ďťż

sunsetting

photo

Wrzucam zdjęcia 2 pomników które stały niegdyś w Bystrzycy. Czy ktoś wie co się z nimi stało?? Jesli zostały rozebrane to gdzie są części ?? A teraz najlepsze...

Będąc kiedyś na wykopkach w okolicy miasta przez przypadek natrafiłem na kamienne obeliski (fragmenty) z napisami "Wilhelm" i innymi , już dokładnie nie pamiętam jakimi.
Zdjęcia będą niedługo. Może ktoś z was wie czy w zaznaczonych przezemnie miejscach
widniały jakieś napisy ??????

Chyba znalazłem fragmenty tego Ehrenmal'a. McAron , Albalonga - licze na waszą pomoc.


Pierwsze zdjęcie przedstawia pomnik, który stał przed obecną szkołą podstawowa nr 1. Był to pomnik dziękczynny dla dwóch cesarzy Wilhelma Wielkiego i Fryderyka III, jak to pisze na płycie. Zniszczyli go żołnierze armii czerwonej.
Drugi pomnik stał natomiast pomiędzy kościołem a lodziarnią, postawiono go w hołdzie żołnierzom pochodzącym z Bystrzycy a poległym na frontach I wojny światowej. Zniszczyli go Ci sami, którzy zdemolowali cesarzy.
Olsniło mnie. Teraz już wiem. Na widocznej poniżej części siedziałem sobie i paliłem papierosa. Jestem tego pewien na 99 %.
PS. Kacapy może i rozwalili , tylko kto i czym go aż daleko wywiózł ?????
Gdzie go widziałeś?



Spore obeliski ku czci różnych fryderyków i marii leżały kiedyś w okolicach Rykowiska (pomiędzy stawem z domkiem a polaną).
AZ może by powiadomić kogoś z SPBK ,oni by to gdzieś przenieśli .
Brawo. Specjalnie nie pisałem gdzie to jest. Oczywiście nadgorliwość AZ sprawiła , że musiała o tym napisać. Post skasowałem. Pożaliła się więc Dadowi który ten post zamieścił. BRAWO !!! Teraz jeśli resztki pomników znikną na dobre to już wiemy dzięki komu.
Habel nikt tego nie zwinie, bo komu potrzebne te fragmenty. Z tego kasy żadnej. Przypominam o kapliczce za ZDZ-tem, jakoś nikt nie protestował, jak McAron wskazał miejsce w którym stoi.
Dado a moze juz jej tam nie ma? Kto wie?
Falco, jest jest i ma się bardzo dobrze
habel może zamiast narzekać to weźniemy przyczepke i to zwieziemy do miasta ,zamkniemy u ciebie w garażu i będzie ok.
Habel!
Już wiem po co zacząłeś ten wątek.
Żeby później (jak tylko zaczeła rozwijać się w nim dyskusja) móc go cenzurować.

Widać czytałeś regulamin i stosujesz w praktyce jego punkt 9, który mówi:
"Moderatorzy forum mają prawo do korekty, zmian lub usunięcia z forum dowolnego postu bez podania uzasadnienia."

Warto stosować się również do innych jego postanowień
(to uwaga także do innych uczestników forumowych dyskusji).


Brawo. Specjalnie nie pisałem gdzie to jest. (...)
BRAWO !!! Teraz jeśli resztki pomników znikną na dobre to już wiemy dzięki komu.


Proponuję "właścicelowi forum" dodać do regulaminu zapis o konieczności podporządkowania się formule towarzystwa wzajemneja doracji,
która obowiązuje tu jako nadrzędna.

Moim zdaniem da się tu (na forum) jeszcze wymieniać myśli (poglądy już nie),
więc szkoda by było zmarnować szansę.

A wracając do tematu: szkoda pisać cokolwiek.
O, Wielki Hablu!
Pewnie i tak nikt niczego cennego nie wniesie, a pisząc naraża się na Twój atak.
Wybacz śmiałość, ale ciekawi mnie, czy masz tak od urodzenia?
Oczywiście nadgorliwość A........ Z...... czyli AZ sprawiła , że musiała o tym napisać. Post skasowałem. Pożaliła się więc Dadowi który ten post zamieścił. BRAWO !!! Teraz jeśli resztki pomników znikną na dobre to już wiemy dzięki komu.

Ponieważ pan Habelschwerdt pozostaje dla mnie osobą anonimową wypraszam sobie udzielania jakichkolwiek informacji o mojej osobie. Moje zalogowanie AZ powinno być dla MODERATORA jedyną informacją do przekazywania dalej.

Poprzednią skarge przesłałam drogą poza forumową, obecnie uważam, że o praktykach stoswanych przez Pana Habla powinno się dowiedziec jak najwięcej osób.

Czy Pana denerwuje posiadana przeze mnie wiedza? Chyba Pan nie widział o jakich ułomkach piaskowca piszę, że uważał je za tak cenne znalezisko. Ponadto, w rejonie opisanym w moim usuniętym przez Pana poście, nie widuję ich od kilku lat. Może są gdzieś przeniesione, ale o tym nie wiem.
[/scroll]
a ja razem z baranem znalazłem dziś w lesie pomnik taki.przepraszam za jakość foty ale była robiona na długim czasie z ręki bo owych napisów nie widać prawie wcale i robiliśmy te zdjęcie dwoma aparatami ,baran puszczał flesza od lewej by powstały cienie a ja robiłem zdjęcie.
Czy to jest Luisen Höhe, koło Długopola (naprawdę kłopotliwe do zwinięcia).

Dość nieczytelne.

Jeśli tak to dawno temu najpierw ten kamol leżał, a potem okazało się, że już stoi. Prawdopodobnie przy budowie linii energetycznej ktoś zadbał o jego podniesienie i umocowanie, ok. 1994.
tak zgadza się,zadbał też o usunięcie napisów tyle że nie zakończył dzieła.
O widzę , że małżeństwo się na mnie chyba uwzięło :twisted:

Pomyśl - czy skoro znalazłem to pytałbym się o to gdzie jest ?? Może po części jest to też mój błąd bo mogłem od razu napisać coś w stylu "Kto wie , niech nie pisze o miejscu którym obecnie się znajduje". Nie byłoby wtedy kasowania postu AZ.

Cenzury tu nie ma. Pomyliłeś chyba fora. Podobnie jak od średniowiecza nie ma też PANÓW. Habel jestem , i tyle.

Na punkcie historii mam po prostu pierdolca. Jeszcze większego mam na pukcie historii Bystrzycy i jej zabytków (tych których już nie i te które da się jeszcze uratować). I niech was nie dziwi moje podejście do sprawy - znam "te klocki" trochę lepiej. Z MRU znikały całe kopuły strzelnicze (pojechały do IV Rzeszy) , na Pomorzu wykopano czołg który przemycono W CAŁOŚCI do Czech. Jaki kłopot zwinąć pomnik sprzed 2 wojny i wywieźć do Niemiec ???? Powinny wrócić do miasta !!!!!!!
Habel, a wiesz, że pomniki znikają z środka miasta?
Lekarstwem nie jest tajemnica, tylko swiadomość wartości obiektu i poczucie, że to coś jest potrzebne. Na tajemnicy jedzie IV RP i ciekawe choć niezbyt wesołe jak daleko zajadą.
masz rację AZ.popieram w 100% z tą IV RP.
Nasza wina że te pomniki zamiast czynić nasze miasto bardziej atrakcyjnym,leżą na wyszkach.Można to zgłosić do PISu to powołają komisje która udowodni jakiemuś 99 letniemu renciście zniszczenie tych pomników.
Jeżeli nawet ktoś znalazłby owe pomniki w większej całości w co szczerze watpię, to i tak nie stanęły by one na dawnych miejscach. Nie ma tu znaczenia nasza fascynacja historią tylko dzisiejszy światopogląd wąsko i szeroko pojęty. Poza tym nie przedstawiają one wartości architektonicznej, tylko historyczną. Ja osobiście nie za bardzo bym wiedział jak uargumentować chęć re postawienia pomnika na cześć niemieckich cesarzy.
uargumentować można tym że dzięki nim wiele w tym mieście powstało i cieszy nas do dziś swoją świetnością .bo jesli byśmy mieli wystawić pomnik któremuś z rządzących tym miastem od 2 wojny światowej to widze tylko jednego kandydata jest nim ZIOMEK z baraków
Grzechu , a może postawilibyśmy te szczątki koło KIELICHA ??
Jezeli tak fascynujecie sie historia Bystrzycy i zaginionymi pomnikami to moze warto by bylo poruszyc temat gdizie zniknol z malego rynku ciezki duzy masywny lancuch ktory niegdys otaczal pregiez podobno kiedys wyznaczono nagrode dla tego kto wskaze miejsce gdzie on sie znajduje o ile dobrze pamietam to kilka lat temu slyszalem opinie pewnych wtajemniczonych osob ze wartosc tego lancucha to okolo 100.000zl
Drogi siopku gdzie jest ten łańcuch oraz gdzie trafiła balustrada z rynkowego podwyższenia wie wiele osób. Szukaj w Międzygórzu, Dusznikach, Polanicy i Kudowie. Troche dużo tych nazw ale nie mówiłem, że będzie łatwo

Habel no to wodołazy w dłoń i na ul. Kłodzką, głowa Michała Archanioła została zrzucona z mostu i są jeszcze ludzie, którzy ją widzieli. Znajduje się (jeśli jej powodzie kolejne nie zabrały) na wysokości kaplicy Ksawerego i pewno z metr pod dnem. Jeśli sie dokopiesz to pomyślimy.
Historia obelisków z Wyszek:
26 lipca 1871 - odsłonięto pamiątkowy obelisk dla uczczenia końca wojny niemiecko - francuskiej, zasadzono trzy dęby pokoju.
Moim zdaniem do Bystrzycy mogłaby przyjechać jakaś grupa archeologów.
Przecież historia naszego miasta spoczywa także w ziemi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl