sunsetting
Pytanie trochę dziwne ale czy nie jest to dziwne by w szpitalu obwieszonym znakami miłosci wzajemnej brakowało surowicy do ratowania bliżnich po ukaszeniu zmijii?Był taki przypadek, gdzie odesłano czlowieka,by udał się we własnym zakresie do innych szpitali w sytuacji, gdzie liczy się każda minuta by ratować zdrowie i życie człowieka.
Wydaje mi sie ze ten czlowiek moze starac sie o odszkodowanko
skarga, zażalenie, może nawet doniesienie do prokuratury, a jakby stało się coś poważniejszego ze zdrowiem tego człowieka to pewnie zaraz wszyscy by umywali ręce, tłumacząc się pokrętnie.
jestem przerażony tym co napisałeś, zwłaszcza że w tym roku padło mi zwierzę od ukąszenia żmii w szyję. Strach pomyśleć co by było gdyby dziecko..... wstyd tylko że płacimy składki... ostatnio leżałem w szpitalu na podartym prześcieradle i wkurzało mnie okrutnie.
Surowice to mają najbliżej w Polanicy, a u nas to jej chyba jeszcze długo nie będzie. Będą wymówki typu: bo za drogie.
Dawno ten syfilis powinien być zamknięty (chociażby przez sanepid). Brud i smród. Parkingu też nie ma (chyba jedyny szpital w Polsce) - niedługo będą wycieczki, jak kurka siwa do skansenu. Szkoda tylko, że nasze siano (podatników) tak się marnuje. Wstyd normalnie.
" ostatnio leżałem w szpitalu na podartym prześcieradle" a swoją drogą Rumun, to musiałeś być nieźle zdesperowany, że dałeś się położyć w tym syfie. Mnie musieli by chyba przykuć....
Szpital ledwo funkcjonowal - źle. Szpital funkcjonuje i są perspektywy na dalszy rozwój - też źle.
Myślę Woojas, że w tym przypadku narzekania i krytyka źle funkcjonującego szpitala jest na rzeczy. W innych przypadkach jak np. na jakieś usługi można byłoby przymknąć oko, ale to jest służba zdrowia. Tutaj chodzi o ludzkie życie. To tragedia, że można stracić życie przez głupią żmiję, kiedy nie ma surowicy w szpitalu.
Tak gadacie jakby szpital w Bystrzycy był samodzielną jednostką, od której wszystko w temacie służby zdrowia zależy. Jak zwykle jest to tylko i wyłącznie wina centralnego systemu. Do wiadomości bystrzyczaninki, syfilis, który powinien być już dawno zamknięty to NFZ, ZUS, agencje państwowe i wszelkie inne nieudolne pożeracze zasobów. To przez nich wasz szpital wygląda tak, a nie inaczej. Ludzie narzekają i strajkują może poniekąd słusznie, ale tłum na demonstracjach tak na prawdę nie wie co należy zrobić tylko demonstruje i wysuwa żądania. Pamiętacie białe miasteczko dwa late temu ? Po prostu żenada. Tłum bab tłukących w plastikowe butelki i w zasadzie bez żadnej koncepcji, konkretnych żądań, niczego konkretnego. Ludzie są niezorganizowani, nie mają swoich realnych przedstawicieli, prawników, lokalnych rozgarniętych liderów reprezentujących i pilnujących ich, a nie interesy partii. Ludzie przy władzy to osobnicy pozbawieni jakiejkolwiek wizji czegokolwiek, z niczego realnie nie rozliczani i rolujący was ile wlezie przy byle okazji. Nie istnieje wolna debata publiczna, została zastąpiona telewizyjnymi hepeningami, gdzie nie dopuszcza się pytań, których polityk z góry nie zna lub gdy są mu niewygodne. Nie ma żadnej demokracji, nic realnie od nas nie zależy, samorządność to fikcja, a wolność słowa jest wyreżyserowana przez media i ukierunkowywana sondażami. Dlatego śpicie i będziecie spać na podartych prześcieradłach i uważajcie na żmije !
Ludzie są niezorganizowani, nie mają swoich realnych przedstawicieli, prawników, lokalnych rozgarniętych liderów reprezentujących i pilnujących ich, a nie interesy partii. Ludzie przy władzy to osobnicy pozbawieni jakiejkolwiek wizji czegokolwiek, z niczego realnie nie rozliczani i rolujący was ile wlezie przy byle okazji. Nie istnieje wolna debata publiczna, została zastąpiona telewizyjnymi hepeningami, gdzie nie dopuszcza się pytań, których polityk z góry nie zna lub gdy są mu niewygodne
Calkowicie sie z Toba zgadzam, taka jest niestety obecna sytuacja nie tylko na szczeblu centralnym ale rowniez na szczeblu lokalnym.
Witajcie.
Z przykrością czytałam niepochlebne komentarze na temat szpitala.
Kiedyś, przed czterdziestoma dwoma laty Szpital Powiatowy był wizytówką Bystrzycy.
Tu odbywałam praktykę, jako uczennica Liceum Medycznego, tu urodził się mój syn.
Zawsze pracowali tam ludzie z wysokimi kwalifikacjami. Duża część koleżanek, po ukończeniu szkoły podjęła pracę w szpitalu.
Nie mogę wprost uwierzyć, że tak nisko upadł!
A to nie tylko w Bystrzycy tak się dzieje. W Kłodzku też nie ciekawie. A co tam w Koszalinie ?
Jak na razie kryzys omija nasz koszaliński szpital:))
Ale, wiem, że w Kłodzku dzieje się b.źle.
Moja siostra w lutym leżała na Internie w Kłodzku (na serce- kardiologia nie miała miejsc).
W ciągu 10 dni zmarło 13 osób.Siostra i wiele pacjentek zachorowało na zatrucie pokarmowe w szpitalu, tak się odwodniła, że przez 2 dni leżała pod kroplówką!.A jak się wykaraskała z tej choroby to dostała zapalenia krtani ( w łazienkach personel i pacjenci palą papierosy no i bez przerwy otwierają okna:(()Straciła w ciągu 1o dni - 4kg.
Nawet interweniował Sanepid:(
Straszne!
Teraz wybiera się na leczenie do Polanicy- podobno tam lepsz szpital...
Straszne!
Teraz wybiera się na leczenie do Polanicy- podobno tam lepsz szpital...
Taki sam burdel jak wszędzie w okolicy tylko warunki żywieniowo-salowe lepsze. Szybkiego powrotu do zdrowia dla siostry.
Warunki żywieniowe lepsze? Chyba sobie żartujesz
W porównaniu z Kłodzkiem to są lepsze.
Tomczas, tak się składa, że w ostatnim czasie w obydwu szpitalach byłem i na własne oczy widziałem jakie są racje żywnościowe. Jak z domu rodzina nie dowiezie to dietę masz za free...
Tak jest w każdym szpitalu. Wyjątek szpitale MSWiA i warunek - trzeba należeć do namaszczonych.
Szpital to kamień u szyji naszej gminy.
Tak uważam i nie boję się tego napisać.
Od zawsze byłem przeciwny przejęciu go przez naszą gminę.
Prof. Kamiński się uparł, zgwałcił radnych i uchwalili debilną uchwałę o przejęciu.
Jakby tego było mało - przejęliśmy go z długami na wejściu.
Widzę szansę dla tego szpitala jako spółki.
Trzeba odciąć tę chorą pepowinę łączącą go z Sienkiewicza 6.
Szkoda gadać.
Tylko sprywatyzowana jednostka z tzw.usługami kontraktowymi pierwszej potrzeby,albo jedynie odział ratunkowy?
Reszta to padaka dla samorządu totalna.
Życie historyczną świetnością i złudzeniami to mit.PISOWSKI kit. :lol:
ps.Ale Jarusiem tam zdaje się ciężko coś wskórać ,chociaż ostatnio zorganizował ten,, panel medyczny" z sekretarzem stanu w randze wiceministra zdrowia Jakubem Szulcem?
Wiesz jak to jest w naszym kraju , ludzie na hasło "prywatyzacja służby zdrowia" dostają sraczki galopki,Pis wciska ciemnotę ludziom a sam nie ma konkretnego planu uzdrowienia służby zdrowia
ps.co do szpitala bystrzyckiego,jeden podpisał uchwałe a mieszkancy za ten podpis płacą do dzis.
Już widać PO-wiaków ... , a ja jezdem z SO ,ale nie namawiam do nierządu i, nie gwałcę !!!! Ale jak trzeba mówić to mówi się ....... Bo w polityce trzeba dużo mówić , a jeszcze więcej obiecywać......... i robić dym .......
Widzę, że prywatyzacji szpitali wam się zachciewa.
A co masz przeciw ..... ? chętnie poczytam ..... :idea:
Sporo jest przeciw, ale zobaczymy co mają jeszcze do powiedzenia mędrcy, którzy na wieść o takich prywatyzacjach "nie dostają sraczki galopki".
Myślę że każdy mieszkający w tzw, " zaściankach " będzie walczył o zachowanie szpitala w okolicy bo droga do ew. pomocy się wydłuża , a czas dojazdu jest bardzo ważny ..... I wcale nie dziwię protestom mieszkańców
Znam przypadki w naszym województwie porządnie sprywatyzowanych szpitali.
Jeden nawet w małym Gryfowie Śląskim.
Naprawdę da się to zrobić.
Zobaczcie w budżecie naszej gminy ile rocznie spłacamy długów za nasz szpital.
Z obrzydzeniem oglądam wrocławskie Fakty, w których gadające głowy mówią, że wystarczyła męska decyzja pani burmistrz i zmiana dyrektora szpitala a po 3 miesiącach szpital wyszedł na prostą.
Nie cierpię manipulacji.
Moim zdaniem nie należy bać się prywatyzacji. Zresztą chyba lepiej spróbować nowych innowacyjnych rozwiązań niż tkwić w martwym punkcie. Co tu dużo mówić, w Polsce, żeby chorować trzeba mieć za co. Osobiście chodzę do lekarza i tak na prywatne wizyty, ze względu na stan, w jakim chwilowo się znajduję , co miesiąc mam wizytę. Za każdym razem robiąc badania w państwowym szpitalu, płacę za wszystkie usługi medyczne. Ktoś powie, że to może fanaberia, chodzenie do lekarza prywatnie. Więc proponuję zarejestrować się do specjalisty na NFZ i czekać pół roku na swoją kolejkę. Jak ktoś ma czas na takie chorowanie, to dlaczego nie.... Zresztą to wcale nie będzie bezpłatna wizyta. Wystarczy policzyć ile w czasie oczekiwania wydamy na leki przeciwbólowe i inne medykamenty.
Osobiście podoba mi się model służby zdrowia jaki obowiązuje np. we Francji. Najpierw płacę za usługę medyczną, a później ubezpieczalnia zwraca mi w zależności od mojego pakietu ubezpieczenia część kosztów leczenia.
Sporo jest przeciw, ale zobaczymy co mają jeszcze do powiedzenia mędrcy, którzy na wieść o takich prywatyzacjach "nie dostają sraczki galopki".
Jak zwkle piszesz naokoło, najpierw zarzucasz,ze nam sie prywatyzacjii zachciewa a pozniej czekasz na przeciwników tego kroku, albo piszesz co o tym sadzisz albo nie piszesz wogóle.
Sporo jest przeciw, ale zobaczymy co mają jeszcze do powiedzenia mędrcy, którzy na wieść o takich prywatyzacjach "nie dostają sraczki galopki".
Jakich wy tam macie mędrców koluniu? Tyle lat rządzili i co?
Dopiero kobieta (kobiety ) ratują wam skórę obecnie?
Tam ta wasza ekipa pajaców-mędrców hahahahaha jest dobra w sianiu zamętu i demagogi wśród mieszkańców.Wiedzą że naród zabiedzony to i przestraszyć można łatwo i co za tym kontrolować.Co ty uważasz że jeden z drugim ,,mędrcem" wyłoży szmal na oddłużenie i funkcjonowanie obiektu?hahahahahah Chcą pajace na ,,lękach miejskich" do koryta się
dobrać.
W tym miesiącu będzie ustawa.
http://wiadomosci.gazeta....rme_sluzby.html
Dopiero kobieta (kobiety ) ratują wam skórę obecnie?
Nie wiem o czym piszesz. Pisz jaśniej i do rzeczy. Co do reszty postu, to rozumiem, że sytuację szpitali rozpatrujesz przez pryzmat tego co dzieje się w bystrzyckim zaścianku. Otóż wyobraź sobie, że to co widzimy u nas stanowi echo ogólnopolskiej polityki wogóle, więc sprawę należy rozpatrywać w wymiarze ogólnopaństwowym, systemowym, a nie małomiasteczkowym, koluniu.
Dużo więcej napisałeś i wyjaśniłeś w swoim wcześniejszym poście, niż zdawkowe, chorobliwe już chyba wyżycie sie na PIS'ie, tak jakby jedynie ta partia była przez 20 lat zmian w Polsce odpowiedzialna za wszelkie dotychczasowe patologie ? Musisz się w jakimś szpitalu wyleczyć z tej zaślepiającej cię fobii, by ujrzeć ile zła robiły i robią w Polsce i inne siły polityczne. Swoją drogą rzecznikiem czy zwolennikiem PIS'u nie jestem i nigdy nie byłem.
Znowu naookoło, w jednym poscie napsiałem o PiSie a Ty mi kazesz sie leczyc?? Przeczytaj swoj fragment "by ujrzeć ile zła robiły i robią w Polsce i inne siły polityczne" kto ma fobie na temat "zła" ja czy Ty?Kto wokół widzi "zło"?
Zgodze sie z Tobą z jednym,przez 20 lat nikt w Polsce nie wpadł na jakis konkretny pomysł z uzdrowieniem służby zdrowia.
Po drugie: juz pisałem co sądze na temat prywatyzacjii szpitali i sluzby zdrowia, wystarzczy wejsc w opcje "szukaj" bo nie mam zamiaru sie powtarzac.
Po trzecie,napisz nam jaka jest Twoja wizja słuzby zdrowia w Polsce.
kto ma fobie na temat "zła" ja czy Ty?Kto wokół widzi "zło"?
Albo między nami jest jakaś wielka bariera komunikacyjna, albo fobia. Pisząc na temat mnóstwa zła wyrządzonego przez siły polityczne, nie mam na myśli "zła" w jego jego teologiczno-etyczno-filozoficzno-kosmicznym wymiarze, a w sprawie tego co uczyniono ze służbą zdrowia i nie tylko. Cieszy fakt, że też raczyłeś to poniekąd zauważyć:
Zgodze sie z Tobą z jednym,przez 20 lat nikt w Polsce nie wpadł na jakis konkretny pomysł z uzdrowieniem służby zdrowia.
Powiem jednak więcej. Nie tylko nikt nie wpadł na pomysł uzdrowienia, ale co ciekawe wpadli na wiele pomysłów pogorszenia jej stanu. A ja nie wierzę w przypadki, a w celowe działania dezorganizujące działania tej służby. Wszystko w celu usprawiedliwienia w oczach ludzi przejęcia kontroli nad tym żywotnie ważnym dla obywateli sektorem.
.także lepiej do wyborów idźcie z przeświadczeniem że innej alternatywy nie ma dla szpitala,dla Was,dla miasta i mieszkańców jak prywatyzacja mienia gminnego w tym i szpitala też...
Jak rozumiem, uważasz, że też jestem z PIS'u i tu się mylisz. Sprawa druga:
Tych,, żywotnych elementów" w gospodarce jest bez liku ..daj pass człowieku.Obecnie jest zaciskanie polityki fiskalnej i nie ma szans i pomysłów na inne rozwiązania jak sprzedaż lub inna forma prywatyzacji takich jednostek.
Wracając do wątku to zmień postawę z roszczeniowo,płaczącej na kreującą.
Piszesz o ogólnikach a nie sprawie bystrzyckiego szpitala.
Masz jakieś rozwiązania ?Współpracuj dla dobra ogólnego a nie dla PISu jedynie.
Zajmij stanowisko np.wobec tego jak to pan K. w celu przypodobania się wyborcom wyhodował wrzód na własnej dupie w postaci przejęcia szpitala przez gminę?
Widzisz Falco, przypomina mi się np. twój poprzedni avatar. Pamiętasz go jeszcze ? A wnioskując z postów, zawsze antyprawicowych, antyklerykalnych, antymoherowych i prowolnościowych w lewicowym stylu,
Widzisz wreszcie wnioski wyciagnełes
Co do avatara ,ten jest zastępczy, na wybory przygotuje niespodzianke
Widzisz wreszcie wnioski wyciagnełes
Tak, żeby była jasność, to nie mam oczywiście do ciebie żadnych pretensji odnośnie twojej postawy politycznej, czy kogokolwiek wogóle. ovo tylko jest jakiś dziwny i to już jest jakaś wyraźna antypisowska mania prześladowcza.
Masz bardzo słabą wiedzę ekonomiczną i samorządową skoro obecną politykę fiskalną rządu porównujesz do czasów komuny?Nie zauważasz żadnych synergii jedynie odwoływanie się do historii...hahahahahaha w ekonomi do historii jak ta codziennie ewoluuje?
Uprawisz na tym forum populizm.Nie odnosisz się do zadanych pytań dotyczących samorządu?
Nadal mylisz interesy lokalne z interesem państwa.
Kreujesz siebie jako osobę dojrzałą i politycznie skrystalizowaną?
Nie ulegasz kompromisom..wnioskuję że przez chwilę w jakimś pociągu podróżowałeś a teraz stoisz na peronie i szukasz szansy na następną podróż?
Nie jesteś kreatywny,nie masz pomysłu ani na samorząd ani na siebie.
POzdro
ps.POzdro to tzw.wgrywarka jeżeli wiesz co mam na myśli?
Bartek, oczywiście masz rację w 2 kwestiach.
Antypisowska paranoja nie może być kluczem do polityki społecznej w tym kraju, w ogóle nie powinno się prowadzić polityki na "wirtualnym" zagrożeniu, bo efekt takiej polityki tez będzie wirtualny (czyli np. kolejne zmiany sejmowej "arytmetyki", z których nic nie będzie wynikać pozytywnego...). Zabawa PO vs PIS już mi się przejadła, jeśli kiedykolwiek była strawna...Przecież to farsa, obie formacje naprawdę niewiele się różnią, a wojna między nimi to w 99% wojna na wizerunki, a nie na radykalnie się różniące od siebie programy i pomysły na Polskę.
Druga rzecz, że "zaciskanie pasa" to nieustanna strategia rządzących (tak z prawej, jak i z lewej strony sceny politycznej). Nic z tego nie wynika, poza kolejnymi cięciami, które wcale na dobre ludziom nie wychodzą. Jakoś nikt nie mówi, żeby tym razem pasa zacisnęli najbogatsi płacąc większe podatki (np. święte krowy w Polsce, czyli korporacje!).
ovo, możesz wykazać punkt po punkcie w czym mylił się forumowicz Bartek? Skoro powiedziało się A to trzeba powiedzieć B.
ovo, możesz wykazać punkt po punkcie w czym mylił się forumowicz Bartek? Skoro powiedziało się A to trzeba powiedzieć B.
Tutaj ścierają się dwie wizje samorządu i pojmowania państwa.
Zadałem proste pytanie jak widzi szpital w Bystrzycy?
Jak widzi samorząd ?JST to nic innego jak zdecentralizowana władza.
Zapytałem czy wie jakie dodatkowe obciążenia będą od 2011 roku dotyczyły samorządów?
Nie wspomnę już o zadaniach własnych i zleconych?
Zero odpowiedzi a jedynie przytyk osobisty.
No, to tym samym podziękowałem.
Narka .
Tak jest w każdym szpitalu. Wyjątek szpitale MSWiA i warunek - trzeba należeć do namaszczonych.
Nie trzeba kolego jak piszesz "być namaszczonym" aby się tam dostać. Do szpitali MSWiA i tym podobnych może dostać się każdy chory. Osobiście byłem w zeszłym roku w Szpitalu Wojewódzkim we Wrocławiu gdzie mnie operowano i wcale nie potrzebowałem znajomości ani nic podobnego. Wystarczy tyko dowiedzieć się w NFZcie jaki szpital ma podpisaną umowę z nimi i do takiego specjalistycznego szpitala się udać. Wiem że czeka się długo na miejsce, ale nagłe przypadki ratujące życie są przyjmowane od razu.
A co do naszego szpitala też uważam że powinno się go sprywatyzować. Jest wiele szpitali w Polsce prywatnych które mają odpowiednich swoich zarządców i dużo lepiej im się wiedzie niż naszemu. To że oznaczałby "prywatny" nie znaczy że musisz płacić z wlasnej kasy za leczenie. One także mają umowy z NFZ.
http://www.rynekzdrowia.p...ze,14835,1.html
Ovo, rozumiem, ale przeczytałem twoje wpisy uważnie i nie za wiele tam znalazłem konkretów, prócz utyskiwań. To, że masz inną wizję państwa i samorządu, to nie znaczy jeszcze, że twoja wizja jest lepsza, dlatego poprosiłem cię o "dekonstrukcję" tego, co napisał Bartek, ale zamiast tego uciekłeś w pytania. Pozdro!
Ovo, rozumiem, ale przeczytałem twoje wpisy uważnie i nie za wiele tam znalazłem konkretów, prócz utyskiwań. To, że masz inną wizję państwa i samorządu, to nie znaczy jeszcze, że twoja wizja jest lepsza, dlatego poprosiłem cię o "dekonstrukcję" tego, co napisał Bartek, ale zamiast tego uciekłeś w pytania. Pozdro!
Gdzie tam utyskiwania widzisz ?Chyba pomyliłeś wypowiedzi Bartka z moimi?hahahahahaha
Od analiz są ekonomiści i psychiatrzy,uwierz mi że mam o wiele ciekawsze zajęcia niż przekonywanie jednego czy drugiego forumowicza...wczytaj się uważnie w pierwszy z brzegu jego post,wszędzie skala makro się przewija....i płacz???..hahahahahaha
Poza tym wartość intelektualna zamieszczana na forum,gdziekolwiek w internecie jest momentalnie g.... warta.Rozumiesz nie ma nic za free.
ps.Ty przypadkiem nie jesteś pod dwoma nickami?
nie, jestem pod 3 nickami, a czasami 5, i to na raz. bywa też, że sam się kłócę ze sobą samym - taka strategia, że niby mam tylko jeden nick, czaisz?
Tak, a ja też mam oprócz Bartek jeszcze nick ovo i gadam sam ze sobą.
Widzisz ovo, coś nie bardzo zauważyłem, żebyś powiedział na temat prywatyzacji coś konkretnego, bo ciągle zarzucasz mi ogólniki, a sam nie wiele jeszcze napisałeś. Mam jednak na tyle wyobraźni by wiedzieć, że każda dyskusja stopniowo się rowija i na jej początku nie można od razu podać ci rozwinięcia i zakończenia. Jest to widzisz taki rodzaj gdy wstępnej, bowiem nie wszyscy ovo, nie wszyscy przechodzą od razu do finału Możesz to odnieść nie tylko do polityki
Druga rzecz to nie przepadam za zwrotami typu "hahahahaha", bo pachnie mi to być może mędrkującym nastolatkiem po drugiej stronie, albo kimś kto nie pozwala się poważnie traktować.
Trzecia rzecz, to jeszcze nie wiesz na czym ja się znam lub nie, a po paru zdawkowych postach wyciągasz daleko idące wnioski. Niedobrze. Historycznie rzecz biorąc pierwszy zacząłeś wychwalać dobrodziejstwa prywatyzacji, zatem do rzeczy, dlaczego to taka radość.
Bartek oswiec nas w sprawie prywatyzacji szpitali w Polsce. Do tej pory "wskoczyles" do tematu, rzuciles zdaniem, a pozniej tylko odpowiadales na "prywate". Dla mnie to nie wyglada powaznie. Uprzedze rowniez pytanie. Nie mam zamiaru sie wypowiadac na temat szpitali i sluzby zdrowia bo nie mam wystarczajacej wiedzy. Jestem ciekaw jak Ty to widzisz (bez zadnej ironii).
Ja napisałem prywatyzacja i podstawowe usługi dla mieszkańców objęte kontraktem z NFZ?
Ty zaś o czym piszesz ,o złych rozwiązaniach systemowych w sposób ogólny do tego upolityczniasz swoje wypowiedzi?
Nie piszesz o szpitalu w Bystrzycy a jedynie o wizji państwa jeden z was socjalistycznego a drugi zawodnik państwa religijnego w zgodzie z naukami bliżej nieznanej mi religii?Ty może jesteś jakimś lokalnym pastorem?Bo ten drugi to widać i czuć że komuszek.
Zacznijmy od początku może?
Jaki widzisz ,,ratunek"dla szpitala w Bystrzycy?
Masz bardzo słabą wiedzę ekonomiczną i samorządową skoro obecną politykę fiskalną rządu porównujesz do czasów komuny?Nie zauważasz żadnych synergii jedynie odwoływanie się do historii...hahahahahaha w ekonomi do historii jak ta codziennie ewoluuje?
O wzroście gospodarczym i zaciskaniu pasa słyszę też już od dwudziestu lat po 89 r. Więc gadanie w stylu:
Znowu nie na temat.Unikasz merytorycznej dyskusji jak dzika świnia myśliwego.
Demagogię w ponad 500 swoich postach mogłeś zawrzeć w 1 dosłownie....to samo bicie piany non stop.
Ktoś cię zdaje się oszukał mówiąc że wszyscy jesteśmy równi rodząc się...? :lol:
Odwrotnie w obliczu śmierci jesteśmy równi,a do tego czasu ludzie potrzebują zdrowia,seksu i szmalu...i są w stanie o to walczyć .
Przeproszą się szybciej z komuno-liberałami niż z demagogami wyznaniowymi wszelkiej maści.
Nie masz nic do powiedzenia w kwestii szpitala ?
Oj,cieniutka ta twoja autopromocja. :wink:
Bartek, niestety muszę przyznać, że tracisz czas...
Twój interlokutor, może, co najwyżej, pojęczeć telewizyjnym zaśpiewem ideologicznym a'la Janusz Palikot, a jego - pomysł na szpital, służbę zdrowia, itp, itd - sprowadza się do bardzo "oryginalnego" rozwiązania zastosowanego w USA i m.in. Trzecim Świecie, hasło-klucz: "prywatyzować" ile się da, a dla najbiedniejszej tłuszczy "podstawowe usługi".
Typowy "liberałek" telewizyjny: będzie dużo szczekał zarzucając Ci brak merytoryczności argumentu, a sam ma do zaoferowania parę frazesów, nic więcej.
Wszystkim polecam film o prywatnej służbie zdrowia, i co z tego wynika w praktyce:
http://www.youtube.com/watch?v=xOer_5XtnwY
To ja wam demagogom polecam dzisiejszy artykuł.
http://wroclaw.gazeta.pl/...mienskiego.html
POzdro
ps.Pozostali forumowicze powinni was unikać jak wszelkiej zarazy.Dobrze że powoli wasz elektorat wymiera.Oj,idą dobre czasy.
Świetny artykuł i dobre wiadomości, dzięki, że podesłałeś: "Prawie 38 mln zł zarobiły w ubiegłym roku szpitale podległe samorządowi województwa. Największy zysk, blisko 14 mln zł, zanotował Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przy ul. Kamieńskiego".
"Staramy się oszczędzać, ale dobry bilans zawdzięczamy tak naprawdę kończącej się restrukturyzacji i umorzeniu pożyczki bankowej - przyznaje Krystyna Barcik, dyrektorka legnickiego szpitala. Placówka byłaby na jeszcze większym plusie, gdyby NFZ wypłacił 5 mln zł za tzw. nadwykonania, czyli leczenie pacjentów ponad limit wyznaczony przez Fundusz. - Rozmawiamy z NFZ. Liczę, że odzyskamy pieniądze i nie będziemy musieli w sądzie ich egzekwowanie - dodaje dyrektorka".
Jak rozumiem, jest to dla ciebie - prostego "liberałka" - kolejny argument za tym, żeby prywatyzować szpitale przynoszące dochód, czyli coś co jest dla was, prostych liberałków, ważniejsze i cenniejsze od zdrowia?
A co do demagogii, to uprawiasz ją właśnie ty - przypuszczam, że możesz nie mieć tego świadomości i całkiem możliwe, że jako POwiec nie rozumiesz znaczenia tego słowa. POproś, pomogę i wytłumaczę.
PS.
Pozostali forumowicze powinni was unikać jak wszelkiej zarazy.Dobrze że powoli wasz elektorat wymiera.Oj,idą dobre czasy. Bo wszystkiemu są winni ludzie, którzy nie dają się złapać na pitolenie z telewizora, niczym pitolenie Dziennika TV w PRL-u? A swoją drogą, ile ty masz lat? Po stylu wypowiedzi wnioskuję, że jesteś gdzieś pomiędzy gimnazjum, a podstawówką.
Ja napisałem prywatyzacja i podstawowe usługi dla mieszkańców objęte kontraktem z NFZ?
Dałem ci czas na przemyślenie błędu w twym rozumowaniu, ale jak widać nic nie wymyśliłeś. Nawiasem mówiąc, nie wiem czemu postawiłeś tam znak zapytania. Sam masz wątpliwości, co do tego co postulujesz ?
Wątpię ovo, żeby to co teraz napiszę dotarło do ciebie, dlatego to raczej dla informacji innych forumowiczów. Zanim zaczniemy temat, to dla pełnego zrozumienia gdzie tkwi błąd systemowy, potrzebna jest odpowiednia podbudowa teoretyczna. Jest ona o tyle konieczna, że zawsze jesteście, jako wyborcy zarzucani hasłami i nigdy wyborcy nie domagają się konkretów. Możliwe, że dzieje się tak też dlatego, że media nie prowadzą realnej debaty i zawsze takie dyskusje są z góry ustawione, by nie padły pytania o konkrety. Ja nie rzucam haseł, nie jestem złodziejem, ani politykiem.
Do rzeczy. Zauważcie medialną nagonkę na służbę zdrowia. Służba zdrowia to, służba zdrowia tamto, wiesza się psy gdzie popadnie. Tymczasem służba zdrowia wraz z przyznanymi jej środkami znajduje się nas szarym końcu mechanizmu pobierania, rozdzielania i przyznawania pieniędzy podatników. Demagodzy, pokroju ovo i PO postulują likwidację państwowej służby zdrowia, wskazując ją jako źródło największego zła i patologii. Wykorzystuje się w związku z tym nastroje społeczne, gdyż chorzy i oczekujący należnej im opieki ludzie, nie mają czasu na myślenie, chcą rozwiązań i to natychmiast. Druga sprawa, służba zdrowia ma kiepskie związki zawodowe, więc łatwo pada ofiarą takich ataków.
Sprawa druga, która też wydatnie dolewa oliwy do ognia, sprowadza się do fałszywej argumentacji, o ciągłej konieczności podnoszenia składek zdrowotnych, co z kolei doprowadza do szału przedsiębiorców. Sytuacja jest sztucznie kreowana w tym kierunku, by wszyscy machnęli ręką na państwową służbę zdrowia (podobnie jak zrobiono to z naszymi hutami, stocznią, bankami i energetyką) i uzyskano w ten sposób zielone światło dla jej prywatyzacji.
c.d.n.
,,Konieczne są zmiany systemowe i własnościowe publicznych zakładów opieki zdrowotnej - powiedział Wojciech Misiński z centrum im. Adama Smitha"
Opinię te podzielają lekarze. Krzysztof Bukiel - przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy tłumaczył, że jedynie nadanie szpitalom formy spółek prawa handlowego i ich prywatyzacja usprawnią zarządzanie nimi i wyeliminują w nich wpływy polityczne.
Czytaj 30% menagera,30% lekarza,30% pielęgniarza,10 % personel pomocniczy...a nie pomocniczy i administracja 70% a 30% to lekarz menager i pielęgniarka sekretarka..?
...kapujesz ?
Rozdawnictwo i obietnice wykończyły wam szpital leszczu czerwony.
Oddłużenie jest jedynie grą na zwłokę i ma mały potencjał,marnuje jedynie środki publiczne.
ps.Ty, komuszek a co ma wiek do zdarzeń na tym forum?
Rozdawnictwo i obietnice wykończyły wam szpital leszczu czerwony.
Pisowiec, pastor, a teraz czerwony leszcz. Ty jesteś ovo jakiś wybitnie odporny na wiedzę. Wyobraź sobie, że ja po prostu nie mam żadnej konkretnej orientacji politycznej - potrafisz to pojąć ? Nigdy też nie należałem do żadnej partii, związku, samorządu, rady parafialnej, ani czegokolwiek. Daj więc sobie spokój, bo to bez sensu.
Nawiązując jeszcze do tego, co powiedziałem wcześniej, o braku debaty i informacji odnośnie umotywowania posunięć w polityce lokalnej jak i państwowej, zastanawiam się, co by to było, tu na forum, utworzyć dział, w której lokalni politycy i ci wszyscy z ambicjami politycznymi przedstawiali i tłumaczyli się swym bądź, co bądź wyborcom, ze swoich planów, światopoglądu i potencjalnych posunięć. Sytuacja zawsze jest taka: przyjdzie byle kto, naobiecuje byle co, a po czterech latach i tak się zapomni, nic nie udowodni, plakaty i ulotki wyborcze przepadły. W oparciu o co rozliczać ? Proste pytanie: co lokalny przedstawiciel PO, PIS, SD itd. sądzi o danym problemie i dlaczego. Oczywiście wszystko bez pseudonimów, bowiem na wyborach kandydaci startują w pełni jawnie. Tymczasem hepeningi polityczne tuż przed wyborami, połąćzone z występami zespołów ludowych, konkursami, piwem i innymi zamydlającymi oczy nieistotnymi imprezami w praktyce uniemożliwiają wam jako mającym dokonać wyboru, realnej oceny kandydata. Zapewnienia te, programy i obietnice, mielibyście wtedy w wybranym dziale forum i możliwość odnoszenia się do nich, oraz późniejszej weryfikacji trafności wyboru. Dado, co ty na to ? A co na to forumowicze ?
Ja na to tak, ze odprawiasz jak polityk i zmieniasz temat. Falco zadal konkretne pytanie, bies je ponowil, nastepny byl ovo a ja spytam za nimi. Jakie masz pomysly na uzdrowienie szpitali (pal licho nasz szpital bo wybitnie unikasz wypowiedzi na jego temat - bo o niego sie rozchodzi w temacie). Post o podbudowie teoretycznej nie przemawia do mnie. Informacje i rady, ktore tam zawarles wiedza prawie wszyscy. Telewizja klamie, robi nagonki, politycy klamia itd. Sek w tym, ze juz o tym wiemy.
Jezeli znalazles zloty srodek na te bolaczki to podziel sie ta wiedza. A te utarczki slowne mozesz na PW sobie z ovo zalatwic a nie robic bajzel tutaj.
Gdzieś nam się Woojas śpieszy ? Niektórzy się na forum deklarowali jak działacze lokalnych partii. Nie chcesz posłuchać co mają ci choćby w tym temacie do powiedzenia ? Przecież niedługo będziesz na nich głosował.
Ja dzisiaj cały dzień obserwuje temat i odpowiedzi Bartka dalej nie widze...
Ale to juz znamy,ze Bartek forum uważa za jakis swój blog..
Gdzieś nam się Woojas śpieszy ?
Po kiego robisz bajzel? Albo odpowiadasz albo nie?
ps.chodzisz na wybory?
Falco, mam rzucić parę zdawkowych haseł jak cała reszta ?
Bartek jezeli Twoja odpowiedz bedzie wygladac tak jak temat o teorii ewolucji to ja podziekuje.
Nie, odpowiedz na pytania..Tak trudno?
Ja mam swoje tempo, jeśli chcecie parę szybkich i niedopowiedzianych informacji, w związku z którymi zarzucicie mnie później pytaniami. To ja też dziękuję za takie dyskusje. Zawsze możecie sobie włączyć radio ZET, tam jest mnóstwo gorących newsów, podawanych w atmosferze zamieszania i muzyki. Może to do was przemawia, do mnie nie.
Sprawa pierwsza. Kwestia finansowania czy ewentualnej prywatyzacji szpitali, to nie sprawa lokalna, bo kasa jest państwowa. Więc żadne lokalne filozofie w żadnym razie nie przełożą się na uzdrowienie sytuacji. To sprawa systemowa.
Po drugie, to nie wszyscy widać wiedzą skąd biorą się pieniądze w kasie państwa. Zapewniam, że nie z mennicy. Biorą się one ze składek wypracowanych przez obywateli, pod warunkiem wszakże, że praca jest i istnieje krajowy producent. Dla takich jak PO, a wcześniej osławiony KLD, jedynym sposobem na zdobycie pieniędzy są posunięcia katastrofalne w skutkach, takie jak: pożyczki zagraniczne (Klub Paryski, Bank Światowy), wzrost akcyzy, wzrost długu publicznego, realizowanego chociażby przez pozbawioną umiaru emisję wysokooprocentowanych obligacji skarbowych, środki unijne. Są to posunięcia wysoce naganne, porównywalne z drukowaniem pieniędzy, od którego tak się wszyscy zarzekają. To trzeba wiedzieć, bo w takim systemie pracuje w tej chwili służba zdrowia. Każdy kto domaga się odpowiedzi na problem w jednym zdaniu jest niepoważny.
c.d.n
Po raz drugi pytam: chodzisz na wybory?
Nie. Po co mam głosować i na kogo ? Coś się poprawiło, jakaś obietnica została spełniona ? Pytanie do ciebie: czy jesteś dotychczas zadowolony z tych, na których głosowałeś ?
Nie. Po co mam głosować i na kogo ?
To po co narzekasz??? Po co te Twoje posty,ze jest zle ze jest tragicznie a g.. w tym kierunku robisz?
Ups sorki, bije sie w piersi, zapomniałem ze Ty jestes "wybrany" i reszta cie nie obchodzi, ale zawsze ponarzekac mozna..
Pytanie do ciebie: czy jesteś dotychczas zadowolony z tych, na których głosowałeś ?
Nie ma ich w parlamencie
Skoro Barteknie potrafi dac pomysłu to ja przedsatwiam znaleziony:
Odpowiedź na to jest prostsza niż się zdaje. Widząc w porę, do czego doprowadzi polityka i światopogląd tych, którzy startują w tych wyborach (i to dotychczas wszystkich po kolei), nie daję się byle komu oszukiwać. Jasne ? To co się dzieje dotychczas upewnia mnie w tym, że miałem rację i z satysfakcją stwierdzam, że nie przyłożyłem ręki do rujnowania kraju. Możesz powiedzieć o sobie to samo ?
Któż to taki
A czy to ważne?
A teraz moze wrocmy do tematu, zamiast szpitala w takiej formie jak jest utworzyc :
-odział ratunkowy
-izbe przyjec (juz jest)
-laboratorium
-rentgen
Mamy w promieniu 20 km dwa duze szpitale, zadnym argumentem jest to,ze za daleki dowóz jest do szpitala i moze zabraknac czasu by kogos uratowac, od tego byłby własnie odział ratunkowy, przeciez zauwazcie, ze teoretycznie rzecz biorac juz tak jest, wszystkich pacjentów tak i tak woza do Polanicy lub Kłodzka,u nas jest "niby" opieka dorażna,wiec po co szpital w takiej formie?
Falco, zawsze jestes pierwszy do atakowania, rządań i jasnych deklaracji. Zatem ja zrobię to samo. Ponawiam pytania:
Potrzebny system hybrydowy,doświadczenia nie mamy ale mamy wzorce niemieckie i anglosaskie.
Potrzebne rozwiązanie systemowe poparte albo tzw.doubezpieczaniem albo tzw.prawnym narzuceniem pewnych usług w oparciu o regionalizację i statystyczne badania dotyczące rodzaju niezbędnych świadczeń w danym regionie.
Na dniach ustawa Min.Zdr.?
Forma jest dyskusyjna i wątek ten jest po to aby szukać rozwiązań dogodnych dla wszystkich obecnych i przyszłych beneficjentów tej ustawy.
Zgodzę się że sama ,,czysta prywatyzacja bez tzw.obostrzeń" szybko zostanie wypaczona przez tzw.menagerów szpitalnych.
Ale z drugiej strony obecny stan rzeczy jest niedopuszczalny w cywilizowanym świecie.
Gminy od 2011 roku bodajże będą musiały tym tematem zająć się obligatoryjnie nawet te które nie przejęły szpitali tak jak Wasza?Problem jest szerszy.
Dojdą jeszcze przedszkola i parę innych kapitałochłonnych dziedzin.
System da wędkę na 100% ..pytanie brzmi czy wędka wytrzyma ciężar ryby?
POzdro
A nie rozumiesz reformatorze, że, zakładając nawet jak zwykle twoje dobre intencje, podchodzisz do reformy od dupy strony ? Czy nie rozumiesz, że na drodze do efektywnego finansowania czegokolwiek w temacie spraw ubezpieczeniowo-społecznych niezmiennie stoi coś takiego jak ZUS i NFZ (wcześniej Kasa Chorych) ? Czy wy, polityczni aktywiści już nigdy nie zabierzecie się za gotówkożerny syf, który ma tam miejsce ? Każdy idiota wie, że to skrajnie niewydolne instytucje, których istnienie sprowadza się do tego by istnieć i przeszkadzać. Czy to jest też dla ciebie demagogia ? Jeśli uznasz, że tak to uznam cię za głupiego. Nie wiesz nic o takich instytucjach i o tym co się w nich dzieje ? Prawda jest taka, że dla wszystkich durniów tak z prawej jak i lewej strony, którzy do tej pory brali się w tym kraju za cokolwiek, instytucje te traktowane były jak święte krowy, dające wieczny zysk skarbowi państwa w postaci przymusowych składek, pobieranych bez względu na to czy przedsiębiorca cokolwiek w tym czasie wypracował czy poniósł straty. Wasza idiotyczna argumentacja sprowadza się do atakowania i ostatecznie konieczności sprzedania w prywatne ręce tego, co jest za zaistniałą patologię najmniej odpowiedzialne.
Tymczasem za patologię jest odpowiedzialna tylko i wyłącznie polityka państwa, zawsze i wszędzie. Puknijcie się w puste łby ! Przykład dla wszystkich którzy nie rozumieją tego co dzieje się na świecie: czy jeśli Bystrzyca była niewydolna po przez nie odśnieżanie jej w zimie, jeśli drogi są dziurawe, a miasto zasyfione i brudne - to lekarstwem jest jej sprywatyzowanie ? A jesli dodatkowo jej mieszkańcy je zaśmiecają i nie umieją się zorganizować ? Dlaczego miasta nie możnaby niby razem z wami sprzedać w prywatne ręce ? Może to by je uzdrowiło ? Osły, jeżeli nie ma odgórnych rozwiązań systemowych, które sprawią, że pieniądze napływają do wspólnej kasy i są bez zbędnych i złodziejskich pośredników zmarnotrawione, to na nic wasze starania. Będziecie skazani na wymarcie w ramach nowej reformy.
Tymczasem za patologię jest odpowiedzialna tylko i wyłącznie polityka państwa, zawsze i wszędzie. Puknijcie się w puste łby ! Przykład dla wszystkich którzy nie rozumieją tego co dzieje się na świecie: czy jeśli Bystrzyca była niewydolna po przez nie odśnieżanie jej w zimie, jeśli drogi są dziurawe, a miasto zasyfione i brudne - to lekarstwem jest jej sprywatyzowanie ? A jesli dodatkowo jej mieszkańcy je zaśmiecają i nie umieją się zorganizować ? Dlaczego miasta nie możnaby niby razem z wami sprzedać w prywatne ręce ? Może to by je uzdrowiło ? Osły, jeżeli nie ma odgórnych rozwiązań systemowych, które sprawią, że pieniądze napływają do wspólnej kasy i są bez zbędnych i złodziejskich pośredników zmarnotrawione, to na nic wasze starania. Będziecie skazani na wymarcie w ramach nowej reformy.
Ojej, ale komunistyczne zaczadzenie Czy ty nie wiesz, że najważniejsze są zy$ki, a nie ludzkie zdrowie? Jak się nie daje zarobić na zdrowiu, to znaczy, że choroby przestały istnieć. Bartek, czy tak trudno to pojąć?
Puknijcie się w puste łby
Jak to się mówi ... Barcio bąka puścił i ten bąk się teraz błąka na tym forum..
Ale wracając do tematu...znowu nie na temat.
Ja dalej pozwolę sobie rozwinąć wątek szpitala.
Problem tkwi również w tym że w Polsce z budżetu przeznaczanych jest 3,5% środków tegoż w skali kraju na opiekę zdrowotną.Jedni (Bartuś i komuszek :lol: )powiedzą że to niewiele w porównaniu chociażby z naszymi sąsiadami Czechami ,tam przeznacza się 7% średnio(albo nie powiedzą bo skąd mają o tym wiedzieć? z TV?),drudzy powiedzą że to wystarczające środki tyle że system niewydolny?
A ja powiem że w obecnym systemie czy to będzie 3 czy 8% bez hybrydowej reformy,czyli prywatyzacji z tzw.osłonami dalej będzie mało.
Samo dotowanie kusi ludzi do nadużyć, te powodują że najsłabsi ekonomicznie dostają w tyłek najbardziej.
Wasz szpital to problem wyborczy od lat.Zawsze był sztandarowym hasłem.Kamiński uśmiechając się do wyborców podrzucił wam to kukułcze jajo i tak zostało póki co ?
A do tego restrukturyzacją zajmują się partyjne pajace obecnie.
Niemoc z braku odwagi ,gdyż to wyborcy mogą źle zrozumieć,pajace typu komuszek i Bartuś zaraz będą na tym chcieli zbić kapitał polityczny,niedoinformowane i niedouczone społeczeństwo Waszego miasta(z wyjątkami oczywiście)łyknie teorię spisku,teorię strachu jak pelikan śliwkę i podziękuje Reni w wyborach...ale przecież nie o to chodzi?
Czysta polityka blokuje wam restrukturyzację tego syfu póki co?Moim zdaniem dziewucha nie powinna nic robić w kwestii szpitala do wyborów bo po prostu mało czasu a ryzyko utraty wyborców zbyt wielkie.Będzie czas na szybkie ruchy tuż po wyborach ,ludzie przyzwyczaja się i będą chwalić.
No i takie duchy przeszłości jak komuszek i koledzy którzy patrzą żeby dorwać się do koryta i zaatakować Waszą Renię...stracą atuty.
Co do śniegu to mądry ruch nie przeżarła śniegiem budżetu,przynajmniej polepi gminne drogi na wiosnę.
Wy tam podobnie jak i my macie problem z identyfikowaniem się mieszkańców z gminą.Jest parę pomysłów na zmianę tego stanu rzeczy....ale to już jest tzw.wartość intelektualna no i musiałbym faktycznie zwariować aby w tak szerokim gronie dyskutować nad pomysłami dla miasta.
Szczególnie że przeciwnicy polityczni tylko czekają na okazję aby przyswoić... :wink:
POzdro
Jak to się mówi ... Barcio bąka puścił i ten bąk się teraz błąka na tym forum..
Ale wracając do tematu...znowu nie na temat.
Ja dalej pozwolę sobie rozwinąć wątek szpitala.
Problem tkwi również w tym że w Polsce z budżetu przeznaczanych jest 3,5% środków tegoż w skali kraju na opiekę zdrowotną.Jedni (Bartuś i komuszek :lol: )powiedzą że to niewiele w porównaniu chociażby z naszymi sąsiadami Czechami ,tam przeznacza się 7% średnio(albo nie powiedzą bo skąd mają o tym wiedzieć? z TV?),drudzy powiedzą że to wystarczające środki tyle że system niewydolny?
A ja powiem że w obecnym systemie czy to będzie 3 czy 8% bez hybrydowej reformy,czyli prywatyzacji z tzw.osłonami dalej będzie mało.
Samo dotowanie kusi ludzi do nadużyć, te powodują że najsłabsi ekonomicznie dostają w tyłek najbardziej.
Wasz szpital to problem wyborczy od lat.Zawsze był sztandarowym hasłem.Kamiński uśmiechając się do wyborców podrzucił wam to kukułcze jajo i tak zostało póki co ?
A do tego restrukturyzacją zajmują się partyjne pajace obecnie.
Niemoc z braku odwagi ,gdyż to wyborcy mogą źle zrozumieć,pajace typu komuszek i Bartuś zaraz będą na tym chcieli zbić kapitał polityczny,niedoinformowane i niedouczone społeczeństwo Waszego miasta(z wyjątkami oczywiście)łyknie teorię spisku,teorię strachu jak pelikan śliwkę i podziękuje Reni w wyborach...ale przecież nie o to chodzi?
Czysta polityka blokuje wam restrukturyzację tego syfu póki co?Moim zdaniem dziewucha nie powinna nic robić w kwestii szpitala do wyborów bo po prostu mało czasu a ryzyko utraty wyborców zbyt wielkie.Będzie czas na szybkie ruchy tuż po wyborach ,ludzie przyzwyczaja się i będą chwalić.
No i takie duchy przeszłości jak komuszek i koledzy którzy patrzą żeby dorwać się do koryta i zaatakować Waszą Renię...stracą atuty.
Co do śniegu to mądry ruch nie przeżarła śniegiem budżetu,przynajmniej polepi gminne drogi na wiosnę.
Wy tam podobnie jak i my macie problem z identyfikowaniem się mieszkańców z gminą.Jest parę pomysłów na zmianę tego stanu rzeczy....ale to już jest tzw.wartość intelektualna no i musiałbym faktycznie zwariować aby w tak szerokim gronie dyskutować nad pomysłami dla miasta.
Szczególnie że przeciwnicy polityczni tylko czekają na okazję aby przyswoić... :wink:
POzdro
Powiedział regionalny "ekspert" od polityki społecznej, którego styl wypowiadania się i problematyzowania sprawy przypomina mieszankę "Faktu" z bełkotem Dody i szczyptą polskiego, dobrego, wiejskiego chamstwa :-)
Dalej nie na temat?
Forma poprawna za bardzo i tzw.bon tony na forach gdzie powinniśmy operować szybkim przekazem i skrótem myślowym niemalże jest moim zdaniem jedynie dla osób zakompleksionych,roszczeniowych albo wybitnych? Do tych na,, w "nie należysz.Proponuję blog gdzie będziesz mógł się poddać ocenie internautów np.salon24.
Tak swoją drogą to jesteś cieniutki merytorycznie i pewnie mogliby cię zjeść na śniadanie...hahahahjahjahja atutaj jak widzisz przestałeś błyszczeć też.
POzdro
ps.Dorżniemy watahy....jak powiedział klasyk.
W tym wypadku ,,liberalne czerwone" wchłoniemy reszta na out i zasłużony odpoczynek na bystrzyckim cmentarzu.
:twisted:
Dalej nie na temat?
Forma poprawna za bardzo i tzw.bon tony na forach gdzie powinniśmy operować szybkim przekazem i skrótem myślowym niemalże jest moim zdaniem jedynie dla osób zakompleksionych,roszczeniowych albo wybitnych? Do tych na,, w "nie należysz.Proponuję blog gdzie będziesz mógł się poddać ocenie internautów np.salon24.
Tak swoją drogą to jesteś cieniutki merytorycznie i pewnie mogliby cię zjeść na śniadanie...hahahahjahjahja atutaj jak widzisz przestałeś błyszczeć też.
POzdro
ps.Dorżniemy watahy....jak powiedział klasyk.
W tym wypadku ,,liberalne czerwone" wchłoniemy reszta na out i zasłużony odpoczynek na bystrzyckim cmentarzu.
:twisted:
chłopcze z gimnazjum, wszystko fajnie, ale gdzie ty niby podjesz te swoje merytoryczne rozwiązania? wskaż mi paluszkiem, bo nie widzę.
Dorżniemy watahy? Za dużo gier komputerowych. Uważa, bo jak mama się dowie...
Dorżniemy watahy? Za dużo gier komputerowych. Uważa, bo jak mama się dowie...
To akurat slowa Sikorskiego.
rote, widzę, że zaczynasz powielać schemat - jesteś przekonany o wyższości swoich argumentów, których nie chcesz ujawnić. Następnie zaczynasz pisać nie na temat, co jest wstępem do wycieczek osobistych, które właśnie zacząłeś robić w kierunku ovo.
Ale nie ma sensu się wykłócać; napisz jakie rozwiązanie byłoby skuteczne wg ciebie, chcętnie przeczytam. Tylko konkretnie - co zrobić i skąd wziąć zasoby finansowe.
Zauwazyłem ze to samo co robi Baartek zaczoł powielac Rothe..
Zauwazyłem ze to samo co robi Baartek zaczoł powielac Rothe..
A ja zauważyłem, że nie odpowiadasz na pytania.
"Dorżnąć watahy" - czytajcie dobić i zniszczyć to co jeszcze w tym kraju pozostało. Finał dotychczasowych prywatyzacji powinien być już wam wszystkim znany. Podobne obietnice składano, stoczniom, hutom, bankom, energetyce, telekomunikacji, PZU. Jeżeli ktoś nie zna ich finału i nie wie czym to pachnie, w istocie do osłów się zalicza.
Brak realnej walki z patologią i uporczywe wskazywanie problemów tam gdzie ich nie ma. ovo zamydla wam oczy prostackimi receptami, gdyż nie ma on pojęcia o źródłach problemu. Albo jest jeszcze gorzej. Być może jego partyjni kumple już tylko czekają na dorwanie się do koryt, przejęcia szpitali za bezcen (jak to miało w dotychczasowych prywatyzacjach miejsce) i likwidację przez wyprzedaż ich majątków, lub otwarcie prywatnych szpitali dla bogatej zagranicznej klienteli.
Sprawa druga - ja, jestem szczerze wierzący jeśli chodzi o destrukcyjną moc głupoty mas nakręconych przez media. Wierzę także w to, że mądry Polak zawsze po szkodzie, a co więcej i po szkodzie głupi (nie dość już szkód po dotychczasowych prywatyzacjach ?). Jeżeli przyklaśniecie pomysłowi prywatyzacji służby zdrowia, w miejsce realnego rozprawienia się z rzeczywistymi problemami, to bez wątpienia należycie do głupich po szkodzie. Możecie się obrazić, mam to gdzieś.
Prawdziwa polityka, to walka z tymi, którzy chcą was i ten kraj okraść. Dzisiejsza polityka polega na dołączaniu do nich, czego ovo jest wybitnym przykładem.
...A JA UWAŻAM, ŻE JAK KTOŚ MNIE OBRAŻA TO CHYBA MAM MOŻLIWOŚĆ ODPOWIEDZIEĆ TYM SAMYM (np. w ramach samoobrony)?
Sporo tutaj pitolenia o konkretach, merytoryczności - tylko niech ktoś mi WSKAŻE PALCEM (!), gdzie są te konkrety do których mam się odnieść? Chyba, że pisanie w stylu "prywatyzować co się da" to już konkret, tak? No to mój konkret na to jest taki: prywatyzujcie sobie, byle nie w Polsce. I taka to rozmowa na konkrety, plany i projekty.
Problem jest systemowy, a nie lokalny, więc wymaga podejścia ogólnego do sprawy, a nie marudzenia w stylu ovo - rozumiem, że te marudzenie jest już prawdziwym dociekaniem problemu i rozwiązaniem zarazem, tak? Ok, chętnie przyjrzę się jak dyskutujecie z kolesiem, który jedyne co ma wam do zaproponowania to swoje chamskie teksty i patrzenie na was z góry. Miłej dyskusji.
Falco, a możesz jaśniej?
Szibaka, jak rozumie, twoim zdaniem ovo w cale mnie nie obraził?
chłopaki dajcie sobie dupie siana bijecie pianę ale po co?
a ty co? spać nie możesz z tego powodu?
chłopaki dajcie sobie dupie siana bijecie pianę ale po co?
w sumie racja...
Pisz jasno ! To takie dziwne ? Piszesz do ludzi, a nie sam dla siebie. A tak z drugiej strony, to nie bardzo wiem jakie stanowisko zajmujesz. Ty też z prywatyzujących ?
razem tworzycie wielki chaos basta
A ty jesteś biedny i nie możesz się w tym chaosie odnaleźć ? I nie masz żadnego zdania ? To bardzo smutne... Idę spać, pierniczę...
a dla czego jesteś tak zdesperowany?
Wiesz jak to jest w sondażach: 30% za, 30% przeciw, a 40% niezdecydowanych. Tak jakby oczu, uszu i rozumu własnego nie mieli. I złodziejstwo kwitnie.
ale jakieś konkrety regionalne bo widzę że cię aż nosi
Demagogia
teoria strachu
teoria spisku
tak w szybkim skrócie należy opisać czerwonego i Bartka(chociaż Bartek jest jeszcze do naprawienia?).
Tutaj na tym forum podobnie jak na innych chodzi o interesy.Interesem są wybory.Interesem może być wasz szpital?Może.
Czerwoni grają na uczuciach mas od lat i są z tego znani np.wmawiali latami ludkom że są równi....?..
Wymyślili że ludzie będą chętnie dzielili się swoimi dobrami wypracowanymi ze słabszymi jednostkami...
Albo wymyślili tzw.państwo socjalne(o dziwo niektóre elementy tego państwa są godne uwagi ale tylko nieliczne i to uwagi.. ) ale gdy doszli do władzy ponownie w 2001 roku to bardzo szybko o nim zapomnieli... :lol:
Generalnie wasz szpital jak dł€go nie będzie funkcjonował na odpowiednim i oczekiwanym poziomie to zawsze będzie atutem dla lokalnych kacyków i wyjadaczy partyjnych wszelkiej maści w dyskusji z obecną władzą.
Uważam że sztandarowym hasłem wyborczym obecnej Pani burmistrz powinien być szpital i bezrobocie.Powinna skonstruować propozycje dla wyborców i wizję rozwiązań włącznie z referendum?
POzdro
ps. U was jest ekipa odwetowców? To przecież my nimi powinniśmy być -liberałowie a nie wy komuchy... dziwne? :wink:
Przypominam temat jest o bystrzyckim szpitalu, który mozna było "naprawic" na szczeblu lokalnym a nie centralnym
To odpowiadam. Jeśli chodzi o pomysły lokalne, to zacznijcie się już przyzwycajać do braku szpitala w Bystrzycy.
Mam propozycje dla Ciebie Bartek. Stworz projekt ustawy, zbierz 100 tys. podpisow i ruszaj z tym do OKIU. Skoro wiesz jak ja uzdrowic i jest to vademecum na zlo w szpitalach to zapewne projekt zostanie uchwalony. Piszesz, ze nie mozna zmienic niczego na szczeblu lokalnym? Idz kandydowac, moze ktos na Ciebie zaglosuje i zmienisz cos w tym panstwie albo rusz sie na nastepne wybory i zaglosuj na kogos kto ma program polityczny warty uwagi. Moze wtedy nie ogladalbys PO, PiSu, SLD, PSL i innych, tylko nowe twarze z nowymi pomyslami.
Jeśli chodzi o pomysły lokalne, to zacznijcie się już przyzwycajać do braku szpitala w Bystrzycy.
Skąd takie info?
Czy znowu tak sobie bąka pusciłes bo nic innego nie potrafiłes wymyslec??
Skąd takie info?
Ja też nie muszę ci odpowiadać, tym bardziej że miałbym tu nieprzyjemne poczucie straty czasu.
Mam propozycje dla Ciebie Bartek. Stworz projekt ustawy, zbierz 100 tys. podpisow i ruszaj z tym do OKIU. Skoro wiesz jak ja uzdrowic i jest to vademecum na zlo w szpitalach to zapewne projekt zostanie uchwalony. Piszesz, ze nie mozna zmienic niczego na szczeblu lokalnym? Idz kandydowac,
I tu Woojas jest pies pogrzebany...Bartek nie moze brac udziału w zadnych akcjach politycznych, nie moze głosowac(a nie jak to on stwierdził,ze nie chodzi głosowac bo nie ma na kogo głoswoac) nie moze kandydowac...wiara mu zakazuje, dlatego tak ostro i zaciekle atakuje i obraza, tylko na forach moze sie wykrzyczec...
Bartek moze czas na zmiany????
A tu tak OT mały , bedziemy wiedziec o czym z Bartkiem mozna rozmawiac :
"Towarzystwo Strażnicy programowo izoluje swoich wyznawców od społeczeństwa. Oto niektóre z potępionych wśród Świadków Jehowy czynności (zebrane na podstawie relacji ex-członków organizacji), wraz z uzasadnieniem ich zaniechania: obchodzenie urodzin (z powodu bałwochwalstwa), wznoszenie toastów (czczenie fałszywych bóstw), udział w wyborach (mieszanie się w sprawy świata), działalność w stowarzyszeniach młodzieżowych (strata czasu), ubieganie się o stanowiska polityczne - nawet na szczeblu gminy (skażenie przez świat), oglądanie filmów (grzeszny wpływ, stracony czas, który można poświęcić na głoszenie), wizyta u psychiatry lub psychologa (ryzyko wprowadzenia w błąd), udział w zajęciach pozaszkolnych (strata czasu przeznaczonego na głoszenie), studia na uczelni wyższej - niektóre kierunki kategorycznie zabronione (światowe towarzystwo, strata czasu), gra w szachy, warcaby, karty, itp. (charakter militarny), czytanie książek i publikacji innych wyznań religijnych (zaśmiecanie umysłu), interesowanie się znanymi osobistościami i ich filozofią (cześć oddawana ludziom, niebiblijne wartości), organizowanie spotkań młodzieżowych (pokusa seksualna), przyjaźnienie się z osobami spoza organizacji (światowe towarzystwo)"
http://www.dziecionline.pl/trudne/Sekty/opisy.htm
Większość jest po wpływem mediów
Jestesmy wszyscy sterowani , zdalnie sterowani , a Ty jestes tym któremu nie wszczepili chipa pod skóre....
ps. nie chce juz pisac kto tu jest pod czyims wpływem..
Piszesz, ze nie mozna zmienic niczego na szczeblu lokalnym? Idz kandydowac, moze ktos na Ciebie zaglosuje i zmienisz cos w tym panstwie albo rusz sie na nastepne wybory i zaglosuj na kogos kto ma program polityczny warty uwagi.
Myslisz, ze 100% spoleczenstwa jest oglupione przez media? Ja stawiam na 40%, 10% glosuje na partie niszowe, a 50% ma w dupie wybory, polityke, panstwo, wspolobywateli tak jak Ty. Po co wiec siedziec w kraju? Spiesze z odpowiedzia. Ludzie z Twoim rozumowaniem zyja tutaj po to zeby miec na co narzekac. Pomimo tego, ze nie mieli wplywu na ksztalt obecnego rzadu, wiedza lepiej. Gdyby 50% nie glosujacych poszlo do urn, mialo tak malo rozumu co Ci oglupieni przez media, sprawa z Polska wygladalaby inaczej.
PS. zastanawia mnie to czy na forum Klodzka tez jestes taki nieomylny (namolny). No chyba, ze probujesz nawracac tylko taki "zascianek jak Bystrzyca" (to Twoje slowa).
To pytanie o nic nie robienie, czy ewentualne zbieranie podpisów, zadać też mogę i tobie. Wystąpiłeś z jakąś inicjatywą ustawodawczą ? Wierzysz, że miałbyś skąd zebrać głosy i z kim rozmawiać ?
Bartek dlaczego nie mozesz sie przyznac ze przez swoja wiare nie mozesz brac udziału w zyciu politycznym? Jestes "odizolowany".
Bartek dlaczego nie mozesz sie przyznac ze przez swoja wiare nie mozesz brac udziału w zyciu politycznym? Jestes "odizolowany".
Czepiasz się ciągle mojej wiary, bo wcale się z tym nie kryję. A kim ty jesteś ? W co wierzysz ? Nigdy nie napisałeś. Nie odpisałeś też o twoich poglądach politycznych i unikasz jak ognia takich tematów. Masz coś do ukrycia, czy może są to niezbyt popularne poglądy i wierzenia ? Może cwaniak boi się że straci wygodną pozycję do czepiania się innych ?
To pytanie o nic nie robienie, czy ewentualne zbieranie podpisów, zadać też mogę i tobie. Wystąpiłeś z jakąś inicjatywą ustawodawczą ? Wierzysz, że miałbyś skąd zebrać głosy i z kim rozmawiać ?
Nie wychodze z inicjatywa bo nie mam pomyslow na uzdrowienie polskiej sluzby zdrowia co zaznaczylem swoim pierwszym postem w temacie. Ty najwidoczniej masz.
zastanawia mnie to czy na forum Klodzka tez jestes taki nieomylny (namolny). No chyba, ze probujesz nawracac tylko taki "zascianek jak Bystrzyca" (to Twoje slowa).
Forum w Kłodzku jest bardzo niemrawe. Raz je zlikwidowano, teraz ponoć reaktywowano, ale jest bardzo mało uczestników.
I na temat prywatyzacji też nie masz żadnego zdania ?
Pierniczysz mi tu farmazony. Nie masz pomysłu na nic, a jedyną formą by zaistnieć jest u ciebie atak i cynizm.
Pierniczysz mi tu farmazony. Nie masz pomysłu na nic, a jedyną formą by zaistnieć jest u ciebie atak i cynizm.
Czlowieku ty pierniczysz, by nie napisac co innego,az ugryzłem sie w jezyk...
Chciałes odpowiedzi to ci dałem...masz problem? napisz do Kasi...
estem przeciwnikiem prywatyzacji po polsku, której celem jest doprowadzenie do bankructwa i uwłaszczenia się na majątku upadłościowym a nie była sprzedaż zakladu w celu dokapitalizowania i urynkowienia.
Na przykładzie szpitala bystrzyckiego(oo wróciłem do tematu ) mozna stwierdzić, ze w tym przypadku nie potrzeba doprowadzac czegos do upadłosci by przeprowadzic prywatyzacje,mam nadzieje,ze skuteczną
ale to powinny być ruchy bo dla burmistrzowej to duży koszt za coś co nie funkcjonuje jak powinno
Biore, bede miał czas wolny, odpoczne pojem, popije, jajkiem nigdy sie nie dzieliłem
Rozumiem, że nigdy nie bywasz w kościele, dzieci nie chrzczone, żadnych świąt, choinek, prezentów, komuni, bierzmowań, ślubu kościelnego ? Falco, nie bajeruj.
Jestem przeciwnikiem prywatyzacji po polsku, której celem jest doprowadzenie do bankructwa i uwłaszczenia się na majątku upadłościowym a nie była sprzedaż zakladu w celu dokapitalizowania i urynkowienia. Identyczne zdanie mam o stoczniach, ktore zostaly wystawione na sprzedaz za pozno.
No i bardzo słusznie
Pozwolę sobie wkleić ciekawy artykuł dotyczący poruszanych kwestii,może nieco oportunistom rozjaśni...?
http://biznes.onet.pl/sta...5,1,prasa-detal