sunsetting
http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html
O boże :cry: :cry: :cry: :cry:
Szkoda takiego mistrza :cry: :cry: :cry:
Kolejna legenda WRC, po Bublewiczu, Kuligu i Burnsie odeszła.[*] R.I.P Colin [*]
Teraz razem się ścigają po niebieskich drogach.
[*][*][*][*]
[*]
[*][*]
[*]
[*] mój ulubiony kierowca rajdowy
PS: Burns na Dakarze zginął?
[*] mój ulubiony kierowca rajdowy
PS: Burns na Dakarze zginął?
Burns nie zginął na Dakarze. Zmarł na raka mózgu 25 listopada 2005 roku
moze troche nie w temacie ale gronholm konczy teraz kariere. Wrc upadaja, tylko loeb trzyma poziom
moze troche nie w temacie ale gronholm konczy teraz kariere
Gronholm zakonczyl kariery w piatek. Oglosil to na konferencji prasowej.
Gronholm zakonczyl kariery w piatek
Konczy kariere po tym sezonie, a nie juz zakończył
Konczy kariere po tym sezonie, a nie juz zakończył
Racja, mój bład. przepraszam. Źle newsa przeczytałem, w piatek oglosił ze zakończy kariere tak jak napisałeś Falco.
Ale to temat o Colinie McRae, wiec aby nie było Off topu to trzymajmy się tematu.
Colin z racji swoich umiejętności powinien w tej chwili mieć więcej zwycięstw niż Loeb, który samotnie prowadzi. Tak mi się wydaje, ponieważ Szkot jeździł na granicy możliwości, gdzie szybsza jazda groziła wypadkiem. Często przekraczał tę granicę i wylatywał. Ma 25 zwycięstw na koncie, co sytuuje go w grupie takich zawodników jak Makinnen czy Sainz. I tylko jeden tytuł mistrza świata.
[*]
Colin jeżdził na granicy ryzyka i za to go kochaliśmy.Miał się ścigac na Dakarze z Hołkiem za niedługo ,a tu taka podwójna tragedia ,bo zginął razem z nim jego syn.A tu jeden z ostatnich wyścigów Colina na przekozackiej imprezie w Stanach X GAMES,zobaczcie jak można sobie polatac Subarką http://www.youtube.com/wa...=related&search