sunsetting
gdzieś porwano forumowicza o nicku bystrzyczanin. a szkoda bo było z nim ciekawie
On chyba sie tu pojawia maximuss
zdaje sie że to całkiem pożądny gość a myśmy go doprowadzili do frustracji nie miał możliwości wypowiadania własnych poglądów i z naszej strony to błąd, może zachorwał, a my nic o nim nie wiemy. Bystrzyczaninie zjaw sie, nie musisz nic pisać bylebyś dał znak życia
ZGADZA SIĘ . FAJNIE PISAŁ I GO WCIEŁO.MOŻE WRÓCI.
No to po co tylu userów robiło wycieczki do gościa, zamiast do tematu.
Nie lubię - nie powinno oznaczać niszczę - tylko wysłuchuję i opowiadam swoje racje.
Słucham czasami ploteczek i wychodzi na to, że oprócz Bystrzyczanina, zrażeni do forum zostali właściciel / współwłaściciel lokalu w rynku i pan AW (za tytuł z nazwiskiem).