sunsetting
Wystarczy kosz uliczny pomalować na brązowo i już może służyć jako doniczka dla iglaka, umilając konsumowanie kurczaka z rożna.
Właścicielowi rożna GRATULUJĘ POMYSŁU :evil:
Właścicielce...
Znając jej pomysłowość zawartość doniczki trafiła do jakieś pity lub knyszy.
A ja w czwartek osobiście zrobie foto i wysle , chyba do teleexpressu.
To, to jest masakra jakaś normalnie ...
Rzeczywiscie, straszne...
To, to jest masakra jakaś normalnie ...
:killer2: Dzisiaj już jest potrójna masakra.
Myślę że Straż Miejska zapyta tą Panią o fakturę na zakup koszy ulicznych.
powie, że znalazła na ulicy ;o)
To widzę że McAron mnie uprzedził z dodaniem zdjęcia trzech koszy, które zrobiłem rano na chwilę po ustawieniu koszy.
O kruca fiks, to teraz wiem dlaczego brakuje w mieście koszy Jedno pytanko, czy ta pani kurczakowa czy jak tam jej przywłaszczyła sobie te kosze, czy może kupiła od miasta? Hmm...
To widzę że McAron mnie uprzedził z dodaniem zdjęcia trzech koszy, które zrobiłem rano na chwilę po ustawieniu koszy.
Ale do Teleekspresu zawsze możesz wysłać.
No mogę :wink:
Zaobserwowałem brak reakcji kurczakowej Lejdi
albo inaczej
Nie zauważyłem reakcji kurczakowej Lejdi
na nasze posty.
może nie jest na forum
Pani Kurczakowa rzekomo oświadczyła, że kosze wzięła za zgodą Zakładu Usług Komunalnych z ich zakładowego złomu.
Stwiedziła, że "gdyby kupiła doniczki to pewnie by zaraz ukradli".
A tak przyczyniła się do uatrakcyjnienia miejsca zwanego bystrzyckim spędem handlowym.
[ Dodano: 2008-06-16, 08:10 ]
Pani Kurczakowa rzekomo oświadczyła, że kosze wzięła za zgodą Zakładu Usług Komunalnych z ich zakładowego złomu.
Ot, ciekawostka!!! 222_
POPROSTU JAK SIĘ MA ZNAJOMOŚCI TO MOŻNA SOBIE WSZYSTKO ZAŁATWIĆ U NAS W URZEDZIE WIĘC NIE DZIWCIE SIĘ ŻE PANI SOŁTYS Z STAREJ BYSTRZYCY ZROBIŁA TAK. TERAZ TYLKO CZEKAĆ KIEDY WSZYSCY SKLEPIKARZE ZAMIAST KOSZY ZROBIĄ SOBIE DINICZKI KOŁO SKLEPU.
Podam na swoim przykładzie, że Pani Grillowana jest straszną kanciarą a tekst o wzięciu uszkodzonych koszy od ZUK, naprawieniu i pomalowaniu można włożyć między bajki.
Smuci tylko brak reakcji odpowiednich instytucji.
Jak się ma do tej sytuacji wypowiedź na sesji p. Burmistrz?
"Burmistrz - poinformowała, że w zeszłym roku zostało przeznaczone ponad 20 000 zł na zakup koszy i po prostu ich już nie ma, więc znowu Zakład Usług komunalnych musi uzupełnić brak tych koszy. Ma nadzieję, że w jak najkrótszym okresie czasu to zrobi."
Burmistrz - poinformowała, że w zeszłym roku zostało przeznaczone ponad 20 000 zł na zakup koszy i po prostu ich już nie ma,
Ciekawe ile koszy zakupiono za te 20 000 zlotych ????
Starajmy sie myslec pozytywnie
Ciekawe na co te pieniądze poszły
nie chcę nic mówić ale np. u mnie na osiedlu postawiono kosze do segregacji odpadów
a kosze jak stały tak stoją
...
Jak macie watpliwosci do co ich pochodzenia to poinformujcie straz miejsca, urzad, kogokolwiek. Skoro zostaly zakupione to musi byc faktura. Watpie by byla umowa dot. zastosowania tychze koszy na smieci tylko do jednego celu.
Jak zostaly prawidlowo nabyte to wspolczuje tego stereotypowego myslenia i doszukiwania sie we wszystkim problemu. Jezeli nie to bede wspolczuc braku zainteresowania tym faktem wladz. Z drugiej strony to taka "pierdola nikomu" nie przeszkadzajaca, a znajac urzedasow i najwidoczniej policje ze straza to oni nie widza w tym problemu bo dosc czesto sa w tym rejonie.
No ale to chyba przeszkadza tylko kilku osobom na forum doszukujacym sie dziury w calym. Lepiej zeby byly doniczkami niz zostaly zniszczone w jakis inny sposob. Tak mozna je odzyskac bez kosztow a jak wandal gniecie je to jaki bylby z nich pozytek?
Sprawa ta została zgłoszona do straży miejskiej i urzędu miasta jakiś czas temu.
Reakcji - brak.
Sprawa ta została zgłoszona do straży miejskiej i urzędu miasta jakiś czas temu.
Reakcji - brak.
Podejrzewam, ze reakcji juz nie bedzie, gdyz Soltysowa ze Starej Bystrzycy juz anektowala ta czesc Bystrzycy Klodzkiej wlanczajac ja do swojego Solectwa a tam jak powszechnie wiadomo rzadzi wlasnie ona!
Przy okazji zajela koszami na smiecie jak pionkami na szachownicy miejsce przeznaczone na postoj taksowek bagazowych. Nie ogladajac sie na potrzeby klientow bazaru i okolicznych sklepow oraz nie liczac sie z wlascicielami bagazowek wyeliminowala z gry rowniz Urzad MiG Bystrzyca Klodzka, ktory po stworzeniu faktow dokonanych nie byl w stanie sprawnie zareagowac. Musze przyznac, ze niezly z niej strateg.
Poniewaz apetyt rosnie w miare jedzenia, wiec nalezy spodziewac sie w najblizszym czasie dalszych aneksji terytorialnych ze struny pani Soltys. Moze zagarnie Plusa? A moze juz szykuje przylaczenie calej Bystrzycy-Klodzkiej do solectwa Stara Bystrzyca?
Kto wie, moze to Bystrzycy wyszloby na dobre???
Starajmy sie myslec pozytywnie
Ja natomiast powtorze to co napisalem wczesniej. Zanim budka tam stanela, nie bylo inaczej. Postoj dla taksowek bagazowych byl ignorowany jeszcze w okresie kiedy istnial tam salon meblowy. Wiec argument chybiony.
Druga sprawa, ze tam i tak panuje totalny chaos. I za przeproszeniem gowno z tym robi urzad, policja czy straz miejska. Ludzie, ktorym to przeszkadza powinni wniesc skarge a nie biadolic (jezeli oczywiscie biadola). Zreszta, ferdzik skoro tak dobrze wiesz co boli mieszkancow, to zbierz podpisy pod petycja o zlikwidowanie budki. Wtedy ktos znajdzie inny bezsensowny cel, na ktorym zacznie sie wieszac psy.
Sprawa zostala zgloszona? Przez kogo? Bylo tam wiecej podpisow niz jeden? Bo jezeli nie to jaki to ma sens? Macie pewnosc, ze nie zostaly nabyte w prawidlowy sposob?
Pytalem ludzi z mojej okolicy i nikt nie widzi w tym nic zlego skoro zostaly nabyte poprawnie. Kilka osob nawet smialo sie, ze w tym miejscu jest wiecej koszy na smieci niz w calej Bystrzycy. Takze jezeli tych negatywnych opini nie zobacze na pismie to nie uwierze i uznam poszczegolne osoby za bezcelowych krzykaczy, bo oskarzyc mozna ale jak ma sie dowody. A ja nie zobaczylem zadnego konkretnego, procz paru insynuacji, ze kosze zdobyto poprzez koneksje.
Forum jest od tego zeby dyskutowac, ale jezeli czesc osob przedstawia rozne sprawy w tendencyjny sposob to jaki jest sens skoro "nikogo" nie wyprowadzi sie z bledu? Mam wrazenie, ze to jakas moda na krytykowanie dla samej krytyki.
Ten post tez jest tendencyjny. Zapewne kazdy wie w jaki sposob, dlatego nie bede go tlumaczyl.
Starajmy sie w tej pozytywnej mysli nie zawierac tendencyjnosci
PS. Post z przymruzeniem oka w niektorych aspektach, z celowymi powtorzeniami i emocjonalnoscia. Natomiast jezeli ktos poczul sie urazony to ja nie bede przepraszal, za to co ktos pomysli o tym co mysle.
Jak trzeba będzie to napiszę do stosownych instytucji o wyjaśnienie sprawy.
Kurczaka tam nigdy nie kupię ani nawet sosu ketchupu w saszetce ale wrogiem Grillowanej Lejdi nie jestem.
Jedno wiem na pewno. Kurczakowa Baronowa dorabia się na wyrafinowanych w jej mniemianiu oszustwach i daleko tak moim zdaniem nie zajedzie.
Wracając do sprawy koszy, to uważam tylko, że prawo jest prawem a z ZUK-u nikt koszy "połamanych i uszkodzonych" nie brał żeby sobie zrobić doniczki.
Dobrze ale ja dalej nie widze dowodow, wiec nie mam prawa wierzyc.
Woojas - zgadzam się na 99%
Rumcajs - mocne słowa, masz jakieś dowody na te oszustwa i kanty, czy tylko tak sobie gadasz?
a co do koszy, to prawo jest prawem i nic w tej sprawie nie zrobi 1. ktoś (właściciel) by musiał zgłosić zaginięcie koszy 2. trzeba by te kosze zidentyfikować jako należące do zuk, czego się zrobić nie da (chyba że mają jakieś nr seryjne i inne gps montowane standardowo).
pieniactwo
pieniactwo n III, Ms. ~wie, blm
1. «częste wytaczanie spraw sądowych, zwłaszcza z błahego powodu; zamiłowanie do procesowania się»
2. med. «chorobliwa skłonność do dochodzenia rzeczywistych lub urojonych krzywd»
robinho, cieszę się, że umiesz skorzystać z portalu wikipedia.pl
A dla pozostałych użytkowników forum mam ciekawostkę z sesji Rady Miejskiej z dnia 21.06.2008 r. w pkt. 10 zapytania radnych:
(...)
3/ Andrzej Wziątek - radny - pyta, czy została wyjaśniona sprawa koszy stojących przy budce z rożnem, kurczakami przy Placu Targowym, w których znajdują się zasadzone drzewka, zamiast śmieci. Właścicielka tej budki twierdzi, że ZUK dał jej te kosze, co jest nieprawdą. Uważa, że jeśli inni tak będą robić, pożytkować kosze na inne cele niż do tego przeznaczone, to znowu trzeba będzie kupić nowe, a w roku ubiegłym gmina wydała 20 000 zł na nowe kosze.
4/ Renata Surma - Burmistrz - przyznaje, że słyszała o tym i wydała stosowne polecenie p. Januszowi Lignarskiemu, że jeśli faktycznie są to kosze, których właścicielami jest gmina, to była prośba, aby ta Pani usunęła z nich krzewy, a kosze faktycznie służyły do tego, do czego mają służyć. W poniedziałek rano będzie u niej Pan Lignarski i ma nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona.
(...)
No proszę proszę A więc czekamy na wyjaśnienia pani kurczakowej.
Może p. Burmistrz poprosi o zwrot koszy i przeprosi p. " kurczakową " za kłopot
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że ów Pan Lignarski to Prezes Zakładu Usług Komunalnych.
Wydaje mi się, że stosowniejsze byłoby wysłanie tam strażników miejskich.
Jutro z przyjemnością przejadę się ul. Strażacka, żeby sprawdzić czy kosze dalej są doniczkami.
Zebys sie nie zdziwil jak "Lady Marmelade" zdobyla te kosze legalnie. Jest to calkiem prawdopodne ze odkupila je ze skupu zlomu w Zapalkach. Poszukujac kiedys z kolega kawalka nierdzewki zajechalismy wlasnie tam. Widzialem stare baniaki na odpady ( nie wiem 100 , moze 150 litrow) ktorych bylo dosc duzo. Moze sprawa ma sie tak samo z tymi koszami.
Papieru na to nie dostala , podobnie jak kolega nie otrzymal paragonu za zakupiony towar - POMIMO TEGO ZE KASA FISKALNA JEST.
Ten niepozorny zlom kreci naprawde niezle interesy i jest typowym przykladem szarej strefy. Kupic kilo za 3 zlote , sprzedac za 9 pomijajac wszelkie unormowania. Ale to juz jest temat na chyba inna dobranocke.
Zainteresowanych odsylam na złom :twisted:
Byłem , widziałem, p. " Kurczkowa " i " Jej " kosze mają się dobrze........
Joxemi, może i masz udziały z Kurczakową w interesie na kółkach. ale od niej samej dowiedziałem się, że:
"poszłam do ZUK i poprosiłam o kosze, które są poobijane, zniszczone i mój stary je poprawił i zrobiłam doniczki bo gdybym normalnie kupiła doniczki to pewnie by pokradli".
Do dzisiaj w ZUK nikt nie potwierdził wersji kurczakowej Lejdi.
jeżeli uważacie, że ukradziono te kosze, to zgłoście to na policję....a ta nie kiwnie palcem, bo nikt zniknięcia koszy pewnie nie zgłosił...więc nic się nie stało...
jeżeli uważacie, że ukradziono te kosze, to zgłoście to na policję....a ta nie kiwnie palcem, bo nikt zniknięcia koszy pewnie nie zgłosił...więc nic się nie stało...
Istotnie nie kiwnie , będzie to tzw. " mała szkodliwość społeczna ".........
niedlugo ich nie bedzie bo sa tacy co sie czaja na drzewka
U nas to chyba nigdy nie będzie normalnie.
raczej nie w takim drzewku widzi sie tylko kase sama slyszalam wieczorem jak 2 pijaczkow mowilo : ty stachu a jak by my te drzewka opier....... za flaszke co ???? no myslalam ze padne ze smiechu
Żul dla flaszki zrobi wszystko
Pan Lignarski już nie zdąży zapytać uprzejmie Kurczakowej gdzie znalazła gminne kosze na śmieci.
Nie zdąży z prostego powodu - nie jest już prezesem ZUK.
Nasza Pani Burmistrz w ramach likwidowania bezrobocia w gminie Kłodzko dała pracę kolejnemu spadochroniarzowi ze Starostwa kłodzkiego.
[ Dodano: 2008-08-20, 14:15 ]
Rumcajsie czy ta wiadomość potwierdzona? jeżeli tak to sabotaż i granda w najgorszym wydaniu...
Potwierdzona na 100% - niestety ...
Dzieki Rumcajs ale z tego wynika, że burgmajstrowa ma w głębokim poniżeniu własnych obywateli i mało rozumie ze znaczenia "GMINA" i dla kogo ma słuzyć...
Dzieki Rumcajs ale z tego wynika, że burgmajstrowa ma w głębokim poniżeniu własnych obywateli i mało rozumie ze znaczenia "GMINA" i dla kogo ma słuzyć...
Pewnikiem zadziałała tu stara jak świat zasada " ja Tobie cuś , to Ty dla mnie cuś...." sprzedaż wiązana ...... 222_
Mam zagadkę:
Jaki jest wspólny mianownik nabytków z wyprzedaży w hrabstwie kłodzkim?
Beata Hucaluk-Szpanier - wiceburmistrz
Jarosław Surówka - dyrektor ZOZ
Kazimierz Sołotwiński - prezes ZUK
Kazia Sołotwińskiego znam bardzo dobrze - naprawdę niezły spadochroniarz ( gdzie i kim On już nie był ?) co do reszty niestety nic nie wiem ...
