ďťż

sunsetting

photo

Może w tym temacie pomożemy sobie choć trochę .

Które odcinki dróg są nie przejezdne lub utrudnione , jak wygląda sytuacja na naszych lokalnych drogach ?

Jako pierwszy napiszę że z Wrocławia znajomi jadą już 5 godzinę ( 2 wypadki po drodze ) , stoją teraz na Boguszynie w dużym korku


ja dziś w Mąkolnie utknęłem ale na letnich byliśmy corsą 1.1
Ciężkie warunki panują także na drodze krajowej nr 8 z Wrocławia do przejścia granicznego w Kudowie Zdrój. Nie ma już co prawda utrudnień w okolicy Ząbkowic Śląskich, ale z powodu padającego śniegu samochody ciągle poruszają się tam bardzo powoli.

Nie zmienia się sytuacja na "ósemce" niedaleko Dębowiny i w miejscowości Mielnik na drodze krajowej nr 33. Obie trasy są tam przyblokowana przez samochody ciężarowe, które nie są w stanie pokonać stromych podjazdów

info z wp.pl
KRAJOWA -8-KA ZABITA do b-ca i w stronę wrocka


Globalne k....a ocieplenie :evil:
Z powodu oblodzenia jezdni i opadów śniegu problemy z przejazdem występują także na drodze krajowej nr 8 Wrocław-Kudowa Zdrój w Dębowinie.

Bardzo trudny jest dojazd do Kłodzka drogą krajową numer 8. Zablokowana jest droga nr 46 do Złotego Stoku pomiędzy miejscowościami Laski i Mąkolno.

Krajowa "8" od Kłodzka w stronę Kudowy jest zupełnie nieprzejezdna dla samochodów ciężarowych.

świeże informacje z wp.pl
Wczoraj wieczorem, tak koło 20 jak wracałem z Kłodzka podjazd po Mielnik był posypany piaskiem ale prędkość powyżej 70 km/h powodowała ze rzucało mną po całej jezdni. Do tego widziałem radiowóz blokujący zjazd na Gorzanów. Chyba trzeba zainwestować w łańcuchy. Jadąc z Polanicy "8" policja kierowała ruchem i było wahadełko. Tiry blokowały pas w Szalejewie Górnym w kierunku Kłodzka do skrzyżowania na Szalejów Dolny a z drugiej strony od podjazdu do pierwszych "sierżantów" na górce wisiały Tiry. Osobówki z Polanicy na Kłodzko jechały pod górę a ci co od Kłodzka byli kierowani przez Szalejeów Dolny zjazdem zaraz za przystankiem, ok 5 km od Szalejewa Górnego przy zjeździe na Roszyce. Przed parkingiem do Orlenu na wlocie do Kłodzka od Polanicy stał pogranicznik i wszystkie ciężarówki kierował na tamtejszy parking.
To co się dzieje w Mieście to masakra , ani chodniki, ani ulice nie ruszone . Żadnych służb odśnieżających nie widać Ludzie brną po kolana w śniegu , a że chodnik zasypany idą ulicą , a tam samochody żeby wyjechać to muszą się rozpędzać więc o wypadek nie trudno........

ja dziś w Mąkolnie utknęłem ale na letnich byliśmy corsą 1.1

Rzeczywiści jest się czym chwalić... a później przez takie coś wypadki WSTYD! nawet się nie przyznawać

A jutro i pojutrze ma dalej sypac, ciekawe co to będzie dalej ...
mi przez to wszystko wczoraj (sobota) skrócili zajęcia i odwołali dzisiaj szkołę (niedziela) i przenieśli na 16 (sobota) ale co będzie 16 czy będzie lepiej mało prawdopodobne... a wczoraj ta aleja Międzygórze-Domaszków zawiana że hohoho a bystrzyca pobojowisko jak by sobie nie mogli poradzić z tymi śniegami a przecież to nie pierwszy raz takie coś a ludzie się zachowują jak to by była pierwsza zima jaką w życiu zobaczyli
Ulica Podmiejska -zima 1940-41
mentossssssssssssssssss!!!!!!!!!!!! skąd masz tą fotkę????
Szczerze to nie pamiętam razem z tym zdjęciem było jeszcze jedno z małym kinderem i napis
Habelschwerdt –Winter 1940- 41
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl