ďťż

sunsetting

photo

no wiec umniecie i lubicie skakac przez kozla bo ja lubie ale nie umiem....
anie razu nie przezoczylam...niby latwe ale ja jakos nie moge rak odczemis i na niego...siadam albo kucam;p;p

a jak z wami?


a jak ze mna?
idealnie
umiem
ale to glupio wyglada jak biegniesz,biegniesz iiii... kucasz na kozle
i zawsze jak widze to krzycze lol i zakrywam twarz w dloniach^^ taki odruch
Nie umiem,nie lubię.Nigdy nie udało mi się przeskoczyć ani nawet wylądować na koźle.Po prostu mam jakąś blokadę i tyle.Ogólnie do skoków.
do wlasnie xxPatixx7 tez ma czasmi, a moje kolezanki to nawet nog na bok nie "rzuca"
a ja jedyna z dziewczyn przeskoczylam kozla za kazdym razem i ja zawsze przechodze dalej na nastepna wysokosc kozla bo pan tak robi i zostaje z tak 3/4 chlopakami


Przeskakuje bez problemu ^^
Drobna i niska jestem, nie boje się i robie szybki rozbieg.
Bardzo lubię gimnastykę.
Mostki, kozły, skrzynie, stanie na rękach, przewroty, szpagaty - dla mnie raj.
ja umie xD bo mam dłuuugie nogi . ...;P
baby1997, To ty bardziej powinnaś robić,bo ci się nogi nie haczą xD

Ja podobno dobrze skacze przez kozła o.O
Ale od mojego upadku w 6 klasie (biegłam,odbiłam się,położyłam ręce na koźle i...odpadła mu noga o.O <stary i roz.jebany. kozioł> i zamiast na materace spadłam centralnie na podłoge ;/ - stłuczone kolano i łokieć tylko <na szczęście>)
Ogólnie kozioł jest do przeżycia ;)
no..... ja nie moge przezkoczyc bo mi sie nogi blokuja i jak to mi przyjaciolka powiedziala:
ty sie na rekach na nim podpierasz i ladujesz na kozle leciutko jak piorko,,

bo mi sie rece i nogi blokuja:(
Jezuniu skok przez kozła xDUmiałam kiedyś, ale to było w podstawówce jakoś na 4 skoczyłam , czasem lepiej . Ale teraz to już bym się bała , to było straszne.
Jak biegłam to już zaczynałam krzyczeć xD

Jak biegłam to już zaczynałam krzyczeć xD
też tak miałam xD ale jeszcze nigdy nie doświadczyłam bólu jaki jest zatrzymanie się na koźle ^^ na szczęście ;p
Miałam w podstawówce skakanie przez kozła.
Genialna Cherry skakała najlepiej w klasie, z dziewcząt. <nie wiem jakim cudem>
Ale za trzecim razem, tzn skokiem, jakoś tak niefortunnie spadłam, że miałam rękę w nadgarstku złamaną, O.
Cherry Bomb, współczuję :* Ja naszczęście byłam tylko potłuczona ;)
No ciągle nam robią...
W sumie tak średnio ze mną...Głównie zatrzymuje się na koźle i w sumie to jest lepsze od upadku, ale współczuje chłopakom którzy zatrzymują się na koźle..Z wiadomych przyczyn

, ale współczuje chłopakom którzy zatrzymują się na koźle..Z wiadomych przyczyn ja im nie współczuje ! ^^ :P i tak mają lepiej w zyciu więc niech troche pocierpią
ja umiem ;D. nawet bardzo dobrze ^^ ;P. no i lubie skakać przez kozła ;].
ja tez lubie...tylko nie umiem....

ale przynajmniej nie robie tego jak inni ktorzy nie przeskakuja,bo ja laduje sobie spokojnie tak jak by zadaniem ylo wskoczyc

raz pan od w-f kazal mi przezkoczyc i po wielu nie udanych probach wreszcie skoczylam ale zachaczylam i upadlam twarza na materac a noga prawie mi sie zlamala i wszystko mnie potem bloalo
Ja sie balam skoczyc
na cwiczeniach to zaraz przed kozlem zatrzymywalam sie ale jak mial byc z tego sprawdzian to sie w koncu odwazylam i dostalam ... 5 za pierwszym skokiem
a potem to sobie jeszcze kilka razy skoczylam bo tak to mi sie spodobalo
zazdroszcze......
Skakałam w 4 klasie, a później jakoś nie mogłam się przemóc, bałam się. A facet od w-f zamiast mi pomóc to przestawiał coraz wyżej, a ja coraz bardziej nie dawałam rady. Takich osób jak ja było dużo, a on nam nie pomógł :/
haha,kiedys tak pieknie skoczylam przez kozla,ze zwichnelam reke. xD
nie pytajcie jak to zrobilam - sama nie wiem. xD
od tego czasu nienawidze skakania przez kozla.
w ogole nigdy niezbyt za tym przepadalam.
Nienawidzę skakania przez kozła. Potrafię to zrobić, ale się boję... Strach przezwycięża i nie skaczę. ;P
Niedawno pierwszy raz w życiu skakałam i miałam 5- xD
a ja przezkoczylam 2 razy ale skutki byly takie ze se prawie wszystko polamalam:(
Ja nie nawidzę tego..nigdy jeszcze nie przeskoczyłam heh;]
a moze dacie mi jakas rade jak przezwyciezyc ten strach?
Umiem, to jest bardzo proste. Nie widze nic w tym strasznego.

Moje koleżanka tak się bała, że w trakcjie przeskoku przez kozła (pan stał bardzo blisko kozła, bo jakby się przewróciła to ją szybko złapać) to noge jakoś tak wywineła że kopneła kolesia z w-f w przyrodzenie.
<hahah.dobrze mu tak>
to fajnie....
jak ja skacze to laduje na kozle w roznych pozycjach nap na kucaka to cala klasa sie ze mnie smieje....
Nienawidzę kozła >.<
Zawsze się boję przez niego skakać.
Jak już jestem przed samą wyskocznią to się zatrzymuję, bo normalnie nie wytrzymuje sie strachu xD.
Że walnę w kozła albo jak skocze to gdzieś się zahaczę i spadnę >.<
Pfff.

Miałam w podstawówce skakanie przez kozła.

Też miałam. Przeskoczyć, to przeskoczyłam, ale strach był taki że nie wiem.
Nawet umiem :>
Ale nie lubię!
nie widzę w tym nic strasznego, naprawdę.
ja tez nie bo to lubie tylko poprostu nie umiem
Nie umiem , nie lubię . W ogóle wychowanie fizyczne to dla mnie najgorszy przedmiot w szkole .
a ja wlasnie lubie w-f i tylko koziol mi nie wychodzi

[ Dodano: 2008-02-26, 22:41 ]
O lol... u mnie to wygląda tak :
Biegnę... Biegnę... Skok ... Gleba
BuHaHa :p
:)..... lol to umnie gorzej...
Ja na początku normalnie przeskakiwałam potem raz glebłam i miałam starcha zawsze potem ze znowu glebne więc nie skskałam a terz najlepiej skacze chociaz jestem najzinsza w klasie

a moze dacie mi jakas rade jak przezwyciezyc ten strach?

Ja z początku nie umiałam (bo mnie na 1 lekcji ćwiczeń nie było i usiadłam na koźle) i parę innych osób. To pani nam kazała chwilkę poczekać pod ścianą i jak reszta skończyła już skakać to pani kazała parę osobom (w tym dobrym) przykucnąć i ... zaczęłyśmy przez nie przeskakiwać (tak jak przez kozła).

Spróbuj tak może poćwiczyć na rodzeństwie, koleżankach albo ... rodzicach.

Mnie to osobiście bardzo pomogło jak skakałam na wf przez koleżanki i teraz jestem w tym dobra...

Mam nadzieję, że wszystko skumałaś...
Ja też nie umiałam, dopiero w 6 klasie zaczęłam idealnie skakać No a tak na marginesie to kiedyś nawet nie umiałam zrbić fikołka, ale to tylko chwilowo, teraz już prościzna!!!
Nie mam z tym problemu,a właściwie to to bardzo lunie ^^. Z resztą wogóle lubię w-f i wszystko co z nim związane :)

Spróbuj tak może poćwiczyć na rodzeństwie, koleżankach albo ... rodzicach.

dzieki za rade ...moze pocwicze na siostrze;p

P.S dam ci pomogl
^Pati^, spadaj tylko nie na mnie!wez se alke

spadaj tylko nie na mnie!wez se alke
no dobra nie takim tonem siostra.... pocwicze na Ali^^jak mi pozwoli)
nie umiem. nie lubie.
jakas wewnetrzna blokada.;/
poprostu nie moge;/
skrzynia , kozial - ;/

nie umiem. nie lubie. Dokładnie^^

^Pati^, i Gosiaczek^^, a wy to siostry?

^Pati^, i Gosiaczek^^, a wy to siostry?
no pewnie ze tak^^
A ja umiem, zawsze przeskakiwalam, ale teraz mieszkam we Wloszech i tutaj isie nie skacze
nienawidzę kozła. nie ma nic gorszego na wfie od tego skakania.
Ja też nienawidzę kozła, skrzyni.
W podstawówce skakaliśmy.
A teraz w gim to chyba ani razu. x]
Dawno już nie skakłam.
Ale lubiłam kozła, bo byłam w tym całkiem niezła.
umiem skakać przez kozła i lubię, choć bardziej przez skrzynię.
a j nie mialam jeszcze przez skrzynie...

a j nie mialam jeszcze przez skrzynie...

to żałuj, fajnie sie skacze. I to jest proste :)
ja wolę przez skrzynie niż kozła. te kozły takie jakieś nieogarnięte są.
Uwielbiam jedno i drugie. Pamiętam, zawsze z możliwie jak najdalszej odległości, byleby dostać 6 :P Wychodziło, skakać uwielbiam, wzwyż, w dal... xD
lubię skakać przez kozła , przez skrzynię tak średnio chociaż dawno nie skakałam
też lubię bardziej skakać przez skrzynię niż przez kozła,bo z tym drugim to mam niemiłe wspomnienia... wywaliłam się,nooo.i mam 'szramę' na psychice :D
naszczescie juz nie mam kozla:)))):))))
Kocham skakać przez kozła i przez skrzynię.
Uwielbiam po prostu ;***
Umiem skakać przez kozła i przez skrzynię, ale rzadko to robimy na w-fie ;P

a jak z wami?
Ze mna ?????
PeRfEcT... lUzIk... To pRoStE...NiE Ze wSzYsTkIcH DyScYpLiN JeStEm dObRa aLe tO NiE SpRaWiA Mi pRoBlEmU...
jEzElI OsObA NiE MoZe(nIe uMiE) sKaKaC PrZeZ KoZlA...To zWyCzAjNiE SiE BoI ... ZaTrZyMuJeSz sIe tUz pRzEd???? aLbO W OgOlE NiE PrObUjEsZ????? tO RaCzEj sIe bOiSz jEzElI TaK JeSt... NiE WiEm cZeGo aLe jEdNaK ...;;pPpP
Ellie;***, omatkoświęta. POKEMON!
Ja lubię skakać przez kozła, bo bardzo dobrze mi to wychodzi(dostałam 6)

PS Ellie;***, pisz normalni, bo tego rozczytać się nie da
no nie zatrzymuje sie przed ale wskakuje na niego...tak jakby..yyy...nogi mi sie klinuja?
umiem, z duzej odleglosci
najlepiej wyglada jak ktos wbija sie w kozla brzuchem ;p

szpagatu sie naucz to wyjdzie xD
dzieki za rade
umiem. nic trudnego.
dzisiaj skakałam na ocenę.
piąteczka,także nie jest ze mną źle. ;P

ale rzadko to robimy na w-fie ;P
u mnie tez rzedko prędzej skok w zwyz przez tyczke:) to jesrt lepsze:)
^Pati^ wystarczy jak się bardzo mocno odbijesz.A na ilu "podporach" [nie wiem jak to się nazywa] skaczecie?Może janpierw spróbuj na drugim a potem na trzecim...A na samym koncu na pewno bedziesz lepsza od nauczyciela.

[ Dodano: 2008-04-17, 20:11 ]
heh...dzieki za rady moje drogie:)
BUHAHA! Kiedy ja skakałam przez kozła, to musiałam miec specjalnie przestawianego, bo się tak bałam. XD
A ja tam zawsze lubiłam, bo umiem i pani mnie chwaliła ;)
(przynajmniej w gimnastyce dobra jestem!)
Nigdy nie skakałam.
Ale próbuj jak najwięcej.
Ćwiczenie czyni mistrza.
Ćwicz skoki, poprawiaj wybicie i nie powinno być źle :)
Postaraj się przełamać. Jeśli mozesz ćwicz w domu pracę rąk. Jeśli masz w domu jakiś wysoki przedmiot próbuj przez niego skakać. Powodzenia!
ja uwielbiam skakać przez kozła ale ostatni raz skakałam jakiś rok temu takie fajne uczucie biegniesz biegniesz i bum jeszcze nigdy mi się żaden wypadek nie zdarzył <Bogu niech będą dzięki>
ja za skakaniem przez kozła nie przepadam, chociaż umiem to robić i miałam zawsze 5. xd
ale ogólnie jest do przeżycia. też się bałam, ale pokonałam strach i skakałam.
i na szczęście żadnego wypadku jak na razie...
A ja uwielbiam wszystkie skoki na wuefie: wzwyż, w dal, przez skrzynie, przez kozła: ,,I'm lovin'n it! xDD''
Przez kozła przeskoczyłam wyżej niz na szóstkę hehe :DDD
Jeeezusie nie nawidzę skoków.. -_- najgorsze co może być na wf-ie.. NIee, to nie dla mnie. Wole gry drużynowe różnego rodzaju
Ja lubię skakać przez kozła i wychodzi mi to najlepiej z klasy, dostaję 6 zawsze.. Tak nie skromnie powiem^^
Lubię skakać przez kozła :)
Najlepiej mi z klasy szło... :)

jakoś sie skacze
lubię kozła i kozioł lubi mnie^^
że tak skromnie powiem żeby się nie chwalić
skakałam tylko raz.
skacze nie za dobrze bo u nas ten kozioł jest "po przejściach" i nie całkiem stabilny jest xD.
nei. nei umiem przez to cholerstwo skakać.

nei. nei umiem przez to cholerstwo skakać.
Ja też... ;/
ja zawsze unikałam skoków przez kozła, a w drugiej gimnazjum już nie było odwrotu ;) pierwszy skok - wfista dla pewności 'przepchnął' mnie na drugą stronę, drugi już bez nerwów i teraz się dziwię, że to takie proste ;)
Umiem,lubię^^
Z dziewczyn najlepsza byłam xD
No bo mój kolega robił nad nim salta itepe o.O
nie umiem i nie lubię.
kiedyś, z rok czy dwa lata temu skakaliśmy w szkole to nie dałam rady przeskoczyć po prostu.
dobiegnę do kozła i się zatrzymuję, boję się skoczyć.
teraz miałam zwolnienie z tego typu skoków, ze względu na wadę kręgosłupa, mam nadzieję, że będę mieć nadal.

to samo mam z fikołkami, skokiem wzwyż, w dal itp. no jakiś taki lęk mam po prostu.
Nie lubię i sama nie wiem, czy umiem. Mamy niby tego kozła w szkolę, ale jeszcze nie skakaliśmy. Chyba dopiero w gimnazjum zaczniemy. Podobno fajne to jest
Poprostu uwielbiam. I udaje mi się :))
Ale wielu moim kumelom też to sprawia trudności.
Nie martw się! ;)
nigdy nie mialem z tym problemu ;]

nigdy nie mialem z tym problemu ;]

no nie dziwię się, bo ty jesteś facet

no nie dziwię się, bo ty jesteś facet
a co ma płeć do tego?
babki tez skaczą
uwielbiam skakać przez kozła, moje ulubione w gimnastyce.
ale niestety nie mogę tego powiedzieć o skoku przez skrzynię
Uwielbiam skakać przez kozła.
W podstawówce nienawidziłam ponieważ pierwszym razem gdy skakałam w mega krótkich spodenkach zahaczyłam tyłkiem o kozła i się baardzo obtarłam, no i miałam uraz. W tej chwili za skakanie przez kozła zawsze mam A(polskie 6)
Bardzo lubię skakać przez kozła. Bardzo.
I umiem nawet ;)
Przez skrzynię też się fajnie skacze.
Lubie skakać przez kozła, ba niedosyć że lubie to mi to jeszcze wychodzi^^
kocham to, jestem jedną z najlepszych..
Nigdy nie miałam z przewrotami jakich większych problemów,
ale czasem gdy robię to zakrywam głowę rękami ;[.
Ja nienawidze
Nie umiem
:D
Skakałam, lubię, podoba mi się to ;d
Nie lubię >.<
Bo zazwyczaj nie dam rady przeskoczyć, więc facet asekurujący łapie mnie za dupę _._ Sądzę że specjalnie.
To nie jest przyjemne.
Nie wiem nigdy nei skakałam zawsze bałam się że jakoś wpadne na te metalowe nogi xd :D
w podstawówce często skakaliśmy.
w gimnazjum trochę mniej.
nie wiem jak będzie teraz.
mam nadzieję że będziemy dużo skakać bo bardzo to lubię.
wypadku żadnego nie miałam^^
Oj pamiętam, że kiedyś nie umiałam skakać przez kozła, to było w podstawówce =)
I facet od wf-u kazał mi tyle razy skakać, że w końcu się nauczyłam ^^
I od tamtej pory uwielbiam skakać przez kozła ^_-
Skaliśmy tylko 2 razy w podstawówce w gim. z tym się nie spotykam
ale ogólnie nie przepadam za tym
Umiem jak najbardziej , lecz nie przepadam :)
Raz w życiu skakałam. Bałam się, ale uzyskałam dobrą ocenę. Ale mi się jakoś nie spieszy do kozła. ))
chyba nie skakałam..nie pamiętam ^^
ale patrzyłyśmy z dziewczynami na chłapaków jak skaczą
i pamiętam jak wf-ista starał się mówić jak najciszej:
Uwaga na klejnoty :D
Skakałam i podobało mi się.
Ale fajniej skacze się przez skrzynię.

ja się nie boję.
lubię to robić. ;D
Zawsze miałam +5 za lądowanie ;)
ja kocham skakać ^^
Miałam 5 w tamtym roku ;d
bo w tym jeszcze nie skakaliśmy :((
skakałam, nawet dobre oceny dostawałam
ale po spadnięciu z niego i skręceniu ręki boję się po prostu
Ja jeszcze nigdy nie skakałam - przyznaję bez bicia
W podstawówce nie ćwiczyliśmy, a w gimie jeszcze nie mieliśmy okazji.
A kozła mamy, bo widziałam.
Ciekawe jak to jest? ^
My w szkole skaczemy, idzie mi tak pół na pół, znaczy raz skaczę dobrze a raz nie bardzo xd
I raz w tym roku na cenę robiliśmy, najpierw dwa razy dla rozgrzewki, a potem już na ocenę. I za pierwszym razem - ok, ale za drugim... jakoś źle rękę położyłam i walnęłam jakoś tak nogą, no nie umiem wytłumaczyć, w każdym razie źle rękę położyłam i wybiłam sobie palca. Znaczy wszystkie palce na tej ręce mnie bolały, ale najbardziej jeden i się okazało że sobie wybiłam. Od tej pory boję się skakać przez kozła, bo boję się, że sobie znowu coś uszkodzę.
ja w poniedziałek na wf się nauczyłam
1 skok lecę z kozłem
2 prawie przeskoczyłam
3 krzyczę jupi bo przeskoczyłam i schodzę i materaca i się podknełam

no wiec umniecie i lubicie skakac przez kozla bo ja lubie ale nie umiem....
anie razu nie przezoczylam...niby latwe ale ja jakos nie moge rak odczemis i na niego...siadam albo kucam;p;p

a jak z wami?

lubię.

Ja jeszcze nigdy nie skakałam - przyznaję bez bicia ja to samo. rok temu dziewczyny skakały na jednej lekcji, a ja wtedy akurat nie ćwiczyłam :))
Ja kilka razy skakałam i gdzieś tak po dwóch lekcjach mi wychodziło ładnie ;d
Ja skakałam na jednej lekcji. Teraz ciągle namawiamy wuefistę, ale on mówi, że za niedługo. Od początku roku to powtarza...
Ja skakalam już w podstawówce. Bylo tak, 3 dziewczyny ze mną ćwiczyly na w-u'fie i tak skaczemy i siadamy na tego kozla...I tak w kólko...Pomyślalam, że moge zaryzykować i najwyżej stluc tylek i co..? Udalo sie...Hehe, a ile oklasków bylo, że jako pierwszej sie udalo..:> hy hy
kiedyś mogłam przeskoczyć i przez kozła i przez skrzynię.
ale parę tygodni temu po prostu przeleciałam przez skrzynie, wylądowałam na ziemi, stłuczone żebro miałam.
i od tej pory się tego panicznie boję.
dzisiaj na wf pierwszy raz skakałam;D
na począku bałam się, ale jakoś przeleciałam.pierwsza przeskoczyłam i brawa były;p
nawet nieźle mi to wychodzi.
fajnee to jest^^
Umiem, ale nie lubie.
Ja umiem i lubię skakać przez kozła..
Nigdy nie skakałam jeszcze przez skrzynię. Niby już w gimie jestem, ale nasza wuefistka w ciąży jest i lekcje nam przepadają....
A ja nie skakałam. Tylko przez skrzynię. I to od razu na pierwszej lekcji dał nam z wyskoczni i najwyżej ustawiony. Bałam się, ale wzięłam rozpęd i skoczyłam. Udało się. Za drugim razem nie miałam tyle szczęścia, poleciałam na kolana i rypsłam. I mam teraz wielkiego siniaka ;|
w podstawowce zawsze lubilam skakac przez kozła ale odkad zaczepilam noge skaczac przez skrzynie i upadlam na twarz mam lek do tego i juz nie chce skakac przez to xD ..
Umiem i lubię nawet ;d
Ale nie umiem usiąść na koźle ani kucnąć na skrzyni. Nie ma szans ;] Do przodu mnie tak "pcha", że zawsze przeskakuję ;d
Nienawidzę i nigdy nie będę skakać przez takie rzeczy!.
To samo , fikołek na drążku.
a fuj :|
Nienawidzeee !
Nie umiem,glupie to jest.
Koziol,skrzynia,roznego typu fikolki odpadaja.
Nie nie nie..!
Ja jestem dziwna... w podstawowoce zawsze bałam sie skakac przez kozła i rzadko mi sie to udawało. Zawsze widziałam oczmi wyobrazni jak w jakis sposb nie udrywam rak od kozla i laduje na twarzy. Ale co jest najdziwniejsze... przez skrzynie juz przeskakiwałam.
nie umiem nie lubię
jednym słowem........OKROPNOŚĆ!

nie umiem nie lubię
jak wyżej.
ani przez kozła, ani przez skrzynię.
do tej pory zawsze mi sie udawało i mielis my nawet to na ocene poprzednich latach ale w tym nie
Umiem i przez skrzynię, i przed kozła. Dziecinnie proste, nie trzeba się bać.

Umiem i przez skrzynię, i przed kozła.
ja tak samo . ;d
i nie wiem czemu, ale strasznie to lubię . ;d
Ja umiem... tak jakby.No umiem!
Ja umiem. ;d I przez 1,5 metrową skrzynię wzdłuż też przeskoczę ;d
Ja lubię i umiem. Niestety bardzo żadko skaczemy na w-fie przez kozła. W tym roku tylko raz ;(( Jedna dziewczyna z innej klasy, z którą mamy w-f nie umie skakać. Nawet raz się popłakała xp.
Nie lubię i nie umiem. W młodszych klasach myślałam sobie jak można przez takie ''coś'' przeskoczyć xD
umiem ale tak sobie
nie lubie
Moje skakanie przez kozła wyglądało tak, że pani mi go przekręciła, bo inaczej się bałam. Jak teraz sobie o tym pomyslę, to do głowy przychodzi mi tylko jedno słowo: ŻAL. :P
haha ja wole nie probowac , chcialbym byc jeszcze troche plodny ;p. Jak bym sie rozpedzil i przywalil genitaliami to by za fajnie nie bylo :)
ja w szkole podstawowej nigdy nie probowałam ^^
a jak poszlismy do gimnazjum to takiego strasza miałam ze ojej .. bo wszyscy mowia ze to takie straszne :D a to jest taki banał że wszyscy 5 z wf podostawiali :D
Uwielbiam skakać przez kozła.
Tylko w pamięć mi zapadła pewna przykra sytuacja, jak z niego spadłam na posadzkę.
Nie było wokół żadnych materacy. Ale nic mi się nie stało, śmiałam się, jak zwykle. ;D

W najbliższym czasie mamy to na ocenę zaliczać, nie mogę się doczekać. :P
Raz w pierwszej klasie mieliśmy skakać. Stracha miałam, bo byłam pewna, że mi się nie uda. Niestety miałam rację. xD
Za pierwszym razem rozpędziłam się i tuż przed kozłem zwolniłam.
Za drugim było gorzej. Uznałam, że jak się rozpędzę i dobrze odbiję to mi się uda. To się rozpędziłam i odbiłam, ale zamiast przeskoczyć usiadłam jakoś tak na środku kozła i spadłam z niego na ziemię. o.O Każdy się śmiał, nawet wuefista, ale najbardziej to chyba ja sama. xPP
miałam to w zeszłym roku i świetnie mi szło, lubię skakać przez kozła =)
O dziwo przeskoczę, z skrzynia juz gorzej.
masakra.
Przez skrzynię przeskoczę,wzwyż skaczę ale przez kozła już nie.Jakąś blokadę mam.Może ma to związek z tym że nasz kozioł się buja na wszystkie strony i kilka razy się przewrócił.
Także,wolę nie ryzykować.
Normalnie się skacze. ; d
Nic wilekiego. xD
Średnio lubię, ale przeskoczyć przeskoczę.

Jakąś blokadę mam.
Ja tak samo.
Boję się, bo raz coś źle z ręką zrobiłam i ledwo czegoś poważnego uniknęłam. :o

To samo ze skokiem wzwyż, bo kiedyś plecami na poprzeczkę się wwaliłam.
nienawidze skakac przez kozla, kiedyss zwichnelam sobie tak erke, sama nie wiem, jak do tego doszlo. xd i teraz mam zawsze blokade. biegne, biegne i tuz przed skokiem zatrzymam sie. dobrze, ze nie mamy za czesto na wfie skoku przez kozla. xd

Jakąś blokadę mam.

ja też.
przez to, że kiedyś miałam coś z palcem. mieliśmy skakać na wf-ie na ocenę. najpierw była próba, dla rozgrzewki a potem mieliśmy ocenę dostawać.a ja na próbie sobie coś z palcem zrobiłam. kobita chciała żebym jeszcze raz skoczyła, żebym ocenę dostała ; o powiedziałam, że nie dam rady z tym palcem, ona coś pogderała i dała spokój, a ja poszłam do pielęgniarki, bo strasznie bolało.
Lubię
Zawsze za 1 i 2 razem mi się nie udaje, ale potem to idealnie mi idzie ;D
A ja jakoś nigdy nie skakałam przez kozła;p
ja umiem skakać przez kozła i to uwielbiam
to jest jedna z niewielu ćwiczeń, które lubię z w-f'u
Ostatnio przez kozła skakałem na wf. Trochę nudne, zwłaszcza jeśli robi się to bez problemów. Fajniej jest skakać przez skrzynię, bo można się powygłupiać i robić jakieś salta, czy coś. ;d

robić jakieś salta
chyba musiałabym byc nieźle wstawiona, czy coś, żebym zrobiła salto <boi się>

ja się nadal boję skoku przez kozła, bo się boje, że spadnę na tyłek i mi się nogi porozchlastują ;D
Umiem..

My mieliśmy tak ze była oskocznia a metr dalej kozioł..

I dalam rade, idealnie. *dumna*
koziol,skrzynia i fikolki to jakas porazka jest,najbardziej tego nienawidze i pamietam jak zawsze mnie wszyscy przez to jechali,bo jako jedyna nie umialam,yh. na szczescie nie ma tego czesto i dobrze. a do skoku wzwyz.. hmm skakalam ale to tez bylo dawno,raz skakalam wysoko raz nisko,przez dwa wf to nawet lubilam,a pozniej juz NIE.
Przez kozła przeskoczę, gorzej ze skrzynia albo fikołkami.
A u was w szkole ten koziol tez się tak trzesie? :D:D
W gimnazjum nie wiem bo go nie dotykałem nawet przy skakaniu xd
A w LO jest stabilny.
Ja dobrze przez to skaczę ;)).
W mojej szkole kozioł się nie trzęsie.
U mnie tez jest mały problem w przewrotem w tył, a tak po za tym to z gimnastyką jest git ;P

Przez kozła przeskoczę, gorzej ze skrzynia albo fikołkami.

fikołki są straszne -.-
Tak naprawdę to nigdy nie skakałam przez kozła. Mamy w szkole jakiegoś dupnego, niestabilnego, więc nawet się za to nie zabieramy. Mam więc takie pytanie, jeśli doszłoby co do czego, to czy jest to trudne? Jak mniej więcej taki prawidłowy skok powinien wyglądać? Oo
nigdy nie miałam z tym problemu.
wręcz byłam wzorem bo reszta sie zatrzymywała przed kozłem.
i przez taka skrzynie jeszcze skakałam!
i też zero problemów.

jezu.. ale sie chwale w tym dziale.. głupio mi. ; O
Koziołek? O nieeee!
Nigdy w życiu.
Nie skakałam i skakać nie zamierzam ;]
Ja i moja koleżanka stanowczo odmówiłyśmy.
Gorzej że mieliśmy wtedy lekcje z chłopakami! ;/
To z innych się nabijali. A jak któraś się nabiła na kant kozła co się zdarzało...To przerąbane ;/
Ja jako jedyna dziewczyna z klasy potrafię poprawnie przeskoczyć i jeszcze jedna próbuje. A reszta odmawia.
Heh jakoś nie jestem dobra z wf, ale z kozłem nie mam problemu.

Gorzej ze skrzynią
przez kozła przeskocze:d ogólnie nie jestem dobra z wfu:d ale dla mnie kozioł nie stanowi problemu xD

przez kozła przeskocze:d ogólnie nie jestem dobra z wfu:d ale dla mnie kozioł nie stanowi problemu xD
Mam odwrotnie... ;]
Nie przeskocze przez kozła. Z w-fu jestem niezła..
A koziol stanowi problem gluwnie z powodu mojego wzrostu. ;p
Nienawidziłam tego ; o
Jak nie chciałam przez kozła to musiałam 10 razy przez skrzynię skakać.
I zawsze skrzynię wybierałam ;d
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl