sunsetting
Wypisujemy charakterystyczne powiedzonka poszczególnych członków naszej rodziny.
Okej, to ja zaczynam:
Dziadzio Karol:
- Nasypali piasku!
- Diabli nadali!
- Kurtka na wacie!
- No, to już są szczyty...
- Pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł.
- Niech to byk popieści!
- No i kaplica.
- Koniec i kropka.
Może resztę rodziny kiedy indziej wypiszę. ;D
No, to zaczynamy!
Dziadek Edward :
- No nie pogadasz!
- A to pierony.
- Niedorzeczność.
Mama :
- Ale kicha.
- Kurka wodna!
- Psie kiszki xD zdecydowanie nadużywa.
Aha! xD
Przypomniały mi się jeszcze inne dziadzia Karola:
- Psiakrew!
- Niech to jasny pieron strzeli!
Ciocia Arleta:
* Jechał Cię frak!.
* Burtnik.
* Pieronie Jaśnisty.
Zapomniałam!. Moja mama Alex <znana forumowiczce Rita xD>
* lata za naszym psem, tańczy z nim i spiewa mu piosenke 'chłopak z gitarą byłby dla mnie para'
Tata:
* gitez - majonez
* jedzie mi tu czołg ?! *ze specjalnym pociągnięciem oka XD*
* prędzej mi w oku kaktus wyrośnie.
* kuźwa !
*jebić to, idę zajarać !
* I lux malyna.
* pieprzone konfidenty.
Dziadek :
- pierunie. (aż za dużo).
Mama :
- kuźwa.
- jedzie mi tu czołg ?!
- posprzątaj. (może nie powiedzenie ale nadużywa).
Mama:
* jobki w kropki
* no i mogiła
Tata:
o czymś fajnym: lux
* kurna
ano i jak przychodzą goście albo my u kogoś jesteśmy i musi iść do łazienki:
* idę sprawdzić czy rower stoi
tata:
- byyyyyyyyczek, albo byniu, albo bysiu! (drze się na cały dom, jak sobie coś przypomni, w sumie do każdego tak mówi, z członków mojej rodziny, nawet do mnie. to jest jakaś choroba, serio. xDDDD)
- ale bym coś wziął na żarełko. (najczęściej bo ciągle jest głodny).
albo śpiewa sobie coś, mruczy, nuci, gada sam do siebie, albo tańczy w kuchni, hem, to prawie jak powiedzonka. to są ... normalne jego zachowania, o!
- lux.
dziadek Sewek:
- niech go piorun!
- psia krew!
- skurczysyn.
- odcedź kartofelki.
- ale się upiźdźgałaś.
pewnie sobie później przypomnę, to będę edytować.
Tata:
- hrabia vondupenszpicen <3
- kurdelebele
- kurna dziadka, ale to przez moją babcie, która tak mówi i przez nią 3/4 rodziny to podchwyciło.
Brat:
- Yyy. :P
Ja:
- Ogarnij
- Obczaj : P
- Niech to byk popieści!
brzmi interesująco, nie powiem. ;d
babcia i dziadek często;
- nie ma ch*ja we wsi!
- a idź!
- taa, pół dupy za krzaka.
mama;
- git majonez!
- soo taaammm? ze swoim boskim akcentem, z którego zawsze leję..<zawsze jak razem spędzamy czas>
i wiele więcej, ale nie pamiętam, później dopiszę. ;)
mój tata:
- pojedlim (czyli że się najadł)
matka :
- skuurczybyk
- ale kiszkaa
- kurka wodna !
- y, weź spadaj.
ojciec :
- jaaaak tam sprawa stoiii ?
- Endorfina daj szluga ! (Zazwyczaj jak mnie widzi to to mówi, ponieważ jak kiedyś z nim szłam kolega pytał się mnie czy mam papierosa bo nie zauważył, że idę z ojcem.)
- no ! masz szczęście..
- suuuupeeeer (przesłodzonym głosem)
siostra :
- twarz ! I tak nie zdasz ! (co by się o niej nie powiedziało ..)
Babcia :
- bździągwo .
mamie ostatnio odbija i ciągle się drze; visaksinuuuum to maskaraaa!
moja rodzina pochodzi również ze śląska gdzie zamaist `gdzie` używa się `kaj`. po ostatniej wizycie u nich tak to nam weszło, że teraz już każdy mówi `kaj`, zamiast `gdzie`. często jak jesteśmy w pozarodzinnym towarzystwie się zapominamy i ludzie najpierw proszą o powtórzenie, potem :zonk: a na końcu pytają o co chodzi...
oo, mam!
`jak cię kopnę w sranie to ci motor stanie!`
`nie ma ci*ki na pożyczki!`
`jak z koziej dupy wyrzutnia rakiet`.
Tata:
- ta, dupa malinowa bita papen deklem (Ja nie wiem co to znaczy, tata też nie xD )
- Zrób mi kawy xD
Mama:
- Posprzątaj pokój.
- Dostaniesz w czambo xD
Siostra:
- głupia jesteś.
Dziadek i babcia:
- Weź nie pier*ol xD
tato Dariusz:
-zawsze jak odbiera telefon to mówi takim `wyluzowanym głosem`: no siema, siema !!!
-jak mu za coś dziękuję i mówię `dzięki`, to on zawsze odpowiada: sam jesteś cienki!
-i jeszcze jak mu się coś spodoba, to drze się na cały dom: nie no, luuuuuux !
(zauważyłam, że to `lux` jest dość popularne xd)
mama Jolanta:
-mówi do mnie [ku uciesze wszystkich oprócz mnie]: dudusiuuu !
poryta rodzina <3
moja mama odkąd zobaczyła reklamę danio to zawsze jak drę się; maammoo!~to odpowiada; za sałatą! XD