sunsetting
Otóż moja koleżanka, z którą bardzo bliskiego kontaktu nie utrzymuje mam wrażenie, że choruje. Ostatnio wszyczuplała, jej kości policzkowe są bardziej widoczne, ma małe wory pod oczami, częste zawroty głowy i migreny. Gdy ją zapytałam co jej dolega, powiedziała, że nic i mnie spławiła. Wiem jednak, że coś jej jest, bo to nie jest normalne. Jestem także pewna, że to na pewno nie anoreksja ani nic z tym związanego, bo ilośc jedzenia jaką pochłania jest naprawdę spora. Wiecie może jakiej choroby mogą to byc objawy?
Z góry dziękuje.
stem także pewna, że to na pewno nie anoreksja ani nic z tym związanego, bo ilośc jedzenia jaką pochłania jest naprawdę spora. Wiecie może jakiej choroby mogą to byc objawy?
bulimia?
Bulimia też na pewno nie. Bo nie obżera się, ale mało też nie je.
chudnięcie mimo pochłaniania dużej ilości jedzenia to jeden z objawów raka, chociaż nie panikowałabym, bo ja jestem na punkcie nowotworów przeczulona i pewnie przesadzam.
dziewczyna nie wymiotuje przypadkiem?
może jest w jakiejś silnie stresującej sytuacji i stąd to wszystko? i może coś z metabolizmem jej zawirowało, ale sama tego nie stwierdzisz - od tego są testy metaboliczne.
Nie, nie wymiotuje.
Z tego co się orientuje to rządna stresująca sytuacja ją nie spotkała.
Może po prostu zaczęła się odchudzać i trochę przesadziła.
Skoro się z nią bardzo nie kolegujesz zwróć uwagę komuś kto się z nią bardziej zadaje
Ja myślę że albo ma jakiś stresujący problem, na przykład w domu, o którym nie wiesz, martwi się czymś. Może depresja? Głowa wtedy boli, chudnie się często.
Lub tak jak piszą dziewczyny u góry, zaczęła się odchudzać?
Może poważnie z nią pogadaj?
może ma takie objawy dojrzewania ?
bo w sumie gdyby to było spowodowane stresem, to pewnie by nie jadła.
może bierze narkotyki ?
wiem, że to drastyczne, ale też tak może być.
Może ma anemię lub nerwicę? Albo jakieś problemy w domu, w które nie chce, byś się mieszała?
Jestem także pewna, że to na pewno nie anoreksja ani nic z tym związanego, bo ilośc jedzenia jaką pochłania jest naprawdę spora.
czyli bulimia i nie mów, że nie, bo nie jest możliwe jeść kilogramami i chudnąć w oczach. może mieć też jakiegoś robaka, np. tasiemca..