sunsetting
Tutaj zamieszczam kilka zdjec zdewastowanej stacji w Dlugopolu Zdroju. Taki widok po wyjsciu z pociagu robi nienajlepsze pierwsze wrazenie z na turystach i kuracjuszach odwiedzajacych "gminny kurort".
piękna wizytówka uzdrowiska nie ma co
SYF-KILA-I-MOGILA wszystko pada na pysk eeeeeeeeech, ale woda z kielicha dalej dobra na kaca he he
Taki widok po wyjsciu z pociagu robi nienajlepsze pierwsze wrazenie
Ciekawa jestem czy wladze MiG Bystrzyca zamierzaja w najblizszym czasie cos z tym zrobic
Ciekawa jestem czy wladze MiG Bystrzyca zamierzaja w najblizszym czasie cos z tym zrobic
Władze MiG ?? Czy stacja nie należy do PKP?
Ciekawa jestem czy wladze MiG Bystrzyca zamierzaja w najblizszym czasie cos z tym zrobic
Władze MiG ?? Czy stacja nie należy do PKP?
Budynki należą do gminy. Kolej to wali tak naprawdę, zobacz na napis DŁUGOPOLE ZDRÓJ na budynku. Wygląda jak za Bieruta. Zresztą niewiele się zmieniło na dworcu od tego czasu, tyle tylko że rudera teraz. Swoją drogą HOLLYWOOD powinno się zainteresować jak będą kręcić film o II Wojnie Światowej, obiektów u nas pod dostatkiem.
Pozdrawiam.
Nawet gdyby budynek stacji należał do PKP to i tak pewnie nic by nie zrobili żeby odświeżyć ten bajzel. W końcu to nie jedyna prowincjonalna stacja. Żeby ją utrzymać w normalności to ktoś musiałby pilnować stacji na okrągło, musiałby być uzbrojony a najlepiej żeby to było więcej niż dwie osoby naraz.
Hmm... gdyby zachęcić młodych ludzi do wielkiej akcji zmiany otoczenia w którym żyją, może byłoby trochę mniej takich "kwiatków". Ale jak zwykle padną pytania "A kto za to zapłaci?" i dalej młodzi będą kupować spraye z farbą i paskudzić ściany. Bo na bazgroły można kupić spray za swoje, ale żeby coś odnowić to musi się sponsor znaleźć.
Szkoda.
Hmm... gdyby zachęcić młodych ludzi do wielkiej akcji zmiany otoczenia w którym żyją, może byłoby trochę mniej takich "kwiatków". Ale jak zwykle padną pytania "A kto za to zapłaci?" i dalej młodzi będą kupować spraye z farbą i paskudzić ściany. Bo na bazgroły można kupić spray za swoje, ale żeby coś odnowić to musi się sponsor znaleźć.
Szkoda.
Najpierw trzeba zmienić ludzi, a dopiero później brać się za odnawianie, bo nic Ci po tym jak odnowisz a za tydzień przyjdzie małolat i palnie 10 tagów (tag- w graffiti podpis) i będzie tym tak zachwycony, że nikt mu nie przemówi do rozsądku, że to bazgroł i tak to może ćwiczyć u siebie w komórce, albo w pokoju u mamy... Przykładów można mnożyć, kiedyś u nas na Wyszkach były ławki, no właśnie były... Kiedyś jeszcze nasza stacja wyglądała w miarę normalnie, teraz jest remont, zobaczymy co z tego wyniknie, dlatego ja bym zaczął od ludzi, żeby zrozumieli że najpierw niszczą, a później się dziwią, że nie ma na czym usiąść, a miasto wygląda jak tuż po wojnie. Odnośnie PKP to nie ma na co liczyć, u dziewczyny w mieście zabrali ławki ze stacji, bo ławki należały już do innej spółki, zostały ławki tylko w poczekalni, dobre i to...PKP jak by miało remontować i pilnować tysiące takich zapyziałych stacji to już w tym momencie może ogłaszać bankructwo:) Ławki w Bystrzycy mają może pare miesięcy a już są popisane (co mnie obchodzi, że jakaś XXX tu wstaw imie, siedziałą tu tego i tego dnia?), za dwa lata będą pewnie zdezelowane.