sunsetting
Ja tam proponuję Ci na początek poważnie ortografią się zająć , bo Twoje błędy po oczach rażą .
Złap dystans do tej ''przyjaźni'' jeszcze będziesz miała nie jedną w przyszłości , a skoro ona chce żeby Wasze przyjaciółki wybierały między Wami to nie dopuść do takiej sytuacji , bo możesz zostać na lodzie.
Zadawaj się głównie z tamtymi przyjaciółkami ,a tą traktuj jak zwykłą koleżankę.
I musisz z nią o tym pogadać , żeby się nie zdziwiła.
Najlepiej będzie, jak na razie będziesz traktować ją jak koleżankę.
Nie powierzaj jej swoich sekretów, po prostu traktuj ją jak każdą inną koleżankę.
A co do tej przyjaciółki, to utrzymuj kontakty z nią.
Mimo, że ona też się z nią przyjaźni, to powinna to zrozumieć.
Albo jeśli to nie będzie Ci odpowiadało, to znajdź inne koleżanki.
Trzymaj się. ;*
Nie bądź dla niej wredna, nie obgaduj, powiedz 'zgoda', ale koniec z przyjaźnią. Traktuj ją jako normalną kumpelę, czasem się z nią spotykaj, tak o po prostu. Znajdź inne grono znajomych, z innymi się kumpluj, przecież świat nie kończy się na tych dwóch dziewczynach? Zresztą z tą drugą dalej się przyjaźnij, w końcu i ty tego chcesz i ona? :)
ta sytuacja jest dla mnie co najmniej dziwna
+słownik ortograficzny
a co do "problemu" to chyba nie ma go. po prostu traktuj ja jak kolezanke, ale skoro uwazasz ze nie jest odpowiednia na przyjaciolke to ogranicz kontakty z nią
Taaa właśnie o to chodzi,że jak zaczne się do niej odzywać to w końcu dalej będziemy przyjaciółkami... a ja już poprostu nie chcę...nie umiem...
Yyy to jeśli z kimś się rozmawia to już trzeba się przyjaźnić? Oo
Daj jej po prostu jasno do zrozumienia, że nie chcesz się kłócić, ale przyjaźnić też nie.
I dotrzymaj słowa, nie zacieśniaj z nią więzów.
takie dziecinne to.
Obgadywanie, robienie na złość, przekazywanie informacji przez wspólna koleżankę ...
Nie, nie ma powodu żebyście sie obrażały nawzajem.
Skoro teraz wyciągnęla do Ciebie rękę, to pogódź się z nią.
Pogadajcie.
Aczkolwiek, nie uważam ,że to idealna 'najlepsza przyjaciółka'. ;)
po prostu traktuj ją jako koleżankę. niech będzie zgoda, ale raczej nie wydaje mi się, że będzie dobrą przyjaciółką, więc niech będzie tylko koleżanka.
nie potrzebujesz jej przecież, nie jesteś sama. ciągle masz inne przyjaciółki :)
dziecinada. Przemyśl sobie,czego ty w ogóle chcesz.