sunsetting
Witam,
jako student serdecznie proszę mieszkańców Gminy Bystrzyca Kłodzka o pomoc w rzetelnym wypełnieniu poniższej ankiety.
Dana ankieta będzie mi bardzo pomocna w napisaniu pracy naukowej.
Oto i link do niej:
http://www.*****
Z góry bardzo dziękuję.
Pozdrawiam,
radetzky
Są mądrzejsi ode mnie więc pytam , czy to aby nie jest jakaś gierka polityczna ? Jeżeli moderatorzy uznają że jest wszystko wporzo to oki , jeśli "nieT" to "chiba" trza
Moim skromnym zdaniem pytania są " nie tego , ten ...." , ale to moje zdanie .......
Widzę, że "chiba" na siłę szukasz jakiś przedziwnych i przeciwnych mocy...:P, raczej nikt nie ma czasu na jakieś gierki polityczne, bynajmniej studenci, piszę pracę w tej tematyce.
Jeśli masz obiekcje to nie wypełniaj, ale bez insynuacji proszę.
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
a możesz się chociaż przedstawić z imienia i nazwiska? anonimowo się nauki nie uprawia, to nie średniowiecze.
PS. ankietkę wypełniłem.
Ankieta słabo zrobiona.Często powtarzają się pytania,choć inaczej zapisane.Jednak ją wypełnię. Ale podjezdza mi to pod typowy sondaz.mam nadzieję ze ogłosisz pozniej jej wyniki na forum.
To jest anonimowa ankieta, nikogo nie znam i jak już pisałem na pewno nie ma relacji z politycznym sondażem, co mnie nie zajmuje. A przez swoje upublicznienie mogłaby wpływać na opinię i niepotrzebnie "podgrzewać" temat, czego nie chcę. Szczególnie taka jest ich rola chociażby w polityce, a to nie moje zadanie. Ankieta ma specjalnie taką strukturę, nic się nie powtarza, ale widzę mamy specjalistów. A sondaże to niech robią sobie sami miejscowi działacze, czy mają poparcie społeczne, zaufanie etc., nikt mi za to nie płaci.
Ankieta ma specjalnie taką strukturę, nic się nie powtarza, ale widzę mamy specjalistów
Najwidoczniej ty do nich nie należysz. W tej ankiecie powtarzają się często pytania, ale pod inną formą pytajną. Obudź się człowieku i przeczytaj ją chociaż raz :lol: Gołym okiem widać że to sondaż, za lub przeciw burmistrzowi.
Wypełniłem, ale moim zdaniem autor ankiety to jakiś słabeusz.
Cieszy mnie tylko to, że ilość mieszkańców naszej gminy stopniała do liczby niższej niż 20 000.
Dzięki temu będziemy mieć nie 21 a 15 radnych oraz - co najważniejsze - będziemy wybierać konkretnego kandydata w okręgach jednomandatowych i zwyciężą tylko te osoby, które zdobędą najwięcej głosów w poszczególnych okręgach.
Święto demokracji!
Są i statystyki. No niewiele poniżej 20 tys. , choć z tego to akurat najmniej bym się cieszył , mając również na uwadze liczbę stanowisk, ale jak kto woli.
Teraz już sami znamy odpowiedź czemu nie można ujawnić wyników, strach pomyśleć co by tu się działo, heh.
Do owego setnego mieszkańca gminy, nie lubię cytować, ale nie lubię jak ktoś pisze dla popisania, wypełniłeś ankietę dot. wyborów, a wybory to też wybór burmistrza, te Twoje formy pytajne<sic>, to żebyś dokładnie przemyślał odpowiedzi zanim coś napiszesz, za specjalistę się nie uważam, ale wiem jaką chciałem zrobić ankietę.
Bo czasem odnoszę wrażenie że komuś sprawa wielką frajdę znajdowanie dziury w całym.
Prosiłem, proszę tylko o wypełnienie , wszystkim z góry dziękuję za pomoc.
ankieta jest dobrze zrobiona. tylko nadal dziwię się, że to taki problem przedstawić się naukowcowi! stąd pewnie też te podejrzenia i spekulacje forumowiczów, słuszne zresztą.
Dzięki ,
a spekulacje, nieufność niestety są częstym elementem w takich sprawach, polska przypadłość.
A ad. dyskrecji, dla dobra badań, primo dobrego ich zakończenia, uważam podobnie jak w kwestii wyników, że nie jest koniecznie robienie show time, zresztą nic to nie zmieni, wszystko jest anonimowe, dobrowolne i co ważne obiektywne.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Jakie "show time"? O czym ty mówisz?
Wymóg przedstawienia się jest elementem etyki pracy socjologa, czy jakiegokolwiek badacza społecznego. Poza tym, nie napisałeś tematu pracy.
Pracę też oddasz anonimowo, a sprawdzać ją będzie anonimowy profesor z anonimowego uniwersytetu?
Albo jesteś niepoważny w tym, co robisz, albo nie jesteś tym za kogo się podajesz. Oba powody są dobre, żeby jednak ten wątek zniknął z forum.
Widzę że niepotrzebnie troskasz się, indagujesz i skupiasz nad innymi rzeczami.
Z całą stanowczością i powagą mówię po raz kolejny zresztą, że nie zrobię tego dla dobra pracy i na pewno jestem studentem. . Co to zmieni?, poza tym praca będzie miała dalsze etapy, dla dobra których nie może to mieć miejsca i tyle, więc nie pytaj po raz n o to samo. Pytanie pod czyją egidą czy o temat pracy to już nie wiem jaki ma sens.
Dziękuję za pomoc i wypełnienie ankiety.
Człowieku, piszesz pracę naukową, zbierasz informacje via ankieta i nie możesz napisać na jaki temat piszesz tę pracę? Pytanie, pod czyją egidą piszesz prace naukową nie ma dla ciebie sensu? Bardzo interesujące kryteria naukowości i rzetelności naukowej.
Człowieku,
rekapitulować znów nie będę, dla mnie ma sens, dla Ciebie nie powinno, temat trzymam w sejfie, nie będę zaglądał.
Poza tym jest on tu postacią co najmniej epizodyczną.
A egida , Panie, nie wyraziła zgody aby ją upubliczniać. Patrz: ww. post.
I ta świetna, uniwersalna sentencja:
...Zatrzymaj się, to przemijanie ma sens.. ma sens... ma sens... ma sens...
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc w wypełnianiu ankiety.
Niestety, ale pytania powielają się, tylko w innej formie.
No właśnie, ja również jestem ciekawy na jaki temat to praca, szczególnie, gdy dotyczy naszej gminy...
Skąd te tajemnice? Może praca pisana jest dla tajnych służb?
Człowieku,
rekapitulować znów nie będę, dla mnie ma sens, dla Ciebie nie powinno, temat trzymam w sejfie, nie będę zaglądał.
Poza tym jest on tu postacią co najmniej epizodyczną.
A egida , Panie, nie wyraziła zgody aby ją upubliczniać. Patrz: ww. post.
I ta świetna, uniwersalna sentencja:
...Zatrzymaj się, to przemijanie ma sens.. ma sens... ma sens... ma sens...
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc w wypełnianiu ankiety.
Co mnie obchodzi, co dla Ciebie ma sens? Jako reprezentanta nauk społecznych (tak, tak!), obchodzi mnie, co ma sens w naukach społecznych, jaka metodologia pracy badawczej jest dopuszczalna, a jaka jest po prostu przykładem nierzetelności lub w ogóle nie spełnia kryteriów naukowości.
To, co starasz się mi wmówić jest po prostu idiotyczne z punktu widzenia pracy naukowca (nie wspominam o Twojej arogancji, co po prostu cię skreśla jako badacza oczekującego pomocy od innych i bazującego na zaufaniu badanych).
Nie chcesz podać tematu pracy i nie chcesz się przedstawić jako autor tej rzekomej pracy naukowej. Co więcej, piszesz, że temat jest jedynie "epizodyczny" (Co może być ważniejszego dla badacza niż temat pracy?).
I to mnie po prostu rozbawiło najbardziej: nie możesz tego zrobić, bo ktoś Ci zabronił (rozumiem, że opiekun naukowy). To jakiś precedens.
Przykro mi, ale nie wierzę w Twoje intencje i uważam, że zbierasz informacje podając się za kogoś kim nie jesteś.
Proponuję, żebyś usunął ten temat (apeluję także do moderatorów o usunięcie tego tematu).
Na wszystko przyjdzie czas, cierpliwości.
Narazie jest tylko prosta ankieta, sprawdzona, ale nie badam tego dla żadnej siły politycznej, tym bardziej tej bystrzyckiej, wyłącznie na moje potrzeby naukowe i nic więcej nie mogę ujawnić. Ciekawość na pewno kiedyś zostanie zaspokojona, bez podejrzeń, teraz szczerze nie mogę.
Dziękuję za pomoc i wypełnienie ankiety. Wdzięczny
Jak już napisałem, Twojej osobiste powody mnie nie interesują - interesują mnie jedynie obiektywne i powszechnie przyjęte kryteria pracy badawczej w obrębie nauk społecznych. Nie spełniasz tych kryteriów.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Spełnia z pewnością ,
ale nie wiem czemu nie można uszanować mojej decyzji, po raz któryś, dla dobra mojej pracy, która jest dla mnie bardzo ważna, nie mogę tego zrobić, przynajmniej teraz.
Temat tym bardziej, stąd po tym opisie nie mogę go umieścić, każdy dba o swoje pomysły, więc nie rozumiem skąd takie indagowanie, co najmniej jakby ktoś miał w tym jakiś interes.
Jeśli jest jakaś sprawa zapraszam na prywatną dyskusję albo prywatną rozmowe. Z chęcią ją podejmę.
Pozdrawiam
Dlaczego ingeruję i tak mnie to oburza? Bo denerwuje mnie ignorancja pseudo badań naukowych i pseudo badaczy społecznych.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Zapraszam do prywatnej rozmowy.
Proszę bardzo o wyrozumiałość w tej materii, nie prowadzę nie wiadomo jakich badań, nie uznaję się za studenta specjalistę, poprosiłem tylko o pomoc przy wypełnianiu ankiety.
Jeśli kogoś uraziłem, przepraszam, ale liczę na Państwa pomoc.
Pozdrawiam
To akurat prawda: widać, że nie wiadomo jakie badania prowadzisz... Zupełnie mnie nie przekonujesz. Uważam, że ściemniasz.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Napisałem wiadomość, czekam na odp.
Wiem jakie prowadzę badania, niestety nie mogę zrozumieć takiego podejścia i stricte roszczeniowego podejścia. Liczyłem na życzliwość i dalej mam nadzieję, że ją spotkać, szczególnie w tej kwestii.
Insynuacje są nie miejscu, przykre że w czasie sesji muszę udowadniać, że jestem studentem.
Liczę na przychylność, a nie uprawianie na siłę spindoctorstwa. Z góry dziękuję za pomoc.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
PS. Moim zdaniem nie jesteś studentem, nie prowadzisz żadnych badań. Gdybyś nim był podałbyś (powtórzę się): nazwisko, jednostkę badawczą, temat. Tego wymaga etyka pracy każdego badacza społecznego. Wtedy, np. mógłbym zadzwonić do jednostki badawczej, np. uniwersytetu X i zapytać, czy Pan Y prowadzi badania, czy jest ściemniaczem zbierającym informacje w jakimś interesie (nie wnikam w jakim). Nie kompromituj się pisaniem o "postawie roszczeniowej", bo to jest po prostu śmieszne w kontekście socjologi (respondenci robią są roszczeniowi, bo chcą znać twoje nazwisko i cel pracy?)
Liczę na przychylność, a nie uprawianie na siłę spindoctorstwa. Z góry dziękuję za pomoc.
Nie chciałbym w taki sposób nabijać postów, widzę że druga strona przeciwnie.
spindoktorstwo uprawisza swoim ściemnianiem.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
wpierw zacząłbym od tego co to znaczy, bo widzę że chyba nie do końca się rozumiemy...
Liczę na przychylność, a nie uprawianie na siłę bezpodstawnego PR.
Z góry dziękuję za pomoc.
zero przychylności i aprobaty dla ściemnianej socjologii.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Ciekawe jaka ilość nabitych postów Pana/Ciebie zadowoli, no ale licznik pracuje
, i to jest cel, ambicja uprawiania czarnego PR.
Z góry dziękuję za konstruktywną pomoc.
Pomogłem, wypełniłem ankietę. Tylko nie wiem, w czym pomogłem????? Czarnego PR nie uprawiam, bo żeby uprawiać PR jakikolwiek, to trzeba go uprawiać wobec kogoś, kogoś realnego, a nie wirtualnego studenta Radka. Takie teksty proponuję pisać na forum Onetu.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Ciężko na forum nie być wirtualnym, heh, ale gratuluję odkrywczości .
WNOSZĘ, bo prośby widzę na nic się zdadzą, osobliwy przypadek buty, o zaprzestanie tej bezzasadnej, niczym nie podyktowanej dziwnej agresji.
Akurat w sprawach mediów mam dość dobre obycie pracowniku naukowy Jasio, skoro sie przedstawiamy i onet to prosze sobie przeanalizować, polecam do takich dysput gazeta.pl.
Z góry dziękuję za pomoc.
Człowieku, ty piszesz prace naukową (choć uważam, że to ściema)! Widzisz, różnicę między socjologią, a onet.pl?
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Dokładniej ujmując jest to opinia publiczna.
Jak grochem o ścianę, nie znam słowa ściema, to raz, dwa na siłę przekonywać nie będę, widzę że potrzebujesz materialnych dowodów, dobrze że ich nie otrzymasz.
Nic nie przemawia że robię to dla kogoś, pisałem już o tym podejrzeniu, nietrafionych i bezpodstawnych insynuacjach, powtarzać się nie zamierzam, bo chyba mam do czynienia z Alfą i Omega zarazem.
To ja wystosuję podejrzenie może, będzie po równo, że jesteś jakaś osobą, załóżmy z UM, albo jakiegoś kandydata na burmistrza, która dostała zadanie, że ma się wszystkiego dowiedzieć, i na koniec zażądać wyników! Tak twierdzę.
Dziś za dużo mojego czasu poszło na marne.
Proponuję założyć bloga i tam pisać swoje analizy społeczne.
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc w uzupełnianiu studenckiej ankiety.
Pozdrawiam
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Nie było moją intencją wywołanie takiego zamieszania wokół ankiety.
Nie lubię jednak, kiedy kłótnia i polityka wchodzi na piedestał i zatraca wartości innych rzeczy, szczególnie apolityczność i dobru wyników badania.
Jak już pisałem nie mogę ujawnić na tym etapie innych informacji, które nie są potrzebne, jedynie chyba dla zaspokojenia ciekawości, co w moim mniemaniu nie jest żadnym argumentem, i czego nie zaspokoję dla kogoś widzimisie, bo tak chce.
STANOWCZE NIE!
Miałem tylko na uwadze badania, dobrowolne i wolne od wszelkich podejrzeń.
Dziękuję wszystkim respondentom którzy ją wypełnią, pokażą rolę ważnej aktywizacji społecznej. Z GÓRY DZIĘKUJĘ
Pozdrawiam
Człowieku, jakie zamieszanie? Pytania są proste: na jaki temat piszesz prace, na jakiej uczelni i jak się nazywasz.
Każda preambuła ankiety zawiera takie informacje, jeśli jest ankietą, która ma służyć CELOM NAUKOWYM!!!
Pisanie, że dla dobra badania nie możesz ujawnić tych informacji, jest idiotyczne i obraża każdego, kto chociaż liznął socjologii i jej metodologii i etyki zawodowej tej profesji.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Preambuła to wstęp, ale do aktu prawnego, przede wszystkim konstytucji, ale żeby go tak w ankiecie.. , sam sobie odpowiadasz.
No nie wiem po co Ci takie dane, jak narazie widzę Ciebie miotającego na lewo i prawo z tym żądaniem, podaj, powiedz, nie możesz... , co jeszcze?
Chcesz poddać mnie lustracji, drugi Macierewicz!?
No i muszę powtórzyć, że niczemu to nie służy, dbam o badanie. Wyraziłeś opinię, dziękuję. Spodziewasz się OBOP, CBOS, OBP...jeśli powiem to zakończysz bicie rekordu w pisaniu postów? 222_
Na pewno nie obrażam nikogo, wybacz, ale mam przeciwne do Ciebie intencje,
bynajmniej nie mam takiego zamiaru.
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC
Ok, kończę, obraża mnie rozmowa z Tobą. Zresztą to nie rozmowa, bo ty nie napisałeś żadnego argumentu na moje konkretne wątpliwości związane z Twoim "naukowym" podejściem. Reszta mnie nie obchodzi. Interesuje mnie tylko nauka (socjologia i inne nauki społeczne), z którą nie masz nic wspólnego. Co więcej, sam fakt, że powołujesz się na badania naukowe kompromituje wszystkich tych, którzy rzeczywiście się tym parają.
Mam nadzieję, że temat zniknie, bo jest ewidentnym przykładem oszustwa i zbieraniem informacji NIE W CELACH NAUKOWYCH.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Dziękuję, chwała, AMDG!!
Póki co nie będę mówił kto kogo obraża, panie Macierewiczu, koń jaki jest każdy widzi.
Argumentów było aż nadto, trzeba zawsze się dobrze czytać.
Zawsze ważnym jest wiedzieć kiedy zejść ze sceny, z wszelkich niestosownych obiekcji, insynuacji, takiego dobrze to ujmuje słowo: tyrtum dyrdum! Dla poklasku, bicia rekordów etc.
W razie czego jestem do dyspozycji, bo widzę pan lepiej PARA się tą nauką, cokolwiek znaczy to w nauce, którą wyznajesz i jesteś wielce przekonany o swojej wielkiej quasi naukowej misji. Życzę powodzenia. Proszę zapoznać mnie, nas ze swoich naukowych poczynań, z chęcią się wczytam i wtedy zacznę podobnie jak Ty same uwagi i politykę szukania dziury w całym.
Wszystkim pozostałym Z GÓRY DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC!
Czym cię obraziłem? Tym, że wytknąłem Ci brak podstawowej wiedzy na temat metodologii badań społecznych? Nie masz nic wspólnego z nauką i NIE ZBIERASZ INFORMACJI W CELACH NAUKOWYCH.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
Widzę że wiesz wszystko, a jednak są tacy ludzie, tylko że na odwrót...no ale to też wiedza!
Ale szczególnie fascynuje mnie determinacja w przekonaniu, że nie zbieram tego w celach naukowych, że nie jestem studentem, gratuluję tego odważnego emploi, a może znasz mnie lepiej niż ja sam?
Ale stety przekonanie wyssane z palca.
Szukanie szpiega, wroga na siłę, dziur w całym, chwalebne, ale niepotrzebne, nie mam sobie nic do zarzucenia, tracimy czas!
Może przez takie obiekcje w Polsce nie powstało właśnie wielu prac naukowych, albo żyjemy czasem inwigilacji po PRL, gdzie szukanie wroga na siłę to misja specjalna i obowiązek, życie w ciągłej negacji.
Praca naukowa nie jest i być nie może w swych początkach omawiana, piszę ją sam!!,
i dla jej dobra nie mogę tego ujawnić, proste, wyjaśniam po raz kolejny !
Powtarzam jak mantrę, ale to słuszny nonkonformizm, szczególnie w walce o swoje!
Z chęcią podyskutuję o czymś innym, ale już nie więcej na nabijanie postów, nie przekonię w tym nikogo.
Wszystkim pozostałym Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC!
Pozdrawiam, dobranoc
"Praca naukowa nie jest i być nie może w swych początkach omawiana, piszę ją sam!!,
i dla jej dobra nie mogę tego ujawnić, proste, wyjaśniam po raz kolejny ! "
To napisał student posługujący się ankietą w celach naukowych, student 4 roku dodajmy (!), znający prawidła metodologii badań społecznych, a także etykę zawodową związaną z badaniami społecznymi.
"Może przez takie obiekcje w Polsce nie powstało właśnie wielu prac naukowych, albo żyjemy czasem inwigilacji po PRL, gdzie szukanie wroga na siłę to misja specjalna i obowiązek, życie w ciągłej negacji."
Rozwaliłeś mnie, jeśli jesteś naprawdę studentem z UJ-otu to znaczy, że ta uczelnia spadła na dno. W Polsce drogi "studencie" i "naukowcu" chłamu produkuje się, aż nadto. Jeśli naprawdę zbierasz informacje do pracy naukowej i robisz to w taki sposób, to właśnie potwierdzasz smutne statystyki w tym względzie.
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.
nie bolą Cię palce od kopiowania.. :lol: ,
prawie jak perpetum mobile,w nocy też działasz i męczysz ludzi.
żal i lichota.
Wszystkim pozostałym Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC!
Pozdrawiam, dobranoc
Mi nie dziękuj, staje po stronie rothe, znam socjologa i to bardzo dobrze, pamietam jak robił badania, ankiety do pracy mgr i niestety nie były to zadne anonimowe "świstki"....
PS. Nie wiem skąd wyimaginowane dane, kolega połknął haczyk na prywatnej dyskusji, i owe zmyślone dane feruje na siłę na forum, to jest dopiero arogancja i buta.
Rodem z bezpieki, należy się człeku Twoja lustracja, dla dobra mieszkańców Gminy, pro publico bono!
Żałuję że uzupełniłeś ankietę, aspołeczne zachowanie zupełnie mnie mierzi i z całym szacunkiem to nie jest zdrowe.
Widziałem inne Twoje wątki w innych tematach, no widzę że krytyka ad Ciebie aż się leje, czuję niespełnienie i tworzenie super bohatera na forum, naukowo Panie nazywa się to problemem z adolescencją.
Dwa na IV roku nie podejmuje się magisterium, celem wyjaśnienia, osobliwe przypadki, ale widzę skończyliśmy ciekawy kierunek, choć poziom zasobu używanego słownictwa i buta na to nawet nie wskazuje.
Na UJ sam chciałbym się dostać, ale wolę Dolny Śląsk panie Macierewiczu, zawsze bliżej domu.
Miałeś chyba nie ten sen.
żal i lichota.
Wszystkim pozostałym Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC!
Perpetuum mobile jestes Ty, bo jak mantre powtarzasz niemoznosc ujawnienia zadnych danych nt. uczelni, tematu oraz swoich danych. Podstawa w ankietach jest podanie uczelni i tematu badan. To pozwala dowiedziec sie czy takie badania sa prowadzone. Nawet na mojej uczelni o tym mowiono. Posune sie do dosc ryzykownego stwierdzenie, ze nawet wikipedia o tym mowi. Choc wiadomo jak jest z jej wiarygodnoscia. Nie chcesz podawac danych OK, ale nie oczekuj milego przyjecia. Ja nie wypelnilem ankiety, bo nie wiem czmu ona sluzy. Twoje slowo mnie nie satysfakcjonuje. A argument o tym, ze to dla dobra pracy jest smieszny.
Przedmiot badania jest w tytule. Ankieta dotyczy wyborów samorządowych na terenie Gminy Bystrzyca Kłodzka w roku 2010.
Celem jest sprawdzenie oceny, oczekiwań i stopnia zadowolenia mieszkańców z władz lokalnych jak i sprawdzenie aktywności lokalnej przy głosowaniu w wyborach. To wynika z analizy.
Jeśli napiszę, że instytucją zlecającą jest uczelnia w ramach pisania pracy magisterskiej, w tym wypadku Uniwersytet Wrocławski a temat oscyluje wokół tej kwestii to sądzę że nic więcej nie jest obligatoryjne.
Będę wdzięczny za pomoc, forum jest jedną z możliwości przeprowadzenia badań, gdzie jest dobra grupa reprezentacyjna respondentów.
Ale jeśli dalej wiele rzeczy budzi wątpliwość, to niestety proszę zamknąć temat, nic się nie stanie, bo uważam że dalsza dyskusja nic nie wniesie.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Woojas, Falco, cóż widać lichota z Was wyłazi Chyba tylko idiota lub ktoś, kto naprawdę nie ma do czynienia z naukami społecznymi mógłby uwierzyć temu oszustowi. Dla zainteresowanych mogę podesłać jego wypociny pisane do mnie na maila i na priv'a - ładny kabaret i ściemnianie
Można się pośmiać, kolega "student" przenosi się z uczelni na uczelnię z prędkością swojego łącza internetowego UJ, teraz pracuje na zlecenie UWr Ciekawe, bo akurat tak się składa, że jestem zainstalowany na Wydziale Nauk Społecznych UWr i doskonale znam większość pracowników Instytutów i Zakładów tamtejszego wydziału.
Pan "student" napisał również, że jego opiekun naukowy pragnie zachować anonimowość Czaicie? Że "egida" pod którą pisze prace (to jego słowa) nie życzy sobie ujawniania swoich danych Precedens!
Jeszcze raz apeluję do czytelników i użytkowników Forum:
PROSZĘ BOJKOTOWAĆ I NIE WYPEŁNIAĆ TEJ ANKIETY, ponieważ postawa jej autora przeczy jakimkolwiek standardom naukowości w socjologii i nie ma nic wspólnego z uprawianiem nauki! ZBIERANIE W TAKI SPOSÓB INFORMACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z BADANIAMI SPOŁECZNYMI.