sunsetting
Cień Wiatru
„Cień wiatru” to fantastyczna i poruszająca opowieść o zmaganiach młodego chłopca, Daniela z poznaniem prawdy dotyczącej książki, którą się opiekuje.
Jednym z najważniejszych wydarzeń w jego dzieciństwie było zabranie go przez ojca na Cmentarzysko Zapomnianych Książek. Spośród tysięcy tomów ustawionych w labiryncie niezwykłego księgozbioru, którego daty powstania nie zna nikt, wybrać musi jeden. Od tej chwili staje się opiekunem i strażnikiem wybranej książki, będzie musiał ocalić ją od zapomnienia. W rezultacie swoich poszukiwań adoptuje, jak okaże się nieco później, prawdziwego białego kruka – „Cień wiatru” Juliana Caraxa. Jego fascynacja powieścią oraz ciągłe poszukiwania wykażą, jak rzadka i niebezpieczna to książka.
Daniel dorasta i chce dowiedzieć się o Caraxie czegoś więcej, przeczytać inne jego powieści. W trakcie poszukiwań okazuje się, że książki tajemniczego autora są systematycznie niszczone.
Książka prowadzi nas przez uliczki pięknej Barcelony, to taki mały przewodnik. Opisane wydarzenia sprawiają, że nie można się oderwać od czytania. Mimo tego, że „Cień wiatru” ma 520 stron, czyta się go bardzo szybko, opowieść pochłania bez reszty.
Gra Anioła
W mrocznej, niebezpiecznej i niespokojnej Barcelonie lat dwudziestych, młody pisarz, żyjący obsesyjną i niemożliwą miłością, otrzymuje od tajemniczego wydawcy ofertę napisania książki, jakiej jeszcze nie było, w zamian za fortunę i, być może coś więcej... Z niezwykłą precyzją powieściopisarską i w charakterystycznym dlań, oszałamiającym stylu, autor "Cienia wiatru" ponownie przenosi nas do Barcelony Cmentarzyska Zapomnianych Książek, by obdarować nas niezwykłą intrygą, romansem i tragedią poprzez labirynt tajemnic, gdzie czar książek, namiętności i przyjaźni splatają się w mistrzowskiej opowieści.
Czytał ktoś z Was?
Co sądzicie o powieściach Zafona?
A może chcielibyście przeczytac?
Ja osobiście jestem wręcz zauroczona, jego stylem pisania i samą dwudziestowieczną Barceloną także.
Książki mają niesamowity klimat, tego się nie da opisac, trzeba po prostu po nie sięgnąc.
Słyszałam o Cieniu Wiatru, i mam zamiar kupić/wypożyczyć w najbliższym czasie.
ja to chce przeczytać już od kwietnia, ale nigdy nie miałam czasu.
w wakacje już na pewno przeczytam! ^^
[ Dodano: 2009-07-03, 09:41 ]
Na półce znajduje się ksiażka 'Gra Anioła' i czeka w kolejce na przeczytanie.
Koleżanka poleciła, podobno świetna.
Koleżanka poleciła, podobno świetna.
moim zdaniem "cień wiatru" lepszy ^^
Jestem w połowie Gry anioła , więc trudno oceniać, ale podejrzewam ze Cień wiatru lepszy.
Tą książkę ciężko `pobić` .. ;p