sunsetting
Widocznie masz taką figurę dobrą;d.
Jak nic ci nie dzialą to i nie podziala;d
Wiesz, ale ja jestem chyda... wszyscy mi mówią, że taka jestem mama, tata, babcia, rodzice mojej przyjaciółki... boje się, że może wpadne w jakąś chorobe czy coś dlatego chce pzytyć
Mam dokładnie to samo. Jem i nic ;o
Były już takie tematy. Poczytaj sobie:
http://forum.4teens.pl/vi...przytyc&start=0
http://forum.4teens.pl/vi...przytyc&start=0
Musisz się wybrać do lekarza, on napewno Ci coś poradzi.
A jak na razie, to nie panikować. :)
Przepraszam, że zrobiłam taki sam, ale zawsze na nowym więcej odpowiedzi jest...
Może weź staraj się komponować ze sobą jak największe ilości kalorii w jedzeniu.
I ćwicz.
Taak, wydaje się, że od tego się chudnie.
Zaś osoba z natury chuda nabiera mięśni, które ważą.
Dlatego nie obżeraj się tylko jedz to, co kaloryczne.
Znacie może jakiś sposób aby przytyć, bo mogłabym jeść tonami i nic
mam ten sam problem ;D. Po prostu masz szybką przemianę materii , nic na to nie poradzisz.
Może idz do dietetyka?
nie wiem czy jedząc mase kalorycznych rzeczy będziesz zadowolona
powinnaś jeść dużo produktów bogatych w białko, właściwie to mase bialka wtedy zdrowo przytyjesz no i mozesz ćwiczyć żeby nabrać mięsni
właściwie to ja też tak mam. ^^
tyłek mi nie urośnie,nawet jakbym czipsy szamała ciągle i ciągle.
Też tak mam. ^^
Szybka przemiana materii po prostu.
przytyłam i ważę obecnie 45 kilo.
Obżeram się słodyczami cały czas,potrafię zjeść 2 czekolady na raz.
I nic.
Musisz się pogodzić z tym.Bo obżeranie się chipsami,frytkami,hamburgerami to nic nie da.
Nawet nie wiesz ile dziewczyn chciałoby schudnąć.
Znacie może jakiś sposób aby przytyć, bo mogłabym jeść tonami i nic
haha mam tak samo jak Ty. Chyba moją stałą wagą jak na razie jest 42. Po prostu masz dobrą przemianę materii xD
moja kumpelka ma tak samo ;p
na obiad je 4 schabowe <lol> ja jem jednego xdd
po prostu u wież w siebie i jedz w miarę swoich możliwości ;))
[ Dodano: 2009-02-03, 22:06 ]
yh też bym tak chciała.
ja musze schudnac i to ostro.
a Ty masz bardzo dobra przemiane materii poprostu :]
no nie wiem.. może jedz więcej, ale zdrowych rzeczy ;) ja bym się cieszyła gdybym miała taki problem ;p
Tez duzo jem i jem i nic chuda jestem .. a chcialabym troche przytyc .. dziewczyny m zazdroszcza nie ma czego ^^
Przemiana materi robi swoje...
A objadanie sie słodyczami nic nie da...
Powinnaś jeść dużo makaronów, ryżu, chleba białego, sera, bananów
Ja znam mnóstwo sposobów jak przytyć a nie jak schudnąć, najwidoczniej jesteś w mniejszości!
tu macie jak przytyć !
Wskazówki dla tych, którzy chcą przytyć:
* jedz zawsze śniadanie
* jedz obfite śniadanie
* jedz dużo przekąsek między posiłkami
* nie jedz dużo na noc (to tyczy się wszystkich, bez względu na diety)
* zamiast wody mineralnej pij gęste soki z owoców i warzyw, co wspomaga mięśnie
* wieczorem pij melisę (spowalnia przemianę materii, przez co tu i tam odłoży Ci się nieco tłuszczu)
* pamiętaj, by przybrać na wadze nie trzeba wspomagać tkanki tłuszczowej, a mięśniową
* waga wzrasta poprzez jedzenie tłuszczy pochodzenia zwierzęcego
* inne korzystne tłuszcze to:
* oliwki
* musli
* orzechy
* miód
* suszone winogrona
* pij mniej kawy, bo ona przyspiesza spalanie materii, a nie jest ci to potrzebne, gdy chcesz przytyć
* unikaj stresu
* dużo odpoczywaj, drzemka poobiednia jest wskazana
Produkty wysokokaloryczne to:
* ryż
* płatki kukurydziane
* makarony
* słonecznik
* dynia
* suszone jabłka, śliwki, figi, daktyle, morele, banany, papaja,
* owoce (najlepiej banany i truskawki)
* jogurty
* kefiry
* kwaśne mleko
* groch
* fasola
* kukurydza
* wszelkie warzywa strączkowe
* wołowina
* wieprzowina
* oliwa z oliwek
i kilka przydatnych stronek ;)
http://www.poradniawellne...ak-przytyc.html
masz dobrą przemianę materii i tyle. może być to spowodowane ogólnie takim działeniem organizmu, albo mogą to być jakieś zaburzenia. więc jak masz jeszcze jakieś inne problemy to idź do lekarza.
a jeśli jesteś chuda jakoś ze względów genetycznych, albo tak Twój organizm działa to:
^jedz zdrowe jedzenie
^zmniejsz ilość słodyczy
^nie obiadaj się na noc
^posiłki staraj się jadać regularnie
No i unikaj stwierdzenia, że im więcej się najesz słodyczy i wszystkiego co najgorsze to przytyjesz...przytyjesz, ale tak niezdrowo.
bo mogłabym jeść tonami i nic
spoko, spoko miałam tak samo ;)
też, mogłabym jeść "tonami i nic"
nie musisz się niczym martwić, to nawet dobrze :)
zaczniesz tyć później i powoli, także figura ładna będzie/już jest ; )
3maj się :D
mam to samo,
mogę jeść wszystko tonami, i tyłek mi nie urośnie,
chociaż bym chciała. ;ppp
waże 45 kg, przy 170 cm wzrostu. ;p
teraz nie tyjesz .
ale za jakiś czas to sie na tobie odbije ; P
Ja nie mam jak ty skłonnosci do tycia poprostu xD
Masz taką figurę, naturę i tyle.
Jak chcesz przytyć to się wybierz do dietetyka.
korzystaj z tego i chodź z kumpelami na PTYSIE;p
mniam pychaaaaaaaa;d
ja tak robię;d
beka jest;p
zazdroszcze ;D
dietetyk to najlepszy pomysł.
ja mam dokładnie tak samo ;>
ale ciesz się z tego że jesteś szczupła.
gorzej jakby było na odwrót.
no chyba że naprawde bardzo ci zależy..
to wybierz się do dietetyka.
Nie opychaj sie na sile! tez mam niedowage odkąd pamietam. i nic. wzielam to jako plus. duuzy plus. chyba wolisz wazysz tyle ile obecnie wazysz niz np. 70 kg? ;> ;]
zazdroszczę :)
Moja koleżanka przy wzroscie 183cm ważyła 48 kg (ale nie miała anoreksji), poszła do lekarza, przepisal jej tabletki i teraz waży normalnie.
Mój tata ma nadczynność tarczycy i też jest chudy jak patyk. Może ty tez coś takiego masz?