sunsetting
Jak dla mnie to zbędne...chociaz niektórzy traktują je jak dzieci.Ostatnio widziałam psa ubranego w sukienke różową z falbankami:D
Nie, nie będę męczyć zwierzaka. Nie wiem kto to wymyślił, ale musiał to być ktoś, kto ma nie po koleji w głowie. Nie ubieram zwierząt, jeszcze głupia to ja nie jestem.
Dla malutkich pisiaków na zimę jakiś sweterek (ale nie taki na łapki i golfik tylko taki z wyciętymi dziurami np. na rzepę) to może być dobre rozwiązanie. Ale ogólnie jestem całkowicie przeciwko.
W Hiszpanii to co drugi psiak ma jakieś sukieneczki czy coś, kilka razy spotkałam się z bucikami.. -.-' tragedia.
Myślę, że zwierzaki nie lubią czegoś takiego o.O
Pf.. Męczą się i niewygodnie im..
Ja nie mam zamiaru ubierać swoich zwierząt w takie ciuszki.
Jak dla mnie to te np. kolorowe, z falbankami, nowoczesne są zbędne.
Pies czy kot tylko się w tym męczy.
Ale takie zwykłe sweterki dla psa z krótką sierścią w zimie to mogą być,
przynajmniej nie zmarznie.
dla mnie to paranoja ubierać zwierzęta...;/
po co to w ogóle robić??
jak czasami widzę na miescie jamnika ubranego
w jakiś kożuch z wzorkiem tygrysa
to az mnie skręca odśrodka...
czemu te zwierzęta są winne?
Nie będę męczyła zwierząt.
Zanim bym to ubrała Owczarkowi.
To pomyśl.
Ja bym nigde nie ubrala swojego zwierzaka w takie ciuszki. Nie bede go meczyc
dla mnie ta moda jest gorzej niz glupia.
Przyzma że niektóre ciuszki są nawet nawet ale tylko to popatrzenia.
Nigdy nie zaólożyłabym czegoś takiego mojej psince.
Wygląda to yyymmm.... komicznie.
totalny debilizm.^
uważam za głupotę ubieranie zwierząt i robienie z nich lalek.
ale nie zawsze =p
bo jeżeli jest duży mróz, wówczas można założyć jakiś 'kubraczek' nie krępujący ruchy i nie szpecący pupilka. Tak robili moi sąsiedzi z Korą, jamnikiem krótkowłosym.
Tak robili moi sąsiedzi z Korą, jamnikiem krótkowłosym.
Cyrk na kółkach :P
Weźcie ja bym nigdy nie ubrała swojego pupila w ciuszki. To moim zdaniem jest troche głupie.
Ja bym tak nigdy nei zrobila,pozatym zwierzeta się męczą,a w dodatku to mój pies mnie chce mnie dziabnąc jak mu chustke jakąś na zime zakładam to co mowic o jakimś szortach czy bluzce dla niego ^^
w sumie o gustach się nie dyskutuje, ale moim zdaniem to dość śmieszne... żeby nie powiedzieć czegoś innego^^
Zdecydowanie mi się nie podoba coś takiego.
Głupota.
Ludzie kupujący takie coś dla swego psa chyba nie mają co z kasą robić ^^
Ojejku...
Ubieranie piesków itd. kojarzy mi się z Paris Hilton i innymi pustymi gwiazdkami.
Dla mnie to totalny debilizm ;P Jak napisała Contumely xD
Głupota
Przecież psu w tym nie wygodnie jest
chore, pies to pies nie róbmy z niego człowieka, nie jest mu w tym wygodnie i wygląda to wrecz żałosnie.Świadczy to o głupocie własciciela.Teraz to nawet do psychologa z psami chodzą, maatko to jedna wielka głupota!
chore, pies to pies nie róbmy z niego człowieka, nie jest mu w tym wygodnie i wygląda to wrecz żałosnie.Świadczy to o głupocie własciciela.Teraz to nawet do psychologa z psami chodzą, maatko to jedna wielka głupota!
Właśnie pies to nie lalka...
Słyszałem o ludziach którzy wydaja kasę na operacje dla psa który i tak może jej nie przeżyć...
O ile ubieranie psa jest oznaką nie tyle głupoty co snobizmu to chodzenie do psychologa jest tak dennie głupie że nie mam słów...
Biedny ZwierzakTylko się męczy..rzeczywiście..wygląda w ciuszku Słodziutko..Ale to dla psa meczące...
w zasadzie.. to skąd możemy wiedzieć czy się męczy? jeśli ludzie dbają o to by pupilkom było dobrze to i "ciuchy" dla nich dobierają takie by było im dobrze.
W Hiszpanii wyjść na ulice i idzie ktoś z psem/kotem i zwierze nie jest ubrane to od razu wiadomo że to polak(lub inny przedstawiciel wschodniej europy) który od niedawna tu mieszka (bądź od niedawna ma zwierzaka).
Mojemu [św.p.] Piniusiowi czasem zakładałam chustkę na szyję (zamiast obroży) - mógł ją spokojnie ściągnąć a tego nie robił.
Ale jestem przeciwko jakimś sweterkom czy coś. Uważam że to nie na mojego psiaka i tyle. Może kiedyś zmienię zdanie.
Nigdy bym mojego psiaka nie ubrała w żadne ciuszki.
On tego nie lubi i nawet głupią chustkę sciaga sobie zawsze.
Jak dla mnie to idiotyczne pies ma foterko i nie jest lalką żeby go ubierać.
chore, pies to pies nie róbmy z niego człowieka, nie jest mu w tym wygodnie i wygląda to wrecz żałosnie.Świadczy to o głupocie własciciela.Teraz to nawet do psychologa z psami chodzą, maatko to jedna wielka głupota!
To jedne wielka prawda .Pies przeciez to nie modelka by prezentowac ciuchy tylko domowy pupil .Na zime w nawsi lub gdzies w zimnych krajach mozna psu ubrac takie specialne buty na lapy ale nie sukienki
psu ubrac takie specialne buty na lapy
Bardziej sie pies męczy w takich butach niz w sukienkach.
Sukienki to przesada, ale jakis sweterek na zimę to czemu nie?
ale jakis sweterek na zimę to czemu nie?
Psy mają sierś, jest im ciepło nawet w zimę..
Sweterki są zbędne i drogie, tylko marnotrastwo pieniedzy.
[ Dodano: 2008-05-22, 14:04 ]
zależy gdzie drogie :P
w Hiszpanii taki lepszy sweterek ok. 10 euro
Mój pies był zmarzluch i w zimę mimo że był kudłaty zawsze się cząsł, także nie wiem czy to futro go tak bardzo ogrzewało. No a co z psami gładkowłosymi...
Nigdy bym nie założyła psu takie ubranko O.o
Kicz jakiś.
O wiele lepiej zainwestować w taką super walizeczkę dla psa ;>.
Moja koleżanka ma taką z materiałem w środku, specjalnie na zimę.
i po co mi taka lanserska walizka? ani sie pies w niej nie wysika ani nie wybiega..
a po kiego grzyba?
pies ślicznie wygląda w swoim futerku, żadnej szmaty mu nie trzeba!
irytują mnie ludzie, którzy tak stroją swoje zwierzaki >;
i po co mi taka lanserska walizka?
Według mnie bardziej 'lanserskie' są te kiczowate sweterki.
Aj nigdy w życiu mój pies ma teraz ok. 9 tygodni i waży troszkę mniej niż 4 kg. Jak będzie starszy za ciula nie będę go nosić w żadnej "walizeczce".
No cóż, ja tu was nie przekonam bo nie mam za bardzo jak - ale dłuższa wycieczka w moje rejony i bycie się przekonały od razu. :P
Uważam, że zwierzak tylko w czymś takim się męczy. Ma przecież własne futro i to mu wystarcza.
Ma przecież własne futro i to mu wystarcza.
Mój tata zawsze to powtarza ^^.
Przecież zwierzęta na wolności nie mają żadnych ciuszków i są zdrowe i silne.
A potem to pies się przyzwyczaja do ciuszku i ledwo co wyjdzie z domu bez niego to już jest chory.
a po kiego grzyba?
pies ślicznie wygląda w swoim futerku, żadnej szmaty mu nie trzeba!
irytują mnie ludzie, którzy tak stroją swoje zwierzaki >;
Właśnie. Nie wiem po co zwierzakom jakieś ubranka, tylko się męczą.
no właśnie zwierzaki tylko się w tym męczą.chyba,że mamy do czynienie z zimowym spacerem keidy pies naprawdę marznie wtedy może jakiś golfik...tak,słodziutkie te ubranka i uważam,że ubrać zwierzaka raz na jakiś czas na jakąś okazję jest słodkie.Np na święta,ale żeby zwierzak i tak nie chodził w ubranku cały dzień... bo neiw iem jak jest z psami ale koty czują różnicę :)
Męczenie zwierząt..
Wyobraźcie sobie, że rodzice zakładają wam na łeb jakieś różowe coś. I ani tego zdjąć, ani poprawić.. Zaprotestować nie możecie. Wyglądacie ohydnie, ale wszyscy mówią że jest słit. I gdy tylko wychodzicie z domu, musicie to zakładać.
Tak właśnie czuje się zwierzak.
Zima a ja widzę psa ubranego w sweterek.
męczenie psów. zrobić se dziecko a nie psa traktować jak dziecko. ^^
Nie, nie będę męczyć zwierzaka. Nie wiem kto to wymyślił, ale musiał to być ktoś, kto ma nie po koleji w głowie. Nie ubieram zwierząt, jeszcze głupia to ja nie jestem.
POPIERAM!
Żal mi osób, które ubierają psy. Zwykłe męczenie zwierzxąt. Nic więcej.
To jest chore ! Biedne zwierzęta przecież się męczą!
Owszem, ciuszki wyglądają ładnie ale bez przesady!
Jak dla mnie jest to zbędne. Raczej nie jest im w tym wygodnie.
Kiedys żyly bez ciuszków to teraz tak samo mogą.
Męczenie biednych zwierząt, tyle na ten temat. ^ ^
Kolejny przykład na to, że ludzie robią ze zwierząt zwyczajne zabawki, a sami myślą, że są tacy super odpowiedzialni i dbają jak o dziecko.
Boże -____-.
męczenie zwierząt i tyle.
jestem przeciwna.
To musi być niewygodne.
To musi być niewygodne.
to jest nieludzkie, jestem przeciwko!
jak oni mogą? poprostu "bawią" sie tymi zwierzakami -___-
Ubrania dla zwierząt ._.
śmieszne toż to.
Ale zwierząt szkoda i już.
żałosne.
i tyle.
Zwierzęta mają naturalne odzienie, takie jak futro.
Ubieranie ich w dodatkowe ciuszki uważam za szpan.
zdaję sobie sprawę że to trochę puste i nie fair w stosunku do pieska którego sie w te ciuszki wciska ale one są takie ładne ^^
Jak na moje, to te ubranka są zbędne.
Zwierzaki mają futerko, nie wiem po co im jakieś wdzianka do tego.
-.-'
Dla mnie to jest trochę śmieszne. No bo sory, ale kto widział ubierać zwierzaki?
Najbardziej urodziwe i piękne są wtedy, kiedy są naturalne. Mają śliczną sierść.
Po co to zakrywać jakimiś tandetnymi wdziankami? O raju.
Tylko czekajcie, aż wejdzie moda na psie okulary -.-]]]
To jest dziwne.
I śmieszne.
Głupota właścicieli i tyle.
Toż to żałosne jest. Normalnie jak widzę jak piesek idzie ubrany w sukieneczkę z falbankami to zaczynam podejrzewać, że pan zwierzaka ma jakieś problemy emocjonalne. -.-
Strasznie współczuję takim pieskom, które mają jakiś zrytych właścicieli -.-
Mam koleżankę, która ma Yorka, ubiera go tylko w zimę i jesień jak wychodzi na dwór z nim.. No to, to rozumiem. Żeby cieplej było :D
Ale też widziałam babki, które w lato ubierają w jakieś sukieneczki. Żenada. xd