sunsetting
P.S. Mam nadzieję że dobrze wybrałam dział.
Ale na głos?
Nie rozumiem xDD.
Nie tak po prostu książki, normalnie
Zalezy od grubości książki xD
Czytam szybko, ale wszytko zależy od książki,
ksiazki to zalezy jaka i od grubosci. na glos czytam plynnie. :d
No zalezy jaka ksiazka, ale ogolnie to szybko czytam.
Noo..portafie sie sprężyć i coś grubego przeczytać w 2 dni:P (...) a tak jak teraz...to czytam chyba z miesiac i nie moge zmordowac(i chyba nie zmorduje)...zaledy od tematyki ksiazki tez...;)
Nie tak po prostu książki, normalnie
Zależy od tego, jaka to książka xD.
To znaczy no nie wiem, czytanie jako czytanie to szybko mi idzie raczej ^^'.
Ja tez szybko czytam , potrafię w bardzo krótkim czasie przeczytać całkiem sporą książkę oczywiście o ile ona mnie interesuje. Ale ja bardzo lubię czytać.
Pytałam właściwie dlatego że czytałam ostatnio trochę o super szybkim czytaniu. I te ilości stron które oni tak wypisują to są jakoś dla mnie nieprawdopodobne!
Ja szybko czytam np. Wywiad z wampirem przeczytałam w jeden dzień czytając bez przerwy. Na głos podobno czytam jakby mnie pies gonił :)
Zależy od tego jak książka jest ciekawa, bo jeżeli nie jest czytanie np. 200 stron zajmuje mi z tydzień :D
350 słów na minutę ;p
A w książkach to 2 ostatnie części harrego pottera przeczytałam w jeden dzień z hakiem.
No, ale tak średnio jedna książka 300 str. zajmuje mi dzień. Jak przyjdę ze szkoły aż do wieczora.
Ja ogólnie szybko czytam , nie żebym się chwaliła ,ale czytam najlepiej z klasy.W 3 klasie podstawowej czytaliśmy na czas i wyszło mi, że powinnam być już w gimnazjumxD
Ale to od ksiązki zależy, bo jeśli jest nudna {tak jak moja lektura}to się z tym męcze i czytam powoli,a jak jest ciekawa to mogę nawet w jeden dzień przeczytać, chyba że ma dużo stron.
Czytam szybko.Ale to zależy od książki.Bo jak np. książka jest nudna to nawet jak ma tylko 200 stron to bd ją czytać tydzień.A jak jest ciekawa to w dzień mogłabym 450stronową książkę przeczytać.<jak przyjde ze szkoły,zrobie zade,aż do wieczora>
ja tez szybko czytam, zreszta juz tyle ksiażek przeczytałam ze mam wprawe.
jak mi sie cos spodoba to czytam i czytam az do rana bo nie moge sie oderwac ;d
a i zawsze pomijam opisy, takze szybciej mi idzie
na głos to czytam "jak karabin maszynowy" ^^"
Muszę się bardzo pilnować żeby czytać we właściwym tempie.
A tak jak sobie czytam to różnie.Od książki zależy.Niektóre po godzinie kończę,niektóre po 3.
Wszystkie części zmierzchu zajęły mi nie więcej niż 6 godzin na jedną część.
Ćpun mi zajął miesiąc.Po prostu nie mogłam przeczytać i koniec.
Ogólnie szybko czytam ;>
Bardzo szybko czytam. I to głównie od książki zależy, bo jak ciekawa to jjeszcze szybciej.
Jeżeli mnie jakaś książka bardzo zaciekawiła... No również zależy od grubości...Czasem udaje mi się przeczytać w kika godzin.. a czasami zajmuje mi to kilka dni xD :)
Ogólnie czytam płynnie :)
;*.
W miarę szybko czytam, jak mnie książka wciągnie siedzę nad nią cały dzień i czytam, czytam, czytam.
w ponad godzine przeczytalam ksiazke co ma 200 stron bo mi sie tak spodobała :D
no ale ja od zerówki(bez kitu) czytałam płynnie. razem z kolezanka(wtedy przyjaciolka) XD
a teraz to mnie pani na polskim przewaznie do xczytania bierze , zeby wszyscy rozumieli.
To zależy czy książka jest ciekawa, czy nie.
Jeśli mnie "wciągnie" to ją niemal pochłaniam;)
A jeśli nie to czytam po kawałku i tak ciągnę do końca na siłę (tyczy się lektur).
strasznie szybko. w sensie, ja czytam linijki a nie zdania ^^"
A jeśli nie to czytam po kawałku i tak ciągnę do końca na siłę (tyczy się lektur).
wlasnie.
ale ogolnie byle jaka by ksiazka nie byla,to lubie czytac wolno i analizowac kazde zdanie,haha ;d
Ale ogolnie moja szybkosc czytania jest..srednia,nie umiem i nie lubie czytac szybko bo wtedy zazwyczaj nic nie pamietam z ksiazki,i tak niefajnie ogolnie jest.cos pokrecilam,no nic pozna godzina jest
Hm... najszybciej chyba przeczytałam 4 księgi sagi Zmierzchu ;D
Nie dosyć, że cholernie wciągające (jak dla mnie xD)... no i wakacje wtedy były. Więc luzik. CHyba najdłużej czytałam ostatnią część ''przed świtem'' bo aż tydzień ;D
Jak książka ciekawa to bardzo szybko.
A jak mi się nie podoba, to bardzo wolno ;P
Zmierzch, który ma 413 str., przeczytałam w trzy dni i w tyle samo przeczytałam Pinokia, 131 str. XD Zależy. Jeżeli mi się podoba, to 2-3 dni, jeżeli mnie nudzi- ok. tygodnia.
Jak mi sie podoba książka to potrafię przeczytać 300 stron w 3 dni.
Tak średnio idzie 100 stron na 50 minut. :x
Jak mnie książka ciekawi, to wręcz nie mogę się od niej oderwac. ;3
I czytam ją wtedy w ekspresowym tempie.
Strony mi po prostu uciekają, nawet nie kontroluję tego, ile już przeczytałam itd.
A jak się nie podoba.. to się z nią meczę. Czasami nawet tygodniami.
Wszystko zależy od treści, przede wszystkim.
Już jak byłam malutkim dzieciaczkiem to czytałam.
Nie wiem czy to w jakiś sposób wpływa na tempo czytania, ale w każdym razie czytam bardzo szybko.
Jeśli książka dodatkowo jest ciekawa to po prostu ją pochłaniam.
I nie, nie tracę wątku.
Potrafię zapamiętać wszystko z książki.
Dobrym przykładem tempa mojego czytania jest I część 'Krzyżaków', którą przeczytałam w 4 h.
Jak książka jest ciekawa to pochłaniam nawet setki stron dziennie
Ostatnio przeczytałam HP (ok. 600 stron o ile się nie mylę) w niecały tydzień.
Lektury to tak wolniej raczej, ale to też zależy czy mi przypadła do gustu.
Jak książka jest ciekawa to pochłaniam nawet setki stron dziennie
Ostatnio przeczytałam HP (ok. 600 stron o ile się nie mylę) w niecały tydzień.
Lektury to tak wolniej raczej, ale to też zależy czy mi przypadła do gustu.
Tak samo ;)
Jeśli książka mi się podoba, to potrafię przeczytać ją w kilka godzin.
Na głos czytam płynnie.
Na głos czytam płynnie. w naszym wieku to chyba dość normalne Oo
ja czytam szybko, bo mam wprawę ;) chociaż nie jakoś specjalnie mega szybko. ale szybciej niż większość moich znajomych xD
za to lektury czytam wolniej od nich, bo mi szkoda czasu;3
Książki pochłaniam dosyć szybko.
Wolę jednak nie pędzić tak bardzo, a czytać wszystko dogłębnie, ale i tak inni uważają, że czytam mega szybko.
Na głos czytam płynnie.
No ja tez.
Lubie czytac tylko troche czytam za szybko i nie rozumiem.
Ostatnio książkę 500 stronicową pochłonęłam w 3 dni, więc dość szybko czytam, zarówno na głos jak i w myślach. ;)
w sobotę przeczytałam: Wszystko tylko nie mięta, Lawenda w chodakach, krzywe 10, bardzo biała wrona, Michał Jakiśtam. A w niedzielę Gone pierwszą częśc tak do 400 strony. Niektórzy mi mówią, że jak szybko czytam to nic z tego nie rozumie, ale to nieprawda. Czasem lubię się zastanowić nad książką, więc dłużej to trwa.
To zależy. Jak czytam lekturę,która mnie w ogóle nie ciekawi to czytam baardzo wolno i baardzo rzadko zdarza mi się dobrnąć do końca takiej lektury ;D
No a jak czytam książkę, która mnie zainteresowała to potrafię czytać całe dnie z małymi przerwami.
Zależy co. Jeśli jest to ciekawa książka to w dzień niecały mam całą przeczytaną. Książkę taką do 400 stron :) Lektury mi się strasznie dłużą... Ostatnio nawet nie czytam wcale lektur, bo nie lubię.
Czytam szybko, aczkolwiek czasami czytam ciekawszy fragment parę razy żeby go rozkminić i to trochę czasu może zająć xD
Czytam szybko.
Chyba, że mam do przeczytania, jakąś lekturę, która nie jest zbyt ciekawa.
Wtedy do niektórych fragmentów muszę wracać kilka razy.
jeśli książka mnie ciekawi, to umiem szybko przeczytać.
ale jeśli książka jest nudna, to nie.
muszę wracać do niektórych kawałków, bo wszystko mnie wtedy rozprasza i nie myślę nad tym co czytam.
i wolę czytać po cichu.
Ja, w zależności od czynników poligraficznych ;) czcionka, rozmiar strony, interlinia i od tego czy jest to proza czy jakieś opracowanie, czytam 20-70 stron w godzinę z pełną uwagą. To nie tak szybko jak bym chciała :) :P