sunsetting
Przycich³a sprawa 22 pozwów z³o¿onych przeciwko Polsce w Europejskim Trybunale Praw Cz³owieka w Strasburgu przez Powiernictwo Pruskie. Zapewne nie na d³ugo gdy¿ w przygotowaniu s± kolejne wnioski.
Klienci Powiernictwa Pruskiego, którego za³o¿ycielem jest polityk CDU z Leverkusen - Rudi Pawelka, domagaj± siê w sk³adanych pozwach odszkodowañ lub zwrotu mienia utraconego na polskich ziemiach zachodnich w wyniku postanowieñ konferencji poczdamskiej w 1945 roku.
Autorzy pozwów zdaj± siê nie pamiêtaæ, ¿e to nazistowska III Rzesza z demokratycznie wybranym przez Niemców Hitlerem rozpoczê³a II wojnê ¶wiatow±, której nastêpstwem by³y m. in. wysiedlenia. Zanim wysiedlenia dosiêg³y Niemców ze ¦l±ska, Pomorza czy Mazur, niemieccy okupanci wypêdzili z domów tysi±ce Polaków zamieszkuj±cych tzw. „Kraj Warty”, czyli zachodnie tereny II Rzeczypospolitej przy³±czone do hitlerowskiej Rzeszy. Podobny los spotka³ wielu Polaków z Zamojszczyzny objêtej niemieck± kolonizacj±. Wreszcie obecni gospodarze ziem odzyskanych przez Polskê w 1945 roku, w tym tak¿e mieszkañcy Bystrzycy K³odzkiej, to w ogromnej liczbie potomkowie Polaków wysiedlonych ze wschodnich obszarów Rzeczypospolitej, anektowanych przez Zwi±zek Radziecki.
¯adne naci±gane kruczki prawne, wynajdywane z mozo³em przez Pana Pawelkê i wspó³pracowników nie zmieni± jaskrawego faktu, ¿e pretensje grupy otumanionych Niemców do mienia i terenów przejêtych przez Polskê decyzj± zwyciêskich aliantów ur±gaj± historycznej prawdzie i poczuciu sprawiedliwo¶ci. Zakrawa na nies³ychan± bezczelno¶æ, ¿e rewindykacje Powiernictwa zg³aszane s± wobec pañstwa, które straci³o z r±k niemieckich oprawców miliony swoich obywateli, pañstwa którego stolicê z bezcennymi ¶wiadectwami historii i kultury zrównali z ziemi± hitlerowscy barbarzyñcy.
Polacy powinni wyra¼nie dawaæ do zrozumienia tym Niemcom, którzy roszcz± sobie pretensje do maj±tku na ¦l±sku, Pomorzu, Ziemi Lubuskiej, Mazurach, ¿e nie s± tutaj mile widziani. Taka demonstracja musi odbywaæ siê w granicach prawa. Pod ¿adnym pozorem nie mo¿na tolerowaæ aktów fizycznej agresji. Jednak polski w³a¶ciciel pensjonatu na ziemiach zachodnich nie ma obowi±zku wynajmowania pokoju Niemcowi, który przyjecha³ tutaj dochodziæ swoich rzekomych praw. Podobnie polski rolnik gospodaruj±cy na tych terenach nie musi takiemu przybyszowi sprzedawaæ ¶wie¿ych jajek czy owoców.
G³os dezaprobaty Polskiego spo³eczeñstwa wobec dzia³añ podkopuj±cych fundamenty powojennej stabilizacji i polsko-niemieckiego porozumienia musi byæ wyra¼nie s³yszalny zarówno przez niemieckie elity polityczne, jak i cwaniaków spod znaku Rudiego Pawelki. W tej dyskusji oprócz wywa¿onych opinii dyplomatów szczególne znaczenie maj± wypowiedzi zwyk³ych obywateli, tak¿e te szorstkie i dosadne. Byæ mo¿e kube³ zimnych pomyj wylanych na rozgor±czkowan± g³owê pana Rudiego Pawelki ostudzi karko³omny zapa³ rewizjonistycznych ekwilibrystów zza Odry.
http://rudipawelka.blox.pl/html
NIech przyjada ci moherowego powiernictwa a Polacy tak im kota pogonia ze zatrzymaja sie dopiero nad kana³em La Manche. Wielu obywateli to denerwuje ale nie tylko polskich ale i niemieckich. Taki sposob na pojednanie to b³ad co kazdy wie i kazdy olewa tego goscia.