sunsetting
Chcialbym napisac pare slow o chodnikach w naszym miescie.
Otoz to istna masakra. Normalnie czlowiek nie zwraca na to uwagi az sobie nogi nie skreci ale kto ma dzieci i probowal pojezdzic wozkiem po Bystrzycy wie co mam na mysli.
Pomijajac stan chodnikow niejednokrotnie uniemozliwiajacy przejazd wozkiem nawet z duzymi kolami w wielu miejscach chodniki sa zbyt waskie. Takie ulice jak Okrzei na odcinku od Wojska Polskiego do Placu Wolnosci sa nie do przejechania. Za waski chodnik. Krawezniki za wysokie.
Dalej Koscielna to juz kompletna masakra i off-road dla wozka. Stamtad kolo kosciola w strone Wojska Polskiego po lewej stronie sa wspaniale schodki na chodniku do pokonania. Polecam nie wypychac wozka tylko go wciagac. Bedzie latwiej.
W sumie nie ma sensu dokladnie opisywac wszystkich miejsc gdzie sa trudnosci z przejazdem wozka bo jest ich wiecej niz tych gdzie jezdzi sie normalnie.
Dodam jeszcze tylko ze problem ten dotyczy rowniez wozkow inwalidzkich. Nasze miasto jest totalnie nie dostosowane do potrzeb osob niepelnosprawnych.
Schody do apteki kolo zapalek. Schody do banku. zero podjazdow a jak juz sa to zniszczone i groza wtornym kalectwem. Masakra.
Polecam radnym wziac wozek i sie przejechac. Moge nawet nieodplatnie wypozyczyc radnemu taki wozek nawet z wkladem. Jak przejedzie cale miasto bez problemu dostanie ode mnie nagrode-niespodzianke.
Co do chodnika na ulicy Okrzei to rzeczywi¶cie masakra. Dlatego wydaje mi siê, ¿e rozwi±zaniem by³oby zamkniêcie ruchu samochodowego na ulicy Okrzei na wspomnianym przez Ciebie odcinku i zrobienie deptaku jak w du¿ych miastach.
Zreszt± taki pomys³ pojawia³ siê ju¿ na tym forum.
Co do chodnika na ulicy Okrzei to rzeczywi¶cie masakra. Dlatego wydaje mi siê, ¿e rozwi±zaniem by³oby zamkniêcie ruchu samochodowego na ulicy Okrzei na wspomnianym przez Ciebie odcinku i zrobienie deptaku jak w du¿ych miastach.
Zreszt± taki pomys³ pojawia³ siê ju¿ na tym forum.
takie rozwi±zanie ostatnio zaobserwowa³em w Szczytnej, tylko tam mieli gdzie now± nitkê drogi pu¶ciæ.
Jak przejedzie cale miasto bez problemu dostanie ode mnie nagrode-niespodzianke.
Prenumeratê ziemniaków na 2 lata czy sanki?? :lol:
Co do chodnika na ulicy Okrzei to rzeczywi¶cie masakra. Dlatego wydaje mi siê, ¿e rozwi±zaniem by³oby zamkniêcie ruchu samochodowego na ulicy Okrzei na wspomnianym przez Ciebie odcinku i zrobienie deptaku jak w du¿ych miastach.
Zreszt± taki pomys³ pojawia³ siê ju¿ na tym forum.
Ten pomysl zdecydowanie popieram. Ruch kolowy mozna puscic przez Maly Rynek i Rycerska, a ul. Okrzei na w/w odcinku przerobic na "deptak". 8)
Ruch kolowy mozna puscic przez Maly Rynek i Rycerska,
A jak poradz± sobie wiêksze samochody z towarem jad±c przez Ma³y Rynek ....?
Kiedy¶ obowi±zywa³ zakaz wjazdu ( za wyj±tkiem mieszkañców i samochodów dostawczych) na ulicê Okrzei w kierunku Placu Wolno¶ci i by³o zno¶nie bo nie by³o takiego natê¿enia ruchu......... A mo¿e powróciæ do poprzednich zasad......?
Deptaka to bym tam nie chcial, bo poswiecenie ulicy to jednak zbyt wiele, biorac pod uwage fakt, ze jednak nie przywijaja sie tam niesamowite tlumy. Tak samo nie podoba mi sie chodnik na Os. Szkolnym, ktory zostal poszerzony kosztem parkingu. Nie wiem czy w gre wchodzily jakies wymagania dot. drog krajowych/wojewódzkich (nie wiem jaka to jest), czy po prostu ktos tak zaprojektowal, ale jest to dla mnie przerost formy nad trescia.
Na chodniku przy ulicy K³odzkiej jest ju¿ bezpiecznie.
Zwisaj±ce konary z chorych drzew zagra¿a³y ludziom id±cym do pracy do pobliskich zak³adów . Teraz tylko posprz±taæ po ¶cince i nasadziæ piêkne kolorowe odmiany drzew. Piêkna bêdzie aleja, nawet dla ZAKOCHANYCH.
niestety chodnik na Osiedlu to wynik tylko czystej g³upoty. hydrant na ¶rodku przy bloku nr 6 to ju¿ recydywa.
Kiedy¶ o tej porze ca³a bystrzyca by³a posprz±tana po zimie. w tej chwili strach chodziæ w tumanach kurzu.
Chyba wieczne " rozlewisko " powinno ju¿ wreszcie znikn±æ z panoramy miasta.......?
No tak, od wielu wielu lat w tym miejscu zawsze po deszczu jest poka¼na ka³u¿a.
Ta ka³uza to ju¿ staly element tego chodnika, który pamieta juz kilka pokolen
Ta ka³uza to ju¿ staly element tego chodnika, który pamieta juz kilka pokolen
I dlatego mnie dziwi jej obecno¶æ , zw³aszcza w " takim miejscu " , w zesz³ym roku jacy¶ " magicy "
nawiercali w niej otwory , ale to nic nie da³o .......
Zastanawiam sie po co te "pasy" skoro to jest chodnik...? Przejscie dla pieszych na chodniku?
to chyba stare zdjêcie bo pasów teraz nie ma
Zrobione 2 dni temu....... oj staro¶æ ......