Intruz

sunsetting

Czytaliście Intruza?
Jakie wrażenia? Podobała się Wam ta książka?
Macie zamiar przeczytać? ;>
http://blogksiazki.pl/int...yer/2008/11/14/
Szukałam, no.

Czytałam.
Przez początek chyba tydzień nie mogłam przebrnąć :O
porównując, że 'Zmierzch' przeczytałam jednego wieczoru ^^
mówiąc początek mam na myśli to jak Wanda jest jeszcze z Łowczynią.
Potem jak jej ucieka się rozkręca ;D
dobrze, że były te akcje po żywność, leki i w ogóle, bo książka byłaby nudna.
Tylko mnie strasznie zaskoczyło zakończenie :O
ale ogólnie książkę oceniam pozytywne.
Chociaż nie jestem pewna czy do niej wrócę.
Nie czytałam.
Ale zamierzam jakoś w najbliższym czasie.
Chociaż słyszałam, że do połowy to taka nudnawa jest ;p.
Mam na komórce.
Także może jak kiedyś mi się będzie nudzić to przeczytam.
Nie ciągnie mnie zbytnio.

Generalnie nie lubię tej pisarki, także nie spodziewałam się że napisze coś ciekawego. A już szczególnie nie spodziewałam się tego od osoby, która rozciągnęła na 4 tomy parę dni.
Czytałam.
Nawet bardziej podobała mi się niz zmierzch.
Początek był straaaszny, dopero zaczęło się po 4 rozdziale coś dziac.
Czytałam
Podobał mi się tak samo jak Zmierzch.
A moją ulubioną postacią jest Ian ;d
chociaż Wanda też jest fajna.
Ja bym nie potrafiła się poświecić tak jak ona.
Początek trochę nudny rzeczywiście.
NAjbardziej mi się podobał fragment po meczu kiedy to Jamie, Ian i JAred przynieśli jej batoniki ;d .Złość Kyliego była bezcenna
Nie czytałam.
Ale mam zamiar przeczytać jak najszybciej.
Zapowiada się ciekawie.

Przez początek chyba tydzień nie mogłam przebrnąć :O
początek to są smęty totalne. już nawet myślałam, żeby się pożegnać z tą książką, bo po prostu nie mogłam, ale wyznaje zasadę, że czytam mniej-więcej do setnej strony, jak do tej setnej strony się nie rozkręci to przestaje czytać.
początek był piekielnie nudny, ale reszta... cudna.
ja to czytałam w roku szkolnym jeszcze i wstawałam pół godziny wcześniej żeby chociaż kilka rozdziałów przeczytać.
nie czytalam ale podobno bardzo fajna.
nieczytalam ale zamierzam
Chciałam ostatnio wypożyczyć ta książkę w bibliotece, ale nie ma ;(
Myślę, że jak już przeczytam wszystkie części Zmierzchu, sięgnę i po to.
czytałam,podobało mi się.
nie wiem czy bardziej niż zmierzch,nie ma co porównywać,intruz jest bardziej hmm,poważny,więcej akcji,niż wątku miłosnego.
początek-faktycznie nudnawy,ale przebrnęłam i książkę polecam jak najbardziej. ;)
. . . ale twilight i tak nic nie pobije. XD
Czytałam ;)
Wg mnie Intruz jest o wieeele lepszy od Zmierzchu, mimo że po opisie nie wydawał się ciekawy, bo nie lubię książek o przyszłości itp. Mnie strasznie ta książka wciągnęła, nawet wcześniej wstawałam przed szkołą, żeby poczytać ;o
Początek faktycznie troszeczkę nudnawy, ale potem się rozkręca. Podobno mają to nakręcić i chyba będą dalsze części - czego po pani Meyer się spodziewałam.
Mam tylko nadzieję, że książka nie stanie się, tak ja Zmierzch, taka popularna itp.

Nie czytałam. Jeszcze. Mam ochotę, więc pewnie kiedyś przeczytam. ;)
na pewno jest lepszy od Zmierzchu, ale..
nie mogę przebrnąć przez początek o___O

może dlatego, że nie przepadam za takimi książkami, choć autorka jest mi dosyć dobrze znana, w sensie, lubię ją i tak dalej.
świetna psychologiczna książka.
początek rzeczywiście nie zbyt ciekawy.
parę razy to nawet ryczałam
no i emocjonujące zakończenie.
Czytałam, ale mi się nie podoba. Strasznie nudna jak dla mnie.
Czytałam.
Jestem na tak.
Zdecydowanie lepsza od Zmierzchowca.
dopiero zaczęłam czytać i nie moge przebrnąć przez początek..
mam nadzieje że niedługo się rozkręci ;)
Przeczytałam. Podobała mi się. I nawet początek mi nie przeszkadzał. Tylko ta końcówka... Ale mi często zakończenie nie odpowiada.

Intruz

Pokrewne

Lista mailowa

sunsetting