ďťż

sunsetting

photo

Prosimy o wasze uwagi i propozycje dotyczące regulaminu ogólnego XXV Mistrzostw Polski Szkół Wyższych.


Ja mam pytanie, ale dotyczy technicznego regulaminu:) I wynika z tego, że jeszcze nie poświęciłem czasu na wczytanie się- czy nadal obowiązują te beznadziejne i nie wiadomo skąd biorące się limity minimalnej liczby zawodników do bycia sklasyfikowanym drużynowo?
Nadal obowiązują, ale zależy to od dyscypliny.
A czy było to w ogóle dyskutowane? Bo mamy nadsyłać uwagi i wnioski, ale za bardzo nie wiem po co, skoro nic się nie zmienia...
Przecież to jest absurd! Jedzie 3 super zawodników, którzy robią taki wynik, że 5 zawodników z innej uczelni ma do nich daleko, ale nie są sklasyfikowani drużynowo, bo musiało wystartować 4... to bzdura.


Nad nadesłanymi uwagami i pomysłami obradowała komisja ds. rozgrywek i Rada Upowszechniania Kultury Fizycznej. W każdej z dyscyplin prowadzonych w MPSzW jest prowadzona klasyfikacja drużynowa. W zależności od dyscypliny są wprowadzane limity aby właśnie do absurdów nie dochodziło. Myślę, że dyskusję będzie łatwiej kontynuować na określonym przykładzie - dyscyplinie.
Bardzo proste i najlepsze rozwiązanie miało miejsce w przypadku biegów przełajowych gdzie było powiedziane, że punktuje 5 zawodników. Ale klasyfikowano też uczelnie co miały 4 zawodników (jak na przykład AWF) uznając, że piąty zawodnik jest sklasyfikowany jako ostatni.
Zupełnie inaczej miała się sytuacja w kolarstwie górskim gdzie już takich zapisów nie było i mimo, że AWF indywidualnie zrobił dobry wynik (2 miejsce wśród pań) to nie znaleźliśmy się w klasyfikacji bo drużynę musi stanowić 3 zawodników i 2 zawodniczki. Czy gdzieś indziej na świecie istnieją takie limity czy to wymysł kogoś "mądrego" z AZS? Może ja się po prostu nie znam i tak jest wszędzie...
Do jakich absurdów doprowadziłby brak limitów? Że więcej uczelni miałoby szanse na bycie sklasyfikowanym i zdobycie punktów?
Limit osób, które punktują to tak żeby ktoś nie przysyłał całego stada, ale limit minimalnej liczby zawodników to właśnie absurd. Czy jak na misrzostwach świata w pływaniu Kenia wystawi jednego pływaka, który zdobędzie złoty medal to Kenia nie będzie uwzględniona w klasyfikacji medalowej (drużynowej)? A w MPSzW tak właśnie jest.
Nasze zawody są prowadzone rzeczywiście na innych zasadach - a to dlatego, że ich celem m.in. jest przegląd pracy sportowo - wychowawczej i organizacyjnej KU AZS i SWFiS. Główny cel - wyłonienie najlepszych drużyn - oczywiście także przy nagrodzeniu wysiłku indywidualnego. Chcemy nagrodzić całoroczną pracę w sekcjach, wysiłek organizacyjny związany z przygotowaniem drużyny a nie wysłaniem tylko jednego zawodnika. To różni zawody sportu powszechnego od wyczynowego.
Podane przykłady dyscyplin: biegi przełajowe - muszę dokładnie wybadać, ale uważam, że jeśli było tak jak piszesz, to była to błędna interpretacja regulaminowa. Co do kolarstwa - taka zasada była przyjęta do klasyfikacji drużynowej. Nie ma regulaminów idealnych dla wszystkich, ale pomysłodawcy zapisów regulaminowych MPSzW starali się aby były one dobre dla większości reprezentacji uczelnianych.
Ja wiem, że wszystkich się nie da zadowolić i regulaminy nie są idealne. Takie zapisy jednak faworyzują uczelnia duże, które mają dobrze zorganizowany system sekcji. Skoro głównym celem jest wyłonienie najlepszych drużyn to pozwólcie pojedynczemu studentowi reprezentować uczelnie i zdobyć dla niej punkty. Takie zapisy podejrzewam, że powodują brak startów wielu uczelni w wielu zawodach. Ja na przykład nie zamierzam wysyłać w tym roku żadnego zawodnika na zawody gdzie AWF nie będzie sklasyfikowany drużynowo, bo po co? Dla satysfakcji studenta? Z całym szacunkiem, ale trudno będzie mi wytłumaczyć Rektorowi, że wydałem 100 000 żeby usatysfakcjonować kilku studentów. Wysyłałem co roku po jednej chętnej na zawody z jeździectwa bo bardzo chciały. W tym roku nie pojedzie nikt skoro nie może zdobyć punktów dla uczelni. Może mam podejście zbyt wyczynowe jak na zawody sportu powszechnego, ale uważam, że taka sytuacja będzie prowadziła do coraz mniejszej liczby uczestników MPSzW, a nie odwrotnie... A chyba nie o to chodzi w upowszechnianiu.

Możemy rzucać sobie szczytne cele o pracy wychowawczej, o zabawie i sporcie dla wszystkich, ale i tak dobrze wiemy, że startujemy w MPSzW po to by być jak najwyżej w klasyfikacji- przynajmniej większość. Gdyby tak nie było, nie byliby potrzebni weryfikatorzy bo chodziłoby o dobrą zabawę.

Te zapisy dają możliwość startu (bo na szczęście nie jest powiedziane, że jak ktoś nie ma wystarczającej liczby zawodników to nie może wystartować), ale nie dają możliwość reprezentowania uczelni tylko siebie. A dla mnie sprawa jest prosta- chcesz jechać reprezentować siebie to sam za to zapłać.
ja uwazam ze przelajami jest bardzo dobrze bo tam decydowały najmniejsze zgormadzone ilosci punktow, i musi byc zapis porownywania takich samych ilosci zawodnikow druzyn
bo gdyby jednego mozna bylo sklasyfikowac jako drzyne to co to wogole za druzyna?
od tego sa medale indywidualne a w przełajach 1 kto by wygrał mialby siła zeczy najmniej punktów i by skosił wszytskei inne druzyny nawet jesli kolejni zawodnicy druzyny zajeli miejsca nr 2,3,4,5,6 a to byłaby porazka
nigdy nei dogodzi sie kazdemu ale jestem przeciwny wysylaniu pojedynczych osob zeby robili super wyniki, to w koncu MPSZW a nie AMPy i zalezy na upowszechnianiu ja jak bde mogl to postaram sie wyslac 8-10 chlopakow na zawody po to zeby kazdy mogl pojechac na impreze i powalczyc a nie tylko jednego po to zeby medal przywiozł, druzyna buduje relacje miedzy zawodnikami, nie oszukujmy sie ze awfy maja tylko zawodowcow i najlatwiej by im bylo kosic uczelnie gdzie ich tylu nie ma a tak te uczenie moga równa druzyna walczyc i stawac jak rowny z rownym
powtarzam to jest MPSzW a nie AMPy

pozdrawiam
Nie wiem jaki tu związek między AMP a MPSzW... wrócę więc do tematu.
Nie chodzi o to, że ja nie chcę wysyłać więcej osób- wręcz przeciwnie. Jak miałem chętnych to na snowboard i narty wysłałem po 12 osób choć punktować może 6. Chodzi o to, że nie wszędzie są chętne osoby albo nie zawsze chętne osoby mogą jechać (może to się wydaje absurdem na AWF, ale tak jest). Niech to będzie powiedziane, że 2 osoby to już drużyna, ale wyznaczenie z głowy wziętych proporcji np. w kolarstwie górskim 3+2 to bzdura. Dlaeczego nie wprowadzimy limitu, że co najmniej 10 osób liczy się w drużynówce- żeby jeszcze bardziej docenić sprawną organizację klubów. (ironia)

Nie bardzo też rozumiem wypowiedź odnośnie biegów bo pogubiłem się w tych wyliczeniach... Ja jestem za tym, żeby określić ilu zawodników może punktować, bo jest to słuszne, ale nie minimum uczestników do bycia sklasyfikowanym.
hejas
przegladam i zaczytuje sie w te regulaminy i znowu widze ze zeby wygrac w klasyfikacji generalnej nie bedzie trzeba byc wcale najlepszym tylko miec najwiecej kasy na wszystkie wyjazdy, nie rozumiem czemu nie moze byc jak w typach zapisu o odejmowaniu najgorszych wynikow, kazdy wie ze to najbardziej ma wplyw w walce o pudło a nie o jakies odlegle meijsca bo tam i tak maja wiecej nieobstawionych imprez niz by najgrsze starty odejmowane mogly pokryc, uwazam za niesprawiedliwe stawiania finansow nad poziomem sportowym, moze byc ze jakas uczelnia bedzie w 30 dyscyplinach lepsza od tej drugiej a ta druga pojedzie sobie gdzies na zawody specjalistyczne (wioslarstwo, judo k, karate itd) i mimo ze byla gorsza we wszystkich dyscyplinach w ktorych rywalizowala z druzyna pierwsza to i tak wygra. Mojej uczelni to nie grozi ale mimo to na koniec jak porownuje przy kims ile my zdobylismy a ile zwyciezcy to jest przepasc a przeciez na zawodach wcale nie odstawalismy czasem nawet bedac gora... Nie widzialem takiej dyskusji zeby takie cos uwzgledniac za to wiele slyszalem nt rezygnacji rozgrywek w typach na rzecz ogolnej (przy wyciaganiu klasyfikacji typow z ogolnej) i to akurat bardzo mi sie podoba. Prosilbym o naswietlenie sprawy czemu tak jest budowany regulamin ogolny i jakie sa ku temu powody merytoryczne ze nie odejmujamy tam najgorszych startow.

pozdrawiam

P.
Ja też uważam, że nie wszystkie wyniki powinny się liczyć. Uniwerek wygrał w tym roku głównie dlatego, że wystartował we wrzystkim. Policzmy kto zdobył ile medali i sytuacja w tabeli zmieni się diametralnie. Maniek, napisz coś bo jakoś dyskusja przycichła a żadnych konkretów. Będą jakieś zmiany kiedyś?:)
wystarczyłoby nie brac pod uwage 5 najgorszych startow i sie zmieni z masowki na jakosc
nie bedzie juz tak latwo tylko uczestnictwem nabic punktow na pierwsze miejsce
a nie oszukujmy sie wioslarsto jezdziectwo judo k karate to dyscypliny trudne do obstawienia
jestem za jak najwieksza iloscia dyscyplin i mistrzostw ale nie kosztem tego ze dzieki takiemu regulaminowi stawiamy na pozycji z gory wygranej niektore uczelnie, tymbardziej ze najgorze starty spox wychodza w typach
pozdrawiam

M.
Zostawić Was na chwilę samych Zasada odliczania najsłabszych starów, albo brania mniejszej liczby do punktacji była brana podczas wielu dyskusji pod uwagę. Argumentów było wiele tak jak i punktów widzenia - tradycyjnie zależnych od punktu siedzenia. Mali, średni, bogaci. Bogaci będą chcieli aby brać pod uwagę wszystkie starty, średni szukają szansy aby się bardziej liczyć, więc chcą aby pod uwagę brać tylko część dyscyplin. Mali chcą aby ich wysiłek medalowy włożony chociaż w jednych zawodach został gdzieś wyżej zauważony. Oczywiście upraszczam sprawę, ale myślę, że dopóki w takim systemie będzie prowadzona tylko jedna klasyfikacja, to wszystkim sie nie dogodzi ani nie znajdzie złotego środka. Można jednak zrobić pewne klasyfikacje pomocnicze (np. medalową), tak aby wysiłek każdego został doceniony. Kwestia z pewnością do przemyślenia.
ok
rozumiem ze nie znajdziemy nigdy złotego środka zeby kazdy był zadowolony ale mnie kuje w oczy (nie wiem czy innych) ta dysproporcja przy odliczaniu najslabszych startow w typach a nie robienie tego w ogolnej (przeciez to ta sama klasyfikacja wyciagana tylko dla dyscyplin gdzie startowalo min 6 uczelni z typu) czyby byli rowni i rowniejsi? od razu nasuwa sie mysl ze wszytsko jest robione pod kogos bo nie ma jednakowych regul dla obu klasyfikacji
jestem za tym ze jesli juz tniemy najgorsze starty to tniemy je wszedzie na tych samych zasadach a nie robimy furtki, jesli jest ktos najlepszy to odjecie mu NAJGORSZYCH 5 startow na pewno nie powinno go obawiac ze spadnie mu korona z glowy
pozdrawiam

M.
może trochę z innej beczki bo temat wydaje się, że i tak umarł.

Na forum dyskutuje w chwili obecnie pewnie z 10 osób z 50 tys członków AZS.
Jeżeli chodzi o sport powszechny to odpowiedzi ze strony biura ZG AZS udziela 1 czasami 2 osoby( są to jednak osoby, które nie podejmują bezpośrednio decyzji w sprawach regulaminowych - nie mają prawa głosu w Radzie UKF czy na Zarządzie, uczestniczą w ich obradach i mogą wyrazić swoje zdanie) - popraw mnie Marian jak się mylę .
Brak mi na tym forum osób decyzyjnych. Aby rozwiewały nasze wątpliwości regulaminowe, czy też odpowiadały na propozycje zmian, czy krytyki.

Bo co z tego, że ktoś napisze jakąś bzdurę, inny ktoś mu odpisze że to bzdura
albo, ktoś będzie miał pomysł, super pomysł , a inni mu przytakną.
Ktoś już napisał, że równie dobrze można sobie gadać przy piwie, efekt będzie taki sam, czyli żaden.

Cieszy bardzo, duża aktywność na Forum Młodego, ale brak mi innych osób.
Przede wszystkim członków Rady UKF
przedstawicieli Zarządu Głównego AZS

Może takie forum, jest nieodpowiednim miejsce dla tych osób?!

Prezes AZS prof. dr hab. Marek Rocki będąc rektorem SGH miał swoje prywatne forum, na którym studenci zadawali mu pytania, a on musiał na nie odpowiadać -
może należy zaadoptować to rozwiązanie na potrzeby AZSu.
Faktycznie forum obecnie nie jest przepełnione rozmówcami. Co do Rady, głos pracowników biura jest brany często pod uwagę, bo najczęściej mamy okazje aby stykać się z różnymi problemami.

Myślę, że jest szansa aby wkrótce spełniła sie choć część Twoich oczekiwań związanych z forum. Nie mogę wypowiadać się w tej chwili za członków nowej rady UKF, która jeszcze nie powstała (myślę, że to kwestia miesiąca), ale jak już będzie postaramy się aby każda z osób z tego grona miała swój udział przy dyskusjach.

Nie martwiłbym się w tej chwili tym, że na forum jest mało dyskutujących. Ważna jest jednak kwestia poruszanych problemów i kultury wypowiedzi. Na kilku forach widziałem setki uczestników, ale na ogół pisano tam o dyrdymałach. Piszmy, czytajmy, dyskutujmy - nawet jeśli miałoby się tu odbyć tylko spotkanie w cztery oczy - warto!
ciężko się z Tobą nie zgodzić,
zależy mi jednak na tym by opinie na forum były brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, bo wydaje mi się że nie są i to z paru przyczyn:
1. z założenia
2. z tego, że na forum komentowane są głównie decyzje lub rozwiązania już wdrożone.

super pomysł dał maciek, żeby zrobić klasyfikację medalową
może w tym roku tylko tak dla statystyk, a w przyszłym ufundować już jakąś nagrodę
nie wiem czy ktoś już w tej sprawie coś uczynił? Przecież Sokół da radę policzyć jeszcze jedną klasyfikację

Fajnie by było też aby członkowie Rady UKF sami rzucali temat na forum z prośbą o opinię forowiczów, a nie podejmowali decyzje w wąskim gronie.
np. temat czy wszystkie dyscypliny powinny być brane pod uwagę, czy tylko najlepsze starty w klasyfikacji MPSzW;
czy powinny być typy, czy system eliminacyjny?

Czy futsal w typach czy nie?

Mam wrażenie, że obecnie jest odwrotnie. Najpierw podejmowana jest decyzja. A potem forowicze zabierają głos w tych sprawach, jak już jest za późno żeby coś zmienić.
Jorguś - jak wiesz TO forum, działa od niedawna i większość decyzji co do XXV edycji została podjęta zanim ono powstało. Wydaje mi się jednak, że Młody celowo porusza teraz różne tematy, tak by przy tworzeniu regulaminów i zasad kolejnej edycji MPSzW wziąć pod uwagę wszystkie opinie wygłaszane właśnie tutaj.
Co do ilości wypowiadających się - faktycznie nie jest to zastraszająca liczba osób i pewnie mogłoby być nas zdecydowanie więcej, ale trzeba zwrócić uwagę, że poruszanych jest coraz więcej konkretnych tematów i nie ma dyskusji o niczym, a po wypowiedzi niektórych osób widać co kogo najbardziej gryzie. Miejmy jednak nadzieję, że każdy z nas w swoich środowiskach, klubach w dalszym ciągu zachęca członków AZS-u do zaglądania tu co jakiś czas i brania czynnego udziału w dyskusjach.
forum istnieje od 2005 roku tylko po tym jak zostało zaspamowane porno reklamami trzeba było je odnowić.
A poza tym jak najbardziej się z Tobą zgodzę. Dziś mamy zebranie w środowisku na pewno po raz kolejny przekażę wszystkim.
Kto powiadomi członków Rady UKF (tych byłych też), że takie forum istnieje?
Myślę, że jak ktoś się przynajmniej trochę interesuje AZSem to o fakcie istnienia strony azs.pl nie trzeba go dodatkowo informować bo powinien ją znać i odwiedzać.

Na stronie azs.pl oraz pozostałych (mpszw.pl, fotoazs.pl) forum jest dość wyraźnie zaakcentowane (linki w wyraźnym miejscu, ostatnie tematy forum) i w sumie nie bardzo jestem w stanie uwierzyć że ktoś kto odwiedza naszą stronę nie ma świadomości istnienia forum

Po prostu jeśli ktoś się nie interesuje tematem to przypominanie i informowanie nic tutaj nie pomoże.

Myślę że warto zachować spokój (już tak napisałem gdzieś w innym miejscu) bo wydaje się że jak na okres w którym się znajdujemy nie ma tragedii bo teraz zacznie się dużo rzeczy dziać i automatycznie ruch na forum powinien się zwiększyć.

Problem zdaje się jest w tym, że dużo ludzi teoretycznie miałoby dużo do powiedzenia na forum ale z jakiś powodów tego nie robi bo się boi / wstydzi. I chyba tutaj jest pole do popisu dla wszystkich aktualnie piszących żeby ich przekonać że to nic takiego.
Dlatego podkreśliłam "TO" forum, czyli po odnowieniu.

Co do członków Rady UKF to przeglądając nicki Użytkowników forum można znaleźć kilku z nich, ale zgodzę się z Tobą, że ich aktywność nie jest największa, zwłaszcza tych "troszkę" starszych. A szkoda, bo to właśnie Oni mają największe doświadczenie i mogliby wesprzeć nas swoimi radami .
Ale za to dla uczelni takiej jak moja która posiada tylko 4 sekcje odjęcie 5 najgorszych startów oznacza że nigdy nie uzyskam żadnych punktów bo nawet jeśli zdobędę 4 złote medale to będzie się to zaliczać do moich najgorszych startów.

Nie zapominajcie o małych uczelniach
My też chcemy powalczyć, choć w drugiej setce
najgorszy start to nie najgorszy start z tych co pojechales tylko najgorszy start wogole
wezmy to na przykladzie typow gdzie to teraz dziala
czy pojade na wszytsko to wtedy rzeczywiscie odbiora mi 5 najgorszych startow ale jak pojade tylko na 5 startow to dostaje w reszcie dyscyplin gdzie byl rozegrany typ "Zero" punktów
i te zera wypadaja jako najgorsze punkty powodujac ze uczelnie ktore pojada na wszytsko od gory do dolu nie zdobeda pierwszego miejsca tylko iloscia i punktami ktore uzyskaly w startach gdzie inni nie pojechali
mysle ze podobnie powinno byc w klasyfikacji ogolnej zeby odejmowac najgorsze starty wtedy tym uczelnia ktore jada na wszytsko co sie da ne byloby tak latwo deklasowac rywali w klasyfikacji ogolnej (bo tym co nie pojada odjeto by ZERA za te starty a reszcie punkty z innych najgorszych wynikow na ktorych by byli) prowadzi to do ego zeby porownywac wynik uczelni kto byl lepszy biorac pod uwage najlepsze np 25 startow a nie porownywac kogos ze byl lepszy bo jeden wystartowal w 25 a drugi w 32 i dlatego ten drugi sila rzeczy wygral

nie znajdziemy zadnego rozwiazania ktory bylby kompromisem dla kazdej uczelni ale trzeba szukac platformy miarodajnej do porownywania wynikow zwlaszcza ze niektore dyscypliny chocby sie chcialo stanac na glowie ciezkie sa do obstawienia (moja uczelnia pozwala mi finansowo pojechac na wszytsko ba nawet na polowe wiecej ale ciezko jest wykminic sklad n niektore dyscypliny wciagniete do mpszw jak sie nei ma zawodnikow w to)
Uwazam ze fajnei ze sa taki dyscypliny jak wioslarstwo aerobik judo kobiet pilka reczna kobiet czy karate ale chyba mozna policzyc na palcach jednej reki uczelnie kore te dyscypliny obstawily w komplecie

mysle ze skoro odejmowanie najgorszych (w sensie tez zer ) startow sprawdza sie w typach to trzeba by zrobic jakas burze mozgow czemu by z tym nie zastartowac tez w ogolnej wtedy na pewno zyskala by jakosc nad iloscia

pozdrawiam
Czy pracownik uczelni do weryfikacji przed Mistrzostwami przedstawia oprócz innych dokumentów zarówno zaświadczenie o zatrudnieniu oraz certyfikat czy tylko zaświadczenie ?
Pracownik okazuje komisji weryfikacyjnej zaświadczenie o zatrudnieniu. Certyfikat dotyczy tylko studentów. Szczegóły w zasadach uczestnictwa: www.mpszw.pl/content/view/168/173/
Nie wiem czy trafiłam w odpowiedni wątek, ale jakoś nie wpadłam na lepszy:) W razie co moderatorzy wiedzą co robić

Śledząc dyskusje na forum o MPSzW i biorąc pod uwagę zasłyszane opinie zawodników i trenerów różnych dyscyplin proponuję wprowadzić pewne zmiany w obsadzie sędziowskiej (dotyczcy wszystkich dyscyplin). Wiem, że do tej pory korzystano z usług miejscowych sędziów ze względu na koszty. Jednak poziom naszych rozgrywek ciągle wzrasta i niestety często dochodzą mnie słuchy o stronniczości sędziów. Może warto by było wprowadzić mieszaną osadę (takie praktyki stosowane są w ligach państwowych wyższych szczebli) w stosunku np. 1/2?
Ja chcialam zwrocic uwage na klasyfikacje w "typach", niestety nie jest obiektywna i wiem ze nigdy nie bedzie ale wg mnie lepsze byloby "wyciaganie" klasyfikacji typow z generalki niz prowadzenie oddzielnej klasyfikacji dopiero gdy zjedzie sie 6 uczelni. Czesto bywa tak, ze uczlenia zajmuje wysokie miejsce w generalce a niestety nie bylo "Typu" i nie punktuuje to w klasyfikacji w "Typach". Wiem ze ten pomysl padal juz nie raz dlatego wyrazam swoja opinie oficjalnie:) Absurdem jest fakt, ze w klasyfikacji generalnej niektore Uczlenie sa wyzej niz "rywale" z tego smego typu,a w klasyfikacji typów sa nizej.
z jednej strony Iguś się z Tobą zgadzam, ale z drugiej, jak pomyślę o ile wzrosłyby koszty organizacji mistrzostw to się za głowę łapię

np. taka siatkówka, 3 boiska, 3 sędziów na każdym + główny to 10 w jednym momencie, a do tego ewentualne zmiany, żeby jeden sędzia nie sędziował przez 4 dni non-stop - czyli musiałabyś ściągnąć 5-7 sędziów, zakwaterować, wyżywić... i zbiera się ładna sumka

ale na świeżo rzucam inny temat - czyli jak karać ekipy, które zgłaszają się do mistrzostw i potem nawet nie zadzwonią, że nie przyjeżdżają no bo kara -5pkt w klasyfikacji, no nie ukrywajmy, jest lekko śmieszna
- 5 jest rzeczywiście symboliczne. Na dniach na stronie MPSzW zamieścimy aktualną listę grzeszników bo niestety trochę ich się nazbierało. W większości przypadków przeraża styl informowania o rezygnacji z udziału w zawodach...

przeraża styl informowania o rezygnacji z udziału w zawodach...

Mariusz, zgubiłeś chyba "nie" chyba miało być "styl nie-informowania" niestety
A ja tam uważam że Typy są bardzo dobrze liczone, no bo i po co komu info ze ktoś był najlepszą polibudą jak tylko dwie startowały, to żaden mistrz typu skoro nie miał z kim rywalizować, co za tym idzie klasyfikacje typów budujemy na postawie tych dyscyplin gdzie rzeczywiście była rywalizacja między typowa , gdybyśmy przy tym zaczęli coś majstrować mogłoby się nagle okazać że uczelnia startowała we wszystkich dyscyplinach nietypowych kosząc łatwe medale a nie brała udziału w rzeczywistej rywalizacji a mimo to i tak wygrała jako najlepsza w typie. Dla mnie jest jak najbardziej spox to że bierzemy do klasyfikacji typów tylko te dyscypliny gdzie rzeczywiście rozdano medale i byli mistrzowie w typie.
Ale sa dyscypliny takie jak aerobik sportowy gdzie nie wszystkie typy sie zbieraja. Moja uczlenia zdobyla zloto w generalce co jest duzym sukcesem i niestety w klasyfikacji typow nie zosatnie to uwglednione. Praca ta nie zosatnie "doceniona" w klasyfikacji typow gdzie mamy wieksze szanse na zainstnienie niz w ponad 200 uczelniach w generalce, podejrzewam ze tak tez bedzie we wspinaczce czy jezdziectwie gdzie typy moga sie nei zebrac. Dlatego wyciaganie typow z generalki jest o tyle sparwiedliwe ze niektore uczlenie punktuja jedna dyscyplia a niektora inna dyscyplina. Wiadomo ze nie wszystkie uczlenie wysla ekipy w kazdej dyscyplinie ale uwzglednia to sukcesy na tle miedzyuczelnianym a nie tylko miedzytypowym jelsli zbiora sie uczlenie. Poza tym do klasyfikacji typow czesto brakuje 1 uczelni, w aerobiku przyjechalo ok 24 Uczelni a wiec typy tu byly malo relane a jednak sukces jest widoczny miejsc medalowych.
Ja jednak uważam, że obecny system jest dobry. Co to za rywalizacja w typie kiedy zgłoszą się tylko 2 uczelnie? Można zająć ostatnie miejsce w generalce, nie wysilać się bo i tak będzie srebro w typie. To nie jest dobry pomysł. Np. we wspinaczce jak co roku zgłosiło się 5 uczelni niepublicznych (nie mówiąc już o innych dyscyplinach gdzie wiecznie brakuje tej jednej - a typ najliczniejszy) i nie ubolewam z tego powodu - walczymy ze wszystkimi, o to tu przecież chodzi, a klasyfikacja w typach jest dodatkiem.
Do tych regulaminów dodałbym jeszcze przepis na uczelni które wyjeżdżają z zawodów podczas turnieju. Takie coś potrafi jeszcze bardziej popsuć system rozgrywek.
Wiem do czego pijesz Samson, jednak wiedz, że nie było to zamierzone. Gdyby regulamin dopuszczał grę w 5 to by zostali... Myślisz, że gdybyśmy wiedzieli wcześniej, że będzie taka sytuacja to byśmy w ogóle pojechali? Logiczne, że nie.
Nie wiem dokładnie jak to wyglądało ze strony tej drużyny, dlatego też jej tutaj nie wymieniam z nazwy i niczego nie zarzucam. Zwracam tylko uwagę na zaistniałą sytuację i braki w regulaminie na taką ewentualność.
Wiem Iga o co ci chodzi i to ze 6 uczelni powinno byc zeby na konkretnych zawodach rozdac medale w typie jest sluszne.
Chodzi mi jednak o punktacje koncowa, wedlug mnie powinno sie wyciagac Typy punkracji generalnej na tle wszystki Uczelni a nie na tle punktacji tylko w typach bo tym sposobem, wyniki z dyscyplin w ktorych nie zebraly sie tyly nie sa wliczane do punktacji kocowej w typach pomimo startu zawodnikow i czasem wysokich miejsc.
Niestety tak jak w tym roku, punkty w generalce dostalismy za 1 m-ce w aerobiku, ale w Typach tego startu w ogole nie bedzie sie bralo pod uwage bo nie zjechalo sie 6 Uczelni
Nie ukrywam ze kase na wyjazdy dostajemy z Uczelni i milo czasem zaprosil wladze aby odebraly statuetke, talerz czy dyplom:)
No ale przynajmniej będziesz to miała policzone jako najgorszy start przy odejmowaniu wyników na zakończenie klasyfikacji MPSzW. O ile dobrze zrozumiałam jak mi Mariusz tłumaczył to jeśli uczelnia startowała w zawodach a nie zebrało się 6 żeby był dany typ to traktowane jest to jako 0 pkt i z automatu wychodzi najgorszy start w typie. Mariusz popraw mnie jeśli się mylę
Ogólnie po co wyciągać klasyfikację typów z ogólnej danych zawodów jesli tam byly tylko 2-3 uczelknie, po to jest robiona klasyfikacja ogolna ktora pokazuje gdzie kto jest z wszytskich startow a klasyfikacja typow to jest robiona tam gdzie byla rzeczywista walka miedzy uczelniami a nie zliczone wszystkie starty gdzie by sie nie pojechalo, tak w typie mamy obraz ciezko wywalczonych miejsc i ich jakości a nie pojscie w ilosc startow.
Zera w typie daje sie tym druzyna ktore nie pojechaly na dana impreze gdy byla prowadzona klasyfikacja, jak jest <6 druzyn to typ traktuje sie tak jakby sie nie odbyl, pozniej jak odliczmay najgorsze starty to odliczamy tylko te zera jako najgorszy start ktore byly spowodowane brakiem udzialu w imprezie gdzie bylo 6 i wiecej druzyn z danego typu
Czy ja się mylę czy ta dyskusja w przyszłym roku będzie nieistotna, bo nie będzie typów?
oj znów się czepiasz
ale jakieś klasyfikacje z generalki pewnie będą wyciągane - pytanie tylko jakie czy pod kątem profilu, nazwy uczelni czy może wielkości uczelni, liczby studentów, czy jeszcze jakieś inne

ja im więcej się nad tym zastanawiam, tym mniej rozumiem, na jakiej zasadzie możemy wyciągać typy z generalki, skoro uczelnie z danego typu często nie rywalizują bezpośrednio ze sobą tylko z uczelniami z innych typów w danej dyscyplinie

a tak z innej beczki to uważam, że łączenie weryfikacji z odprawą techniczną nie jest dobrym pomysłem - trenerzy potem nic nie wiedzą z tego co się do nich mówi tylko czekają, żeby się zweryfikować i iść a potem wychodzą jakieś dziwne rzeczy
Dla mnie sprawa jest prosta:

Jest klasyfikacja generalna i z niej wyciągamy, która uczelnia była najlepsza w swoim typie (jeśli już muszą one być). Po co kombinować i liczyć gdzie, ile i jakich uczelni było?
Te komplikacje miały już w ubiegłym roku zniechęcić do liczenia punktów w ten sposób- nie podziałało?

Poza tym klasyfikacja medalowa (dla mnie najbardziej prestiżowa, bo stawiam na jakość, nie ilość).
medalowa oki
ale jakością nie zjedziesz ilości do końca bo było nie było naszym zadaniem jest upowszechnianie a nie bawienie się w wyczyn (przynajmniej ja wychodzę z tego założenia że studia wfu zabezpieczają wyczyn i nimi się zarządza tylko a w kompetencji władz AZSu uczelnianego jest upowszechnianie i dotarcie do szarego studenta)
Jasna sprawa, ja nie chcę likwidować klasyfikacji generalnej, która pokazuje ogrom pracy i liczbę startów. To jest bardzo potrzebne właśnie dla upowszechniania, bo tak w klasyfikacji medalowej mielibyśmy... ile? 20 uczelni max.

Także klasyfikacja generalna i medalowa, a dla tych co lubią i w typach, ale wyciągana z generalnej na prostych zasadach. A która klasyfikacja jaką ma wartość dla uczelni to już indywidualna sprawa działaczy
Moim zdaniem trzeba sprecyzować zapisy dotyczące odejmowania punktów za brak startu lub wycofanie drużyny. Obecny regulamin nie przewiduje ujemnych punktów w systemie eliminacyjnym! Wynika z niego jedynie, że zespół taki może dostać za to 0pkt lub więcej w zależności od rodzajuz rozgrywek (strefa/finał) i powiadomienia organizatora.

"14.4 Zespół, który nie wystartował w zawodach rozgrywanych w typach uczelni oraz prowadzonych systemem bezpośrednim, a
zgłosił do nich swój oficjalny udział, otrzymuje -5 pkt. w odpowiednich klasyfikacjach.
14.5 Zespół, który w systemie eliminacyjnym zdobył awans do rozgrywek strefowych, ale w nich nie wystartował:
a) otrzymuje punkty za ukończenie rozgrywek regionalnych, zgodnie z pkt. VII.7.5 - jeśli o rezygnacji z udziału poinformował
organizatora i biuro ZG AZS na piśmie w terminie nie późniejszym niŜ 7 dni od daty rozpoczęcia zawodów,
b) otrzymuje 0 pkt. - jeśli o rezygnacji z udziału nie poinformował na piśmie organizatora i biuro ZG AZS w terminie nie później
niŜ 7 dni od daty rozpoczęcia zawodów.
14.6 Zespół, który w systemie eliminacyjnym zdobył awans do rozgrywek finałowych, ale w nich nie wystartował:
a) otrzymuje 45,5 punktów za ukończenie rozgrywek strefowych, jeśli o rezygnacji z udziału poinformował organizatora i biuro
ZG AZS na piśmie w terminie nie późniejszym niŜ 7 dni od daty rozpoczęcia zawodów
b) otrzymuje 0 pkt. - jeśli o rezygnacji z udziału nie poinformował na piśmie organizatora i biuro ZG AZS w terminie nie później
niŜ 7 dni od daty rozpoczęcia zawodów."

Poza tym uważam, że -5pkt to zdecydowanie za mało.
W kwestii "-5" bezpośrednio nie masz ich przyznanych, ale otrzymujesz "0" czyli zabrane jest Ci 5 punktów za grę w lidze środowiskowej, czyli tak czy inaczej "-5". Dotyczy to sytuacji o której pisałaś.
Owszem tu się zgadzam, ale są zawody, w których pierwszym etapem jest strefa (o możliwości udziału decydują bezpośrednie zgłoszenia a nie miejsce w rozgrywkach regionalnych) i tutaj w przypadku, o którym pisałam nie ma regulaminowych punktów ujemnych. No chyba, że coś źle zrozumiałam
Ja mam tu spostrzeżenia trochę innego typu może ktoś powiedzieć, że to zmiany kosmetyczne, ale...

W punkcie 14.5 mamy "Zespół, który w systemie eliminacyjnym zdobył awans do rozgrywek strefowych, ale w nich nie wystartował:..." i w punkcie 14.6 "Zespół, który w systemie eliminacyjnym zdobył awans do rozgrywek finałowych, ale w nich nie wystartował:..."

Wiadomo, że w życiu różnie bywa. Do stref i do finałów tak czy tak obowiązują zgłoszenia i jeśli klub, mimo tego, że zdobył awans, nie zgłosi się do strefy czy finału (z różnych powodów np. finansowych) i nie przyjedzie, to czy go karać Chyba nie Ale jak dla mnie, to tak można te przepisy rozumieć.

Mnie się wydaje, że one jednak obowiązują w przypadku, gdy zespół w systemie eliminacyjnym zdobył awans do rozgrywek strefowych/finałowych i potwierdził w nich chęć udziału wysyłając zgłoszenie wstępne, ale w nich nie wystartował:... itd itd....

Może warto zwrócić uwagę na taki (pewnie) szczegół, ale może się okazać istotny No chyba, że to jest tak, że z góry zakładamy, że jak ktoś się zakwalifikował to na pewno wystartuje - tylko po co wtedy terminy zgłoszeń w komunikatach

No a jeśli chodzi o ilości "punktów karnych" to zdecydowanie nie odstraszają
być może popadam w skrajność (proszę nie bić), ale jak ktoś się zgłosi i potem nie startuje to może warto pomyśleć o wykluczeniu z kolejnej edycji w tej dyscyplinie (mam tu na myśli przypadki rażące, wychodzące poza granice dobrego smaku itp.)
Byłby to niezły "straszak". W Warszawie jest np. tak, że zespół, który w sezonie odda więcej niż dwa mecze walkowerem automatycznie jest degradowany do niższej ligi (jeśli ona jest)- to odczuli moim koszykarze i koszykarki- ale zasada jest znana od początku i nie ma co dyskutować czy płakać. Wiem, że Maniek zaraz, w swoim pedagogicznym "bełkocie" powie "uczmy, a nie nakładajmy kar" hehehe (śmieje się Maniek), ale ja już mówiłem to wcześniej- czasami kary to jedyny sposób nauki
Peter - całkiem dobry pomysł, chociaż kwestią do dyskusji będzie co uznać za przypadek rażący. Trzeba by chyba przeanalizować sytuacje, które miały miejsce w danej edycji MPSzW i na tej podstawie ustalić jakąś skalę kar (od punktów ujemnych po wykluczenie na następny rok). Albo poprostu jedną dla wszystkich.

Peter - całkiem dobry pomysł, chociaż kwestią do dyskusji będzie co uznać za przypadek rażący. Trzeba by chyba przeanalizować sytuacje, które miały miejsce w danej edycji MPSzW...

sama odpowiedziałaś ja w azsie jestem za krótko, żeby móc podać przykład takiego rażącego przypadku, ale myślę, że azsiacy z dłuższym stażem byliby w stanie to jakoś rozstrzygnąć
pytanie mam, ale tak z ciekawości i bez podtekstów - żeby nie było

jestem ciekawa, jakie argumenty przemawiają za tym, iż losowanie niektórych turniejów ma miejsce na odprawie technicznej, a nie tak jak jest napisane w regulaminie - w biurze ZG
mam tu na myśli (na podstawie komunikatów) np.: tenis - strefa A, piłka ręczna M - finał czy piłka nożna - strefa C
Piłka ręczna - rozkład grup ustala się już po strefach zgodnie z regulaminem technicznym. Nawet nie ma losowania - drużyny trafiają automatem na odpowiednie miejsca.
Piłka nożna C - owszem daliśmy możliwość losowania u organizatorów, jednak bez wypaczania systemu i w obecności weryfikatora ZG AZS.
Tenis - j.w., być może nawet bardziej zasadnie.
We wszystkich przypadkach nie zaburza to ogólnego porządku rozgrywek, więc proponowałbym Ci zaciekawienie się innymi rzeczami
a widzisz dzięki zwracam honor

no i wracam do swoich zajęć
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl