sunsetting
kolejny pomysl grupy radnych pod wodza radnego z Lomnicy.TO nie tylko likwidacja 4 etatow i powiekszenie bezrobocia.To likwidacja jednej z niewielu juz instytucj w miescie/TPD i ZHP/madrze zagospodarowujacej czas dzieci i mlodziezy przez caly rok.No pewnie szanowni radni-dzieci i ryby glosu nie maja, a chca wyrzucac nadmiar energii to niech np.dokoncza rozwalania zabytkowego wiaduktu PKP,albo moze znakow drogowychitp.radni po swoich podwyzkach calkiem zapomnieli co obiecywali w kampaniach wyborczych.Panowie i panie radni, te podwyzki to pieniadze z mojego zasilku.Czekam na miejsce pracy.
TPD ma byc likwidowane? Jakie podali uzasadnienie dla tego dzialania?
Nie zebym bronił radnych, ale co ma ZHP do rady miasta??Moze tu nie chodzi o likwidacje tylko o budynek w którym te 2 instytucje sie znajdują?
nie TPD,tylko BCKF.TPD podalam jako przyklad jednej z niewielu inst.pracujacej na rzecz dzieci i mlodziezy, przyklad dot.tez ZHP .Jest tych instytucji tak malo w miescie,wiec uwazam, ze BCKF-u nie wolno ruszac.
A co BCKF robi?
http://www.bckf.bystrzyca...endarz%20imprez
zajrzyj w kalendarium
BCKF mogłoby być wcielone do Wydziału Promocji i Sportu.
Myślę, że nie zaszkodziłoby to dzieciom i młodzieży.
Dokładnie Rumcajs, może wydział promocjii by sie wreszcie wykazał
Masz racje Falco.Proponujemy przylaczenie Wydzialu Promocji...do Bystrzyckiego Centrum Kult.Fizycznej z tej prostej przyczyny, ze jest to po tylu latach pracy tych ludzi bardzo dobra marka i szyld promujacy B-ce [/quote]
Masz racje Falco.Proponujemy przylaczenie Wydzialu Promocji...do Bystrzyckiego Centrum Kult.Fizycznej z tej prostej przyczyny, ze jest to po tylu latach pracy tych ludzi bardzo dobra marka i szyld promujacy B-ce [/quote]
A mozna i tak
Jeśli wziąć pod uwagę koszty administracyjne BCKF to opłacałoby się bardziej przyłączyć do Wydziału Promocji i Sportu a sam wydział przenieść do budynku na stadionie :-)
Może wreszcie imprezy gminne zaczęłyby się na boisku gminnym a nie gdzieś po krzakach albo pod zapyziałym hotelem co 3 gwiazdek nie widział.
Na calym swiecie dotuje sie sport, a radni bystrzyccy szukaja na nim oszczednosci.Te oszczednosci jak sie maja do ich podwyzek?.Jesli chodzi o imprezy gminne,to gdzie jest powiedziane,ze maja sie odbywac na stadionie w miescie?, a np.dozynki gminne odbywaja sie co roku w roznych miejscach i nikt nie ma pretensji.Jesli BCKF robi impreze w Miedzygorzu i to np,ogolnopolska, to nie sa to krzaki lecz jest to promocja gminy i jedynej w gminie miejscowosci wczasowo-uzdrowiskowej,ktora zaczyna przynosic gminie dochody w postaci podatkow.
A propos BCKF i przyległego stadionu to mam pytanko:
Dlaczego Bystrzyca musi być zawsze wyjątkowa?
Mam na myśli organizację majówki - nie ma lepszego miejsca niż stadion.
W każdym mieście i w każdej wiosce imprezy organizowane są na stadionach/boiskach.
Oczywiscie nalezy dotowac sport, ale nie trzeba robic tego bezmyslnie. Jezeli faktycznie po przylaczeniu BCKF do Wydziału Promocji i Sportu wszystko bedzie dzialac po staremu, a spadna koszty utrzymania - to dlaczego nie? Argument o 4 likwidowanych etatach nie jest tu akurat trafny. Jezeli sa zbedne, to niestety nie mozna ich utrzymywac tylko po to, zeby zmniejszyc bezrobocie.
(Lepper mial swojego czasu recepte na bezrobocie - w kominikacji miejskiej zamiast kasownikow mieli byc konduktorzy...)
Uważam również, że próby likwidacji BCKF ze strony radnych są nietrafne. Instytucja ta , jak już było wcześniej wspomniane jest wizytówką naszej gminy, a imprezy organizowane przez Pana Lucjana i jego pracowników na zawsze zapadają w pamięci. Sytuacją, której nie zapomnę i uważam ją za szlagier działalności BCKF to to jak podczas zakończenia jednej z imprez szanowny dyrekt orodlał się pod filarem na sali bankietowej w Gigancie.
Może trochę nie na temat, ale jeszcze jeden kamyczek do ogródka naszej rady:
podobno niektórym radnym ( a szczególnie tym, co sami nic nie robią i innym nie dają, ale chętnie korzystają z przywilejów władzy np. prowadząc bary dotowane przez miasto) bardzo nie na rękę jest działalność na kortach. Kole ich w oczy, że kortów nie porasta już trawa, że coś tam się dzieje, że ludzie młodsi i starsi oraz spora gromada dzieci woli pobiegać z rakietą niż nudzić się. Słyszałam, że dzierżawca kortów robi ogromne pieniądze ( to opinia właśnie radnych) i koniecznie trzeba to ukrócić np. ogłaszając przetarg. Może jakiś koleś wygra, a potem będzie po staremu tzn. trawa na kortach, butelki po piwie, poobrywane siatki i będzie można zrobić zdjęcie jaki to w naszym mieście bajzel.
Prośba do Pani burmistrz - nie słuchać głosu tych panów ( i być może pań). Promować ludzi, którym coś się chce. A likwidować owszem - te instytucje, które udają, ze pracują, a jest ich w mieście kilka. :wink:
< Anna Lenka >
Ano już tak u nas już jest , że pokutuje przekonanie jak się komuś coś udaje , a przy tym robi kasę , to trzeba go zgnębić i na różne sposoby – zniszczyć. Bez względu na osiągane sukcesy , lub tzw.” dobro społeczne „ W myśl zasady „ nie jesteś z nami – to jesteś przeciwko nam „ Przykład idzie od najwyższych szczebli , aż na sam dół , Każdy w wyborach obiecuje „ złote góry „ A jak go wybiorą , dąży do tego aby przez 4 lata wycisnąć jak najwięcej dla siebie. Są też i układy- tzw. „ Kolesiostwo „ ( to oczywiście moja interpretacja ) - skoro ON tam kasę trzepie , ja postaram się o to , żeby Go z stamtąd wysiudać, a stanowisko obsadzi się Tobą .” No wiesz , ale ja coś Tobie , a co ty mi ?
Na takich samych zasadach w Gminie odbywają się przetargi na różne usługi .
Dlaczego pan X nie jest w stanie przebrnąć przez przetarg ? , a pan Y wygrywa za każdym razem – pomyślisz – daje usługę za mniejszą kasę , nic bardziej mylnego . Dla zachowania pozorów , na początku tak jest . Ale – no właśnie ale . Potem pisze się aneksy do umów i wartości usług i " kasa " gra . No i pozostaje jeszcze coś w myśl zasady „ wiesz , ja i XYZ Ci pomogliśmy , co ty zrobisz dla nas ..........? O T O P O L S K A W Ł A Ś N I E ......... :flaga: Nie ważne jaki jest szczebel władzy . Wystarczy spojrzeć jakie korzyści celowe i pośrednie odnieśli Radni poprzednich kadencji , bez względu na przynależność partyjną ...
Jedna z niewielu instytucji która zajmuje4 się młodzieża w ten sposób moż skazywaci młodzięz na nude a to się równa papierosy,wódka,narkotyki probley z prawem
Profesor Politologi i Filozofi Łukasz Baranowski
Już jest za późno większość młodzieży dużo pali i pije, niektórzy już sie uzależnili. Ja też sie uzależniłem ale od roweru i adrenaliny.
Co Wam powiem to Wam powiem... ale Wam powiem
Stalo dobrze ze od roweru sie uzalezniles a nie np od pedała... Z nim tez może byc adrenalinka
Sama idea i forma w jakiej powinien działać BCKF nie jest czymś "złym" ale uważam, chociażby na przykładzie miejscowości, w której obecnie mieszkam(wyprowadzilem się z Bystrz przed 2 laty), że sposób gospodarowania jednostki jest niewłaściwy. Z tego co się orientuję to działa ona nwciąż jedynie w oparciu o budżet gminny i nie jest nic robine w celu pozyskiwania funduszy zewnętrznych(min sportu itd.), co jest nie do pomyślenia w innych miejscowościach gdzie (Korzęczyn - tam gdzie obecnie mieszkam) niemalże 70 procent finansów jest wygospodarowane z zewnątrz. Kolejnym grzechem jest niekompetencja i nierzeczowość przeprowadzanych imprez. Pracownicy BCKF i osoby zatrudniane do sędziowania w wielu imprezach, które obserwowałem jeszcze jako mieszkaniec B-cy nie wiedzieli o co chodzi w danym sporcie. A ich komentarze(chociażby podczas sędziowania meczy piłki nożnej uczniów gimnazjum) - po zwróceniu im uwagi - przepełnione były chamstwem i wulgaryzmami.
stało się: