sunsetting
Od dłuższego czasu zastanawiam sie co o naszym dworcu sądzą grupy turystów zmęczonych oglądaniem naszego miasta.Przysiedli by na chwilę czekając na pociąg , ale na czym? Może skorzystali by z toalety ale gdzie? Czy juz naprawdę nic się nie da zrobić ? Czy to aż tak duży wydatek te parę ławek ? Smutne " Jak nas widzą , tak nas piszą.......
Ławki były, ale zostały przeniesione na ogródki działkowe w pobliżu stacji, które z kolei popłynęły w 1997 w siną dal Jak to nie ma WC, jest ale za WC Miejmy nadzieję, że w końcu nasza stacyjka nabierze rumieńców w pozytywnym słowa znaczeniu. Zapomniałeś dodać, że brakuje porządnej poczekalni - teraz latem jest znośnie, ale zimą to nie za bardzo jest fajnie Zauważyłem ostatnio, że pojawiły się donice z kwiatami. Hm... czyżby coś się ruszyło
Zimą to nasza stacja przypomina stacje na Syberii, szczególnie jak jest zawierucha i sypie śniegiem.
póki stacja będzie w rękach pkp, to możemy spodziewać się jedynie procesu rozkładowego (vide: krosnowice). ludzie, a propos stacji pkp znam tyle ABSURDALNYCH decyzji pkp, że nawet nie chce mi się wymieniać wszystkich. pierwsza jest taka: pkp uznało, że bardziej opłaca jej się wymówić umowy o czynsz i ogrzewanie (ABSURDALNIE wysoka stawka!!!) - ogrzewanie, którego de facto nie było (!) - z podmiotami gospodarczymi działającymi na stacji, niż zmniejszyć opłaty i pozwolić tym podmiotom przetrwać i mieć jakąś tam kasę - logika była mniej więcej taka: nie zmniejszymy wam czynszu, bo bardziej nam się będzie opłacać, jak lokale zostaną puste (kto chciałby płacić za takie rudery ponad 2,5 tys./miesięcznie???) i zdewastowane...a jak się je zdewastuje, to potem suiuppp cegła tam, siuppp cegła tu i gotowe! stacja jak marzenie: bez wc, bez ławek, z rozpadającym się dachem wiaty, z powybijanymi szybami, itd.
"
póki stacja będzie w rękach pkp, to możemy spodziewać się jedynie procesu rozkładowego (vide: krosnowice). "
Moim zdaniem myślenie tymi kategoriami ( to nie moje więc nic nie będę robił ........)jest błędne . Czekając ( mam na myśli władze Bystrzycy) na cud ze strony PKP , skutecznie odstraszamy turystów . Nie dbając o zaplecze typu : porządek , toalety i oznakowanie dojść do nich , gastronomia , miejsca chwilowego odpoczynku itp. nie zaszczepimy w nich chęci do kolejnych odwiedzin i zostawienia na naszym terenie " kasy"
sorki, ale co jest błędnego w moim rozumowaniu opartym na rzeczywistych przygodach z pkp? sugerujesz, żeby samemu chodzić na stację i ją sprzątać, z wałsnej kasy wybudować wc i postawić ławki? sytuacja wygląda tak, że bar i inne punkty wynajmujące lokale od pkp zrezygnowały ze względu na wysokie, zaporowe opłaty i czynsze. teraz te lokale są puste i niszczeją, są dewastowane. niby CO MY MAMY ZROBIĆ, skoro nawet urząd miasta nie może interweniować, bo to nie jego własność? proszę o KONKRETY.
Oczywiście nie chodzi mi o to żebyśmy w dosłownym tego słowa znaczeniu brali sprawy w swoje ręce . Sugeruję żeby UMiG wyasygnował ( w sumie chyba nie aż tak dużą kasę ) na tych parę ławek i nie czekał do końca świata i jeden dzień dłużej na PKP ,przecież to jest znacząca wizytówka naszego miasta . Czy wjeżdżając pociągiem na stację do jakiejś miejscowości , widząc efekty zaniedbań myślisz tylko o winie PKP , czy raczej oceniasz "całokształt" Często słyszę wypowiedzi "plecakowców" - ładne miasto , a tu taki syf przykre.....
Za porządek odpowiada właściciel posesji - w tym wypadku PKP. Myślę że mandat nałożony przez Straż Miejską zmobilizuje do sprzątania terenu stacji.
I tu się z Tobą zgadzam McAron - gnębić , nakładać mandaty aż poskutkuje........
heh, ale to przecież teren należy do pkp... umig ustawowo nie może finansować takich rzeczy, a poza tym...uwierzcie, chwila-moment i pkp samo zabrałoby te ławki, kosze na śmieci...dlaczego? a wiecie dlaczego zabrało całe wyposażenie 10 lat temu? wiecie jakie było uzasadnienie zamurowania wc i zwinięcia ławek? ludzie, chyba nie wiecie z kim zadzieracie. pkp to transgalaktyczna materializacja absurdów!
Sorry , ale czy to powód żeby podnieść ręce do góry i poddać się bez walki ?Najprościej się poddać , ale to PRZECIESZ NASZE MIASTO W NIM ŻYJEMY.................
Nie robić nic to się cofać.........
ej, ej, ej...zapytałem o konkret a ty mi mówisz o poddawaniu się, itd. zaproponuj coś.
rote ! konkretów powinniśmy oczekiwać od władz ! po to je wybieraliśmy , DALIŚMY IM STOŁKI ! Ja nie muszę znać procedur to ONI dla dobra nas wszystkich powinni COŚ zrobić............ z tym fantem . Czy chcemy aby na całą Polskę poszła fama że Dystrzyca to dziura do której nie warto przyjeżdżać ?
nie, no oki. pisałeś, żeby się nie poddawać, itp. więc myślałem, że masz jakiś pomysł i że wiesz w czym mamy się nie poddawać i jak walczyć z tym, co nam się nie podoba na stacji pkp, ale jednak chyba nie masz pomysłu i z tym "nie poddawaniem się" to był taki retoryczny głos rozpaczy....
Rote
Co ja szary obywatel Bystrzycy mogę ? Mogę jedynie wytykać błędy ( co z resztą czynię) Od pomysłów , działania jest Rada miejska , P Burmistrz i cały sztab UMiG , to im powierzyliśmy te obowiązki podczas wyborów. Czy to ja mam pertraktować z PKP ?, nakładać mandaty za bałagan ? egzekwować prawo ?
Moim pomysłem jest to żeby o tym mówić , dużo mówić (może to zmobilizuje urzędników ) a nie przechodzić obok obojętnie ........
powodzenia!
Trzeba spróbwac nic nie zaszkodzi popieram kolege bies
Nie daruję , według mnie Bystrzyca z racji swojego połozenia powinna być taką bazą wypadową . Zwróćcie uwagę że od nas jest wszędzie blisko tzn.
1. Czarna Góra
2.Polanica
3.Kłodzko
4.Błędne skały
5.Śnieżnik itp.
jest co zwiedzać........
Słyszeliście o (niestety nie zapamiętałem nazwy) takiej gminie w której znależli jakieś ślady dinozaurów i ichniejsi oficjele wszczelili się w temat i zrobili " Park jurajski " Zrobiła się z tego atrakcja turystyczna i masa ludzi tam przyjeżdża . I nagle w gminie tak rozwinął się handel i kto żyw zajmuje się czymś co jest związane z promocją tego terenu , a to handel , a to przewodnicy po terenie , pamiątki, nawet spływy łodżmi po małej rzeczce...... Bezrobocie spadło praktyczne do zera , ale właśnie tak się stało za sprawą " oficjeli " którzy stworzyli mieszkańcom warunki do rozwoju ( chciec to móc .....)
Ja też w B-cy kopałem ale po za kośćmi kota ( a na kocie daleko nie zajedziesz ) nic nie było i " kicha " .............
Szanowni Młodzi!
Od pewnego czasu obserwuję wypowiedzi na forum tego portalu i mam mieszane uczucia co do właściwego podejscia do lokalnego patriotyzmu.Otóż jest wiele wypowiedzi krytykujących a to władze, ,decyzje,stan miasta a to że winni radni,burmistrz i wiele innych krytycznych uwag ale malo jest inicjatyw oddolnych ,które w obliczu bezlitosnej krytyki okazałyby się trafnymi celami do rozruszania Naszego miasteczka jak i pięknego regionu.Jeżeli wspomina się tu o regionie z pozostałościami prechistorycznych gadów(kieleckie) to powodzenie nastapiło wówczas jak mieszkańcy w referendum odwołali skostniałe struktury władz lokalnych i powołali do urzędowania ludzi z inicjatywą i wiarą w powodzenie swoich zamiarów.Nie namawiam do rewolty ale proponuję zwołanie grupy inicjatywnej szczególnie młodych z odpowiednim wykształceniem i nie tylko ale również z pomysłami do stworzenia programu na europejskim poziomie do ożywienia Bystrzycy i okolicy.Jest wiele pomysłów i to wcale nie skomplikowanych ale w gospodarce rynkowej, trochę kosztownych ,nie bez kozery zapraszam z odpowiednim wykształceniem bo trzeba by ruszyć środki unijne (a przed wyborami to było, och było ich mnóstwo?) Pamietajcie władza jaka by nie była ma być frontem do Nas a nie wiedza gdzie Jej front działa na jej nie korzyść.Powodzenia, Sokoły do dzieła.
No cóż " Basałyku " masz rację ( chylę czoło } , ale już parę razy próbowałem przeforsować parę pomysłów , ale już na starcie dostawałem w D: bo nie ma na to kasy. Zawsze jest tak że "palą kogoś już na starcie " bo wszystko rozbija się o kasę , nawet o taką małą . Mam wiele pomysłów , ale to właśnie kasa jest ( a raczej jej brak )przyczyną niepowodzeń . Bezapelacyjnie jest potrzebna grupa reaktywująca działania na rzecz B-cy. A pomijając wszystko wydaje mi się że o te głupie ławki na dworc PKP , można jakoś to załatwić.........
[ Dodano: 2008-08-12, 00:14 ]
tez jestem za przeciez mamy stowazyszenie przyjacioł bystrzycy kłodzkiej uderzmy tam !!!! mozemy polaczyc siły co nie ????????
Członkowie owego stowarzyszenia często bywają na forum więc może coś zorganizują np. malutki fundusz na rzecz ławeczek? Ja chętnie dorzucę coś z własnej kieszeni na miarę możliwości
Tak i mysle ze i ja bym sie złozyla kazdy komu zalezy prawda
Szanowni forumowicze jest to gest wspaniały z waszej strony o ławki na Nasz dworzec,ale pragne przypomnoieć ,że dworzec jest własnością państwa a PKP jest administratorem tego majątku i w takim przypadku to oni powinni zadbać o odpowiedni wizerunek tegoż obiektu a to co w tej chwili się dzieje z dworcami chociażby w kotlinie kłodzkiej zakrawa na sabotaż władz kolejowych które powinny odpowiadać za dewastację tych cacuszek ciesielskiej pracy.Władze z radnymi na czele powinny ostro i zdecydowanie egzekwować od wszelkich administratorów majątku będącego w ich władaniu na terenie gminy by był w nalezytym stanie a ciągłe utyskiwanie na brak pieniędzy nie jest odpowiednim usprawiedliwieniem ponieważ diety radnych z administracją gminy(przerost zatrudnienia) po odpowiedniej restrukturyzacji można by uzyskać sporą sumkę na potrzeby gminy .Uważam że funkcja radnego w gminie powinna być społeczna a nie dodatkowe lub jedyne żródło utrzymania.proszę przypomnieć sobie jakimi obietnicami mamili w kampanii przed wyborami.
dworzec jest własnością państwa a PKP jest administratorem tego majątku i w takim przypadku to oni powinni zadbać o odpowiedni wizerunek tegoż obiektu
Wydaje mi się że znalezienie administratora terenu dworca przez Straż Miejską to "betka" i tylko Straż Miejska ma możliwość sankcji (finansowych - mandat) w stosunku do PKP.
Za każdy metr kwadratowy terenu miasta odpowiada konkretna instytucja lub osoba.
Egzekwowanie obowiązków właścicieli nieruchomości należy do UMiGm przez Straż Miejską.
Mnie się wydaje że taka polemika powinna odnieść skutki. Nalezy stanowczo domagać się poprawy wizerunku stacji , a co za tym idzie wizytówki naszego miasta .
Władze z radnymi na czele powinny ostro i zdecydowanie egzekwować od wszelkich administratorów majątku będącego w ich władaniu na terenie gminy by był w nalezytym stanie a ciągłe utyskiwanie na brak pieniędzy nie jest odpowiednim usprawiedliwieniem ponieważ diety radnych z administracją gminy(przerost zatrudnienia) po odpowiedniej restrukturyzacji można by uzyskać sporą sumkę na potrzeby gminy .Uważam że funkcja radnego w gminie powinna być społeczna a nie dodatkowe lub jedyne żródło utrzymania.proszę przypomnieć sobie jakimi obietnicami mamili w kampanii przed wyborami.
W pelni sie z tym zgadzam.
Podejrzewam jednak wladze naszego miasta o to, iz zglosily dworzec PKP w Bystrzycy Klodzkiej do konkursu o najbardziej zaniedbana i zdewastowana stacje w Polsce. Glowna nagroda ma byc status "miasteczka hororow", gdzie kreciloby sie filmy o takiej tematyce.
Przy okazji zatrudniajac miejscowa ludnosc w charakterze statystow, zlikwidowaloby sie w ten sposob bezrobocie!!!
Starajmy sie myslec pozytywnie!
zalozymy konto na rzecz stacji i zobaczymy ile da sie uzbierac
Podobno Gmina juz przejela stacje z rak PKP.... Ciekawi mnie co zrobi z tym fantem
ferdzik a skąd to info bo to mnie zaciekawiło ......
Podobno Gmina juz przejela stacje z rak PKP
Hm... czyli na sto procent nie wiadomo :/ Mi sie wydaje, że jeszcze nie przejeli stacji.
Własnie dlatego to info mnie zaintrygowało..... :idea:
Najlepszy to u nas na stacji jest koleś co pociągi zapowiada. Podczas mówienia łapie "zawiechy" i wygląda to tak jakby zapomniał z kąt tub do kąt jedzie pociąg
Słyszałem nieraz , boki zrywać....
z kąt tub do kąt
Ale cudownie napisałeś "skąd lub dokąd". Takie to oryginalne, że aż złamałem regulamin i zwróciłem uwagę na forum publicznym.
O tym ze gmina przejęła stacje jakiś temu był materiał we Faktach na TVP 3 Wrocław. Ale jak jest naprawdę to szybko się nie dowiemy. Podobno PKP ma jeszcze jakieś "ALE" co do tej stacji. Według relacji, gmina miała dostać stacje za niezapłacone podatki przez PKP.
Sajmi specjalnie tak napisałem ale jak chcesz wiedzieć dlaczego to pisz na PW
Tak myślałem stalo. Ale wydało mi się to tak oryginalne, że postanowiłem zacytować. Nieważne czy popełniłeś błąd czy nie.
Czy ktos na forum zna juz propozycje odnosnie przyszlego rozkladu jazdy pociagow?
Mianowicie chodzi mi o polaczenie z Praga.
z tego co słyszałem, jako że Czesi mają udostępnić swój odcinek (elektryfikują swoją sieć) w okolicach listopada, więc jeszcze może przed końcem roku
Teresan, dziekuje za info. Nie wiesz przypadkiem czy te pociagi beda sie tez zatrzymywaly w Dlugopolu Zdroju?
oj nie wiem, samą informację o tym mam od osoby, która pracuje w firmie Skanska (drukowali u mnie w firmie dokumentacje powykonawczą). Poza tym sam czekam na to połączenie bo chętnie bym się wybrał do Pragi
z tego co mi wiadomo nowy rozkład jazdy wejdzie około 12 grudnia
Wiesc gminna niesie, ze w rejonie dworca PKP ruszyly intensywne prace ziemne. Prawdopodobnie sa to prace wykopaliskowe zwiazane z poszukiwaniem skarbu, ktory uciekajacy zolnierze Wehrmachtu ukryli tutaj przed koncem wojny. Ewentualne odnalezienie tego skarbu pozwoliloby na dalsza odbudowe.... kieszeni bystrzyckich radnych.
Ja mam inne informacje ekipa zrobiła przyłącze kanalizacyjne do toalet na dworcu......
Jest jakaś kasa z Unii na remont dworca ........ może cuś drgnie.........
Jest jakaś kasa z Unii na remont dworca ........ może cuś drgnie.........
Nareszcie cos sie zaczyna dziac z tym dworcem....
Zaczyna dziać ale jeśli rozkopują ziemię to chociaż by ją później dokładnie ubili lub położyli deski, bo dzisiaj rano idąc na pociąg traoche się zapadłem w błocie i pobrudziłem całe buty
Nie narzekamy, nie narzekamy. Istotne jest to, że coś drgnęło, kto wie, może to po części dzieki aktywnym forumowiczom. Słyszałam pogłoski, że mają odmalować też peron, hmm..... ciekawa jestem efektów prac.
Sally86, podoba mi sie Twoj optymizm 8)
Po prostu wychodzę z zasady, że ocenia się efekt końcowy, nie przeszkadzają mi ubłocone buty w trakcie budowy. Dobrze, że powoli małymi kroczkami coś się zaczyna robić w naszym mieście i efekty tego mogą być widoczne.
Denerwuje mnie, że ludzie narzekają, że nic się nie robi, a kiedy zaczyna się już coś dziać, to dalej narzekają, zamiast może spróbować to docenić.
Głośno o dworcu już od dawna ...... że brzydki,opuszczony, straszy....... wyglądem..... i też się dziwię ze komuś to przeszkadza.....w sprawach budowlanych nie zawsze da się przywrócić stan idealny..... jak przed remontem......., ale fakt cuś drgnęło.....oby tak dalej....
Pytanie jest dodatkowo takie: jak walczyc z gowniarzami, ktorzy pisza jakies zalosne teksty na scianach w poczekalni? Nawet jezeli udaloby sie ja doprowadzic do jakiegos fajnego stanu, to glupie gnojki znowu zrobia tam syf. Jakos trzeba tego pilnowac...
Wczoraj czekałem na pociąg. W pewnym momencie jak zawiało to miałem piasek w buzi.
Poczułem na własnych ustach efekty podjętych prac modernizacyjnych ;-)
Sam widzisz Rumcajs, jak namacalne są dowody na inwestycje w naszej gminie . Rzadko jeżdżę pociągiem, ale jestem bardzo ciekawa efektów tych prac.
W sprawie wandali i zniszczeń przez nich dokonywanych, jeżeli nasza najdroższa straż miejska i policja nie przestanie się ich bać nie wiele się zmieni. Skoro ktoś niszczy państwowe czy też prywatne mienie nie zostaje ukarany ze względu na znikomą szkodliwość społeczną, nie zostają wyciągnięte żadne konsekwencje, Ci którzy to robią czują się zwyczajnie bezkarni.
A może w ramach resocjalizacji, często złapani na gorącym uczynku sami w ramach szeroko pojętej resocjalizacji wezmą udział w pracach remontowych??
Nareszcie cos sie zaczyna dziac z tym dworcem....
MAMY NOWE ŁAWKI- Lepsze to ,niż nic
Ławki bardzo ładne. Ta pofałdowana kostka też jest piękna
P.S. Z tego co się dowiedziałem ostatnio, już niebawem budynek stacji zmieni barwy na piaskowy
o la la burżua. zapachniało europą, no no...
Trzymam kciuki za poprawę wizerunku stacji PKP. Lawki wygladają całkiem przyzwoicie, miejmy nadzieję, że są porządnie przytwierdzone do podłoża i że żadnemu z miejscowych oprychów nie przyjdzie do głowy ich zniszczenie.
Działkowcy zacieraja ręce, wymienią stare na nowe...
W kwestii informacyjnej: ławki zostały wykonane przez młode osoby odbywające staż w Ośrodku Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej. zostały wykonane według projektu i pod nadzorem Pana Bogusława Banika.
Mam nadzieję, że nie zostaną zniszczone, że będą nam długo służyć.
Czy są przymocowane jakoś do podłoża?
Np. jakieś kotwy metalowe czy coś takiego?
Są wbetonowane w podłoże
Dworzec PKP w Bystrzycy zmienia wyglad. Ponizej zalaczam kilka fotek przedstawiajacych zmiany, ktore powoli zachodza na bystrzyckim dworcu kolejowym. Dla kontrastu zalanczam rowniez fotografie dworca kolejowego w miejscowosci Lichkov po drugiej stronie granicy, ktory zostal wyremontowany z funduszy strukturalnych EU. Szkoda, ze nasze miasto nie korzysta przy remoncie dworca z tych funduszy. No ale dobrze, ze wogole cos sie tu zmienia :wink:
szyby w przyszłych toaletach już wybite, nowo wstawione okna, żal...
Ławki oczywiście są już popisane przez gówniarzy z gimnazjum i liceum, jak mniemam. Straż miejska, zamiast wizualizować swoje męstwo, ze srogą miną krocząc przez miasto, środkiem dnia, mogłaby zająć się kreowaniem wizerunku groźnego mundurowego, na dworcu w godzinach odjazdu szkolnego pociągu.
A co myslalas, ze beda czysciutkie??? Cieszmy sie ze lawki jeszcze stoja.
loko ma racje cieszmy sie ze jeszcze stoja tyle czasu nie było ławek ze lepsze to niz nic
Ależ podejście- cieszmy się, że stoją......Jasne i cieszmy się, że nie dostalismy dzisiaj w łeb idąc wieczorem po mieście..... A może szanowni strażnicy w końcu zaczną pracowac, czy to aż tak strasznie dużo doprowadzic do porządku bandę główniarzy?? Skoro SM jest bezsilna w takich sprawach, to może czas zastanowic się nad sensem jej istnienia w naszym mieście?
loko ma racje cieszmy sie ze jeszcze stoja tyle czasu nie było ławek ze lepsze to niz nic
To może cieszmy się, że to miasto w ogóle funkcjonuje a nie sterroryzowali go gimnazjaliści !! Ludzie, chcecie dziękować, że budzicie się i macie szyby w oknach ?! Kielich, który stoi od trzech miesięcy w parku stał się jednym z ulubionych obiektów gdzie próbują swoich sił dzieci z podstawówki i gimnazjaliści. I co w takim wypadku również należy się modlić żeby doczekał wiosny ?! Jeżeli widzicie, że coś się dzieje to reagujcie, a przynajmniej wykręćcie 112.
tak,jest to bardzo przykre że mieszkańcy Naszej gminy nie szanują mienia co jest wspólna własnością,nie jest to tylko teraz ,pamiętam jak zakładano arboretum w Naszym parku niedługo potem nic lub prawie nic nie zostało,ustawiano parkowe ławki które też były systematycznie niszczone ,ustawiano w wielu miejscach kosze na śmieci i też były dewastowane,sadzono w miejskich skwerach różne kwiatki,drzewka i mało z tego pozostało i wiele by tu przytaczać przykładów bezmyslnej dewastacji lub wykradania tychże "ozdób" więc uważam ten problem za bardzo złożony i należy najprawdopodobniej zaprząc do badania tego przypadku uczonych socjologów co by określili sposób do dotarcia do takich skrajnych w społeczeństwie przypadków i skutecznego ograniczenia takich zachowań. A zawsze powtarzam ,że ubogo nie znaczy brudnie...rewitalizacja w żaden sposób nie zmieni faktu ze należy zacząć od nauczania czystości...
Budynek dworca powoli zmienia wyglad....
ŁADNY JEST A MAM NADZIJĘ BĘDZIE JESZCZE LEPIEJ.CZUWA NAD TYM ADAŚ KONSERWATOR
A zawsze powtarzam ,że ubogo nie znaczy bródnie...rewitalizacja w żaden sposób nie zmieni faktu ze należy zacząć od nauczania czystości...
" Świnto prawda " , a przykłady rzeczywiście można mnożyć..........
Mozna? Mozna. Teraz tylko zeby ktos tego pilnowal.
Będzie pilnowane przez naszych odważnych strażników miejsko-wiejskich, którzy mają na dworcu swoje gniazdko
Będzie pilnowane przez naszych odważnych strażników miejsko-wiejskich, którzy mają na dworcu swoje gniazdko
Oni mają chyba inne zadania, . Bardziej ,, robota '' ich polega na pracy w terenie.
Czyli porządku koło dworca kto ma pilnować?
SOK-iści
No, ale gmina chyba po to przejęła dworzec, żeby Rangersi go strzegli
Do 22 chyba tylko, a pozniej mozna robic co sie chce
Przynajmniej jeden ranger musi miec dyzur w "biurze" ;p
Teraz będą mieli mało czasu bo będą pilnować Placu Wolności ( łatwa kasa ):
Przynajmniej jeden ranger musi miec dyzur w "biurze" ;p
O tym to nie wiem. Jest ich tylko 3, a są dwie zmiany więc w dzień, może tam nikogo nie być.
Tez to widziałem, ale karteczki nie dostałem , prosze o kopie
Ja nawet pokusiłem się o sprawdzenie w kodeksie drogowym...... i mają rację ( pomimo braku tabliczki " dotyczy też chodnika " ) nie wolno parkować przed ratuszem
Falco a nie możesz sobie druknąć , nawet trochę więcej i powkładać za wycieraczki ? Miałbyś ze 300 dni odpustu
Ja nawet pokusiłem się o sprawdzenie w kodeksie drogowym...... i mają rację ( pomimo braku tabliczki " dotyczy też chodnika " ) nie wolno parkować przed ratuszem
Mozna, jezeli samochód stoi tak by było minimum 150 cm wolnego przejscia dla pieszego
Art. 47.
1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 2,5 t, pod warunkiem, że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju,
2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m,
3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
ps.A za papier kto mi zwróci, apieczątke skad wezme?
Oki, wszystko juz gra, nie zauwazyłem tego : pomimo braku tabliczki " dotyczy też chodnika";a, że znaki stoją to chyba logiczne ze nie wolno "
DO STRAŻY MIEJSKIE W BYSTRZYCY KŁODZKIEJ - DOT. OGŁOSZENIA:POWINNO SIĘ PISAĆ 25 LUTEGO 2010 ROKU.25 LUTY BYŁ 1985 LAT TEMU.
Dokładnie. Aż warto zacytować jedno z określeń.
W kwestii informacyjnej: ławki zostały wykonane przez młode osoby odbywające staż w Ośrodku Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej. zostały wykonane według projektu i pod nadzorem Pana Bogusława Banika.
Mam nadzieję, że nie zostaną zniszczone, że będą nam długo służyć.
Też mam taką nadzieję. Bo to w końcu z naszych pieniędzy "podatników" jest wykonywane. Powinniśmy szanować to co mamy.
Falco nie licz już teraz na pewno, że Cię odwiedzę z kebabem, nie chcę żeby ktokolwiek wyciągał konsekwencje prawne wobec mnie, no chyba, że zmierzysz jaką powierzchnie zajmuje na ratuszowym chodniku mój samochód
Bez obaw, mozesz podjezdzac , jako zaopatrzenie, pod sam sklep
Fajnie, fajnie... to co wracamy do tematu Co tam słychać na dworcu naszym kochanym, w końcu miłym dla oka? Ubikacje są czynne już, bo jak wiadomo z WC u nas jest spory problem?
Dam wam znać jak ma się sprawa na dworcu, bo dostałam wczoraj zaproszenie do nowej siedziby Straży Miejskiej, niestety nie na inauguracyjne otwarcie- ale celem złożenia wyjaśnień z popełnionego wykroczenia ehhhh.....
Dam wam znać jak ma się sprawa na dworcu, bo dostałam wczoraj zaproszenie do nowej siedziby Straży Miejskiej, niestety nie na inauguracyjne otwarcie- ale celem złożenia wyjaśnień z popełnionego wykroczenia ehhhh.....
To raczej do Sejmu już nie będziesz mogła kandydować :lol: A szkoda, takie młode kobietki by się tam przydały.
To raczej do Sejmu już nie będziesz mogła kandydować
A od kiedy to mandat przekresla start w wyborach do sejmu???
Taki OT
A od kiedy to mandat przekresla start w wyborach do sejmu???
Oj, Falco, ty chyba się nie znasz na żartach. A buźki to ty tam nie widziałeś ?
Do sejmu to ja się na pewno nie wybieram , no chyba że w celach turystyczno- krajoznawczych. Mam nadzieję, że zadziałam swoim urokiem osobistym i zamiast mandatu skończy się pouczeniem, heheh...
Mam nadzieję, że zadziałam swoim urokiem osobistym i zamiast mandatu skończy się pouczeniem, heheh...
Urokiem ze zdjęcia ? Bo jeśli tak, to chyba nawet pouczenia nie dostaniesz :lol:
Tak, tak.... wezmę ze sobą zdjęcie Audrey Hepburn i będę działac na strażników jej urokiem
Tak, tak.... wezmę ze sobą zdjęcie Audrey Hepburn i będę działac na strażników jej urokiem
Trzymam Ci kciuki
Mnie sie w rozmowie z nimi nie poszczescilo. Ostatnio na chwile zatrzymalam swoje auto na postoju taksowek naprzeciwko szkoly i zaraz znalazl sie jakis nadaktywny funkcjonariusz,ktory straszac mnie mandatem, kazal opuscic to miejsce. Rozumiem, ze popelnilam male wykroczenie ale jakos innych samochodow sie nie czepial....
Parkowalo ich w tym samym czasie kilka a miedzy innymi autko widoczne na zdjeciu.
Moim zdaniem kodeks drogowy obowiazuje wszystkich bez wyjatku, wiec dlaczego ja musialam odjechac a samochod uwidoczniony na zdjeciu parkowal sobie spokojnie dalej na postoju taksowek A moze to nowa taksowka lub jakis konfident :wink: