ďťż

sunsetting

photo

''Oskar i pani Róża'' -książka autorstwa Érica-Emmanuela Schmitta.
Opowiada o Oskarze, chłopcu, który choruje na białaczkę i kiedy dowiaduje się, że nie ma dla niego nadziei, za namową jego pielęgniarki, postanawia pisać codziennie listy do Boga.

czytaliście?
podobała się Wam ?

jak było, to usuńcie. ^^


moja BYŁA koleżanka to czytała, opowiadała mi o tym i dość fajnie się zapowiadało. Miałam czytać ale jakoś tak... powiedzmy że zapomniałam.
nie wiem nie czytałam
może kiedyś...
Mi się bardzo podobało. Czytałam kilka książek tego autora i musze przyznać, że są świetne ;P a zaczeło sie na 'Pan Ibrahim i kwiaty Koranu' :)


Czytałam i owszem, podobało mi się. Kilka lat temu.

A teraz... Cóż, strasznie naciągana ta historyjka. A wątek Peggy Blue (tak nazywała się tak niebieska dziewczynka?) już całkowicie mnie zniechęca.
Kurcze, zawsze zapominam, że miałam tą książkę przeczytac.
Już się chyba z rok zbieram do tego.
Przeczytam, na pewno przeczytam, bo tyle dobrego o niej słyszałam, że szok. '(;
Ogolnie ciekawa, w inny sposób "zrobiona".
Pod koniec moje kumpele mówiły, że ryczały, mnie aż tak ta książka nie poruszyła, ale było smutno.

W 5kl<chyba>miałam ją za lekturę.No przyznam,że książka fajna.
Mi się osobiście podobała.
Oczywiście że czytałam piękna książka :) i na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Oczywiście, że czytałam.
Maiłam nawet jak lekture w 1 gim.
Czytałam 3 razy.
Cudowna książka.
Końcówka przeeeboska.
Czytałam, nawet dwa razy chyba.
Świetna książka, serio.
Mam zamiar ja przeczytać w czasie roku szkolnego, jak będzie biblioteka otwarta.
Czytałam wiele takich "opowiadań" o tej ksiażce i wydaje się być świetna.
Czytałam tysiące razy.
Uwielbiam tak, jak 'Małego Księcia.';3
Gdyby takich książek było więcej..
Nie czytałam, ale byłam na takim przedstawieniu teatralnym, gdzie właśnie to przedstawiano. Bardzo fajne, takie inne. Grało to tylko dwóch aktorów i było zrobione w inny, oryginalny sposób. Muszę przyznać, że ciekawe. Możliwe, że kiedyś przeczytam i tą książke, słyszałam, że bardzo fajna. :)
czytałam, nawet fajne ;)
czytałam.
ryczałam.
Miałam to w I gim. jako lekturę,więc czytałam.
Podobała mi się.

czytałam.
ryczałam.

kocham.
Czytałam.
Bardzo ciekawie napisana. Podoba mi się w niej to, że jest taka... bez owijania w bawełnę.
Wszystko jest nazwane po imieniu. Uroniłam też parę łez, gdy zmarł Oskar.
Ogólnie, była to chyba najciekawsza lektura szkolna.
Nie czytałam, ale mam zamiar. Podobno niesamowita. :)
Czytałam, zrobiła na mnie wrażenie.
również czytałam i bardzo mi się podobała;)
to nie była pielęgniarka tylko Pani Róża- wolontariuszka. To jedna z moich ukochanych książek i wracam do niej bardzo często. Na końcu zawsze chce mi się płakać.
Opowieść bardzo niesamowita.
Czytałam ją już kilka razy.
Posiadam w własnej biblioteczce.

czytałam.
ryczałam.


nic więcej nie napiszę.
Czytałam parę razy. strasznie mi się podoba. ;)
Cudowna, mądra, wzruszająca, dająca do myślenia.. jedna z najlepszych książek, które kiedykolwiek przeczytałam.
Czytałam i płakałam. Bardzo mi się podobała. Pamiętam, że zabrałam się do niej tuż po zakupie i przeczytałam w niecałą godzinę.
Świetna.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl