ďťż

sunsetting

photo

a wiec postanowailam przebic jezyk jakos niedlugo. myslalam zeby w piatek, bo w sobote ide do kumpeli na noc. Tylko obawiam sie ze mama sie kapnie bo to bez jej zgody ;x bo z tego co wiem moge sobie plenic jakis czas... myslalam zeby sie z nia poklocic na ten czas xD ale nie wiem czy wyjdzie;d co moge zrobic zeby nie zauwazyla? bo na jezyk sie nie zgodzi, bo juz byl pepek w tym roku;o



co moge zrobic zeby nie zauwazyla?
Nie przebnic.
Słyszałam ze jaksie przebija w jezyku to boli jak nie wiem, i przez jakis czas nie możesz jeść wszystkiego, a wiec radze ci najpierw sie zdecyduj na 100%
po 1 to boli mniej niz przekluwanie uszu,i goi się mniej więcej 2 tyg,często nawet tydz.;) ja jednak na Twoim miejscu bym powiedziała mamie.;P najwyżej bd zła przez jakiś czas,ale potem przejdzie,a jak nie powiesz,to bd gorzej..; )

Nie przebnic.
juz sie zdecydowalam.




myslalam zeby sie z nia poklocic na ten czas xD powiedz jej o tym kolczyku skoro wiesz że będzie o to zła to się pokłócicie xDD i tak kiedyś zauważy ;x

mozna sobie miksowac zarcie na papki i myślisz, że twoja mama nie zauważy jak będziesz jakieś papki jeść? ;x
tak czy siak się dowie, skoro jesteś taka "dorosła", żeby zrobić sobie kolczyk to miej trochę odwagi i powiedz o tym mamie.
"Noszenie kolczyka w języku powoduje opadanie dziąseł i rozwój chorób przyzębia, a także prowadzi do kruszenia się zębów."

Przez te pierwsze tygodnie będziesz miała problem z mówieniem, mogą pojawić się opuchnięcia itp.
Nie ma możliwości, żeby mama nie zauważyła..

skoro jesteś taka "dorosła", żeby zrobić sobie kolczyk to miej trochę odwagi i powiedz o tym mamie.
co mi z tego ze powiem? wiem ze sie wkurzy a nie potrzebuje z nia klotni. Moja kumpela przebijala sama jakies rok temu i rodzice nie wiedza
Noszenie kolczyka w języku nie powoduje chorób zębów itp. pod warunkiem, że będziesz nosiła dobrej jakości kolczyk (ale nie wiem, z czego najlepiej nosić, żeby nie uszkodzić zębów).
Zrobienie kolczyka w języku boli mniej niż uszczypnięcie, potem też raczej nie boli, jest opuchlizna, ale trzyma się krótko i zazwyczaj dziurka szybko się goi dzięki ślinie. Zauważ, że jak się ugryziesz w język czy skaleczysz dziąsło, to raczej też się szybciutko goi.
Jeść można w miarę normalnie, no ale trzeba uważać. Nie musisz jednak od razu jeść samych kleików itp., chyba, że będzie Cię bolało, wolno będzie się goiło, będziesz się bała itp....
Skoro boisz się reakcji mamy, to pewnie nie jesteś pełnoletnia. Jak więc zrobisz sobie ten kolczyk?
Sama broń Boże nie przekłuwaj! Koleżanki też niech Ci ten język zostawią w spokoju! To jest groźne!!!
No a jak nie jesteś pełnoletnia, to jaki salon Ci zrobi bez zgody rodziców? Chyba jakiś nieprofesjonalny...
No ale jeśli już zrobisz, to powiedz mamie po fakcie. Najwyżej się pokłócicie. Ale sądzę, że nie będzie tak źle, skoro zgodziła się na kolczyk w pępku;)
A co do seplenienia, to to zależy od organizmu. Np. mojej koleżanki koleżankaxD podobno sepleniła strasznie, a moja znajoma chyba w ogóle (albo nie zauwazyłamxD);)
Powodzenia;*
jesteś pewna że chcesz? Język cię będzie bolał, na początku jeść nic nie będziesz miała jak, zęby ci się popsują..
Mam kolczyk w języku to chętnie opowiem trochę. ;>
Jeśli chodzi o przebijanie to nie boli.
U każdego goi się inaczej, np. ja przez tydzień sepleniłam trochę, nie wymawiałam "R" i "Ś".
Język miałam przez tydzień spuchnięty i nie mogłam nim wcale ruszyć, bo bolało.
Jadłam same jogurty, bo przez jakiś czas nie można jeść gorącego.
Po jakimś tygodniu zaczęłam gorące zupy jeść.
U mnie moja mama wiedziała, ale tata nie wie, a kolczyk mam już prawie rok.
Jak się pytał czemu obiadu nie jem to mama mówiła, że jadłam na mieście. ;>

Jak masz jeszcze jakieś pytania to pytaj. :)
Ja też mam kolca i hmm.
szczerze.?
bolało jedynie jak zaciskała mi szczypce ;]
a samo przebijanie to nic. ;D
mi w ogóle krew nie leciała, a moja koleżanka pluła krwią. ;]
mi język spuchł na ok. tygodnia.
ale w pierwszy dzień śmiesznie się je.
ale co tam 1 dzień jadłam spaghetti już ;D
trzeba ssać lodziki z rumianku, opuchlizna jest mniejsza ;]
za dwa dni jadłam gorące i jest okej ;d
mhahah ;D looz nie przejmuj się
jak im nie pokażesz i dużo gadać nie bd
to nie skapną się ;d

[ Dodano: 2009-08-29, 16:56 ]
A wiec,tez mam to sie wypowiem:
Przebijalam sobie sama dokladnie 12maja 2006 roku bodajze.
Bolalo,ale nie az tak bardzo,chociaz bardziej czuc dtskomfort niz bol..Opuchlizny nie mialam,nie seplenilam sie..Moglam od razu jesc co chcialam..Natomiast moja kumpela miala gorzej..Opuchlizne miala straszna,nie mogla nic jesc procz jogurtow,seplenila sie niemilosiernie..Miala tak przez tydzien xD
Wiec zastanow sie ;]
Ja nie zaluje..Powtorzylabym to,gdybym nie miala;]
Jak nie chcesz żeby zobaczyła to nie otwieraj przy niej szeroko ust i juz xD ale kiedyś na pewno zobaczy ;p albo idź do niej i tak :
Mamo mogę sobie zrobić kolczyk w języku?? . I potem nie czekaj na odpowiedz powiedz Dzięki pocałuj w policzek i ucieknij do pokoju w 99% skutkuje xD

albo idź do niej i tak :
Mamo mogę sobie zrobić kolczyk w języku?? . I potem nie czekaj na odpowiedz powiedz Dzięki pocałuj w policzek i ucieknij do pokoju w 99% skutkuje xD
brzmi jak coś co ja robiłam zawsze ^^"
zapytalam czy moge, to powiedziala zebym poczekala chociaz do 17 to jej mowie ze i tak sobie zrobie, to juz jej mina wez wyjdz ;w a za chwile rozmowa
Ja: widzialam mega spodnie ostatnio;o
Mama: masz kase?
Ja: no wlasnie nie bo na kolczyka zbieram;/
i znowu zla;d ale lubie ja troche denerwowac ;x teraz mi to w sumie wisi czy bedzie wiedziala ze mam, oczywiscie lepiej gdyby nie, ale juz mi nie zalezy ^^

Mamo mogę sobie zrobić kolczyk w języku?? . I potem nie czekaj na odpowiedz powiedz Dzięki pocałuj w policzek i ucieknij do pokoju w 99% skutkuje xD
zawsze tak robię ;d i działa, zawsze.

Moja siostra ma kolczyka. Nie powiedziała rodzicom, jak się kłócili to zauważyli, bo się darła ^^'
a tak to chyba z miesiąc nic nie wiedzieli.
Mówi, że przebicie nie boli, ale potem tak.
Zależnie od każdego.
Ona miała dosyć krótki kolczyk, a jej koleżanka chyba z 10 centymetrowy, bo jej tak język spuchł ^^
jak jesteś odporna na piercing to nic Ci się nie powinno stać.
Niefortunna, a siostra nie spelenila sobie?:D
Mely, właśnie wcale ;o
ale mało jadła. W sumie piła bardzo dużo, jakieś szejki robiła, może przez dwa dni tak.
Potem już sobie kanapki robiła i w ogóle, ale mówiła, że mogłaby od razu jeść kanapki, ale bała się trochę ^^"
Huhuhuu mam nadzieje ze tez nie bede seplenic...;> i musze znalezc kogos kto sie poda za moja matke jak koles od piercingu bedzie dzwonil;d

musze znalezc kogos kto sie poda za moja matke jak koles od piercingu bedzie dzwonil;d
na pewno w Twojej okolicy jest koleś, który zrobi bez zgody rodzica. U nas jest jeden taki salon ^^"
No u mnie tylko jeden salon z piercingiem a reszta to kosmetyczki bez doswiadczenia ^^' bylam u niego robic pepek i bardzo ladnie mi sie zagoilo;> moze by mi nie spuchl bardzo jezyk u niego ;d chociaz dzownilam do jednej kosmtyczki to mi mowila ze musze byc z rodzicem ;x
Melyyy, przybij pionę, też miałam robić sobie kolca w języku bez zgody rodziców. Ale nie zrobiłam, za bardzo się bałam. Moi starzy to od razu daliby mi szlaban na wyjścia i zabrali komórkę. :/ no i kurrrde muszę czekać dwa lata do osiemnastki... :/
Jeśli nie jesteś pełnoletnia raczej bez zgody rodzica nie możesz przekłuć języka
Poza tym to bardzzo boli podobno
pytalam sie kolesia to mowil ze od 17 by mi zrobil;d
albo poczekam, albo powiem ze mam 17 <cwaniak2>
Jakiś tydzień temu zrobiłam kolczyka. ;P
Kolesiówa się pytała czy jestem pełnoletnia i powiedziałam, że tak. Co dziwne? Uwierzyła.
Język na początku strasznie puchnie, osobiście sepleniłam niesamowicie. No ale teraz już jest wszystko wporządku. ;) Samo przekłucie nie boli, może trochę jak ściska szczypcami. ^^

po 1 to boli mniej niz przekluwanie uszu,i goi się mniej więcej 2 tyg,często nawet tydz.;) ja jednak na Twoim miejscu bym powiedziała mamie.;P najwyżej bd zła przez jakiś czas,ale potem przejdzie,a jak nie powiesz,to bd gorzej..; )

- z tego co ja wiem, to przekłuwanie uszu boli mniej ... ;o

a mama Ci nie pozwala zrobić .. ?
może jakoś ja przekonaj . ;]
jak nie będziesz sie duzo odzywać do mamy to nie zauważy.
powiedz kosmetyczce, czy komuś kto bedzie Ci robil, że ma zrobić ci troche dalej ten kolczyk.
Wtrącę coś od siebie, może przynajmniej jednej z Was da to chociaż do myślenia. Zaczynając od przekłuwania w nieprofesjonalnych zakładach kosmetycznych narażacie się zakażenia bakteryjne (wynikające z niewysterylizowanych narzędzi i niesterylnego otoczenia), które mogą prowadzić do tworzenia się ropiejących wrzodów, czy też wypadania zębów. W łagodniejszych przypadkach (10 do 30% osób) pojawia się stan zapalny, przewlekłe krwawienie z zakażonej rany. Zakażenia bakteryjne to tylko wierzchołek góry lodowej, są to najbardziej błahe kłopoty na jakie się dobrowolnie narażacie. Osoby posiadające kolczyk w języku są o wiele bardziej narażone na zakażenie wirusem HIV od osób z nieprzekłutym językiem. Drastycznie wzrasta też ryzyko zachorowania na wirusowe zapalenie wątroby typu C (nieuleczalne). Watro też nadmienić, że przy przekłuwaniu języka może dojść do uszkodzenia nerwu, czy też przebicia tętnicy.

Zastanów się dwa razy czy warto dla taniego lansu wystawiać się na zmarnowanie własnego zdrowia.
u mnie było tak :

-tato mogę kolczyka sobie zrobić w języku ?
-jak będziesz miała 18 lat.
- lol : /

Endorfincia wychodząc z domu do mamy :
-mamo ide sobie zrobić kolczyka w języku, koleżanka mi robi.
- tak, tak, ale śmieszne. Fu.

Endorfincia wraca do domu :
-cesc !
-czemu tak późno ?
-tak wyslo, tloche mi to zajelo ..
-ale co ? co Ci jest, czemu tak gadasz ?
- *pokazuje język* ladny ?
Tata : - na mózgu sobie zrób jeszcze, a sorry nie masz go.
Mama: - o fuu...

No więc tak. Przekuwanie wcale nie boli tylko tak jak byś się lekko uszczypnęła w jęzora, trochę bardziej boli włożenie kolczyka, ale to i tak nie bardzo. Czy seplenisz to zależy, bo niektórzy tak jak ja, bardzo, a niektórzy wcale. Przez około tydzień nie możesz jeść nabiału bo język wygląda jak by był spleśniały, tydzień nie pijesz bo tek samo jak z nabiałem, ponad tydzień nie palisz zielska bo język robi się masakryczne zielony, przez parę tygodni są bule, tak jakby drętwienie języka gdy się budzisz, a no i mnie trochę bolało na początku tam pod językiem bo jeszcze to miejsce nie przyzwyczaiło się do kuleczki od kolczyka. A później ? Tylko cieszysz się swoim cackiem. Ja mam kolczyk ponad półtorej roku i nie żałuje. Powodzenia ! : )
ja zrobiłam niecały miesiąc temu .
samo przebicie pół biedy,
kolejne dni są o wiele gorsze . ;P
opuchlizna sroga, ból masakryczny,
no i przez jakieś pierwsze 3 - 4 dni nie mogłam jeść normalnie .

zrobiłam sobie z 3 tyg. temu.
nie było strasznie jak przebijali.
do dziś mnie boli jeszcze i mój chłopak trochę się wk***** ; ]]
ale ładnie jest ! ; pp

upomnienie za wulgaryzmy !
M.
Zdecydowałam się. Może na wakacjach zrobię. ^^ Na urodziny.
Powiedzcie mi tylko czy nie przeszkadza w jedzeniu i ogólnie jak się mówi.
I czy jak się wyciąga to całkiem zarasta i jak długo?

Powiedzcie mi tylko czy nie przeszkadza w jedzeniu i ogólnie jak się mówi.
mnie nie przeszkadza ani trochę i mówię normalnie . ;P
po przebiciu sepleniłam, ale to wiadome, bo opuchlizna,
ale tak teraz to no problem, żadna różnica ;d

Ja bym nie chiała, ale u kogoś bardzo mi się podoba.
Chciałabym.
Podoba mi się.
Może sobie zrobię.
Zbytnio mi się nie podoba, raczej nie chciałabym mieć.
Robię na wakacjach i chciałabym się dowiedzieć o te nowe kolczyki z ochronką, która nie uszkadza zębów.
Wie ktoś ile kosztują? Ma ktoś takie? :D
Mi się strasznie podobają ;) Gdyby nie rodzice to podejrzewam , że juz 2 lata temu bym miała :P