Wspólny mianownik to:
P S L
czyli Polskie Stronnictwo Ludowe albo Posady Swoim Ludziom
Ot coo.........
przekładając na język prostych rozumowań to nadal "ciąg dalszy" komunistycznego panoszenia się pomimo takiej niby nie znaczącej nazwy? a swoja drogą dlaczego tego kazia do PGR-u nie dali skoro chłopskie poglądy ma ?czyzby blizej byl mu Norek...?
Jest mi cholernie smutno, jak czytam takie wiadomości. Miałem nadzieję (i chyba dalej mam), że jednym kryterium wyboru kadry rządzącej będą ich kompetencje, a nie powiazania lub jakies inne, niejasne zależności. A może nie jest to wykonalne i nie ma się co łudzić?
Jest mi cholernie smutno, jak czytam takie wiadomości. Miałem nadzieję (i chyba dalej mam), że jednym kryterium wyboru kadry rządzącej będą ich kompetencje, a nie powiazania lub jakies inne, niejasne zależności. A może nie jest to wykonalne i nie ma się co łudzić?
W mniemaniu niektórych , ktoś kto zajmował podobne stanowiska " zna się na rzeczy" i sobie poradzi . Nie analizują że skoro tych stanowisk było wiele , o czymś to świadczy . A swoją drogą "spadochroniarzem " być.............
Łączymy się w nadziei, że słynne już kosze jednak wrócą do swojej życiowej roli a właścicielka budy z brudnymi kurczakami przeprosi miasto za swoje występki.
Ja po cichu licze na to, ze Ty przeprosisz za "bude z brudnymi kurczakami" skoro juz przy takich milych akcentach jestesmy. Masz dowody, przedstaw je a nie psioczysz co chwile razem z kilkoma innymi osobnikami.
Jak Kurczakowa pokaże na piśmie zgodę od ZUK lub urzędu miasta to bardzo chętnie przeproszę.
Prawda jest niestety inna.
Mistrzyni Rożna znana jest z różnych kantów i oszukiwania innych.
Przykro jest obserwować publiczne przyzwolenie na kradzież.
Dawniej w ramach konserwacji pręgierza można było np. taką delikwentkę przynajmniej wychłostać w najlepszej porze oglądalności.
Ja pytalem o to czy masz dowody na ten proceder. Nie wiem z czego znana jest ta Pani ani czy to co ludzi mowia jest prawda. Natomiast wiem, ze bezpodstawne oskarzanie kogos o kradziez swiadczy o czyms innym niz tylko dbaniu o dobro miasta. Podobno wyslano Straz Miejska. Straz miejska to ja widze tam prawie codziennie, gdzie zaopatruja sie w jedzenie. Policja rownie czesto przejezdza i zatrzymuje sie w tym miejscu. Skoro bylo zgloszenie to powinni zobaczyc "zgodę od ZUK lub urzędu miasta".
A tu tak, niby Policja byla, niby zostało zgłoszone do Straży Miejskiej. W Urzedzie tez podobno poswiecono temu chwile. Dlaczego kosze dalej stoja? Zadam pytanie inaczej. Skoro była Policja i panowie ze Strazy Miejskiej to albo wszystko w porzadku albo tak jak Rumcajs twierdzisz, w calym miejscie panuje spisek przeciwko zwyklym ludziom. Wspomnialem o tym wczesniej i wspomne raz drugi. Skoro to jest taki drazniacy problem to napiszcie petycje, znajdzcie setke badz wiecej ludzi aby podpisali ta petycje i po sprawie. Nie bedzie wtedy problemu jednostkowego ale ogolny. Urzad nie moze przejsc obok tego jezeli wieksza liczba dostrzeze ten problem.
Woojas - od kadry zarządzającej Zakładem Usług Komunalnych wiem, że Kurczakowa nie wystąpiła o przekazanie jej nieodpłatnie koszy.
Nawet gdyby wystąpiła (twierdzi, że wystąpiła, czyli kłamie) to ZUK nie mógłby jej przekazać tych koszy bo są one własnością Urzędu Miasta i Gminy - możesz to sprawdzić.
W Urzędzie Miasta też nikt nie widział i nie słyszał o takiej prośbie Miss Rożna.
Za bezradność Straży Miejsko-Wiejskiej to powinien się Komendant tłumaczyć a porządny Burmistrz rozliczyć.
Natomiast fakt, że się szczypią z odzyskaniem pokradzionych koszy (kupionych przez UMiG ostatnio za bagatela w sumie 20.000 zł) i zamierzają prosić o oddanie koszy to jest żanada.
W tym wszystkim Caryca ze Starej Bystrzycy ma się za sprytną i może startować do konkursu na mistrza kombinatorów.
PS W Polsce, czyli tym bardziej w Bystrzycy, złodziejowi trzeba udowodnić winę.
Wartość tych 3 koszy nie przekracza 250 zł i nie jest to przestępstwo w rozumieniu kodeksu karnego. Można, co najwyżej, dostać karę grzywny.
Jest mi cholernie smutno, jak czytam takie wiadomości. Miałem nadzieję (i chyba dalej mam), że jednym kryterium wyboru kadry rządzącej będą ich kompetencje, a nie powiazania lub jakies inne, niejasne zależności. A może nie jest to wykonalne i nie ma się co łudzić?
Niestety w Bystrzycy jest inaczej... Ostatnio krazy tu na nowo troche przerobiona nastepujaca anegdota:
Do konkursu na obsadzenie waznego stanowiska w gminie Bystrzyca zglosilo sie kilku zagranicznych specjalistow, Amerykanin, Rosjanin i Ormianin z Radia Erywan.
Pytanie konkursowe bylo bardz proste: Ile jest dwa razy dwa?
Amerykanin po przeliczeniu na podrecznym kalkulatorze odpowiedzial natychmiast ze cztery.
Rosjanin po konsultacjach z Kremlem stwierdzil to samo. Ormianin zapytal rezolutnie: A ile ma byc?
Jak myslicie, kto wygral konkurs? Tego by nikt w Polsce nie zgadl. Stanowisko zostalo obsadzone "swojakiem" ze Starego Waliszowa!!!
Tak niestety w Bystrzycy jest.
< ferdzik > ze Starego Waliszowa ? bo już sie pogubiłem , a kto z nazwiska nim jest ?
zeby zalatwic kosze na smiec jak doniczki to trzeba miec szerokie plecy wszendzie nie tylko w urzendzie
pani od grillowania za te kubły zaplacila i tak mialy trafic na zlom. Zauwaznie ze takich kublow juz nie stawia sie w miejscach publicznych.
Zauwaznie ze takich kublow juz nie stawia sie w miejscach publicznych.
Ale nie u nas
pani od grillowania za te kubły zaplacila i tak mialy trafic na zlom. Zauwaznie ze takich kublow juz nie stawia sie w miejscach publicznych.
A papierek na kupno jeeee Czy płacone za " jumę "...
A papierek na kupno jeeee Czy płacone za " jumę "...
Tez to chcialabym wiedziec :idea: :wink:
Kurczakowa Lejdi ma układy z urzędem miasta, bo wszystkie imprezy gminne są "zabezpieczone" przez grill na kółkach.
Niech te "doniczki" pozostaną w obecnej formie i niech będą taką miniaturką ogólnego burdelu panującego w naszej gminie.
z tego co mi wiadomo to pani "kurczakowa" ma kłopoty związane z tymi koszami pseudo dojnicami a chciała dobrze trudno :cry:
a poza tym to z relacji pani kurczakowej to kosze pochodziły ze złomu tylko kwitów brak
Wiedziałem że to Yuma ...... bez kwitków ......
Dalej sie z tym "bawicie"? ;p
Są jakieś niusy w sprawie "doniczek"?
Jestem ciekaw czy i jak zakończy się ta przykra dla wszystkich sprawa.
Słyszałem, że Kurczakowa Grillowana Lejdi ma z okazji świąt założyć lampki na swoje koszowośmieciowe drzewka a kabelki od nich przypadkiem podłączyć do miejskiej latarni.
Chyba przesada........ przynajmiej mam taką nadzieję...... :wink: