sunsetting
http://wiadomosci.gazeta....a.html?skad=rss
ciekawe czy dzis ma dyzur, nasz dzielny strazak,
Daj znac co i jak
Właśnie z nim rozmawiałem!
Jest na akcji. Z nim wszystko w porządku.
Może opisze co i jak, jak wróci z akcji i będzie miał czas na pisanie.
tez myslalem czy zadzwonic ale pomyslalem ze jak jest na akcji to lepiej nie przeszkadzac, ale dobrze ze z nim wszystko ok
Kurde, a ja w tekście szukam gdzie tam jaki BILA70 a dopiero potem sie zorientowałem, że to członek Waszego klanu w straży sobie furga
Rozmawiałem dzisiaj z Bilą 60 króciutko przez telefon. On czekał całe życie zawodowe na taka akcję a dostało się czituchowi Bili70 . też jestem ciekaw sprawozdania z akcji.
Wiem jedno [ szkolenie Bili60 ] że jak ktoś usłyszy słowo chlor to niech speird**** gdzie pieprz rośnie. Przy chlorze obowiązuje "złoty strzał" jeden oddech i na drugi nie będzie już czasu.
Nie ma żadnego zagrożenia dla systemu uzdatniania wody, produkcja wody odbywa się normalnie, wszystkie procedury awaryjne odbyły się jak należy jakoś im nie ufam ...
Strażacy zostali zawiadomieni przez okolicznych mieszkańców, zaniepokojonych intensywnym zapachem chloru . i to są te procedury awaryjne ?
Miejsce awarii jest oddalone o jakieś 5 km od centrum Poznania , gdyby rozszczelnieniu uległo np 10 beczek + sprzyjający wiaterek to na pewno w centrum miasta skończyłyby się problemy z parkowaniem na kilka miesięcy.