a co do tych kolczyków to nie słyszałam, ale zawsze możesz tą dolną kuleczkę zamienić na plastikową ( jej przecież i tak nie widać) ona ząbków nie uszkadza ;) górną zostaw ze stali chirurgicznej i powinno być wszystko w porządku ;)
bardzo podoba mi sie kolczyk w jezyku, ale nie wiem, czy bym sobie zrobila. ^^
Gdzie jak gdzie, ale w języku nie chciałabym, żeby robiła mi koleżanka.
Wolałabym kogoś bardziej profesjonalnego.
Będziesz musiała jeść same jogurty i inne pokarm w płynie, np. zupy.
Polecam swoją metodę: stawiam przed faktem dokonanym, wtedy już nie ma nic do powiedzenia.
Trochę pomarudzi, a później spokój i wszyscy są zadowoleni :)

Polecam swoją metodę: stawiam przed faktem dokonanym, wtedy już nie ma nic do powiedzenia.
Trochę pomarudzi, a później spokój i wszyscy są zadowoleni :)

to zależy od rodziców; moi np by mi go kazali wyjąć. w dodatku dostałabym szlaban pewnie.

moi np by mi go kazali wyjąć. w dodatku dostałabym szlaban pewnie.

Moja tego nie robi, bo uważa, że zawsze robię wszystko odwrotnie, więc woli się nie odzywać.
Z resztą wie, że i tak zawsze stawiam na swoim.co w rodzinie to nie zginie :).
W moim domu nie słowa ''szlaban''.
To jest dobre dla dziewięciolatków, ale nie dla nastoletniej dziewczyny.
Dawta, mnie rodzice też nie dają szlabanów, ale przecież nie pobiją mnie za kolczyka, więc raczej daliby mi jakąś karę np. na telefon, na imprezy... i to raczej nie jest sposób na dziewięciolatków, bo myślisz, że jak rodzice karzą swoje nastoletnie dzieci? przecież nie dają im klapsów, zazwyczaj dają szlaban na coś.

sorry, za offtop.
Kolczyk w języku?
U kogoś mi nie przeszkadza, ale sobie bym nie zrobiła tak czy siak.
mam zamiar sobie zrobić, jestem już prawie pewna, że chcę.
a co do rodziców, to jakoś ich namówię.
w wakacje bym chciała sobie zrobić. <myśli>
swojego czasu chciałam sobie zrobić, ale na szczęście nie zrobiłam. dobrze, że nie mam w pobliżu żadnego profesjonalisty, a u kosmetyczki nie zamierzałam sobie niczego przebijać, nie ma szans. jedna z moich ynteligientnych koleżanek przez taki idiotyzm straciła smak.
a poza tym jakoś się teraz tego brzydzę, strasznie niehigieniczne mi się wydaje kolczyk w języku.
ja właśnie zastanawiam się nad tym bo bardzo chciała bym mieć kolczyka w języku. ;)
ale boję się trochę.
po 1. że będzie bolało.
po 2. że dostanę zakażenia czy coś.
po 3. że stracę smak bo słyszałam o takich przypadkach.

I robiła by mi dziewczyna która nie pracuje w żadnym takim zakładzie tylko robi kolczyki i umie to robić. już robiła.
tyle , że boję się. i nie wiem. a strasznie chcę mieć tego kolczyka...

po 1. że będzie bolało.
po 2. że dostanę zakażenia czy coś.
po 3. że stracę smak bo słyszałam o takich przypadkach.


1. boli, jak boli, przeżyć się da, ja przeżyłam, to i ty.
2. Jeśli sama nie zrobisz, to nie dostaniesz.
3. jeżeli osobą robiąca kolca trafi w odpowiednie miejsce <musi mieć ukończony kurs chociażby> to wykluczona utrata smaku, pozdrawiam ; )

a co do tematu, to chyba po terminie, koleżanka pewnie zrobiła sobie kolca.
Ale cóż, wypowiedzieć się można.

- hm, jak ja robiłam (dwa lata temu) to lekka spina była ale dało się przeżyć, kosmetyczka po fachowym kursie mi robiła, do tego znajoma mojej mamy, miałam zaufanie, więc mniej stresu. Jak leżałam na fotelu najbardziej chciałam aby mnie koleżanka za rękę trzymała xD no, ale cóż, znieczulonko miałam. Najbardziej bolesne, to chwyt szczypcami. Sama igła nie boli. Szybkie włożenie kolczyka, zapłata (100zł) i do domu, nawet krew nie leciała, ale nieźle mi spuchło ; ) . W pierwszy dzień wcinałam spaghetti , także mit obalony, można jeść, ale uważnie, aby w język się nie ugryźć, na początku będzie się czaił na wasze zęby, tylko aby dać się ugryźć, i wkurzać będzie, ale przyzwyczajenie i oswojenie go - robi swoje, pzdr ; )
niee, kojarzy mi się z najbardziej pustymi dziewczynami, w ogóle głupota jak dla mnie ;<

głupota jak dla mnie ;<

Kiedyś czytałam gdzieś, że mając kolczyk w języku można stracić kubki smakowe i nic nie będziesz czuła jak będziesz jadła.
Tak więc odradzam ;) ;p
Język jeśli chodzi o przebijanie jest na mniej bolącym miejscem ;) A jak to ukryć ? Sorry, nie da się...
niespełnione JESZCZE plany. ale juz niedlugo. po dwudziestym piątym będę mogła wszystko. o

niee, kojarzy mi się z najbardziej pustymi dziewczynami, w ogóle głupota jak dla mnie ;<
nie wiedziałam, że kolczyk w języku to oznaka pustoty, a nie upodobania.. ;>

Hm.. dziwne.

Nie podoba mi się już jakoś. Szczególnie okropne jest jak idzie laska albo koleś i wystawia ten język żeby się pochwalić.
Boli cholernie i to jeszcze kilka dni po przebijaniu. ^^
Jak dla mnie to jest głupota, bo nie wygląda to za dobrze, a jeszcze się sepleni.
No i bez zgody rodziców... Weź może poczekaj aż będziesz pełnoletnia, co ?^^
Po jakimś czasie Ci się znudzi, wyciągniesz i tyle bólu pójdzie na nic.

Boli cholernie i to jeszcze kilka dni po przebijaniu. ^^
Jak dla mnie to jest głupota, bo nie wygląda to za dobrze, a jeszcze się sepleni.


A kiedy robiłaś ten kolec?

Nie boli i nie sepleni się, możesz śmiało zrobić. ; )
nie wiem jak można robić sobie kolczyki na języku.
według mnie to przesada, jak również ochyda. nigdy!

Jeżeli zrobi w dobrym miejscu, tzn. kosmetyczka z uprawieniami , czy studio tatuażu, to nic się nie stanie.
mi kumpela zrobiła i jakoś żyję ;)
tyle, że ona w sumie już wprawę ma,
tylu osobom robiła, że nie miałam się co bać .

Wygląda to nieestetycznie i mnie jakoś odrzuca.
Jestem na nie.
Kolczyk w języku wygląda nieestetycznie i obrzydliwie.
Na pewno bym sobie nie zrobiła.
nie podoba mi się.
missblair, nie chodzi o to że oznaka pustoty, ale u mnie raczej same pustaki mają, dlatego mi się to z nimi kolajrzy.

Kolczyk w języku wygląda nieestetycznie i obrzydliwie.
Na pewno bym sobie nie zrobiła.


popieram z całą pewnością ;D
jest całkiem ok, mogłabym mieć ;)
jest bardzo ok. tylko najgorsza jest opuchlizna przez pierwsze dni po przekłuciu.
prawie nic nie jesz. ja zylam na wodzie i jogurtach ^^.
no i boli, podczas przekłowania troche. albo po prostu to juz mój stres zdziałał to wszystko xd

jest bardzo ok

czyli polecasz ? ;)
nie wiem czy polecam, w każdym razie JA nie żałuję, że zrobiłam. mi się podoba ;P
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl