ďťż

sunsetting

photo

znam pewna mila trase dla zaawansowanych jako rozgzrewka i dla osob o mniejszej kondycji fizycznej- jest to trasa prowadzaca od cmentarza(nowego) do zablocia- jest piekna, latwa do pokonania, bardzo malownicza, szczegolnie w okresie wiosenno- jesiennym, polecam:)


good :idea:
Trasę do Zabłocia można przedłużyć, a też nie będzie specjalnie uciążliwa. Dobra dla dzieci.

Gdy droga w Zabłociu skręca w lewo pod górkę na wiadukt my jedziemy dalej prosto i wjeżdżamy na drogę wzdłuż Nysy. Droga nieco dziurawa, rzeka dość osmiecona po bokach (teraz nie ma zieleni), ale i tak fajnie. Kwiatki, krówki, szum rzeki.

Dojeżdżamy do wiaduktu kolejowego, z wspinamy się na nasyp kolejowy, po wiadukcie i w lewo w dół.
Droga, którą dalej pojedziemy wzdłuż Nysy zawiedzie nas do Gorzanowa.
Nadzwyczaj plaskata droga (poza zjazdem od cmentarza i wchodzeniem na wiadukt).

Powrót - tą sama drogą, albo np. od centrum Gorzanowa - droga na Zabłocie.
AZ, byłem ostatnio z koleżanką sprawdzić Twoją trasę i stwierdziliśmy, że jest dość ciekawa i godna polecenia początkującym. Bardzo nam się podobał odcinek trasy wzdłuż Nysy przed mostem kolejowym. Dobre miejsce na mały piknik


A mnie się marzy rowerówka od Międzylesia do Barda. Niektóre odcinki są gotowe.
Dado , to kiedy ten piknik? Następnym razem robimy foty.

Teraz poszukamy innej trasy. Ale to po Świętach
aGRAFka, podaj termin, ja się dostosuje

P.S. Może jeszcze ktoś jest chętny na piknik?
Przy innej trasie?
Na przykład:
Górski Maraton na Orientację "ORIENTOP 2007",
którego bazą jest schronisko "Jagodna". Będzie to 13-15.04.2007.

Jak będę więcej wiedzieć dam znać.
Ok AZ. Ja oczywiście wpadnę na Spaloną rowerkiem, pod warunkiem, że będzie pogoda
Ja nie wydoję tak daleko
Agrafko nie martw się - do tego czasu popracujemy nad kondycją i będzie ok
Dado, moze wystartujemy. Ja mam sztabowke wiec skroty beda naniesione.Co ty na to??
Ale to impreza 3-dniowa bodajże. Masz kasę na noclegi inne rzeczy np. wpisowe?
Namiary na Orientop 2007
http://database.pl/mno/Ka.../regulamin.html

mapy nietypowe kolorowe i czarno-białe w różnej skali...

Pełna mapa w wielkiej skali (25.000 lub wieksze) jest zabroniona, a też niekonicznie pomaga 8)

Dwie organizatorki z Bystrzycy

Pełna mapa w wielkiej skali (25.000 lub wieksze) jest zabroniona, a też niekonicznie pomaga 8)

AZ, mam mape w skali 1:50 000, blad w terenie 1 metr. Sztabowka wojskowa skalowana za posrednictwem satelity wojskowego. Gwarancja pewna. Chociazby dlatego ze jest oznaczona jako scisle tajne i na bank pewna, dam se glowe obciac. W sumie jak blad to inni glowa zaplaca za to Nie pytaj skad i jak ale mam. Powinna styknac. Do tego naniesione poprawki od recznie z serii stopien trudnosci i odleglosci za pomoca licznikow GPS tam gdzie pojawily sie drobne zmiany.

Ale to impreza 3-dniowa bodajże. Masz kasę na noclegi inne rzeczy np. wpisowe?
Wpisowe pol biedy. Noclegi? Daleko masz do Jagodnej? Toz to w koncu do godziny jazdy. Mozna dojazd potraktowac jako rozgrzewke przd calym dniem zmagan.
Njangu, ale jest jeden problem: to nie na rowerach, tylko na piechote ehehehe
Kurcze, zawsze jakies komplikacje ale ze wszystkim da sie poradzic
Def będzie prowadził rower po prostu
Faktycznie, w temacie rowerowym - link na imprezę pieszą. Ale imprezę polecam. Zamęt jest spory i wycisk można dostać niezły.
Njangu, mapa 50-tka to niestety nie za bardo. Imprezy posługują się 10-tkami, albo i jeszcze lepiej.

Def będzie prowadził rower po prostu
Albo rower jego
a napisze tutaj

Czy ktoś reflektuje w takiej wyciecze rowerowej dziś lub jutro:

1 wersja) B-ca- Młoty- i później jak jest mostek to drogą na wprost i dojazd tamtędy do Huty (tu potrzebna osoba znająca tę trasę do Huty)- dojazd do kamiennego człowieka i później zjazd do B-cy ale może jakiś inny niż przez Wójtowice lub Szczawinę.

2) na torfowiska pod Zieleńcem ale tu potrzebny przewodnik na całej trasie

3) inna propozycja

Dodam, że kondycja moja dąży do 0

Pozwalam fotki robić
Marek, a dlaczego nie jeździsz z mapą? 10 - 12 zł i masz mapę Compassu. Zdarzają się na niej pomyłki, ale drożnia jest naprawdę OK.
Fajnie z kimś czasem pojechać (jak się dogadujesz w kwestii tempa, zmian w trasie, postojów), ale z drugiej strony nie ma wolności...

Wycieczka zaliczona dzisiaj - ładna widokowo: przez Zabłocie do Gorzanowa - Krosnowice - zaraz na początku Krosnowic skręt w lewo do Starkowa - w Starkowie w lewo do Starej Łomnicy, a stąd chyba już wiadomo.
Moja trasa dzisiejsza była pomiędzy Starkowem a Łomnicą nieco zmodyfikowana, taka polna, ale to byłby za długi opis.

Fajnie z kimś czasem pojechać (jak się dogadujesz w kwestii tempa, zmian w trasie, postojów), ale z drugiej strony nie ma wolności...

Nom racja, ja nie toleruje raczej przystanków więc mapa nie wchodzi w grę

a napisze tutaj

Czy ktoś reflektuje w takiej wyciecze rowerowej dziś lub jutro:

1 wersja) B-ca- Młoty- i później jak jest mostek to drogą na wprost i dojazd tamtędy do Huty (tu potrzebna osoba znająca tę trasę do Huty)- dojazd do kamiennego człowieka i później zjazd do B-cy ale może jakiś inny niż przez Wójtowice lub Szczawinę.

2) na torfowiska pod Zieleńcem ale tu potrzebny przewodnik na całej trasie

3) inna propozycja

Dodam, że kondycja moja dąży do 0

Pozwalam fotki robić


Trasy wymienione znam na pamiec. Moge Ciebei nawet na lotnisko zaprowadzic na Hucie.
Wada ze ja juz na emigracji


Nom racja, ja nie toleruje raczej przystanków więc mapa nie wchodzi w grę
To bysmy nie pojezdzili. Moja forma po zimowym "wypoczynku" spadła do tego poziomu ze szkoda slow. Za duzo pieszych wedrowek w pracy po obiektach.Poza tym skoro lubie robic zdjecia to co chwila byłby postoj bo ciekawe ujecia by były napewno.

To bysmy nie pojezdzili. Moja forma po zimowym "wypoczynku" spadła do tego poziomu ze szkoda slow. Za duzo pieszych wedrowek w pracy po obiektach.Poza tym skoro lubie robic zdjecia to co chwila byłby postoj bo ciekawe ujecia by były napewno.

Nie no jak z kimś bym jeździł to nie ma problemu, można co chwila stawać i robić to i tamto np. foty.

Kein problem- ja mówię tylko jak jeżdzę ale sam. nie z kimś ...

Więc jak coś kiedyś to teges ...

[ Dodano: 2007-04-12, 11:57 ]
Dziś byłem ponownie, tyle że sam niestety na Zabłociu zrobić kilka ujęć, żeby Wam pokazać jakie to urocze miejsce w sam raz na piknik nad Nysą Drzewa i krzewy pięknie się zielenią, ptaszki śpiewają, woda spokojna.....
kuźwa przeczytałem, że w Zalesiu i się pół godziny zastanawiam gdzie tam Nysa płynie i gdzie ten brzeg:D

:idea: Przydałoby mi się jakieś konkretne foto B-cy z lotu ptaka, ma ktoś ???
Koło Szalejowa jest miejsce na piknik z nieco wyższym urwiskiem. Prawie jak "Piknik pod wiszącą skała" - tyle, że skała nieco krucha i sypka.

Widać wielkość skały też dzięki maleńkiej grupie ludzi.
Marku , ja mam tylko fragment miasta.
dzieki ale mi chodzi zeby ten fragment starobystrzyckiej objelo kolo trojkata
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl