sunsetting
Jako, że powoli nadciąga wiosna niektórzy z nas się już przekonali, szczególnie kierowcy. Dlatego pomyślałem ze zrobi się mapę dziur z podziałem na drogi w B-cy oraz w naszej gminie. Zdjęcia mile widziane, zobaczymy ile dziur załatali i ile ich zostało do kolejnej zimy oraz czy zostały oznakowane.
Na pierwszy rzut:
1. Bystrzyca Kłodzka
- tradycyjnie skrzyżowanie Mickiewicza - Sienkiewicza, w szczególności wyjazd na wysokości banku
- na zakręcie przy szpitalu na środku jezdni, podmyta kratka kanalizacji deszczowej
- ul Wojska Polskiego (asfalt od 1-go Sierpnia do osiedla Szkolnego)
- Międzyleśna
- Kolejowa od mostu na Nysie Kłodzkiej do kostki ( w tym sam most)
- skrzyżowanie Okrzei - Międzyleśna na wysokości apteki (prowizorycznie załatana niesortem)
- ul. Górna - Plac Szpitalny na wysokości warzywniaka
2. Pozostałe w Gminie ( w Zarządzie Dróg Powiatowych, UMiG i innych)
- odcinek od Starego Waliszowa do mostu na Zabłocie (tor przeszkód)
- odcinek od zjazdu na Kolonie Muszyn do Szklarki (tam to dopiero odcinek testowy dla zawieszenia)
- Stara Łomnica na zakręcie na wysokości zjazdu do firmy zajmującej się sprzedażą akumulatorów
- Stara Łomnica - od parkingu do sklepu
- Stara Łomnica, zakręt przed parkingiem jadąc w kierunku Polanicy, dziury i niedrożny odpływ wód do rowu melioracyjnego, trochę deszczu lub roztopy, a jak złapie przymrozek to na w/w zakręcie Gwiazdy Tańczą na Lodzie
- parę dziur na trafiłem w samym Gorzanowie na odcinku obok zamku i Kościoła
- Stara Łomnica, ok 300 m od przystanku w kierunku Polanicy, dziura na środku jezdni
Dorzucę jeszcze Sempołowskiej. Tam też jest masssakra, nie wspominając o Słowackiego, która nie przystosowana do tak dużego nasilenia ruchu, wygląda jak ser szwajcarski. Najgorzej w miejscu łączenia z kostką od strony Wojska Polskiego, w okolicy pierwszego auta TAXI i na końcu ulicy (okropna dziura przy dworcu PKS). Aha, Kościelna też jest super.
Pozdrawiam.
Może lepiej zrobić listę dróg bez dziur
Jest coraz gorzej... Tylko nie wiem na co czekają służby za to odpowiedzialne. Dopiero chyba, jak któraś z osób z Urzędu Miasta urwie koło, połamie lub pokrzywi felgi wtedy coś się będzie działo... Przecież to jest PARANOJA! Oczywiście zaraz sie wszyscy bedą tłumaczyć, że kryzys i inne sranie w banie.... Kurka siwa, przecież się nie da już normalnie jeździć przez to zasrane miasto!
przecież się nie da już normalnie jeździć przez to zasrane miasto!
Jeżdzić jeszcze " się da " chodzić , gorzej ( fakt - zasrane !!!! ) jestem za tym żeby naprawiono dziury w czasie " suszy ..... " bo wspominając poprzednie lata naprawy jezdni, gdy leje nic nie dają i nic nie zmienią :lol:
niedługo nasze drogi będą przypominały "drogę cudów" Ząbkowice-Dzierżoniów... brrrr
Rumun, ale przynajmniej nie będzie trza już szukać wyboistych dróg pod 4x4
- skrzyżowanie Okrzei - Międzyleśna na wysokości apteki (prowizorycznie załatana niesortem)
Później ja załatali asfaltem ale dalej jest podmywana i znów się robi tam dziura. Tylko czekać jak znowu tam parę osób straci koło
Byłem w Bystrzycy w środe i moje polo mało się nie rozpadło jak wjechałem w dziurę koło Banku Zachodniego. Coś trasznego, co oni robią z naszymi drogami.
Rysiek.
Ricardo, trzeba patrzeć gdzie się jedzie Radzę omijać wszystkie kałuże, bo nie wiadomo jak głębokie są Pozdrawiam.
dobrze że moje zawieszenie w aucie wymienione zostało na polimery off road więc jakoś daje radę, jednak jeżdżąc autem żony mam obawy co do utraty kół.
Coś się zaczęło dziać. Panowie w pomarańczowych uniformach pokleili Sempołowskiej, ale tak, że kilka tygodni i będzie to samo.... Praca idzie jak za komuny, 1 robi, a 4 patrzy...... Ani walca, ani nic... Nogami uklepywali...... Takiego kraju nie ma nigdzie na świecie.... Ciekawe, Czechy czy Niemcy mają podobną strefę klimatyczną, podobne zimy, tak samo w dzień się topi śnieg, na wieczór zamarza, ale nie ma takiego syfu jak tu u nas..... Co kraj to obyczaj..... Może za 300 lat będą fajne drogi.....
Pozdrawiam.
Nie tylko Sempołowskiej kleili. Skrzyżowanie Mickiewicza-Sienkiewicza na wysokości banku również poklejone.
Ani walca, ani nic... Nogami uklepywali......
Tylko u nas takie atrakcje
Są dziury to źle, załatali też źle. Zrobili jak umieli, wymagacie od bidnych chłopów po zaledwie 30 latach praktyki w zawodzie. Dajcie im się obyć z tymi nowymi systemami naprawy dróg. Zresztą nie dziwne że uklepują nogami bo to trzeba delikatnie co by błoto spod asfaltu nagrzane jak lawa nie wypłynęło. Zastanawiam się co będzie jak nasze miasto wróci do kostki która spoczywa pod dziurawym jak szwajcarski ser asfaltem. A może zlecić te naprawy firmie z innego rejonu. Chyba że konserwator tak im nakazał "mówi miasto średniowieczne to i nawierzchnia musi być naprawiana technologiami z okresu średniowiecza"
Dobre
U nas Kłodzko też jest średniowieczne zatem te metody napraw też już nas nie dziwią, wszędzie tylko kostka, kostka, kostka... Uważam, że wszystkie drogi w Polsce powinny być w dozorze konserwatorów zabytków, a nie jakichś tam dyrekcji dróg i autostrad. Efekt jeden - nie ma i nie będzie nic nowego - zatem ratujmy co się da ! W związku z powyższym postuluję też plan ochrony polskich dróg (podobnie jak zabytków), a w związku z faktem, że lata badań niepodważalnie dowiodły, że drogi niszczą się w skutek ich używania - dobrze było by systematycznie, ale konsekwentnie eliminować na nich ruch wszelkich pojazdów. Do projektu (co daje się wyraźnie odczuć) przystąpiły już petrochemie, producenci samochodów, importerzy, fiskus, producenci opon, ubezpieczyciele i autoryzowane serwisy, którzy to przy pomocy własnych środków nacisku (cen, akcyz, kosztów ubezpieczeń, części i serwisu) skutecznie eliminują pojazdy z ruchu jak i samą chęć posiadania jakiegokolwiek samochodu czy motocykla. W ten sposób uda się przywrócić świetność nie tylko średniowiecznym miastom, ale i odtworzyć średniowieczną Polskę !
no nie popisali się z tymi naprawami. z rozmowy tych co naprawiali zrozumiałem że nie ma co się starać bo i tak będą latem poprawiać więc myślę że to naprawa chwilowa. miejmy nadzieję.
no nie popisali się z tymi naprawami. z rozmowy tych co naprawiali zrozumiałem że nie ma co się starać bo i tak będą latem poprawiać więc myślę że to naprawa chwilowa. miejmy nadzieję.
A nie zauważyłeś , że u nas co chwilowe - zostaje na dłużej :lol:
Pisałam już kilkakrotnie, że w Bystrzycy czas się zatrzymał , z drugiej strony czekajcie tylko jak turyści z całej Europy zaczną się zjeżdżać, żeby obejrzeć nasz skansen..... Ale poważnie- moim zdaniem naprawdę dobrym rozwiązaniem były powrót do kostki, która sobie spokojnie spoczywa pod kojelnymi warstwami asfaltu.
Popieram. Tylko wiesz za ułożenie dobre kostki trzeba zapłacić więcej (ale jeden raz) jak za nalanie tego czarnego gówna( 500 razy w roku) do kolejnej dziury. To tak zwane syzyfowe prace, bohaterowie cały czas ci sami. My użytkownicy aut musimy się zebrać do kupy i niech nam odszkodowania płacą za te remonty zawieszeń
Wiem co zrobimy, można zorganizować blokadę odcinka drogi koło UMiG i miasto stanie. Może wtedy ktoś zauważy co się dzieje z naszymi drogami.
Niech władze forum założą ankietę
Kierowco jaka wolisz nawierzchnię:
Asfalt (dziurawy jak ser)
Kostka granitowa (zawsze taka sama i dobrze ułożona)
Drodzy Forumowicze a szczególnie niezadowoleni z nawierzchni dróg w naszej gminie otóż ze dwa lata wstecz na ulicy L.Zamenhofa układano rury gazowe wymagało to wykonania wykopu pod nową sieć i w czasie tych prac siłą rzeczy zdjęto kostkę granitową będącą pod asfaltem a wykonawca złożył w pryzmę tą kostkę obok byłej centrali nasiennej.Kostka sobie leżała i pomału właściciela zmieniała, zwracałem uwagę radnym o tym, że ta kostka powinna być wykorzystana do napraw lub ułożenia w starej części miasta ot choćby przy baszcie rycerskiej odpowiedz była jedna to nie jest kostka miasta?Będąc w urzędzie też o tym mówiłem ludziom odpowiedzialnym za komunalkę i też nic a kostki ubywało ...aż ubyło, więc jakich mamy włodarzy co to losem Naszego majatku nie interesują się tego gminnego i tego co posiadamy (auta) napewno jeszcze więcej jest takich miejsc w których po wykonaniu prac ziemnych na drodze ktoś kostkę zabrał a zalano paskudnym asfaltem.Warto tu przytoczyć pamięć o Bystrzycy sprzed asfaltu ,gdzie po dobrej ulewie piękne były chodniki z piaskowca i jak lśniła kostka granitowa na jezdniach.Ale odnoszę wrażenie może będzie jesscze dobry gospodarz w gminie, rodzimy Bystrzycy Kłodzkiej co zadba o jej wspaniały wizerunek a nie o bzdety z nią nie związane...?
Bodek racja. Zasypać ich papierami na których żądamy odszkodowania za uszkodzenia samochodów. Teraz wszyscy zarządcy dróg posiadają polisy ubezpieczeniowe. Jak pary razy zapłacą składkę od której im się włos na głowie zjeży to pomyślą dwa razy by taka sytuacja się nie powtórzyła. Mówią że nie znajomość prawa szkodzi, ale jego znajomość potrafi zdziałać cuda bo wtedy wszyscy urzędnicy nagle zabierają się do pracy.
Poza tym blokady nie trza robić - dziś prowadzone były jakieś prace po UMiG więc korek się samoistnie zrobił i zablokował główną arterie miasta.
Basałyk na to jest pewien sposób - zanim się wyda pozwolenie na prace ziemne na terenie miasta gdzie często jakieś rury przechodzą pod jezdnią nakazać by takie przekopy prowadzone były metoda bezwykopową.
Kostka sobie leżała i pomału właściciela zmieniała, ..?
Zróbmy dochodzenie kto sobie ja przywłaszczył i na jakiej podstawie stał się jej nowym właścicielem. Bo uczono nas w kościele 7-nie kradnij.
@Basałyk
Po prostu kolejny raz władze pokazują jak ich obchodzi los miasta.
A propos.
Wczoraj byłem na diagnostyce... Mam wywalone całe zawieszenie z przodu.... Ciekawe, co nie??
Pozdrawiam
@Basałyk
Po prostu kolejny raz władze pokazują jak ich obchodzi los miasta.
A propos.
Wczoraj byłem na diagnostyce... Mam wywalone całe zawieszenie z przodu.... Ciekawe, co nie??
Pozdrawiam
Nie ma co płakać. Ostatnio można zaobserwować, że coś się jednak zaczęło dziać... Łatanie zaczęło się na dobre.... Więc może będziemy powoli zapominać o tych nieszczęsnych dziurach. Mam przynajmniej taką nadzieję.
Nie ma co płakać. Ostatnio można zaobserwować, że coś się jednak zaczęło dziać... Łatanie zaczęło się na dobre.... Więc może będziemy powoli zapominać o tych nieszczęsnych dziurach. Mam przynajmniej taką nadzieję.
Takie łatanie dziur bardzo szybko da na powrót o sobie znać więc nie sądzę abyśmy mogli szybko zapomnieć o nieszczęsnych dziurach.......... :cry: