sunsetting
Jest jesień roku 1959. Do szkoły z ogromnymi tradycjami przybywa nowy nauczyciel języka angielskiego John Keating. Gromadka młodych uczniów Akademii Weltona trafia pod jego opiekę. Keating dobrze zna realia Welton – jest absolwentem tej szacownej uczelni. Akademii przyświecają cztery zasady: Tradycja, Honor, Dyscyplina i Doskonałość, będące zarazem synonimem bezdusznego systemu edukacji.
Ekscentryczny profesor wnosi w szacowne mury ekskluzywnej uczelni ducha poezji, miłości życia i, co najważniejsze, niechętnie tu widzianą umiejętność samodzielnego myślenia. Zainspirowani przez niego chłopcy odnawiają tytułowe Stowarzyszenie Umarłych Poetów – sekretny związek, w którym odkrywają piękno zapomnianych utworów, a także prawo do marzeń, wolności i buntu. Zasada Carpe diem – chwytaj dzień, chwytaj chwilę, zaczyna rządzić ich własnym życiem, zrywają z podwładną rolą potulnych dzieci swoich rodziców. Zaczynają realizować swoje marzenia, pragnienia.
Nie czytałam ^^
A szkoda bo streszczenie jest intrygujące xD
Jak nie zapomnę to nadrobię.
W szkole czytaliśmy fragment xD
Spodobało mi się^^
nie czytałam . ale
zapowiada sie ciekawie ; >
Czytałam , oczywiście że tak.
Bardzo dobra ksiązka.
Chyba ją sobie jeszcze raz wypożycze.
Nie nie czytałam.
jeszcze. :)
oglądałam film.
babka od polskiego powiedziała że jest o wiele lepszy od książki xDD
Jak nie zapomnę to nadrobię.
xD
No fajnie brzmi.. chyba mój brat czytał i się podobało
Jak nie zapomnę to nadrobię.
ja film oglądałam ^^ fajny ;)
Mam zamiar przeczytać ;)
Nie czytałam, ale narobiłaś mi ochoty na wypozyczenie ;D
nie czytałam, moze kiedyś przeczytam, bo fajnie się zapowiada
czytałam aż się popłakałam.
Nie czytałm,ale jutro ide do bibliteki po tą książkę xZD
Nie czytałam, ale oglądałam film - świetny!
Oglądałam film. Podobał mi się.
Książkę też kiedyś przeczytam, jak wreszcie wybiore sie do biblioteki
ja również tylko film.
wspaniały. oO
książkę też przeczytam. ^^
Film oglądałam, fajny.
Nie czytałam książki, filmu też nie oglądałam.
Dużo osób chwali, ale jakoś nie mogę się zabrac, mam za dużo narazie do czytania.
aa,czytałam kiedyś,bardzo mi się podobała ta książka,pod koneic ryczałam jak nienormalna jakaś. XD