ďťż

sunsetting

photo

Pewnie doszła do Was smutna wiadomość o tym, że w ostatnich dniach odeszła od nas młoda osoba.
Ewa, dla znajomych Ewka. Była dość szaloną dziewczyną, znaną prawdopodobnie wielu ludziom. Gadała jak najęta z mnóstwem ludzi. Dzisiaj podobno jakaś kobieta (a może niejedna osoba) stała przed klepsydrą i płakała.
Zniknął bardzo młody i wartościowy człowiek. Uwielbiała wieś, góry, miała fantastyczne pomysły. Ciągle zapraszała różnych ludzi, poczęstowała ciastem, herbatą, posłuchała i poopowiadała. W pierwszym dniu świąt zrobiła razem z bratem rundkę prawdopodobnie po wielu znajomych przynosząc im w prezencie drobiazg - cukierki z z przywiązanymi sznurkiem karteczkami z imionami osób dla których były przeznaczone. Niektórzy zatrzymają teraz te cukierki i karteczki na długo..."


Dla wiadomości tych, którzy ją znali. Pochód i pogrzeb odbęda się jutro o godz. 11 w Ponikwie.
Ewa K. - rocznik chyba 1986. Chyba chodziła do Liceum w latach 2002-2005. Znam ją z widzenia, ale nie pamiętam skąd. Nie wiem do jakiej podstawówki chodziła. Miała coś w sobie, była ładna. Szczególny żal wyrażają Ci, którzy ją znali.

[*]
Śmierć nie czyni cię smutnym - czyni cię pustym. To właśnie jest w niej złe. Wszystkie twoje zaklęcia i nadzieje, i śmieszne nawyki znikają pędem w wielkiej, czarnej dziurze i nagle zdajesz sobie sprawę, że odeszły, bo, równie nieoczekiwanie, niczego już nie ma w środku.
:cry: :cry: :cry: :cry:
[*][*][*][*][*][*]


:cry:
Ewa K. zmarła z powodu kłopotów zdrowotnych. Ale jej znajomi mówią, że nie uskarżała się ostatnio na bóle.

POST ZOSTAŁ ZMODEROWANY
Ale mozemy być pewni, że była, jest i bedzie na zawsze w naszych sercach!!!!
Przeraża mnie w tym wszystkim ułomność systemu zdrowia w Polsce.
Przecież życie Ewy można było uratować ...

Pewnie doszła do Was smutna wiadomość o tym, że w ostatnich dniach odeszła od nas młoda osoba.
Niektórzy zatrzymają teraz te cukierki i karteczki na długo..."

Jak ktoś jest z daleka, to cukierków nie posmakował - co najwyżej posty archiwizowane przez google (ale nie wiem czy Ewa je w ogóle pisała :arrow: = newbie] , ale DLACZEGO tak się dzieje, że odchodzą Ci, którzy są lubiani, aktywni, działają. Oczywiście, każdy umiera - w wieku średnio 72 lata według aktualnych wyliczeń dla Polski - ale jakoś inaczej się odbiera śmierć żula 2 ulicy dalej "bo zapił" [a umarł na żylaki] a dla kontrastu właśnie Ś.P. ... a.d 1986 jakby nie liczyć miałem szóstkę z matematyki i NIE wychodzi 72/. Wieczny O.R.J.D. Panie i tyle - szkoda, bo w naszej [płaskiej] Wielkopolsce (edit: "takżee")
"wysyp" pogrzebów" http://www.xcmtb.pl/ ale to tak () nawiasem, coś "nie ploży" ostatnio jakby nie spojrzeć....
ach, gdyby można wrzucić na blat ... http://www.genetyk.com/spalona1_bystrzy2.gif i zapomnieć... zająć się konkretami, ale jakoś nie tak :cry: [i nie da się ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl