyprowadzcie sie w okolice trójkąta
Wiesz trojkat to mega spokojna dzielnica w porownaniu z Prokocimiem w Krakowie...
Nawet z rana słychać pianie koguta
Dokładnie,a słychać dobrze bo dosyć blisko tych kurek i kogutów mieszkam
Fajna jest tez dzielnica domkow w okolicy Gagarina. Wszedzie blisko no I domki zamiast blokow.
zgadzam sie a w dodatku miszkaja tam fajni ludzie
a luzne wolnostaojace domki sa tez na starym osiedlu, ale tam juz jest ich za duzo za duzo ludzi- tak mi sie zdaje ze kazdy juz chce byc lepszy od drugiego
Uadrol, nom masz rację. 322_
Strażacka jest fajna blisko do miasta i na osiedle