ďťż

sunsetting

photo

Witam
Trochę odbiegając od głównego tematu, ale filozofia jest podobna. Dziś usłyszałem, że planuje się wprowadzić zapis do regulaminu MPSzW ograniczający możliwość startu w zawodach studentom powyżej 28 roku życia. Czy to jest prawda?? Uważam, że to nie jest w porządku, że np. pracownicy maja możliwość startu a studenci nie. Niżej są zdecydowane wypowiedzi zezwalające na starty a teraz ma się wprowadzić ograniczenie dla studentów? Pamiętajmy, że najlepszy okres dla sportowca to jest wiek po 26 roku życia, ale na pewno nie do 28. Wydaje mi się, że to nie powinno tak być. Chyba, że się mylę...
A jakie jest innych zdanie na ten temat??

P.S.
Do admina - jeżeli poruszany przeze mnie temat jest nie w tym miejscu to oczywiście go przeniosę.


Nazwałbym to bardziej dostosowaniem się do regulaminu FISU. Nie zgodzę się też że najlepszy okres dla sportowca - studenta jest po 26 roku życia bo wtedy powinien on już ukończyć uczelnie. Nie chodzi przecież o robienie zawodów dla wiecznych studentów którzy są na uczelni po 8 lat i dłużej
A jeśli interesuje cię sport w profesjonalnym wydaniu a nie upowszechnianie sportu to dla takich osób są Akademickie Mistrzostwa Polski (AMP) gdzie nie ma żadnego ograniczenia wiekowego.

REGULAMIN FISU (ograniczenia wiekowe strona 33)
A ja bym to nazwał najzwyklejszą dyskryminacją ze względu na wiek (a tu już się kłania konstytucja),a regulamin FISU nie jest dla mnie absolutną świętością, na której należy się bezkrytycznie wzorować.Co do "wiecznych studentów", to proponuję przestudiować statut azs i sprawdzić czy jest tam rozgraniczenie na studentów "lepszych" i "gorszych",bo na mój gust to ograniczenie wiekowe zgrzyta także z tymże wymienionym statutem. Poza tym dla takiego na przykład ZTM nie będącego organizacją studencką jestem studentem bez względu na wiek i dostaje ulgi,natomiast dla studenskiego azs od tego sezonu już nie,chociaż rok temu jeszcze byłem ok...żenada i skandal
Może i regulamin FISU nie jest świętością do której za każdą cenę trzeba dążyć, rozumiem to w pełni i nie kwestionuje. Ale należy pamiętać że zwycięzcy mistrzostw polski reprezentują nas dalej na zawodach rangi europy czy też świata i osoby nie spełniające kryterium FISU nie mogą nas wtedy reprezentować. W przypadku dyscyplin indywidualnych jest to tylko kwestia wzięcia osoby z kolejnego miejsca (o ile będzie taka wśród najlepszych), ale w przypadku zawodów drużynowych jest gorzej jak ekipa nie może pojechać z dwoma najlepszymi graczami i wtedy okazuje się że lepiej byłoby wysłać ekipę z 2 miejsca która w pełni mogłaby wystartować.


Przykładowy brak 2 zawodników zwycięskiej drużyny ma być argumentem dla odsunięcia na margines całej rzeszy sportowców powyżej jakiegoś wieku??Toż to kpina i widać na przytoczonym przykładzie,że przepis taki ma bardziej służyć wygodzie azsu niż sportowcom! Rozumiem,że do rozgrywek europejskich lub światowych awansuje się z mistrzostw ogólnopolskich,tak? A co z ludźmi którzy chcą konkurować tylko na szczeblu regionalnym-mnie na przykład interesują tylko rozgrywki warszawskie.
Jak w ogóle ma się nowy przepis do szumnych azsowskich haseł o popularyzacja kultury fizycznej i rywalizacji sportowej w środowisku akademickim oraz integracji młodzieży akademickiej poprzez sport? Bo zapewniam,że w mniemaniu wielu osób w podobnej do mnie sytuacji nie ma to nic wspólnego z integracja i innymi statutowymi celami związku.
- kolego bez S ,blokując miejsce w składzie młodszym, na pewno nie przyczyniasz się do popularyzacji sportu w środowisku akademickim,
- rozumiem ze w Twoim przypadku studia to nie wyścigi, daj już sobie spokój, w Warszawie masz tyle możliwości gry w różnych amatorskich ligach;

[ Dodano: 2008-10-08, 15:40 ]
jorguś,teutoński potomku,lśnisz elokwencją jak usta pociągnięte błyszczykiem...ale zniżę się do Twego poziomu na krótki moment i odpowiem:
primo-jeśli fakt,że na treningach i meczach jestem lepszy od młodszych kolegów uznać za blokowanie składu,to faktycznie robię to i fakt ów nie ma nic do popularyzacji sportu...a uczelnia chce mieć w składzie najlepszych na daną chwilę zawodników,a nikt młodocianym nie broni bardziej się przyłożyć...
secundo-amatorskie ligi już mi spowszedniały...
tertio-nawiązując do wcześniej poruszonych przez Ciebie "argumentów" wprowadzenie obostrzeń jest najbardziej na rękę nieudacznikom,którzy są zbyt leniwi lub nie mają wystarczających "cojones" by rywalizować ze starszymi kolegami...możliwe,że dostrzeżesz analogię ze Swoją osobą
to jeszcze obniżę- zapraszam do podstawówki - tam na pewno będziesz najlepszym sportowcem w całej szkole
rozumiem Twoje rozgoryczenie na równi z niskiego lotu sarkazmem...
to chyba ty jesteś rozgoryczony bo nie możesz startować!!!!! mi to wali
lot obniżyłem, bo argumenty wydają się nie trafiać:

Moim zdaniem:
1. po pierwsze tak jak wcześniej zauważono w regulaminach FISU jest ograniczenie wiekowe i AZS chce się do tych rozwiązań dostosować
2. Po drugie mimo różnych haseł to na studiach nauka jest najważniejsza, a sport jest na drugim miejscu (sport powszechny MPSzW) - głowne hasło amerykańskich rozgrywek akademich - NCAA
nie można się kierować zdobywaniem, utrzymywaniem zawodników za wszelką cenę na studiach tylko i wyłącznie dlatego, że osiągają wyniki; tak samo nie celem jest pozostawanie na studiach jak najdłużej żeby na przykład grać w uczelnianej drużynie siatkarskiej; nie chodzi również o to aby ściągnąć zawodnika, który już w lidze państwowej nie osiągnie za wiele, ale w MPSzW stanie się gwiazdą drużyny.

pal licho, jeżeli taki wieczny student chodzi na treningi, gra z drużyna
ale w większości takich przypadków starsi studenci są TYLKO załatwiani na uczelnię aby wystartować w MPSzW i zdobyć punkty dla uczelni - dlatego zapis regulaminowy ma za zadanie wyeliminować takich pseudostudentów, a jednym ze sposobów jest ograniczenie wiekowe.

3. na pewno jest pare osób, które w ten sposób zostanie pokrzywdzona, ale nie można niestety dogodzić wszystkim. Z uwagi na to, że dochodzi do coraz większej ilość startów psudostudentów, a większość z takich startów to osoby powyżej 28 roku życia, ten zapis prawdopodobnie był konieczny.

4. Ponadto takich osób powyżej 28 roku życia jest niewiele pewnie ok 1%, wiec ten zapis nie zaburzy żadnych zawodów

5. Ponadto co do konstytucji i statutu. Przystępując do AZSu robisz to dobrowolnie, a startujesz w MPSzW na podstawie regulaminu, który uczestnicząc w zawodach akceptujesz.
(przypomnę, że członkiem AZS może być każdy - a nie każdy może startować w MPSzW)
Nie widzę tutaj żadnej sprzeczności z konstytucją ani statutem. (pewnie jakiś student prawa jest to w stanie lepiej nakreślić)
Jorus odpusc.
nie ma sensu dalsza polemika, chociaz forum jest w pewnym sensie do tego przeznaczone
pozdr:|)
[quote="jorguś"]to chyba ty jesteś rozgoryczony bo nie możesz startować!!!!! mi to wali
lot obniżyłem, bo argumenty wydają się nie trafiać:

a jednak mozna spokojnie i merytorycznie ...więc nawiążę do Twoich wypowiedzi i napisze moje zdanie:

Moim zdaniem:
1. po pierwsze tak jak wcześniej zauważono w regulaminach FISU jest ograniczenie wiekowe i AZS chce się do tych rozwiązań dostosować

to już komentowałem-można się dostosować do FISU ale nie tak bezkrytycznie i po linii najmniejszego oporu pójść na łatwiznę

2. Po drugie mimo różnych haseł to na studiach nauka jest najważniejsza, a sport jest na drugim miejscu (sport powszechny MPSzW) - głowne hasło amerykańskich rozgrywek akademich - NCAA
nie można się kierować zdobywaniem, utrzymywaniem zawodników za wszelką cenę na studiach tylko i wyłącznie dlatego, że osiągają wyniki; tak samo nie celem jest pozostawanie na studiach jak najdłużej żeby na przykład grać w uczelnianej drużynie siatkarskiej; nie chodzi również o to aby ściągnąć zawodnika, który już w lidze państwowej nie osiągnie za wiele, ale w MPSzW stanie się gwiazdą drużyny.
pal licho, jeżeli taki wieczny student chodzi na treningi, gra z drużyna
ale w większości takich przypadków starsi studenci są TYLKO załatwiani na uczelnię aby wystartować w MPSzW i zdobyć punkty dla uczelni - dlatego zapis regulaminowy ma za zadanie wyeliminować takich pseudostudentów, a jednym ze sposobów jest ograniczenie wiekowe.

no może masz kontakt z takimi przypadkami i stąd takowe stwierdzenie...ja na przykład nie gram w lidze państwowej i nie zaliczył bym się do wiecznych studentów...po prostu musiałem po 3 roku na dłuuuugi okres przerwać naukę i rok temu wróciłem na uczelnię...na sekcje nikt mnie nie ściągał,sam sie zgłosiłem i wywalczyłem miejsce w składzie...wróciłem do gry uczelnianej,bo okazało się,że drużyna jest w 2 lidze,a ja chciałem spróbować nawiązać do jej dawnych udanych występów i pomóc wrócić do pierwszej by znów liczyła się w rozgrywkach regionalnych,a może i ogólnokrajowych (taki głupi sentyment)...i nagle, po tym jak uzyskałem to co było celem grania w poprzednim roku i cieszyłem się na rywalizację w 1 lidze, dowiaduję się,że ktoś przy stoliczku odbiera mi ta możliwość...raczej ciężko być zadowolonym z takiego obrotu sprawy
i jeszcze co do ludzi wspomagających różne uczelnie w nazwijmy to podejrzany sposób,to powiem tyle,że gdy kiedyś graliśmy,to tez trafiały nam się sytuacje z drużynami uczelni dziwnie naszpikowanymi ludźmi z miejscowych drużyn ligowych,a mimo to nigdy nie płakaliśmy z tego powodu,tylko zaciskało się zęby i grało...i w większości wygrywaliśmy,mimo że nie byliśmy ligowcami,a bandą małolatów z podwórka (i wiem,że dzięki takim konfrontacjom podnosiliśmy umiejętności znacznie bardziej,niz gdybyśmy z nimi nie grali) ...ale może wtedy mieliśmy więcej umiejętności czy ambicji,niz obecni małolaci...nie wiem

3. na pewno jest pare osób, które w ten sposób zostanie pokrzywdzona, ale nie można niestety dogodzić wszystkim. Z uwagi na to, że dochodzi do coraz większej ilość startów psudostudentów, a większość z takich startów to osoby powyżej 28 roku życia, ten zapis prawdopodobnie był konieczny.

konieczny pewnie był,ale można było się bardziej wysilić i pokombinować ,a nie w przerwie na papieroska dopisać sobie dwa słowa do starego regulaminu i wrzucić wszystkich do jednego worka z podpisem "nie zagracie,bo tak!". na przykład można było ograniczyć dostęp starszych do rozgrywek ogólnopolskich,a rozgrywki lokalne pozostawić otwarte.
można tez było w ochronie przed tymi wiecznymi dać limit uczestnictwa w zawodach na powiedzmy 6 lat-jeden gra 6 lat i później już nie może,a na przykład inny gra 3,później tak jak ja ma przerwę,wraca do gry i jeszcze ma limit trzech lat do wykorzystania...po prostu chodzi o jakieś alternatywy,a nie pójście na łatwiznę

4. Ponadto takich osób powyżej 28 roku życia jest niewiele pewnie ok 1%, wiec ten zapis nie zaburzy żadnych zawodów

nie mam danych ile jest takich osób,więc się nie odniosę...poza tym tu nie chodzi o zaburzanie całych zawodów,a o "krzywdzenie" części uczciwych sportowców powyżej 28 (oczywiście c**j od tych lewych,o których wspominałeś)

5. Ponadto co do konstytucji i statutu. Przystępując do AZSu robisz to dobrowolnie, a startujesz w MPSzW na podstawie regulaminu, który uczestnicząc w zawodach akceptujesz.
(przypomnę, że członkiem AZS może być każdy - a nie każdy może startować w MPSzW)
Nie widzę tutaj żadnej sprzeczności z konstytucją ani statutem. (pewnie jakiś student prawa jest to w stanie lepiej nakreślić)[/quote]

a to już kwestia,którą poleciłem uwadze znajomego prawnika i ma się zastanowić co się da lub nie da zrobić z czymś takim zrobić

i jeszcze taka refleksja na koniec...marudzi się,że w Polsce sport marnie wygląda,a okazuje się,że jak już ktoś się doń garnie,to trafia na takie głupie bariery...więc jak ma być lepiej z tym sportem? oczywiście mógłbym się ograniczyć do biegania pod blokiem i tez jest "sport",ale jak ktoś ma ambicje podnoszenia swoich umiejętności mimo niewygodnego wieku powyżej 28,to zrobi to tylko w trybie rywalizacji z przeciwnikiem,a na dzień dzisiejszy najlepsze ku temu warunki w trybie amatorskim znajdę własnie w lidze uczelnianej
jako student studiów zaocznych czuję się dyskryminowany ze względu na wiek-jestem p studentem i nie mogę startować w MPSzWyższych !!!-czy macie kasę na odszkodowanie jak was pozwę - panowie i panie z Zarządu AZS ?
Pójdźmy dalej-jeżeli ten pomysł przejdzie to oddajmy cały AZS ludziom młodym a ci którzy ukończyli 28lat niech sobie szukają pracy w innych instytucjach-np w Domach Spokojnej Starości.
To jak wasi prawnicy już się rozprawią z AZS to niech się wezmą potem za igrzyska olimpijskie które też krzywdzą zawodników ograniczeniami wiekowymi.
Albo ze stanami gdzie można grać tylko przez 5 lat studiów, więc jak się studiowało w polsce przez 3 lata to w stanach już tylko przez 2 lata można pograć.

Pamiętajcie o tym że MPSzW są sportem POWSZECHNYM który jest dodatkiem do studiów. Jak koś ma większe ambicje to niech zacznie wyczyn trenować, a jak to dla niego za wysoki poziom to ma ligi amatorskie.
Nie chcę się wplątywać w tą całą dyskusję, ale jako, że sam się nie zgadzam z tym zapisem wyrażę swoją opinię.

Argument o zapisach FISU jest śmieszny, bo MPSzW do FISU ma się zupełnie nijak, bo z MPSzW można awansować na Akademickie Mistrzostwa Europy, które podlegają europejskiej federacji EUSA, a tam nie ma ograniczeń wiekowych... I to absurd tego zapisu w MPSzW, a tym większy absurd podawanie tego jako argument, co świadczy tylko o niewiedzy. W ten sposób osłabiamy swoje reprezentacje na AME... no chyba, że ktoś wywalczy awans bez zawodnika powyżej 28 roku, a na AME go zabierze

Kolejna kwestia to mowa, że to jest upowszechnianie. Przecież Akademickie Mistrzostwa Świata organizowane przez FISU w biurze ZG AZS to sport kwalifikowany, nie powszechny więc czegoś nie rozumiem.

Uważam, że ten zamysł nie ma sensu i więcej szkodzi niż przyniesie jakiekolwiek korzyści, bo tak jak już się kiedyś wypowiadałem- czy weryfikatorzy będą sprawdzali jeszcze dowody osobiste?

Mając na uwadze, że nie ma związku ten zapis z FISU, ja ciągle pytam dlaczego 28? A może zróbmy 24? Albo 32? Skąd wzięło się 28 lat i co ten wiek ma oznaczać? Bo jak ktoś kończy 18 lat to wiadomo- staje się pełnoletni, a 28? Staje się... ponadpełnoletni? Za stary?
no ja aż tak mocno jak olo nie będę zaczynał dyskusji z azs-planuję zacząć od mediacji pisemnej z centralą...aczkolwiek pomysł podobnego ograniczenia wiekowego w stosunku do władz całkiem oryginalny

[quote="Himmel"]To jak wasi prawnicy już się rozprawią z AZS to niech się wezmą potem za igrzyska olimpijskie które też krzywdzą zawodników ograniczeniami wiekowymi.

a jakie tam mają ograniczenia wiekowe?

Albo ze stanami gdzie można grać tylko przez 5 lat studiów, więc jak się studiowało w polsce przez 3 lata to w stanach już tylko przez 2 lata można pograć.

o widzisz! i o tym wcześniej pisałem (co prawda pisałem propozycje 6 lat w ramach jakiegoś tam zapasu na nieprzewidziane okoliczności)...gdyby u nas tez tak pokombinowali,to w ogólnym rozrachunku miałbym jeszcze chociaż ten rok gry i to bym był w stanie uznać za sprawiedliwe,rozsądne i eliminujące umyślne przedłużanie karier sportowych studentów

Pamiętajcie o tym że MPSzW są sportem POWSZECHNYM który jest dodatkiem do studiów. Jak koś ma większe ambicje to niech zacznie wyczyn trenować, a jak to dla niego za wysoki poziom to ma ligi amatorskie.[/quote]

zależy jak zdefiniujemy powszechność...mi to słowo kojarzy się z "ogólnodostępny",a takie rozgrywki były jeszcze rok temu

[ Dodano: 2008-10-09, 16:17 ]
Przyznaje się że pomyliłem trochę przepisu FISU i EUSA i to co jest sportem powszechnym a co kwalifikowanym. Tak na dobrą sprawę to mało kto się w tym wszystkim do końca łapie z tego co wiem.

Co do igrzysk to miałem na myśli głośną sprawę Chińskiej zawodniczki w gimnastyce które zdobyła złoto ale zarzucano jej że jest za młoda i powinna zostać zdyskwalifikowana.

Wiek 28 jest chyba uzasadniony tym że idąc normalnym trybem (czyli studia przez 5 lat) kończy się je mając 24 lata. I dodanie jeszcze ekstra 4 lat dla tych którzy mają powtórki czy też inne wydarzenia życiowe (sam się do takich zaliczam).
Oznacza to że człowiek idąc na studia może grać maksymalnie przez 9 lat (całkiem długi okres) o ile zaczął studia bez poślizgu.
[quote="Himmel"]Przyznaje się że pomyliłem trochę przepisu FISU i EUSA i to co jest sportem powszechnym a co kwalifikowanym. Tak na dobrą sprawę to mało kto się w tym wszystkim do końca łapie z tego co wiem.

matko huto!mam nadzieję,że ci od ustalania przepisów przynajmniej się łapią

Co do igrzysk to miałem na myśli głośną sprawę Chińskiej zawodniczki w gimnastyce które zdobyła złoto ale zarzucano jej że jest za młoda i powinna zostać zdyskwalifikowana.

ale to ma się chyba nijak do naszego tematu?

Wiek 28 jest chyba uzasadniony tym że idąc normalnym trybem (czyli studia przez 5 lat) kończy się je mając 24 lata. I dodanie jeszcze ekstra 4 lat dla tych którzy mają powtórki czy też inne wydarzenia życiowe (sam się do takich zaliczam).
Oznacza to że człowiek idąc na studia może grać maksymalnie przez 9 lat (całkiem długi okres) o ile zaczął studia bez poślizgu.[/quote]

ta,normalnym trybem owszem...ale bądźmy realistami.nie każdy idzie normalnym (czego też jestem przykładem),a niektórzy zaczynają studia w wieku nawet 40tki czy później...i osoby ustalające przepisy powinny też to brać pod uwagę-po prostu trzeba patrzeć na szerokie spektrum różnych aspektów,a nie myśleć sztampowo i wprowadzać regulacje,które wydają się być najwygodniejsze organizacyjnie dla związku...tak jak wspominałem najlepszym przepisem był by wspomniany przez Ciebie limit lat przez które można reprezentować uczelnie bez limitu wieku sportowca i uważam,że na taką korektę przepisów wcale nie jest za późno
Liczba lat, przez które można grać również będzie komplikowała tylko weryfikację. Osobiście nie widzę przepisu, który mógłby w jakikolwiek sposób wykluczyć sytuację podstawiania lewych studentów- bo taki był zamysł tego zapisu. Nie róbmy niczego na siłę żeby pokazać jak to my walczymy z oszustami.

Przykład Igrzysk jest tak jak już zauważono zupełnie nie w temacie, bo mówimy to nie o najmłodszych a o najstarszych - dwie różne sprawy.

I ten argument z 4 latami poślizgu... litości! Ja ponawiam pytanie - dlaczego 28? A żeby nie słyszeć tej samej nie będącej argumentem odpowiedzi zapytam - czemu dajemy 4 lata poślizgu tym co zaczęli normalnie naukę, a tym co wcześniej poszli do szkoły 5 lat? Dlaczego w ogóle nie 3? Albo w ogóle? 24 i koniec studiów i gry w MPSzW! A jak studiujesz dłużej, bo np. przygotowywałeś się do Igrzysk to co nas to obchodzi? Idź grać na podwórku z kolegami...

Żenada. Naprawdę nie słyszałem jeszcze sensownego i mającego jakąkolwiek treść argumentu, który przemawiałby za tym zapisem, a tym bardziej za barierą 28 lat. A już nie wspomnę o egzekwowaniu tego, bo tak jak mówię - weryfikatorzy z tego co się orientuję nie mają prawa legitymowania z dowodu osobistego i może nawet na jakimś przykładzie w tym sezonie pokażę jak można wystartować mając ponad 28 lat- proste - wypełnię wniosek o legitymację wpisując nieprawdziwe dane (nikt tego nie sprawdza) i podobnie zrobię z certyfikatem, który często podbijany jest na uczelniach bez żadnej weryfikacji. Taka instrukcja, dla tych którzy chcą jeszcze pograć w rozgrywkach AZS Kto to będzie sprawdzał pytam? Jak realnie zamierzają pomysłodawcy tej zmiany egzekwować ten zapis?

Do dyskusji na argumenty, nie na głupie pomysły, teorie i uwagi z podtekstami.
jak chyba rzadko kiedy dotąd zgadzam się z Tobą hartfil!

kto jak kto ale Polak potrafi i jak chce zrobić przekręt to i tak go zrobi
ręce opadają, jakby cycki mogły tez by opadły,
chyba wszyscy wspólnie staramy się wyeliminować oszustwa,
Wy narzekacie ze jest coraz więcej ograniczeń, ale są one wynikiem poprzednich lat i oszustwami jakich dokonano.
Nie chodzi o szukanie dziury w całym tylko zaproponowanie lepszych rozwiązań.

Zaznaczam tu ze nie jestem członkiem żadnej rady, ani ciała decyzyjnego AZS,
ale wydaje mi się że jest sprawą niemożliwą do sprawdzenie ile razy jaki zawodnik startował (propozycja Dr. Psikuty)

natomiast zweryfikowanie danych o dacie urodzenie jest już zdecydowanie łatwiejsze i możliwe. (pamiętajmy o odpowiedzialności prawnej za podawanie nieprawdziwych danych)

pewnie też są argumenty wprowadzenie limitu - akurat 28 lat a nie innego - ale to raczej członkowie RADY powinni się na ten temat wypowiadać (pewnie mają dane, które dowodzą ze najwięcej oszustw jest właśnie wśród zawodników po 28 roku życia)

a kończąc - regulamin bierze pod uwagę studentów którzy idą normalnym tokiem studiowania, dając szanse na potknięcia. - a 9 letni okres na studiowania to na prawdę kupa czasu, nawet na przygotowania do igrzysk, dziekanki, inne pomysły na życie, kilkukrotne zmiany studiów

wiec jeżeli ktoś się w tym czasie nie wyrobił ze startami w MPSzW powinien się z tym pogodzić!!!! PKP nie daje zniżek studentowi powyżej 26 roku życia, prawo podatkowe też jest bezwzględne dla studentów powyżej 26 lat, bo widocznie mając tyle lat człowiek nie potrzebuje już taryfy ulgowej w życiu. Tak też może jest i z rozgrywkami MPSzW
I znów Jorguś słyszę hasła, że te zmiany mają ograniczyć oszustwa, a ja cały czas powtarzam, że to nie jest argument, bo ten zapis niewiele w tej kwestii zmienia. Jeśli chodzi o podawanie fałszywych danych to przecież Ci, którzy oszukiwali do tej pory też podwali fałszywe dane, pod którymi podpisywali się sami i ktoś z uczelni - gdzie więc zmiana?


a kończąc - regulamin bierze pod uwagę studentów którzy idą normalnym tokiem studiowania, dając szanse na potknięcia. - a 9 letni okres na studiowania to na prawdę kupa czasu, nawet na przygotowania do igrzysk, dziekanki, inne pomysły na życie, kilkukrotne zmiany studiów

Szkoda, że nie bierze pod uwagę wszystkich studentów, nawet takich co postanawiają zacząć studia później...


pewnie też są argumenty wprowadzenie limitu - akurat 28 lat a nie innego - ale to raczej członkowie RADY powinni się na ten temat wypowiadać (pewnie mają dane, które dowodzą ze najwięcej oszustw jest właśnie wśród zawodników po 28 roku życia)"

Ja jestem członkiem Rady i uwierz mi, że Rada nie ma żadnych więcej informacji na temat wieku 28 lat, bo żadne takie badania nie zostały przeprowadzone. Czyli znów zero argumentu tylko hasło, że pewnie są argumenty...


PKP nie daje zniżek studentowi powyżej 26 roku życia, prawo podatkowe też jest bezwzględne dla studentów powyżej 26 lat, bo widocznie mając tyle lat człowiek nie potrzebuje już taryfy ulgowej w życiu. Tak też może jest i z rozgrywkami MPSzW

Hahaha, Jorguś piszesz, że tak może też jest z MPSzW, ale MPSzW nie daje nikomu zniżek ani taryfy ulgowej. Akurat zły przykład, bo idąc twoim tokiem myślenia to tak samo by było gdyby PKP nie pozwoliło jeździć w ogóle ludziom powyżej 26 roku życia.

[/quote]
Ja rozpocząłem tą dyskusje i czytając wasze opinie chciałem się podzielić swoimi. Całkowicie jestem przeciwny wprowadzeniu w życie tego przepisu. Tak jak powiedział Olo - to jest dyskryminacja. Nie zapominajmy, że najwięcej stracą na tym studenci studiów niestacjonarnych. Różne są sytuacje w życiu i ludzie zaczynają swoja naukę "później". Sam mam u siebie w grupie na zajęciach wielu kolegów i koleżanek właśnie przekraczających tą magiczna barierę 28 lat. I takich ludzi w Polsce są setki... Na pewno gro z tych osób jest sportowcami i chętnie reprezentuje swoje uczelnie. Nie zabraniajmy im tego! Wracając do magicznej liczby 28? Powtarzam za hartfilem - dlaczego nie 35 lat Dalej - po co w ogóle wprowadzać taki beznadziejny przepis ?
Dziwi mnie to skąd się wziął taki pomysł? jakie były przesłanki aby wprowadzać tak krzywdzący przepis? ktoś mówił o oszustwach - wprowadźmy przepisy dokładniejszą weryfikacje startujących, zastanówmy jak rozwiązywać problemy a nie uciekajmy od nich zamykając je na cztery spusty w piwnicy.

W następny weekend jest Inauguracja w Gdańsku i Sejmik AKF - mam nadzieję, że ten pomysł upadnie!! A jak przejdzie to zadajmy sobie wszyscy pytanie - dla kogo jest AZS i jaka promuje idee...
Tak kolego masz racje że to baaardzo krzywdzący zapis z tym wiekiem
ale chyba dla Uczelni dla których jedyną szansą żeby zabłysnąć było sprowadzenie zawodowców w swoje mury po to żeby zabłysnąć i tu największym bodźcem do wprowadzenia były 2 dyscypliny - badminton i piłka ręczna kobiet, co roku jedzie ode mnie ekipa na te zawody i co roku taka sama siara wśród większości zawodników że się posiłkujecie emerytami z kadry co niewiele mają wspólnego ze studiowaniem, kto gra w badmintona i jest z tego środowiska sam wie jak odbierane są wasze coroczne "sukcesy"
to samo piłka ręczna kobiet gdzie nagle cały klub mistrza polski wylądował na studiach na jednej uczelni i nawet przyjechał swoim pksem ze swoim klubowym zapleczem trenerskim

a co do Hartfila to skoro jesteś taki mądry i wszechwiedzący to może poświecisz 5min dla swoich kierowników sekcji i nauczysz ich wypełniać prawidłowo certyfikaty
kto weryfikował zawody ten wie jak nieudolnie są wypełniane takie proste dokumenty,
stad może bierze się Twoja tak wielka obawa że nowe dokumenty będą trudne do zweryfikowania a może po prostu będą kosmosem do wypełnienia??

pozdrawiam
Przyjacielu z Pucka - rozumiem twoje argumenty ale muszę Cie zmartwić - nie masz racji!! Ten wątek poruszany był już w innym temacie tego forum - zainteresowanym wszystko wyjaśniłem i nie było dalej dyskusji. Uderzasz w badmintona - ja jestem prezesem klubu i osobiście podpisuje swoim zawodnikom certyfikaty. I podpisuje je z czystym sumieniem. Niestety nie masz takiej możliwości ale musisz mi uwierzyć na słowo - wszyscy moi zawodnicy to są czynni studenci. Nie ma mowy o tym, żeby człowiek był 3 raz na pierwszym semestrze i reprezentował klub. Nie nie nie. Moi zawodnicy to studenci 2-3-4 semestrów studiów II stopnia. Również I stopnia to są wysokie semestry. Nie ma mowy o studiowaniu tylko dla gry! A nikt im nie zabroni startować w takim gronie skoro są aktywnymi studentami. Uczelnia która reprezentuje odnosi również wiele innych sukcesów więc na pewno nie mowy o jednej dyscyplinie <mam aktywnych 15 sekcji>, ale to nie jest tematem tej dyskusji. Jak jest z Piłką ręczna ? Nie wiem. Ale takich dyscyplin jest znacznie więcej w których są mocne ekipy i wygrywają <futsal, siatkówka, sporty siłowe, LA i pewnie jeszcze kilka innych>. A co z klubami które maja jedną sekcje i również wszystko wygrywają? Ale to dalej nie jest tematem tej dyskusji!! Więc ten wątek to inna bajka. Trzeba ich chwalić a nie zabraniać! Ograniczając wiek startujących wiele nie zdziałamy a jestem pewien, że znacznie więcej się zaszkodzi.
Jeżeli to jest problemem to, że są kluby które coś wygrywają a Ty Przyjacielu masz wątpliwości co do legalności ich startów to zastanówmy się jak można ten problem rozwiązać. Ale wydaje mi się, że zakazywanie, uciekanie i chowanie się w ten sposób pod poduszkę nie jest dobrym rozwiązaniem. Ale nie zakazujmy aktywnym studentom startów. Nie ograniczajmy wieku bo to zwykła dyskryminacja. Chyba, że wszyscy dalej będą konsekwentni i "władzę" związku również oddamy "młodym"? Nie tędy droga!
Mirku z Pucka uwielbiam jak w konkretnej dyskusji ktoś rzuca hasła nie w temacie, że studenci AWF Warszawa nie potrafią wypełnić certyfikatu. Bez związku byle komuś kto ma inne zdanie coś dosrać. Widzisz ja się nie przejmuję tym co piszesz, bo póki co wszyscy moi zawodnicy startują, znaczy się wszystko musi być chyba ok- powiem więcej- przez ostatnie 2 lata nikt nie zdobył więcej medali niż my. Oczywiście jak ktoś niedługo wymyśli, że mogą startować wszyscy poza AWF-em, bo są za dobrzy to pewnie się zmieni

Ja również uważam, że ekipom, które wygrywają MPSzW należą się brawa, bo to znaczy, że potrafią ściągnąć dobrych zawodników na uczelnię i podnoszą poziom tych rozgrywek.

Prosiłem o konkretne argumenty i dyskusję, a teraz pojawia się kolega z Pucka i co pisze?
Że AWF nie potrafi certyfikatów wypełnić i w ogóle to tacy badmintoniści i piłkarki ręczne są be i wygrywają... Dziecko z piaskownicy.

Niestety z tego co wiem, to zapis o 28 latach został zatwierdzony w czerwcu w Krakowie... Niestety większość członków , która głosowała za tym zapisem nie jest w stanie powiedzieć dlaczego tak głosowali... Szkoda
również czekam na zdanie decydentów, bo wiem że moje mało się liczy!!!
niestety maciek jako członek rady powinieneś wiedzieć czemu są takie postanowienia,
a ze wypowiadasz się tu jako jedyny jej członek przemów jej głosem i przedstaw czemu jest zapis 28 lat!!!!!
a jak nie wiesz to zapytaj kolegów z Rady na forum dla członków Rady i zamieść oficjalną odpowiedz na forum!!!

Niestety z tego co wiem, to zapis o 28 latach został zatwierdzony w czerwcu w Krakowie... Niestety większość członków , która głosowała za tym zapisem nie jest w stanie powiedzieć dlaczego tak głosowali... Szkoda

więc teraz pytanie hartfil-czy jest szansa na powrót do starych,normalnych przepisów już teraz (w efekcie jakiejś tam kolejnej rady czy czegokolwiek) czy też jest to marzenie ściętej głowy i "strzępimy języki" zasadniczo po próżnicy,a kolejna zmiana przepisów możliwa jest dopiero za rok?
Odpowiadając Psikucie to jest jeszcze Rada UKF przed inauguracją w Gdańsku, ale wydaje mi się, że ta dyskusja dotyczy przyszłorocznych MPSzW, bo w tych już raczej nic się nie zmieni...

I do kolejnych osób, które będą chciały się wypowiedzieć odnośnie źle wypełnionych certyfikatów czy innych bzdur - piszcie prywatnie albo wcale, bo tylko zaśmiecacie forum... Ten wątek dotyczy wieku 28 lat i tylko w tej kwestii się tu wypowiadamy. Kto nie ma nic do powiedzenia w tej kwestii to dziękujemy.

Odpowiadając Psikucie to jest jeszcze Rada UKF przed inauguracją w Gdańsku, ale wydaje mi się, że ta dyskusja dotyczy przyszłorocznych MPSzW, bo w tych już raczej nic się nie zmieni...


a kiedy ta imprezka?
W najbliższy czwartek. Ja niestety będę nieobecny.
To może pójdźmy dalej:
zabrońmy startować studentom ze względu na przekonania, kolor skóry,pochodzenie..... to bzdura i czy jest zgodne z konstytucją ?
A pozatym panowie z AZS-u pieniądze na działalność macie z podatków między innymi tych właśnie studentów, którzy pracują i studiują zaocznie.
Jednym słowem WSTYD.
myślę, że nikt nie ma zamiaru wprowadzać ograniczeń ze względu na kolor skóry, rasę, pochodzenie - to bzdura, zgadzam się z przedmówcą

ale ograniczenie wieku - to przecież najnormalniejsza rzecz pod słońcem
- dzieci do 16 roku życia nie mogą być stale zatrudniane - chociaż w dzisiejszych czasach pewnie by bardzo chciały
- ślubu też nie można brać jak się jest za młodym
- do sejmu można być wybieranym mając 21 lat, do senatu 30, prezydent 35 - i nikt nie płacze, że to nierównouprawnienie co lepsze - to jest zapisane w tej konstytucji, na którą się wszyscy tak radośnie powołują ostatnio
- w prawie wszystkich przedsiębiorstwach komunikacji miejskiej zniżki dla studentów obowiązują tylko do któregoś roku życia itd. itd.
Równość i dostęp do wszystkiego swoją drogą ale nie koniecznie w 100%

Analizując trochę dokładniej argument podatków - to tak sobie myślę, że studenci zaoczni, wieczorowi... powinni podnieść raban - dlaczego muszą płacić za swoje studia, a ich pieniążki/podatki pokrywają studia studentom dziennym - jak tak można?? Ja na ich miejscu poważnie bym się wkurzył - tyle że ja studiowałem dziennie

Poza tym o ile się orientuję, to w konstytucji jest napisane, że każdy obywatel ma prawo zrzeszania się w dowolnych związkach, stowarzyszeniach itd. - ok, w AZSie zrzeszać może się praktycznie każdy. Ale nie wydaje mi się, żeby było napisane, a jak jest to z ciekawości proszę o konkretne wskazanie gdzie, że każdy związek czy stowarzyszenie ma w swojej działalności oferować wszystko dla każdego

Jakoś tak zauważyłem, że wszystko rozchodzi się o te 28 lat, a mało kto płacze nad studentami podyplomowymi. A to oni pewnie stanowią koło połowy osób, które nie będą grać po wprowadzeniu nowego regulaminu, a nie tylko studenci studiów wieczorowych czy zaocznych są "poszkodowani". A student podyplomowy (sam takim jestem) jak najbardziej nie powinien być reprezentantem uczelni - chociażby dlatego, że najczęściej studia podyplomowe są prowadzone w jednostkach oddzielnych, które gdzieś tam tylko podlegają rektorowi, ale mają swoją osobowość prawną, oddzielną siedzibę, konto, zasady działania... Jak dla mnie są oddzielną uczelnią wyższą tylko mają w nazwie dopisek z nazwą uczelni państwowej.
Dodatkowo, z niejednej rozmowy wiem, że duża część osób - teraz wykluczonych - to osoby/zawodnicy, którzy studiów i zajęć na oczy nie widziały, nie wiedzą w jakiej są grupie, z kim, jakie mają egzaminy i kiedy sesję. Są zapisywani na studia, żeby grać... O takich studentów-zawodników chodzi nam na mistrzostwach??
Wiem, że wśród tych może 200 wykluczonych osób jest parę jednostek, którym faktycznie noga się kiedyś pośliznęła, szukały swojego miejsca na ziemi, 5 razy zaczynały studia i teraz nie zdążyły ich skończyć przed 28 rokiem życia i nie będą mogły grać, chociaż z tą piątą uczelnią faktycznie się zżyli i chcą ją reprezentować... chociaż wcześniej grali w 4 innych dla tych paru osób zostają tylko festiwale czy Puchary ZG, ewentualnie liga akademicka, jeśli dane środowisko nie zmieniło regulaminu z poprzednich lat.
Więc ogólnie myślę, że ten odsetek osób, które teraz tak lamentują, że nie będą mogły pojechać na turniej czy dwa jest na prawdę kroplą w morzu wszystkich uczestników. A nie wierzę w teksty, że w następnej edycji na pewno wszyscy powyżej 28 roku życia by startowali - LOL

Pozostaje jeszcze kwestia stypendiów sportowych - no i zaraz będzie, że nie pozwalając grać odbiera się im prawo otrzymywania stypendiów. Ja akurat patrzę na to trochę z innej perspektywy. O ile mi wiadomo, na stypendia przeznaczana jest jedna pula, która jest najpierw rozdzielana na poszczególne typy stypendiów: socjalne, naukowe, sportowe itd. a potem poszczególna podzielona pula jest rozdzielana na ilość osób, którym się takie stypendium należy i dopiero wtedy jest ustalana jego wysokość. Przynajmniej teoretycznie. Dając stypendium studentom zaocznym czy wieczorowym powyżej 28 roku, które podejrzewam, że w 99 jak nie 100% pracują, zabiera się je studentom poniżej 28 roku życia, głównie dziennym, dla których jest to często jedno z niewielu źródeł utrzymania podczas studiów. Czy to jest fair?? Zabierać tym, którzy mają mniej i dawać tym, którzy i tak sobie radzą??

Zrozumiałbym to całe rozgoryczenie, gdyby AZS był jedynym związkiem sportowym w Polsce, oferującym możliwość uprawiania sportu - ale o ile wiem to nie jest Wystarczy wpisać w google (sory za reklamę) odpowiednie wyrażenie i na pewno coś się dla kogoś znajdzie. Może niekoniecznie będą to Akademickie Mistrzostwa Polski, ale jednak. Poza tym AZS współpracuje teraz z tym portalem aktywni.pl - tam chyba właśnie chodzi o to, żeby znaleźć łatwiej osoby, z którymi można uprawiać ulubioną dyscyplinę sportu. A że nagle wszyscy chcą w AMPach?? A ja bym chciał mieć zniżki w InterCity ale już jestem za stary - a jakoś IC nie skarżę z tego powodu.

Jakoś mam wrażenie, że nagle wszyscy tylko narzekają, ale żeby ktoś faktycznie wyszedł z jakimś konkretnym i sensownym pomysłem to już się nie da - ale krytykować to nagle całe stado chętnych. Ale jak widać, nawet na górze - nie wiem czy w ZG czy w Radach - są ludzie, którzy potrafią w internecie głośno krzyczeć a co dalej?? Sory Hartfil, że Cie wywołam, ale jesteś dobrym przykładem tego - na forum krzyczysz, że jest źle, że dlaczego 28 lat, że... ale jak przychodzi co do czego, to na Radę nie jedziesz - bo?? bo się nie opłaca?? bo za daleko?? O ile wiem, to na forum się tylko dyskutuje, a decyduje się na spotkaniach Rady czy Zarządu - chyba że się mylę. I tam powinni być ci, którzy tu potrafią tylko krytykować i opluwać innych aby móc tworzyć regulaminy takie, które zadowolą wszystkich - o ile to w ogóle możliwe.

Bardzo dziękuję za uwagę
Naprawdę dobry post.
wg mojej wiedzy studenci powyżej 28 lat stanowią ok. 1 % wszystkich uczestniczących w MPSZW (obecnie AMP).
Niestety większość z nich ( o czym piszą tu 2 osoby) to kolesie zapisani na studia , a nie studenci.
NIe chce wymieniać w jakich dyscyplinach brali udział, ale łatwo to prześledzić przeglądając wyniki.
pozdrawiam
Mucio
i tu się zgadzam z Tobą Muciu
Również całkowicie się zgadzam. Madmax przedstawil argumentacje, ktora jak dla mnie wyczerpuje temat.

Pozdrawiam
Wywołany do tablicy. Jeżeli chodzi o mój udział w Radzie to nie byłem na jednym posiedzeniu w Gdańsku - decyzje odnośnie tej dyskusji zapadły w Krakowie, gdzie byłem- jak i na wszystkich pozostałych. Pytasz dlaczego nie byłem na ostatniej Radzie? Bo byłem zdegustowany po Krakowie, gdzie posiedzenie Rady zatwierdziło zmiany do nowego regulaminu, bez jakiejkolwiek w zasadzie dyskusji w czasie krótszym niż trwała moja podróż do Krakowa - poza tym tak jak mówię - większość decyzji zapadła w Krakowie.

Cieszę się, że nareszcie pojawiły się jakieś argumenty.

Co do konstytucji to się nie odniosę, bo nigdy nie uważałem, żeby miało to wielki związek z działalnością AZS- w sensie, że AZS łamie jakieś zapisy konstytucji, co z resztą udowodnił madmax.

Żałuję tylko, że w rozmowach dotyczących sportowej rywalizacji przytacza się przykłady z innych dziedzin życia, nijak nie mających się do naszej rzeczywistości. Inna kwestia, że przykłady znów chybione, bo mówimy tu o ograniczeniu możliwości startów ludziom powyżej 28 lat, a przykłady z sejmu czy senatu mówią, że trzeba ileś lat skończyć żeby w czymś uczestniczyć... Podobnie przykład ze zniżkami w komunikacji miejskiej - gdyby miał być to trafny argument to IC, o którym wspominasz, powinno zabronić Ci jeździć zupełnie - tak jak ma to miejsce w przypadku startu zawodników powyżej 28 lat w AMP.

Jeżeli chodzi o studentów wieczorowych czy zaocznych to dlaczego mają podnosić raban, że płacą za studia skoro to ich wybór?

Nikt nie płacze nad podyplomowymi, bo jest tak jak piszesz - proste.

Wiem, że wyliczono już jaki procent stanowią studenci powyżej 28 roku życia i usłyszałem, że nie ma o co kruszyć kopi od ludzi, którzy byli za wprowadzeniem tego zapisu - pytanie - skoro nie ma o co kruszyć kopi, bo liczba tych studentów nie przekracza 1% to po co wprowadzać taki zapis?

A propos pytania czy chcemy takich studentów w AMP? Odpowiem- skoro uczelnie chcą mieć takich studentów to nic nam do tego.
Hartfil wiesz dobrze że ten przepis jest wprowadzony po to aby (może się to uda) ograniczyć wypaczanie wyników w rywalizacji pomiędzy studentami (i mam tu na myśli studentów którzy trafili na uczelnie z własnej woli, którzy chcą skończyć te studia ...)
jest to próba, zobaczymy czy poprawi to rozgrywki i sam wiesz że zawsze będzie można zmienić ten zapis jeśli nie będzi się sprawdzał w rzeczywistości...
Ja znam cel wprowadzenia tego zapisu, ale uważam, że każda zmiana w regulaminie rozgrywek poza samym celem powinna mieć jakieś podłoże argumentów. W pełni popieram eliminowanie wystawiania do zawodów "lewych" studentów i jestem za tym, aby poświęcić sporo czasu na to, by wypracować odpowiedni system. Niestety takie przypadki zdarzają się i to może znacznie częściej nawet wśród tych, którzy nie ukończyli 28 lat, bo wiek w mojej ocenie nie ma tu znaczenia. Tym bardziej kiedy tych ponad 28 lat jest 1% jak wszyscy mówią! Jest znacznie więcej wybitnych sportowców poniżej 28 lat, po których chcąc się wzmocnić uczelnie mogą sięgnąć i tego im nie zabraniamy, a zabraniamy sięgania po tych starszych- oto mi tylko chodzi - że ten zapis nie ma sensu.

Oczywiście zaraz posypią się głosy, że tylko krytykuje, a jak jestem taki mądry to żebym podał rozwiązanie. Ja niestety póki co uważam, że rozwiązania nie ma, bo skoro uczelnia potwierdza jego status studenta to musimy to akceptować. W mojej opinii nie ma sposobu na powiedzenie, że ktoś nie jest studentem, bo na przykład nie chodzi na zajęcia, czy nie wie z kim je ma, czy niczego nie zalicza. Jeśli instytucja, w której jest studentem mówi, że studiuje to znaczy, że tak jest a oni godzą się na to np. że on nie chodzi na zajęcia.
http://sport.onet.pl/7442...,wiadomosc.html

Tam się da, a u nas 28 lat i już out? Ktoś chyba bardzo zazdrości innym, że mimo swoich 30 lat dalej studiuje, a na dodatek jeszcze całkiem dobrze radzi sobie na parkiecie.
Jak dla mnie przepis jest absurdalny. Student to student - taka dyskryminacja nie prowadzi do niczego dobrego...
skoro to tak krytykujesz kapitan to dlaczego z oficjalnym pismem nie wystąpiłeś.. i podpiszesz się pod postem
renata
[quote="r.wroclaw"]skoro to tak krytykujesz kapitan to dlaczego z oficjalnym pismem nie wystąpiłeś.. i podpiszesz się pod postem
renata[/quote]
Skoro konkretnie, to proszę bardzo.
Mam 52 lata, jestem studentem III roku informatyki Uniwersytetu Gdańskiego w trybie stacjonarnym (dziennym) i nigdy nie uprawiałem żadnego sportu wyczynowo. Dwukrotnie uczestniczyłem w MPSzW w brydżu. W edycji 2006/2007 bez żadnych sukcesów, natomiast w edycji 2007/2008 zdobyłem kilka medali. Było wiele szczęścia, ponieważ w zawodach uczestniczyło wielu młodych studentów, którzy w rankingu Polskiego Związku Brydża Sportowego są daleko przede mną, są aktualnymi lub byłymi medalistami Mistrzostw Świata i Europy i to oni w tym roku uczestniczyli w Akademickich Mistrzostwach Świata w Brydżu Sportowym w Łodzi i słusznie.
Czuję się dyskryminowany tym , że nie będę mógł uczestniczyć w tym roku w MPSzW tylko dlatego, że ktoś wymyślił ograniczenie wiekowe w korzystaniu z praw przysługujących studentom.
Wczytuję się w różne podnoszone argumenty w tej dyskusji ale nadal nie mogę się z wieloma z nich zgodzić.
Na przykład argument, że jest to próba eliminowania patologii uczestniczenia w MPSzW zawodników nie mających ze studiowaniem nic wspólnego nie jest trafiony przynajmniej z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że jest to typowe wylewanie dziecka z kąpielą, to znaczy eliminowanie w większości tych, którzy z tą patologią nie mają nic wspólnego i tylko nielicznych "patologicznych". Drugi natomiast argument jest taki, że w polskich realiach sport akademicki jest bardziej kategorią z zakresu kultury fizycznej i rekreacji niż sportu kwalifikowanego i tym samym nie ma o co kruszyć kopii.
Inną grupą argumentów jest podawanie przykładów z życia społecznego, gdzie również stosowane są różne ograniczenia praw ze względu na wiek. Taka argumentacja jest tym razem typu "...a u was murzynów biją". Po pierwsze niektóre z tych argumentów są nietrafione, chociażby ten, że jest zakaz stałego zatrudniania dzieci do lat 16, tyle, że jest to dokładnie treść art. 65 pkt 3 konstytucji, więc to ograniczenie ma swoje umocowanie konstytucyjne, w przeciwieństwie do zakazu startowania studentów w wieku powyżej 28 roku życia w MPSzW. Drugim powodem nietrafności tego typu argumentacji jest specyfika polskiego ustroju prawnego, który niestety dopuszcza do obrotu prawnego przepisy niekonstytucyjne, ponieważ Trybunał Konstytucyjny nie może takiego przepisu uchylić z "urzędu", musi ktoś złożyć wniosek w tej sprawie. Tak na przykład to, że ze zniżek w PKP mogą korzystać tylko studenci do 26 roku życia, nie oznacza, że przepis ten jest konstytucyjny, a znaczy tylko tyle, że taki przepis został ustanowiony i nikt go nie zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego.
Wracając do konkretów, to właśnie wybieram się do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o zbadanie, czy dyskutowany przepis regulaminu nie dyskryminuje mnie ze względu na mój wiek, bo tylko tym różnię się od moich młodszych kolegów.

Zbyszek Prasek
widzę,że nadal licho z argumentami na poparcie bubla jakim jest nowy przepis...były tez propozycje alternatywnych wyjść,tak więc kolega madmax powinien swoja epistolografię poprzedzić bardziej wnikliwą lekturą tematu...a poza tym to nie ludzie na forum są od wymyślania sensownych przepisów,tylko mądre głowy z rady
ciekawe jest też jak jeden z "argumentów" działa jako kontrargument,co już zauważył hartfil...mianowicie skoro osoby których dotyczy ten przepis to zaledwie 1%,to po co w ogóle było go wprowadzać? co on zmienia oprócz skrzywdzenia kilku osób jak ja czy Pan ZbyPra?w jakim stopniu zmienia obraz rywalizacji?

ZbyPra,jeśli już będziesz miał jakies wieści od rzecznika,to daj znać na forum
Co do przepisu under-28
Mi się on też nie podoba - choć mnie nie dotyczy, aby było jasne. W niektórych szkołach prywatnych średnia wieku jest właśnie taka!

Dyskusja tuta jest bardzo emocjonalna a podstawowe argumenty są takie -
za:
- Ograniczenie występów lewych zawodników
przeciwko:
- Razem z lewymi zawodnikami wywala się też (prawdopodobnie dużo większą liczbę) tych którzy są normalnymi studentami (Pisałem już o tym na poście dotyczącym możliwości grania pracowników)

Przepis, który ma coś poprawić w jednej dziedzinie a jednocześni psuje w innej nie ma wiekszego sensu. Moim zdaniem dużo lepszym wyjściem było by sprawdzenie czy ktoś zaliczył semest (tzn ma wpis dziekana czy tam kogoś) - z tego co ja zaobserwowałem "lewi" zawodnicy mają zawsze puste indeksy, czeto są zapisywani na te kierunki które ruszają w zimie 2 raz. Nie przekonuje mnie argument że wedle prawa są to studenci. Wedle prawa studentem jest też 29 letnia osoba. Więc podobnie można wpisać w regulaminie (np. wymagania - zaliczył ostatni semestr)

Z mojej strony za wyjątkowo "nieładne" uważam wypowiedzi tych działaczy na tym forum którzy piszą coś w stylu "chłopie jaki z Ciebie student jak masz 30 lat, AZS są dla młodziaków, teraz graj sobie w lidze osiedlowej jak ci nie pasuje". Proponowałbym aby podobny przepis wprowadzić dla działaczy - kto ma 28 lat (no powiedzmy 30) musi zakończyć pracę działacza w AZSie

Pozdrawiam i wesołych świąt !
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl