sunsetting
Pentagon wyda 22 mln na kierowane pociski snajperskie
By Noah Shachtman 2008-12-05, ostatnia aktualizacja 2008-12-05 17:18:13.0
Co by było, gdyby snajper mógł wystrzelić pocisk potrafiący zmienić kurs w trakcie lotu - po to, by skutecznie trafić w cel? Pentagon chce się tego dowiedzieć, dlatego też wyda na odpowiednie badania 22 mln USD.
Darpa, czyli agencja badawcza amerykańskiego Departamentu Obrony, poinformowała właśnie o zawarciu dwóch kontraktów, które zainicjowały nowy projekt. Jego celem jest zaprojektowanie potężnego karabinu snajperskiego kalibru .50, który będzie wystrzeliwał kierowane pociski. Koncern Lockheed Martin dostał 12,3 mln USD na projekt "Exacto" (czyli Extreme Accuracy Tasked Ordnance), zaś firma Teledyne Scientific & Imaging otrzymała 9,5 mln USD.
Jeśli uda się stworzyć taki karabin, będzie to oznaczało "wyposażenie amerykańskiej armii w zupełnie nowe możliwości" (wedle słów przedstawicieli Darpa). "Wykorzystanie kontrolowanej aktywnie kuli pozwoli na celne strzelanie w trudnych warunkach (przy silnym wietrze, niskim ciśnieniu) i niszczenie zarówno stacjonarnych, jak i ruchomych celów - i to bez zdradzania pozycji strzelca. Dzięki temu możliwe będzie prowadzenie celnego ognia przy jednoczesnym skróceniu szkolenia żołnierza" - mówią przedstawiciele agencji.
"Innymi słowy, powstanie najdoskonalszy pocisk snajperski" - napisała w ubiegłym roku w blogu Danger Room Sharon Weinberger.
Darpa nie zdradza na razie, jak duży ma być zasięg i jaka będzie celność nowych pocisków - takie informacje są tajne. Wiadomo jednak, że w ramach projektu Exacto ma powstać nowy typ celownika optycznego oraz system śledzenia pocisku, który dostarczy informacji niezbędnych do kierowania nim (agencja mówi o "aktywnie kontrolowanym pocisku kalibru 0.50, który wykorzysta te informacje do zmiany toru lotu w czasie rzeczywistym"). Przedstawiciele departamentu mówią, że w polu zainteresowania badaczy znajdą się m.in. pociski ze specjalną "płetwą" stabilizującą oraz systemem wirowym, zewnętrzne oraz wewnętrzne metody wprawienia pocisku w ruch, technologie sterowania kulami, systemy przeciwzakłóceniowe, niewielkie źródła zasilania oraz nowe rozwiązania z zakresu optyki.
Warto wspomnieć, że Exacto jest tylko jednym z wielu sponsorowanych przez Darpa projektów, których zadaniem jest sprawienie, by snajperzy byli bardziej skuteczni. Agencja wydała już 7,5 mln USD na badania nad nowoczesnymi celownikami laserowymi. Lockheed dostał z kolei 2 mln USD na projekt nowoczesnych celowników, które mogą wielokrotnie zwiększyć skuteczność snajperów, jednocześnie gwarantując, że pozostaną oni niewidzialni na polu walki (system ten wykorzystuje obłok gazów z lufy, który zwykle przeszkadza w celowaniu, do poprawienia jakości obrazu - co pozwala na celne strzelanie z większej odległości). David Hambling nie tak dawno nazwał ten projekt "tajną bronią następnej wojny".
By Noah Shachtman
Amerykanie przeprowadzili test laserowego działa nowej generacji zamontowanego w samolocie Boeing jumbo jet. Na razie jeszcze na ziemi, w przyszłym roku próba w powietrzu
Amerykanie przeprowadzili test laserowego działa nowej generacji zamontowanego w jumbo jecie. Na razie jeszcze na ziemi, w przyszłym roku próba w powietrzu.
To pierwsza tego typu broń na świecie. Do tej pory promień lasera był wykorzystywany do naprowadzania pocisków na cel, teraz sam ma nieść zniszczenie. Powietrzny laser (Airborne Laser, czyli ABL) jest konstruowany od 12 lat kosztem miliardów dolarów. Ma z odległości 600-700 km zestrzeliwać rakiety balistyczne (głównie w fazie wznoszenia tuż po starcie) oraz samoloty. Laserowy impuls o mocy wielu megawatów trwający od 3 do 5 s będzie rozgrzewać i doprowadzać do eksplozji zbiorniki z paliwem. Może też oślepiać i niszczyć satelity.
ABL zajmuje cały pokład jumbo jeta - potężny impuls światła rodzi się w ogonie, przechodzi przez układ kontroli lotu i opuszcza samolot przez ruchomą wieżyczkę zamontowaną w dziobie, która może kierować wiązkę w dowolną stronę. Energii dostarcza mu paliwo rakietowe. Test przeprowadzono w bazie sił powietrznych Edwardsa w Kalifornii.
Źródło gazeta.
Nie czytaj Faktu bo bedziesz mial w glowie sieczke
Nie czytaj Faktu bo bedziesz mial w glowie sieczke