On i ja.

sunsetting

Już nie wytrzymuje muszę opisać swój problem...
Otóż w marcu tego roku moja kumpela poznała takiego chłopaka.. No i tak raczej nikt go nie lubił a on się w niej zakochał, ale ona nie chciała nic z nim i on zaczął pisać do mnie żebym ją jakoś namówiła iwg.. No i tak jakoś pisaliśmy i przeszliśmy do przyjaźni... Mogliśmy ze sobą rozmawiać o wszystkim, był mi naprawdę bliski, bo był wrażliwy i nie patrzył na opinię innych, żył w swoim świecie... Na taki jeden festyn poszliśmy razem no i wyszło tak że zaczęliśmy się przytulać , ale ja mu po tym powiedziałam, że nie ma sobie robić nadziei bo i tak nic z tego nie będzie, bo nie chce niszczyć naszej przyjaźni i on się wtedy strasznie załamał, już nie było tak jak kiedyś, byliśmy tylko bliskimi kolegami.. No i pod koniec wakacji on poznał P. no i wtedy minęła mu miłość do mnie i zakochał się w niej i zaczęli kręcić . My z P. bardzo się nie lubimy i on o tym wie. Na początku ich `miłości` nie było tak źle, jednak kiedy zaczął się rok szkolny to już wogl wszystko oklapło.. On jest teraz w samorządzie, w poczcie sztandarowym i bierze udział w wielu przedstawieniach i już nie ma wogl na mnie czasu. Na dodatek od marca bardzo się zmienił, wyładniał iwg, ma więcej przyjaciół, laski za nim latają i on totalnie oszalał. Zrobił się zadufany w sobie.. A ja bardzo chcę żeby było tak jak kiedyś ale nie wiem jak to zrobić :(( .
Pomożecie? ;(

Spotkaj się z nim i wyjaśnijcie sobie sprawę :)
Powodzenia życzę ;*

Spotkaj się z nim i wyjaśnijcie sobie sprawę :)

on nie ma czasu na spotkania ze mną :(
Może po prostu szczerze w nim pogadaj.
Złap go jakoś po szkole lub przed lekcjami skoro nie ma czasu się spotkać.
W końcu tyle dla niego zrobiłaś.
Jeśli ma jeszcze jakieś resztki uczuć to zrozumie.
A przecież nie mógł tak po prostu o Tobie zapomnieć.

Złap go jakoś po szkole lub przed lekcjami skoro nie ma czasu się spotkać.
W końcu tyle dla niego zrobiłaś.

ale w przerwy chodzi z tą P. ;/

On uważa, że niczego takiego dla niego nie zrobiłam. ;/

On uważa, że niczego takiego dla niego nie zrobiłam. ;/
Może boi się przyznać?
Albo jest zwykłym głupkiem.
Naprawdę zmienił się od tamtego czasu.. Już nie jest taki wrażliwy i uważa że to wszystko przeze mnie bo dałam mu kosza ;//
Ja na Twoim miejscu bym go olała jak nie ma czasu się spotkać ;/

Ja na Twoim miejscu bym go olała jak nie ma czasu się spotkać ;/
łatwo ci powiedzieć. On jest dla mnie naprawdę ważny.. Brakuje mi tego że mogłam z nim szczerze i o wszystkim pogadać :(
Ale co z tej przyjaźni ;( On najwyraźniej już Cię nie potrzebuje. Tak mi się wydaje. ;|
Złap go po lekcjach czy przed czy tam kiedyś.
W końcu nie cały czas pracuje w tym swoim samorządzie.
Pogadaj z nim szczerze o co mu chodzi,bo inaczej sprawy
nie załatwisz.A jak w ogóle wyjdzie na to,że jest samolubny
bo nie może się pogodzić z tym,że dziewczyna go odrzuciła...
Duma facetów...eh.Postaraj się to ratować,ale jak on będzie
miał wszystko gdzieś to lepiej go olej...Po co masz latać za jakimś
chłopakiem,dla którego ważna jest tylko jego duma,a dla bliskiej
koleżanki nie ma czasu...
coś mi tu nie gra...

on chodzi, czy tam flirtuje z jakąś P. jak z nim gadalaś, dlaczego nie jest jak dawniej, to ci powiedział ŻE PRZEZ CIEBIE BO DAŁAŚ MU KOSZA! a wiec ja uwazam ze chlopak ma chyba jakis zal do ciebie! mysli o tobie, czesto. a ta p. to uwazam ze jest na pocieszenie, no i przy okazji zeby byc moze wzbudzic w tobie troche zazdrosci.

nie obwiniaj siebie, bo dobrze zrobiłas ze mu jasno oznajmiłaś, że przykro mi , ale nic z tego nie będzie.

chłopak po prostu się tak jakby obraził. przez tą p to tak jak by ci chciał pokazać ze teraz to mu nie zalezy i w ogole nic nie czuje i generalnie to ma cie w d.

ale skoro on ci wypomina, bo dalas mu kosza, no to jednak uwazam... nie zapomnial o tym chlopak, jego nadal to boli.

ja tez tak mialam; tyle, ze to chlopak mnie zawiodl [nie sympatia, przyjaciel].

On i ja.

Pokrewne

Lista mailowa

sunsetting