ďťż

sunsetting

photo

Hi forumowicze!
Zwiedzam sobie turystycznie Polske tyle że małym samolotem tzw.ultralight.Zamierzam wiosną zawitać do Bystrzycy,zawsze podobały mnie sie te okolice.
Problem z lądowaniem,na mapie lotniczej zaznaczone jest lądowisko dla lekkich samolotów
na wschód od miasta i nie moge znaleźć osoby która potwierdziłaby tę informację.
Być może jest to tymczasowe lądowisko usług agro lub coś w tym rodzaju.Miałby to być n.p.500 metrowy pas trawy z swobodnym podejściem./bez przeszkód wysokościowych/
A więc prosze miejscowych forumowiczów o informacje na ten temat.

Z góry dziękuję
Pozdrowienia

Wlkp Poznań


Hmm... lądowisko na wschód od miasta? Oj, chyba ta mapa jest niedokładna. Jedynym miejscem na wschód od miasta, gdzie przy odrobinie szczęśca można wylądować to ok. 2 km obwodnicy A tak poważnie - jedyne lądowisko polowe znajduje się u nas na północ od miasta (na mapie zaznaczyłem na czerwono), gdzie zazwyczaj nie ma żadnych problemów z lądowaniem oprócz lata, kiedy władze nieraz zapominają zlecić skoszenie trawy.
Zapraszamy serdecznie do odwiedzenia naszych stron.
Proszę dać znać jak będzie się Pan do nas wybierał.

Pozdrawiam.
Szanowny Kolego !
Bardzo precyzyjna odpowiedź,jestem pod wrażeniem.Przyjmuje,że jest to lądowisko z którego czasem coś wystartowało lub ladowało ?
Co do wysokiej trawy...pozwolę sobie zapytać na wiosne przed lotem/jesli to możliwe/
ponieważ w rzeczy samej może to byc bardzo niebezpieczne.
Mapa lotnicza to skala 1:500000 i nie oddaje rzecz jasna szczegółow terenowych,chodzi na niej o pokazanie stref,korytarzy itd. stąd ta niejasność.
Dziekuje za informacje

Pozdrowienia

wlkp
Moze i ja rozwine. Ladowisko jak opisał kolega znajduje sie na płn od miasta. Laduje sie z kierunku wschód -> zachod. Ladowisko to kawał pola podnoszacy sie o ok 5 - 10 stopni w calej dlugosci czyli na wyhamowanie duzo miejsca a pod gorke zawsze łatwiej. Co do ladowania, Dosyc czesto mozna tam spotkac samoloty typu PZL Wilga a czasem nawet laduja Antki a te do najmniejszych nie naleza. Trza miec tez szczescie bo mozna trafic feralnie w skoki spadochronowe albo zjazd paralotniarzy. Na wiosne ( od roztopow calkowitych do okolo polowy maja lub dluzej) trawa ma wysokosc ok 5 cm. Ostatnie 3 metry pasa radze nie przesadzac z manewrami bo mozna stracic podwozie a w tym samolocie to nie problem. Chodzi o skret w kierunku poludniowym ku ogrodom działkowym, w kierunku płn raczej tez nie polecam skrecac bo wjedzie sie komus w zboze albo ziemniaki ale to nie trudno nie zzauwazyc . Polecam ladowanie na srodku gdyz caly pas ma szerokosc ok 100 m. Zalezy jak trawa jest skoszona i nie pchac sie jak najblizej drogi przy ogrodkach(wspomniane wczesniej, chodzi o koleiny i dziury). Strat z kierunku zachod -> wschod, z gorki i mozna nabrac predkosci co znacznie skraca wymagana dlugosc pasa, prawie jak na lotniskowcu w czasie II WS gdy okret stawał pod wiatr i czekał na fale.Jak beda jeszcze jakies pytania, pisz.Powiem tak, trawa jest koszona juz ze wzgledu na to ze lotnisko nie tylko do ratowniczych nalezy ale i jest wazne dla sił Straży Granicznej ktore narzucaja włascicielowi jego koszenie.Wymaga tego prawo. Moze nie byc one skoszone na całej szerokosci ale zawsze fragment na dwa samoloty do jednoczesnego startu i ladowania musi byc utrzymany. Zanim jednak przylecisz polecam konsultacje z nami, a my wykonamy dla Ciebie mały zwiad lokalny i opiszemy jak wygladaj warunki.
Pozdrawiam


Miasto mogłoby się postarać aby było mini lotnisko międzynarodowe. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
hahaha - dzieki chapter, znacznie mi poprawiłeś dziś humor przed snem. Mało prawdopodobne, ale pomarzyć każdy może.
Chapter, Lotnisko Miedzynarodowe to my mamy. Jest za działkami, pas startowy jest betonowy, tylko ze pod ziemia, tak jak i hangary. Samolot laduje w nocy, wtedy pas startowy jest podnoszony, na chwile zapalaja sie światła. Laduje, pod ziemie i metrem ludzi po miescie rozwoza. Niesłyszałes o aferze z samolotami CIA??Tam nawet ladowały.Stacjonuja tam samoloty przy ktorych amerykanska technologia jest roddem ze sredniowiecza.
Mamy nawet pełnomorski port na miare Rotterdamu. Wszystko jest ukryte w elektrowni na Zabłociu, miejscowi zwa to OKRĘCIE
Def zapomniałeś jeszcze wspomnieć o bystrzyckim kosmodromie za wodociągami hehe (dla nie wtajemniczonych chodzi o niedoszłą kotłownie).
Tak, i o lotnisku z promami kosmicznymi
Na naszym lotnisku i jednoczesnie bazie wojskowej chroniacej nasza piękną Kotline Kłodzką promy mogą lądowac. Potem je podziemna kolejka spowrotem na kosmodrom przewoża i szykuja na kolejną misje.
Warto też wspomnięc o bazie wczesnego ostrzegania w sztolniach na Młotach, taki odpowiednik amerykańskiej bazy NORAD. Niezle zamaskowana, wszyscy mysla ze nic tam nie ma a tu mamy najpotezniejsza baze ktora ma pod swoja kontrola także podziemne silosy na Spalonej z rakietami ICBM ( dla nie wtajemniczonych sa to pociski miedzykontynentalne) i wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych oraz tarcze antyrakietowa na Hucie, przy starej owczarni. Na Mieliniku w starych wapniarkach umieszczone sa super czułe i potezne radary.
To dlaczego mieszkając na barakacj koło lotniska nie czuję drgań?
Nic nie odczuwasz, bo pod ziemią są potężne amortyzatory, które tłumią wszelakiego rodzaju drgania ziemi, a to przed wykryciem bazy przez obce służby tajne. Pełna konspiracja.
I dlatego lądują tu kosmici. Czytaj: kosmici=świstaki.
Wiesz, technologia jest tak zaawansowana ze tam nawet jest pole maskujace i pola siłowe chroniace przed atakiem. Drgan nie czujesz bo samoloty ladujace sa łapane w specjalne pole grawitacyjne dzieki czemu ich nawet nie słychac.
Trza tez wspomniec na boku o poteznej siłowni termojądrowej w kopalni uranu w Stroniu Śląskim, systemach komunikacyjnych na Czarnej Gorze czy np to zwałowisko na Śniezniku bedace punktem dowodzenia a jednoczesnie wejsciem do tajnych skladów broni oraz hal produkcyjnych.
Tak i na Marsie żyją świastaki
A skad sie dowiedziales o tych swistakach na Marsie? przeciesz wszystko jest tajne.
A mały ptaszek mi powiedział :twisted:
Swistaki jak swistaki na Marsie, na Syberie tych narkotykowych dealerów nie wyslemy. Ale pewnie nie słyszałes o MIstrzostwach Wszechświata w Skokach Narciarskich rozgrywanych raz na 5 lat na Plutonie. Zwycieza tam zawsze przestawiciel Alfa Centauri skaczac 35 km.

Swistaki jak swistaki na Marsie, na Syberie tych narkotykowych dealerów nie wyslemy. Ale pewnie nie słyszałes o MIstrzostwach Wszechświata w Skokach Narciarskich rozgrywanych raz na 5 lat na Plutonie. Zwycieza tam zawsze przestawiciel Alfa Centauri skaczac 35 km.

Tak albo Świstacze Zawody Snowbordowe

[ Dodano: 2006-02-26, 20:46 ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl