Chory pupil

sunsetting

W tym temacie piszcie jeżeli Wasz pupil źle się czuje. Opiszcie objawy, a ktoś pewnie postara się pomóc. Domowe sposoby na problemy związane z dietą, zachowaniem, futrem itd...

Ja mam pytanie i jeśli któraś z Was wie co to może być to proszę o odp. Mój kot bardzo drapał się za uszami, ma teraz wszędzie małe strupki. Co to może być i co z nim robić zanim trafi do weta?

Jak najszybciej do weta no i przed tym wykapac
Wykąpać kota? - niewykonalne. Ja wizytę u weta mam już umówioną ale się zastanawiam co to może być - zwierzak był szczepiony i to i tamto, siedzi tylko w domu i żaden z moich nigdy nic takiego nie robił.
PACJENTKA, jakis inny kot mógł go ugryźc albo pograpac, a jego swedzialo wiec drapal. I sie zrobily strupki :)

jakis inny kot mam tylko jednego kota - ale miałam na myśli że żaden z tych które miałam wcześniej

mam tylko jednego kota
wiem.
znaczy nie wiem ale nie o to mi chodzilo.
Myslalam o tym ze jakis kot [sasiada, sasiadki, przybłęda] go podrapał.

Ale to na calym uchu?? duzo tych strupkow?

jakis kot [sasiada, sasiadki, przybłęda] go podrapał pisałam że kot jest domowy i nigdzie nie wychodzi ;)
albo może jakieś insekty czy coś.Typu pchły na przykład.Chociaż nie wiem czy kot może mieć pchły ale to szczegół.

Chociaż nie wiem czy kot może mieć pchły ale to szczegół. Kot może mieć pchły to normalne że pasożyty przyczepią się nie tylko do psów.
Ale mój nie ma - był odpchlony i nic po nim nie biega. :D
A dajesz mu suchą karmę ?Bo może mieć uczulenie na nią jak mój pies na niektóre .
Wydję mi się że mylicie pojęcia
KOT=PIES.
NescaFe , ale kot też może mieć uczulenie A jak nie na karme to moze na coś innego.
Uczulenie które by występowało tylko za uszami? xD Noł to nie to. A kot je różne karmy więc to nie to.
Mój kot też coś takiego miał. Samo mu przeszło.
Zależy jak te strupki wyglądają, to może to być świerzb. Ale nie słuchać mnie za bardzo, bo ja się nie znam. Tylko przypuszczenia snuję.
Właśnie też tylko snuję. Okaże się jak trafi do weta. Narazie nic mi nie robie - poczekam. Thx za dyskusję ;D No chyba że ma ktoś pomysł co z nim robić przez wizytą.

Pamiętajcie że temat jest ogólny - macie problem - piszcie!
Może przejdzie samo, ale jeśli nie to koniecznie się z nim do weterynarza wybierz.
Tu coś jest o chorobach uszu u kotów.
http://www.vetmozga.com/artykuly/chorobyuszu.php
Uszy się goją, nic z tym nie robię, a kot jakoś powoli przestał je drapać. Nadal nie wiemy co to było. Ale mniejsza... :) Dzięki.

MACIE PROBLEM ZE ZWIERZAKIEM - PISZCZE POWTARZAM ŻE TEMAT JEST OGÓLNY I DOTYCZY ZDROWIA ZACHOWANIA I WYCHOWANIA ;)))
Emm. No więc. Od paru dni mój pies jakoś dziwnie przełyka śline i od czasu do czasu pocharkuje jakby coś mu utknęło w gardle. Założyć mu szaliczek żeby się bardziej nie zaziębił, psiknąć mu psikaczem (kiedyś już wet mu to przepisał i zostało) czy poczekać aż samo przejdzie (ew. pogorszy się, sic)? ^^'

PoMóŻcIeE! xDD

PoMóŻcIeE! xDD
JuSh PoMagAmY!!! xD

Ja bym użyła tego leku co masz od weta, a jak nie przejdzie to jednak wizyta. Szaliczek noś Ty żebyś sama się nie rozchorowała. :D
Psikacz, a jak nie pomoże to do weta. Chociaż ja myślę, że coś połknął i niedługo to zwymiotuje.
ja kąpie kota bez problemu a troche sie na nich znam bo ciągle mam małe kociakii rekord to 11 teraz tylko 4 (mam 3 kotki dwie dorosłe jedną młodą i kocura i 4 maluchy)
PACJENTKA
Jak napisałaś że już mu sie goi to dobrze ale mi sie zdaje ze ma zapalenie ropne ucha. Sprobuj delikatnie sprawdzić czy ma taką brązowo czarną maź w uszach jeśli tak to do wet ;) Miałam taki przypadek :p

Mad
Ja bym użyła tego psikacza i jak by po kilku dniach nie przeszło to do wet

Jak napisałaś że już mu sie goi to dobrze ale mi sie zdaje ze ma zapalenie ropne ucha.
Jak to możesz ocenić nie widząć w ogóle tego kota?

To może być świerzb, pasożyty i wiele innych..
O tym psie to moja Suńcia też miała coś takiego, ale jakoś samo jej przeszło

Byłam z nią nawet wtedy u weterynarza na szczepieniach, i powiedzieli mi, że to nic nie jest, ze samo przejdzie
jeżeli chcesz miec zdrowego kota to nigdy sie nie obejdze bez weta
Mam świnke morską i niepokoi mnie to że od jakiegoś czasu jak jej obetnę pazur to wtedy on sie tak rozłamuje a po kilku dniach robi sie krótszy.
Jak myślicie czym to może być spowodowane?
Obcinam je takimi cążkami.może trzeba to robić czym innym?
Piszcie:)
Duszekk, radzę wybrać się z tym do weterynarza. Na świnkach morskich się nie znam ale może to być coś poważnego i może ją to bardzo boleć.. rada specjalisty będzie najlepsza.
mój pies - 3-letni kundel. Zauważyłam u niego otwartą ranę. Nie pije.

mój pies - 3-letni kundel. Zauważyłam u niego otwartą ranę. Nie pije.

Wydaje mi sie, że powinnaś pójść do weterynarza. Wiem, że w tym temacie chodzi o to aby, poradzic coś innego, ale to chyba jedyne rozwiązanie. A jak duza ta rana??

A jak duza ta rana??
srednica ok.5 cm.
Z rany nic nie cieknie.
mam miniaturowego królika,bardzo sie martwie o niego,bo od pewnego czasu bardzo dużo sierści mu wypada(wystarczy,że pogłaszcze go i od razu mam rękę pełną w sierści),ale karmie go normalnie,tym co zawsze :/ Czy ktoś mógłby mi coś doradzić?
Explosion, po prostu linieje xD.
Mój królik też tak miał. Pełno kłaków zgubił ;>.
A jak będzie wypadało naprawdę za dużo, to idź do weterynarza po jakieś witaminy wzmacniające sierść.
A może on się po prostu leni? No chyba, że zmienia sobie futerko, ale to chyba by sobie zmienił na początku wakacji a nie w połowie. Może idź do weterynarza, bo nigdy nic nie wiadomo, a to Cię uspokoi ;)
nie dygaj,na pewno się leni.
Mój przez cały rok linieje więc spoko;D.

Mój przez cały rok linieje więc spoko;D.
no to nie lnieje, tylko ma słabą sierść.
gez. jakby moim zwierzakom ciagle sierść wypadała to bym raczej nie mówiła że linieje przez cały rok ><

Explosion, po prostu linieje xD
Rozumiem,gdyby to było pare kłaków,ale wystarczy,że sie do niego dotkne to od razu mam całą rękę w jego sierści i jak dla mnie to nie wygląda na linienie,bo nie wypadałoby mu,aż tyle sierści ,żeby niemal widać było skóre :/
a nie prościej zabrać zwierzaka do weta? będziesz o niego spokojniejsza..

a nie prościej zabrać zwierzaka do weta?
chyba będę musiała tak zrobić,bo nie mam innego wyjścia,dzięki ^.^

mam miniaturowego królika,bardzo sie martwie o niego,bo od pewnego czasu bardzo dużo sierści mu wypada(wystarczy,że pogłaszcze go i od razu mam rękę pełną w sierści),ale karmie go normalnie,tym co zawsze :/ Czy ktoś mógłby mi coś doradzić?

Powinnaś regularnie czesać królika specjalną szczotką lub grzebieniem , które pomogą ci w usunięciu martwych włosów . ... jeśli do tego twój królik ma łupież czy strupy to może to być oznaka grzybicy i wtedy musisz zgłosić sie do weterynarza
Mój kot jest chory. Od dwóch dni nic nie jje, wymiotuje i nie jest juz taki energiczny jak zawsze... przytula się częściej niż zwykle i czasami tak dziwnie miałczy... jak myślicie co zrobić? Na co może być chory? Pomóżcie!
domyślam się że nikt z tego forum nie jest weterynarzem i Ci nie pomoże.
mam kota od nie dawna i gdy tylko coś zauważę to lecę do weta.
lepiej zapobiegać niż leczyć.
tak też radzę Tobie.
i zadbaj o to by kotek miał świeżą wodę albo mleko.
żeby się nie odwodnił skoro nic nie je.
ojojoj ;( do weterynarza..
może się czymś zatruł ?
Moja suczka od kilku dni pije dużo wody i siusia w domu.
Normalnie szczekała jak chciała wyjść albo stała przy drzwiach.
Jest wypuszczana kilka <dużo> razy. Czasami zdarza się ok. 6 razy na dzień a wcześniej wystarczyły 2-3 razy.
Czym to może być spowodowane??
i jak uniknąć weta? nie chcę jej tam brać, ponieważ nie lubi jeździć autem a trzeba dojechać ok. 30 km a po drugie boi się wetów.
Ja mam problem ciąży.
Nie wiem czy to pytanie nie padło ale je zadam.
Moja suka ma kilka objawów:zwiekszony apetyt,większa ostrożność w szaleństwach,jest bardziej przymilna i 2 razy grubsza niż była.Ten stan utrzymuje się od kilku tygodni.Ale są też zaprzeczenia:Nie miała cieczki (chyba że po kryjomu) i nie miałaby z kim (chyba że jakiś przybłęda lub pies dziadka.
Czy jest u niej prawdopodobna ciąża?Jak myślicie?
Wiele suk zaczyna się w tym czasie powoli oszczędzać (mniej szaleństwa, mniej skakania), niektóre robią się większymi niż zwykle pieszczochami, zaczynają więcej jeść... Ale to nie jest reguła. I istnieją też takie suczyska, u których ciąży często dłuuuuuugo nie widać. Także to możliwe że jest to ciąża. ; ]
Ja starałam się namówić tatę na USG ale on nie chciał i nikt mi nie wierzy że Sońcia może być w ciąży a jeśli tak jest naprawdę to będzie awantura że się szczeniaki urodziły i nie ma co z nimi zrobić.Jednocześnie martwię się o Sońkę bo to jej 3 ciąża a ona ma już 7 lat.Czy jest możliwe ryzyko że nie wytrzyma porodu?
Od razu nasuwam że jest to sznaucer średni a one jak mi wiadomo żyją do ok.11 lat chociaż są przypadki że żyły o wiele dłużej
Junia, wybierz się do weterynarza i on zdecyduje czy piesek przeżyje poród czy też nie. Zrób to jak najszybciej, bo jeśli będziesz zwlekać to może być już za późno. 7 lat to jednak dużo, ale warto przejść się na tą jedną wizytę i sprawdzić. Jeśli się uda i szczeniaczki się urodzą, to napewno znajdą kochających właścicieli ;)
Mój pies cały czas od 3 dni wymiotuję.
Byłam z nim u weterynarza ale powiedział mi
że trzeba poczekać na dalsze objawy.
Pies cały czas leży, nie chce biegać choć bardzo lubił.
Tak jak Gangsterka, domyślam się że nikt tu nie jest weterynarzem.
Ale zapytać mogę .
To teraz sobie trochę popiszę Wprawdzie nikt nie jest weterynarzem, w naszym gronie, jednakże uważam, że w niektórych przypadkach mogę jakoś pomóc.

no więc przybłąkała się do nas suczka rasy bokser był wychudzona, strasznie.
i jest tak, wyczułam jakiś mały guzik na jej grzbiecie, pije duuuuuużo wody, czasami w nocy wymiotuje, nie bawi się i jest smutna, ma jakieś czerwone krosty na brodzie, zaczerwienie spojówek i ma mordkę zaczerwioną, wiecie co moze byc?
jest wiele różnych chorób.
jednakże nawet jakbyśmy Ci trafnie powiedziały co to jest, to nie obejdzie się bez wizyty u weterynarza.
w końcu on wyleczy, a nie my, przez podanie jakiejś choroby.
z tego co napisałaś może być to coś groźnego, dlatego lepiej nie zwlekaj.
tym bardziej, że jest to przybłęda i nikt nie wie co wcześniej się z nią działo.
czy to prawda ze zdrowe psy maja mokry nos...?
jest to prawda, aczkolwiek nie zawsze suchy nos psa oznacza, że jest chory.
po prostu jest to takie powiedzenie, które sobie przekazujemy, a często się ono nie sprawdza.
a co sie robi jak pies ma pchly...? ;>
kupuje się tak obroże przeciw pchłą, ale ja nie polecam. :)
najlepsze pójście do weterynarza, on zwierzaka całego jakimś sprejem posmaruje czy coś, na pewno nie bd mozna go zabardzo dotykać a ni nic ale pchły znikną ;)) na dlugi czas.

a co sie robi jak pies ma pchly...? ;>
Jest mnóstwo specyfików przeciw pchłom, jednym ze skuteczniejszych jest taka tubka z płynem. Niestety nie pamiętam nazwy. Zawartość tubki trzeba wylać na kark psa i czekać.
Moja kicia kiedyś miała pchły i nic nie pomagało (miała całą gromadę) i właśnie ta tubka pomogła. W jedną noc zabiła wszystkie pchły.
jak już ma pchły najlepiej to udać się do weterynarza, bo on da preparat, którego w sklepie nie kupisz.
możesz spróbować również umyć go szamponem przeciwpchelnym.
czasami to wystarcza. ;)

Chory pupil

Pokrewne

Lista mailowa

sunsetting