sunsetting
Na pewno codzienne prostowanie ma wpływ na stan Twoich włosów.
Używaj odżywek i szamponów do włosów zniszczonych. Do tego stosuj jedwab, ładnie wygładza włosy, wyglądają na zdrowsze.
Też mam trochę podniszczone włosy od prostownicy i koleżanka poleciła mi maskę z Wella Lifetex . Użyłam już z cztery razy i widać poprawę, więc jak najbardziej polecam. Jedyny minus to cena, ale nie żałuję wydanych pieniędzy.
Czy szorstki dotyk i wypadające włosy to wina zbliżającego się okresu?
Raczej nie, ja myje i prostuje codziennie rano i też mam strasznie zniszczone włosy, najbardziej końcówki są właśnie szorstkie no i wypadają..
Na twoim miejscu dałabym trochę odpoczynku włosom, czyli przestała prostować.
Najlepiej zacznij częściej nosić kucyka, koczki, warkoczyki czy coś w tym stylu, żeby nie prostować włosów. Kup sobie szampony i odżywki do włosów, polecam ze Sleek Line, które można znaleźć na allegro. Sama używam i bardzo regeneruje włosy. Możesz też lekko podciąć końcówki.
Daj odpocząć włosom, porzuć prostownicę na jakiś czas. :P
Spróbuj za to modelować je po umyciu, suszyć zimnym strumieniem, gorący niszczy włosy. Zacznij jakoś inaczej układać włosy, może jakieś kucyki, czy loczki (bez lokówki ofc. xd), a do tego używaj leczniczych szamponów, odżywek. W aptekach jest tego pełno, wystarczy zapytać.
Co do jedwabiu: zawsze możesz spróbować. Ja też używam, włosy są o niebo lepsze. No i ładniej wyglądają, są gładkie.
