sunsetting
źródełko Oppersdorfów,
w tej materii kopalnią wiedzy i inicjatywy jest leśnieczy z Waliszowa, swoją drogą tytan pracy i kolejna dobra dusza pasjonacka...
źródełko Oppersdorfów,
w tej materii kopalnią wiedzy i inicjatywy jest leśnieczy z Waliszowa, swoją drogą tytan pracy i kolejna dobra dusza pasjonacka...
Zgadza sie, to to źródło. Xerxes, kiedys ci o nim mówiłem bo moja ciotka sie pytała oto i mielsmy sie tam przejechac ale pogoda i inne sprawy pokrzyzowala nam plany. Tłumacenie tablicy ma moja ciotka. Jak do niej zajade to moge ci przywiezc tłumaczenie. W ogole ma troche wiecej info o tym źrodle gdyź dostala papiery z jakiejs biblioteki i archiwum niemieckiego.
Co do leśniczego to też prawda. Kawal dobrej roboty tam wykonuje, z tego co wiem to jeszcze ktos mu pomaga, ale reki obciac sobie nie dam.
Tłumacenie tablicy ma moja ciotka. Jak do niej zajade to moge ci przywiezc tłumaczenie
Najlepiej jakbyś zamieścił te tłumaczenie tu na forum.
Njangu, ja tam byłem wielokrotnie. Znam te tereny jak własną kieszeń. Często bywam na Krzyżowej, z której jest ładny widoczek na Waliszów i Góry Bystrzyckie i miejsce przy kościółku jest bardzo dobre na odpoczynek.
miejsce przy kościółku jest bardzo dobre na odpoczynek.
A na monetki jeszcze lepsze :twisted: Nastarsza szwedzki trojak z 1633
Habel, to może byśmy się wybrali w jakiś ładny dzień na Krzyżową? Co kolega na to?
Pasuje , tylko nie wiem kiedy Festung Breslau przyjedzie. Może w ten weekend?? Ale kopanie w śniegu nam się nie uśmiecha.
Zresztą źródełko też może obfitowac w krążki. Warto sprawdzić.
Ok, to trza poczekać, aż pogoda zmieni się na lepsze i ziemia podeschnie troszkę. Myślę, że na któryś weekend można się umówić.
P.S. A czy ktoś posiada może sfotografowane stacje Drogi Krzyżowej na Krzyżowej? Chodzi mi o te stare.
Też czekam na tłumaczenie. Ten tekst to jakaś łacińsko - niemiecka mieszanka (albo odwrotnie).
Kilka informacji jest tu
http://odkrywanie.bystrzy...17/19991017.pdf
AZ, dobre i tyle na początek. Pozostaje nam czekanie niestety na Njangu.
P.S. A tak przy okazji zna ktoś historię kościółka powyżej źródełka? Może ktoś posiada zdjęcia przedwojenne.
Czekanie na mnie to pół biedy. Gorzej, kiedy ja sie wybiore do mojej ciotki po te tłumaczenie, to jest najwiekszy problem. Akurat tam gdzie mieszka jest mi zdziebko nie po drodze.
Witam
A możecie ten tekst zamieścić ?? będzie szybciej
[ Dodano: 2007-04-11, 11:04 ]