sunsetting
Ja bałam się, że coś wyjdzie z szafy lub że jak zasnę, to zabawki ożyją. Czego wy się baliście?
Psów i kombajnów /mówiłam na nie 'kojbany'/. :D
Ciemności się strasznie bałam.
I pająków. Ale to zostało do dziś.
Bałam się , ze jakieś potwory siedzą pod moim łóżkiem i że jak zgasze światło w łazience coś mnie napadnie , haha.
Ciemności się strasznie bałam
I pająków. Ale to zostało do dziś
Właśnie! Ciemności! Zapomniałam dodać :D
ja tego takiego z Muminków... Muka? Buka? jakoś tak...
Jak miałam ok. 6 lat ktoś opowiedział mi głópkowatą historyjkę oczywiście w to uwierzyłam to była historyjka bodajże o (nie wiem jak się pisze pisze jak się mówi) Kendimenie powiem szczerze, że do tej pory się tego boję.
WIECIE CO JEST NAJLEPSZE :
JAK NAPISAłAM SłOWO KANDYMAN INTERNET PRZESTAł MI CHODZIć ALE ZARAZ SIE WłąCZYł A WIECIE CO SIę STAłO WYSTąPIł BłąD NA INNEJ STRONIE NA KTóREJ JESTEM ALE NIEżLE SIę PRZESTRASZYłAM
To głupie, ale ja się przez jakiś czas, jak byłam mała, bałam wszystkigo co czarne. Po prostu bałam sie dotknać czegos czarnego itp. Ale jakos szybko przestałam i teraz kocham czarny. No i trochę w nocy, szczególnie ok. 24:00
panicznie bałam się śmierci.
w nocy nie mogłam spać, bo myślałam i płakałam.
bałam się, że rodzice umrą i zostanę sama.
A ja strasznie bałam sie klaunow i takich tam przebranych ludzi. Balam sie zostawac sama w domu.
A ja sie bałam iść przez miasto nie trzymając mamy za ręke. Bo jest tam taki duuuży kościół (no moze nie taki duży,ale kościół ;P) i jak byłam mała to wydawało mi sie ze on na mnie leci xD Znaczy sie ze sie wali na mnie :D
Ja sie prawie zawsze bałam.
bałam sie ciemnosci
bałam sie że coś mnie złapie w nocy
bałma sie że zgubie sie w mieście lub w duzym sklepie.
bałam sie że ktos mnie porwie
Ale juz się nie boje tych żeczyno może troszeczke ciemnosci
Taak... Ja się bałam, że mi coś wyskoczy jak będę spała i dlatego mamusia przed snem musiała sprawdzać zasłony w moim pokoju (oczywiście na moje życzenie). A poza tym to byłam straszona przez rodziców brudasami (stworami żyjącymi na strychu), ale niestety nie bałam się ich xD
I w pewnym wieku bałam się też kąpieli... Jak każde normalne i zdrowe dziecko xD
bałam sie tego czegoś co "było" pod moim łożkiem ;pp
i ... bałam sie ikonki (obrazka swietego) wiszącej nad łozkiem, nie wiem czemu ...
balam sie cmenarza (o kazdej porze dnia i nocy)
a jeszcze jak byłam mała mam musiała siędziec w moim pokoju i czekac kiedy zasne bo bałam sie że cos mnie porwie
panicznie bałam się śmierci.
w nocy nie mogłam spać, bo myślałam i płakałam.
bałam się, że rodzice umrą i zostanę sama.
Miałam dokładnie to samo...
takiego swiecącego krzyżyka, buu xD
ja też sie bałam "czegoś" pod moim łożkiem i zawsze bałam sie chodzic jak było ciemno w pokoju... wiec gasiłam światło, a że moje łożko stoi tak prawie naprzeciwko kontaktu to biegłam szybko do łożka... i kiedyś zagasiłam światło i w nogi... co się skonczyło nieprzyjemnym wypadkiem, ponieważ zamiast na łóżko trafiłam w ściane :/
Ja bałam się złodzieji i morderców i zawsze myślałam, że jak jest ciemno to przyjdą... wyobrażałam sobie, że wszystkich zabili, a ja się schowałam pod kołdrę i mnie nie znaleźli...
Ja od zawsze bałam się, że jak zgaszę światło to "coś" się pojawi i mi cos zrobi, jakaś zjawa itp. Więc zawsze się chowałam od razu pod kołdrę żeby mnie nie zobaczyła. xD
A oprócz to... Buki z Muminków.
Jak byłam mała to nie przypominam sobie, żebym się czegoś bała..
Wręcz przeciwnie, byłam bardzo ciekawskim dzieckiem uwielbiałam buszować sama po strychu u babci i robić innym psikusy w ciemności
Ja zawsze się bałam że coś nagle wyskoczy z szafy albo spod łóżka i mnie zabije
a ja się bałam ciemności....
Muminkow o.O jak mowie komus ze sie kiedys balam muminkow to mowia ze tez:D Najgorsze to byly takie biale duszki czy cos co ich tak strasznie duzo bylo!! no i Buka... balam muminkow:p
jednego z wujków
ciemności
widelcy ^^
Gargamela ;P
Jak byłam mała to mi się śniło, ze otwieram szafkę z ciuchami a tam lezy jego głowa... brr...
Wujka, ale jak teraz na to patrze to wujek jest spoko i nie wiem czemu się go bałam ^^
Głosu chrzestnej mojej mamy.
Psów... choć do tej pory sie niektórych boję.
ech ja się niczego nie bałam dopuki tego nie zobayłam:P jak byłam mała to kiedyś zobaczyłam reklame egzorcysty, jak ta dziewczyna odwraca głowe do tyłu i bałam się przez kilka tygodnia, a może nawet więcej niż miesiąc:P:P ale nigdy się jakiś czarownic, albo postaci nie bałam:)
Naprzeciwko mojego łózka stała wielkaaaa szafa zawsze jak się kładłam spać bałam się ze ona na mnie spadne
węży... brrr jak kiedyś oglądnełam taki film z "inwazją" węży to miałam nerwicę przez kilka tygodni...co ja mówię miesięcy.
ja w dziecinstwie sie balam psow i piwnicy piwnicy boje sie do dnia dzisiejszego
w dzieciństwie bałam sie ciemności i do tej pory sie boję
piłki
ja się bałam duuuużych psów i do tej pory się boję...a po za tymi psami to jeszcze bałam się pijaków
że przyjdzie baba jaga i mi smoczki zabierzexD ;p :3
obok mojego bloku rośnie wielkie drzewo i ja zawsze się bałam, ze te drzewo się przewróci i spadnie na mój blok
że jak będzie powódź, to mam się fajnie, bo mieszkam na 4 piętrze... (moja miejscowość leży na wzgórzu i w ogóle jest zerowe prawdopodobieństwo powodzi O.o
Buki z Muminków.
ogólnie Muminków.
nadal się boję.
no i pająków.
teraz też troszkę.
Wody.
Ciemności.
Traktorów xD
Traktorów xD i jeszcze sie tirów bałam xD
albo jak szlam np. do łazienki do wszystkie światła w domu zapalałam ;p
ja jak byłam mała to sie niczego nie bałam dopuki tego nie zobaczyłąm, więc z regóły nie bałam sie, ale kiedyś zoabyłam reklame egzorcysty jak ta dziewczyna przewracała głowe do tyłu i się bałam dobre kilka tyg...a tak jeśli chodzi o cos realnego to bardzo się bałam złodzeii i bandytów, zawsze maiałam koszmary z nimi i uciekałam do mamy
Bałam sie ciemnosci .
Klaunów !!
Cyz ktos oprocz mnie oglądal taki film z serii " czy boisz sie ciemnosci?" Własnie o klaunach !. Ogladalam mając 7 lat i boję się cyrkow do tej pory...
Klaunów !!
Cyz ktos oprocz mnie oglądal taki film z serii " czy boisz sie ciemnosci?" Własnie o klaunach !. Ogladalam mając 7 lat i boję się cyrkow do tej pory...
aaaaaaaaaaa 8DD
fak, też to oglądałam >____>
nie pamiętam już dokładnie, tylko urywki. np. utkwił mi w pamięci obraz, kiedy pokazywali w przybliżeniu tego klauna wrr ..
to strasznee było :c
Balam sie..duchow.
Np. ze przyjdzie do mnie zmarly,albo ktos w nocy bedzie stal przy moim lozku o.O
Do dzis mam nieraz glupie schizy -.-
Balam sie tez ciemnosci i
fak, też to oglądałam >____>
nie pamiętam już dokładnie, tylko urywki. np. utkwił mi w pamięci obraz, kiedy pokazywali w przybliżeniu tego klauna wrr ..
to strasznee było :c[/quote]
Tam chodzilo o jakis komiks i rodzenstwo, ktore odkrywa ze horror z komiksu w kazdym calu sie sprawdza....
KLAUNYYYYY :PP Na podworko to opowiadalam dzieciakom jak bylam mallaa... :S
a ja pamiętam że oni zbierali się gdzieś, przy jakimś ognisku i opowiadali straszne historie O_____O (?)
a ja pamiętam że oni zbierali się gdzieś, przy jakimś ognisku i opowiadali straszne historie O_____O (?)
był taki serial! "Czy boisz się ciemności". super to było :)
i zawsze dobrze się kończyło.
haa a ja sie bałam ludzi w kapeluszach, którzy stali nad moim łóżkiem jak byłam mała.
i do dziś twierdze, że mi się to nie przewidziało ^^
bałam się jeszcze: bobo i wiartarki oraz programu "NIE DO WIARY" się bałam xD
pannakarolinka., Foczka nei wiedziałam jakos nie mówiłaś mi od początku naszej znajomości xD
Ja się bałam , ciemności , wnętrza mojej szafy , mojego sąsiada o_O
i Buki , a teraz Buka boi sie mnie xD
Uaaa, Foczka tutaj? xD
Ja się bałam obcych ludzi, ciemności, jazdy autokarem/autobusem, pływania i bananów O___o
bananów
czyżbym dobrze przeczytała BANANÓW? xD dalej się ich boisz? ^^
UFO, no mówię wam.
Chyba kiedy byłam mało zbyt dużo mi pozwalali jak na oglądanie 'Obcego' czy 'Marsjanie Atakują'. I wtedy na nic nie mogłam spać sama, bo myślałam, że mnie kosmici porwą.
dalej się ich boisz?
Nieee xD I nie o tego banana mi chodziło. :P
a bananów się bałam, bo miały "trujące ogonki", które były właśnie trujące i bałam się, że jak je zjem to umrę... więc dawałam rodzicom O___o Dziwna byłam.
Jak byłam sama w domu to bałam się że ktoś wejdzie do domu i mnie zabije
Hehe
a bałam sie nawiedzonego kibla
ale to nie tak dawno
poszłam do centrum handlowego
wchdze do łazienki itd. wstaje z kibla a woda sama sie zaczeła spuszczać, zlękłam sie, i odrazu wybigłam z łazienki
Jak byłam sama w domu to bałam się że ktoś wejdzie do domu i mnie zabije
serio...bez jaj
XD
A ja bałam się kwiatków...
ciemności i "baboków" xDxD które były ponoć za oknami i szafami
i pająków nadal się boję
chodzenia do piwnicy, psów, być sama na potwórku jak ciemno
Ja się do tej pory boję ciemności i jak patrzyłam na coś za czym mógł ktoś stać to od razu wyobrażałam sobie że kościotrup wychodzi tak nagle zza tego czegoś i się szyderczo śmieje!!!!I jeszcze jak byłam malutka i patrzyłam przez okno to wyobrażałam sobie gościa z świecącymi czerwoymi oczami.Teraz jeszcze boję się horrorów!!!!!!!!!!!
Tego wszystkiego czego boją się dzieci, czyli ciemności, duchów, itp.
Ale najbardziej bałam się... [uwaga, uwaga]... MUMINKÓW !
Ja sie bałam.. Że na mnie kościół w mieście sie zawali :P xD
Schiza. xd
ciemności
schodzenia samej do piwnicy (do dziś trochę się tego boję)
duchów, czarownic i innych stworów z horrorów
i włamywaczy
i jeszcze bałam się być gdzies sama, chodzić sama itp...
Bojaźliwe ze mnie dziecko...
że drzewo się zawali na mój blok...
albo, że jak będę kiedyś pod drzewem to piorun we mnie strzeli... i omijałam drzewa szerokim łukiem... nawet w piękną pogodę ^^
Ja sie okropnie balam isc sama do łazienki wieczorem.Zawsze prosilam mame lub tate zeby ze mna poszedl i zaczekal,hehe.Balam sie ze cos wyjdzie i mnie porwie. Szczerze to dlugo mialam takie obawy.Niedawno mi przeszlo...
Piwnicy(zresztą do dziś ;)), tego, że miśki w nocy ożyją i mnie zadźgają widelcem( mój brat mi to opowiadał ), mrówki Bigbitówki, która mieszkała pod wanną(to oczywiście znowu wymyślone przez mego nad wyraz mądrego brata) i chyba jeszcze tego, że zaraz z za łóżka wyjdą pająki ;/
ojoj czegóż ja sie bałam :P
po pierwsze : CIEMNOŚCI - do teraz to mam :/
pająki i wszelkie ine robactwo - to już mniej ;p
bałam sie wszytkiego np ze jak bede jechac w windzie to spadna z dachu mróki, pajaki i inne robactwa i ze mnie zjedzą. Jak szłam sie kapac do łaźenki to zawsze błagałam siostre,babcie lub mame zeby ze mną zostały, bo myślałam ze wessie mnie w środek do krółewstwa robali i ze zeżrą mnie żywcem.Miałam bujną wyobraźnię! Do dzis boje sie tego co mnie prześladowało po nocach we wczesnym dzieciństwie . bałam sie piwnicy, strychu i wejścia na strych.
ja bałam się strychu w moim domku, zawsze było tam wiele pajęczyn [wg mnie także wielkie pająki <blee>] <<ale to tylko mój wymysł...hehe xD
teraz już się nie boje, bo po pierwsze to jest tam porządek, a pajęczyn nie ma ;)
Ja się bałam... kibelka :D. No wiecie, że on tylko czeka, żeby odgryźć mi cztery litery :D. Był kiedyś taki film, co takiemu małemu dziecku się to śniło czy coś w tym stylu... No i zaczęłam się bać
ja sie balam ciemnosci i nadal sie troszke boje
njagorzej bylo jak pierwszy raz zobaczylam "piratów z karaibow"
niemoglam zasnac przez calutka noc :D:D
Ja się bałam... potarganej opony Ponoć stała w rogu w kuchni przy wejściu do łazienki, no i jak chciałam iść do kibla, to tata mnie musiał przenosić na rękach A w rzeczywistości to była zwykła duża opona od naszej Nyski
Ja jeszcze niedawno jak mój pradziadek zmarł to bałam się,
że mnie nawiedzi <brr>
A jak byłam młodsza to czarownic się bałam bo myślałam że istnieją <hahaha>
Zawsze bałam się zabawek tzn. w nocy.Myślałam , ze one żyją i chodzą po pokoju jak śpię. Rano zawsze oglądałam je dokładnie, zeby sprawdzić czy nie zmieniły miejsc.
ja Zuluguli i nocy wolałam dzień
Ja zawsze jak wchodziłam do klatki schodowej to bałam się, że z piwnicy "coś" wyjdzie.
Sąsiada się bałam. I ogólnie dorosłych facetów. Bo myślałam, że mnie zabiorą mamie i będą robić jakieś złe rzeczy ze mną.
Schodzić do piwnicy się bałam i zawsze jak wyciągałam rękę do włącznika światła, to miałam wrażenie, że złapie mnie jakiś potwór - zostało do dziś.
A jak stałam przed lustrem, to non stop się za siebie oglądałam, bo przecież doskonale pamiętałam, że wampiry nie mają odbicia w lustrze. Czyli wampirów się bałam. Ale przeszło.
ja się bałam swojego dziadka
Ja bałam się ciemności ( mama musiała zainstalować w żyrandolu takie słabe kolorowe żarówki), ni elubiłam schodzić do piwnicy i bałam się zabawek w pokoju - za wcześnie obejrzałam "laleczke Chucky"
Ciemności pająków i... pszczół
Ciemności, wysokości, Buki z Muminków, pająków, niektórych ludzi. ^^
pająków i szczurów
BABOKÓW I GLUK:P
Czyt.
Duchów i mrówek:))
Hehe:)
hm.. nie pamietam [?] ;o
Na pewno ciemności
Pająków i różnych owadów (zostało do tej pory)
Różnych ludzi ubranych na czarno (za dużo filmów się na oglądało)
i chyba tyle.
ja sie bałam czarownicy ktora mieszkała w studni (studnia byla pusta ale mnie straszyli xD)pająków,myszy,ciemności,czarnej limuzyny
Jak miałam około 3 lat bałam się ludzi ubranych na czarno
Ja się bałam kogutów xD
Myć głowy pod prysznicem też. Bałam się że się utopię ;p)
Muminkow o.O jak mowie komus ze sie kiedys balam muminkow to mowia ze tez:D Najgorsze to byly takie biale duszki czy cos co ich tak strasznie duzo bylo!! no i Buka... balam muminkow:p
Miałam to samo z Muminkami,a najbardziej nie lubiałam właśnie tych duszek;/ takiee dluuuugie byly:D Od tamtego czasu nie ogladałam tej bajki...jak byłam mała to pamiętam,że zawsze skulałam nogi bo balam sie ze "coś "mnie pociągnie za nogi...:DBałam sie burzy,ale tylko w nocy!Zawsze sie kryłam pod kołdrą:P Ciemności się nie boje...teraz moge sie powiedziec ze nawet lubie:D Teraz najwiekszym postrachem jest moja p.od fizyki...:P
PS teraz sie boję jezdzic tramwajem:D i winda hehe..:P
Ja też jak byłam mała to się bałam muminków! Uważałam że one są wszystkie złe i bałam się oglądać ich w tv! xD
Spałam w takim pokoju, gdzie moje łóżko stało za taką długą ścianą a po drugiej stronie była reszta pokoju. W nocy strasznie się bałam, że jakiś duch wygląda zza tej ściany. W ogóle bałam się duchów..
A ja bałam sie ciemności, obcych i kosza na brudne ubrania w łazience u cioci, bo naopowiadali mi, że mieszka tam wielki wąż^^`
Ciemności
Pająków <boje sie do dzić>
Starego domu niedaleko
Jakiejś "glutoplazmy" takiej różowej czy czerwonej z filmu "Pogromcy duchów"
Laleczki czaki
-Ja zawsze jak zasypiałam to bałam sie że Ufo po mnie przyleci XDXD
-Jeszcze sie bałam w sypialni u moich rodziców takij wielkiej szafy
-i...pająków (jezcze sie boje)
Ja się bałam patrzyć do lustra w nocy, jak byłam sama, bo cos usłyszałam o odbiciu diabla.. do tej pory nie wiem o co chodzi xD
Jakis czas temu oglądałam Egzorcyzmy Emily Rose i sie boje (teraz;p) demonów.. xP Taka poj.... trochę jestem ;p Ale mam problema w nocy ;D
Muminków to ja sie wszystkich bałam. ale Mała Mi i Włuczykija nawet lubiłam.. Włuczykij był taki męski xD
ja sie balam ocztwiscie ciemnosci
-ciemności
-wszelkich przedmiotów typu lalka bo kiedyś jakżeśmy przyszli z sylwka to mama mi włączyła telewizor i akurat leciał horror że te lalki ożyły i zabijały ludzi.Ale to tylko w nocy miałam stracha
-pająków ale to mam do dzisiaj
-baboków.To przez taciny zegarek z czerwonym wyświetlaczem który wystawał zza drzwi i tak wyglądał to jakby babok z czerwonymi oczami xD
Ciemnosci
Psa sąsiadów
~ ciemności. ale to wszystko przez ten głos z tego serialu co opowiadali straszne historie tam kolo gadał na początku `Czy boisz sie ciemności.?` takim strasznym spokojnym głosem brr. ja wtedy to z siostra oglądałam a w przedszkolu byłam albo 1-3 klasa podstawówki.a teraz to po horrorach sie boje.
~ pająków. [to do dziś.]
~ porcelanowych lalek. [te oczy bez duszy.]
~ tak jak Avi baboków. Tylko ja przez to ze jak byłam mała to moja siostra mnie kiedyś straszyła ze przyjdzie babok i ona jak usypiałam schowała sie za zasłona i 2 czerwone lampeczki trzymała jako oczy. Mowila mi ze sie darłam tak potwornie ze nie mogli mnie uspokoić. xD
To czego boję się również obecnie;)
A konkretnie w dzieciństwie to bałam się domku w parku..
U mnie w parku stoi taki domek do którego zawsze chciałam biec bo nie wiedziałam co tam jest..
Ale babcia mi opowiadała że tam mieszka jakiś cudak co porywa dzieci heh..
I bałam sie nawet przechodzić obok tego;]
A ja gdy byłam mała to starsza siostra z kuzynką opowiedziały mi historię która ponoć jest prawdziwa…ale gdy teraz na nią patrzę to szczerze mówiąc nie za bardzo w nią wierzę…
No więc jakieś 9 lat temu był u mnie na wsi wypadek śmiertelny (chyba zaczyna mi się robić gęsia skórka xD). W tym wypadku zginął chyba 7 letni chłopiec (chyba bo nie wiem czy miał 6,7 czy 8 lat) a mój kuzyn a jego kolega (teraz jest w 3 gim) został tylko trochę ranny, złamana noga czy coś… No w każdym razie kilka dni przed tym wypadkiem samochodowym ten chłopiec który zginął widział ponoć różne rzeczy (o matko chyba nadal się tego boję bo coś siwe mnie zaczyna gotować i mam dreszcze). Tzn. np. kiedyśten chłopiec mój kuzyn i jeszcze kilku kolegów wracało ze szkoły, i ten chłopiec, Adrian bodajże widział tak jakby czarny samochód jadący za nimi, i że ten samochód niby był coraz bliżej i bliżej, jakbby gonił tego chłopca a nikt poza nim go nie widział. I Adrian uciekł z płaczem do domu. Ale to nic bo chłopiec miał pokój n piętrze i kiedyś obudził się w nocy i patrzy A TAM W OKNIE TWARZ STARUSZKI KTÓRA NA NIEGO PATRZY i zaczął krzyczeć i przybiegła mama ze starszą siostrą ale nikogo za oknem nie było. I za kilka dni Adrian zginął w wypadku samochodowym.
No więc gdy usłyszałam tę historię (miałam jakieś 7-8 lat) to przez kilka dobrych lat, nie żartuję LAT codziennie, a raczej co noc gdy już leżałam w łóżku sprawdzałam czy nikogo nie ma za oknem. Bardzo się bałam i tak co noc patrzyłam nawet po kilka razy czy nikt tam zza okna na mnie nie zerka (a też mam pokój na piętrze). I naprawdę czasem to tak mi się robiło gorąco ze strachu że ho ho. No naprawdę panicznie się tego bałam… Oj coś czuję że dzisiejszej nocy też zerknę za okno…
Hehe :mrgreen: a ja się bardzo bałam ciemności i ktos tam napisal ze sie bal ze go cos napadnie to tez wlasnie tego sie balam i boje do dzis heh... :shock: :oops: :mrgreen:
Ja..myślałam ze istnieją czarownice i że mnie PorwiĄą
a ja odkąd obejrzałam horror "Duch" bałam się pajaców x.X do dziś mam lekką traumę...a i standardowo czarownic oraz ciemności....
Ja bałam się żę jak zgaszę światło to że zobaczę ducha w oknie albo że coś wyjdzie z pod mojego łóżka, a jak leżałam przy zgaszonym świetle bałam się że za moimi plecami leży jakiś potwór xD
Ja bałam się kiedyś duchów . teraz to może mam jakies dreszczyki po ogladaniu noca horroru .Ale spokojnie zasypiam.
Ja bałe(a)m się mojej sąsiadki która codziennie szczuła mnie swym długim i spiczastym kijem, mówiła też że jk jeszcze raz zerwe jabłko z drzewa na jej działce to spuści psy.../FUCK ;]
Ja zawsze się bałam różnych " beboków", bo tak ich nazywałam. tzn różnych potworów z filmów jak np, orków z " Władcy Pierścieni " i ciemnośi. Zawsze do kibla nie mogłam iść, bo się bałam...Ale nie myślcie sobie.,...;] ...Nigdy łóżka nie zmoczyłam czy coś ..xD Nie...ale normalnie jak miałam 5-8 lat to chyba codziennie mnie się śniły jakieś straszydła....Normalnie bałam się spać, bo coś bym znowu zobaczyła... Ale to ustąpiło odkąd chyba obróciłam do 10 lat.
Pamiętam, że strasznie bałam sie muzyki z "Archiwum X".
xD
Ja zawsze sie bałam muzyki z Archiwum X ciemności, I takie potwora o którym słyszałam '' Bebok '' . I strasznie się bałam jak dzwoniłam i był taki dzwięk '' niema takiego numeru '' myślałam ze zawału dostane XD
Ja bałem się dychów zmarłych osób,etc,a teraz role się odwróciły i to duchy boją się mnie
Ja zawsze sie bałam muzyki z Archiwum X ciemności, I takie potwora o którym słyszałam '' Bebok '' . I strasznie się bałam jak dzwoniłam i był taki dzwięk '' niema takiego numeru '' myślałam ze zawału dostane XD
Heh, moje babcie juz wymyslily te slowo ---- > "bebok"
No wlasnie !!! Archiwum X i ta muza...!! Zawsze mialam cykora...!! O_o[/list]
[ Dodano: 2008-04-29, 08:39 ]
Słyszałam coś o takim jedym rodzaju duchu i on ( nie pamietam imienia ) w nocy ściągla kołdrę z ludzi i kładzie mokre, zimne rece na twarzach śpiących...
Słyszałeś coś o tym ? o takim czymś nie słyszałem i wątpie,żeby to robił jakiś duch ;)
Klaunów
Jak byłam mała bałam się Buki z Muminków. I chyba tylko tego. Ciemność mnie nie przerażała.
Ja sie balam lalek barbie xD ze ozyja i mnie udusza. Albo ze jakas zjawa wyjdzie z ubran xD albo jeszcze ze wyleci zza okna UFO
Ciemności.
Pająków (już mi przechodzi)
Klaunów. :P
Pająków-To mam do tej pory(Arachnofobia)
Węży pod łóżkiem
Kolesia z siekierą stojącego nocami w drzwiach łazienki xD
A teraz ciemności za mną :D Czyli np jak w nocy wstaję i gdzieś idę do kuchni do łazienki to kiedy wracam muszę gasić za sobą światła, i wtedy za mną jest ciemność-nie mam pojęcia dlaczego tego się boję gdyż lubię ciemność :D
ja sie bałam mrowek :| hhee bo sie balam ze zaczna mnie gryzc pomalu xD
i pit bulli sie balam ale teraz mam jednego wiec sie nie boje :)
- Clownów,
- Pająków,
Taa i jeszcze pamiętam jak bałam
się tej Muminkowej Buki. ^^
Do teraz zostało. O_o
Pająków. Ciągle to jeszcze mam, ale już na szczęście w mniejszym stopniu. Potrafię się opanować.
..
Pająków ( do teraz to mam)
Buki xD
tej czarownicy z jasia i małgosi ^^
duchów
Pająków ueee chociaż chyba bardziej się ich brzydzę niż boję i duchów ale tylko w nocy i to mi niestety zostało Ojj buki z muminków też się strasznie się bałam jak byłam malutka no ale to mi dzięki bogu nie zostało xDD Bałam się jeszcze moich koszmarów ale za długo by je opowiadać;)
Taa i jeszcze pamiętam jak bałam
się tej Muminkowej Buki. ^^
Do teraz zostało. O_o
nie pomogła też klasa w gimnazjum, w której był obrazek Buki i podpis: "Bądźcie grzeczni, bo przyjdzie Buka!" brr...
pająków
ciemności
no i że spod mojego łóżka/z szafy/z łazienki wyjdzie jakiś stwór
^^
W nocy bałam sie ze wampir mnie ugryzie, albo ze spod łóżka wyjdzie czarownica, albo z szafy ktos mnie obserwuje, albo jak wieczorem szłam do kibla a nikogo nie było w domu to myslałam ze cos z klozetu wyskoczy...itd, itp....
Pająków xD Ciemności xD Wyobrażałam sobie jakies rzeczy, że ktoś np. siedzi na krześle a potem umierałam ze strachu xD i balam się że zabawki ożyją, jeszcze był okres kiedy bałam się białych busów które wycinają narządy lol xD
hmm .. [chyba] od zawsze boję się ciemności
ciemności,
cmentarzy,
nietoperzy
Ciemności
Duuchów xD
Tej dziewczynki z Ring xD [jak szłam gdzieś sama to śpiewałam "Pan jest pasterzem moim xD]
Bałam się balonów, szczególnie na odpustach czy innych głośnych imprezach, nie lubiłam, jak jakiś pęknie tak nagle.
I parasoli xP
[ Dodano: 2008-07-10, 19:50 ]
obślizgłych robali..
ciemności..
Genowefy Pigwy
brr
i ciemności.
ciemności,
sąsiada
AA... No i dźwięku traktora^^
A ja do tej pory się boję głębokiej wody i wysokości.
Ciemności, korytarza, zostać sama w domu.
dinozaurow^^ jakies cztery lata temu bylam swiecie przekonana, ze one jeszcze istnieja i, ze beda probowaly mnie zjesc...
a, i jeszcze tego czarnego ze Słonecznej Włóczni.
Ja się bałam szczypawek, kur^^ i ciemności :P
Do tej pory boję się kur :P!
Ciemności i pająków.
Do tej pory boję się pająków.
pająków.
Do tej pory boję się pająków.
` ciemności
` pająków
` duchów
ja sie mojej lalki takiej z my scene "nolie" ;d
Ciemności kiedy zostawałam sama w domu. We wszystkich pokojach musiałam od razu światło oświecić^^. Robaków, w szczególności pająków i nie wiedzieć czemu biedronek. I w sumie teraz też się ich brzydzę.
ciemności,
zostawania samej w domu,
i że pod moim łużkiem jest czarownica, która mnie może wciągnąc ;d
Do teraz został mi strach przed:
duchami,
ciemnością,
moją piwnicą,
potworami ;3.
Horrorów nie mogę za nic w świecie oglądać.
Ciemności się strasznie bałam.
I pająków. Ale to zostało do dziś.
dokladnie dokladnie jak ja :D
Do teraz został mi strach przed:
duchami, pajakami,
Bobo i wiertarki.
sowa-postrach z dzieciństwa
Węże
I szczypawki do dziś:/
I szczypawki do dziś:/
o tym zapomniałam
straszne są :/
Klauna w domku.
Pająków (do dziś)
Ciemności
Klauna w domku.
Pająków (do dziś)
Of kors.
Pająki co zostawiło ślad do dnia dzisiejszego XD
Węże również do dzisiaj
I drzwi na korytarzu bo straszny sen w młodości z nimi miałam
ja zawsze się bałam wilków. chociaż w mojej okolicy wilków nie ma, to miałam z nimi wiele ponurych snów. pamiętam, że zawsze w nocy bałam się wyciągnąć nogę przed kołdrę, wiecie o co chodzi ? miałam wrażenie, że coś (wilk najczęściej) mi tą noge zeżre. zostało mi do dziś. ^^ no i jeszcze bałam się ciemności. to też do dziś. xD
Pająki
dalej się ich boje ;p,
- dżdżownice
- ciemności się bałam
ja sie balam dzwieku bijacych dzwonow w kosciele . nie wiem czemu, ale zawsze jak slyszalam to uciekalam ^^' .
no i ciemnosci sie balam . zawsze zasypialam tylko przy zapalonym swietle .
złodziei . zawsze sprawdzałam czy drzwi są zamknięte . w nocy nie mogłam spać i szłam do rodziców. tak bardzo się bałam. wydawało mi sie, że słyszę jakby ktoś chodził po domu.
Ciemności!
Jak bylam mala niczego sie nie balam xD
Nie nie cofnij.
Balam sie ze mama mnie zostawi i zostane sama.
I to wszystko.
Balam sie ze mama mnie zostawi i zostane sama.
takie schizmy też miałam.
Ciemności i Teletubusiów ( wiem że to głupie xD)
Czego bałam się w dzieciństwie?^^
Niech pomyślę...
Na pewno ciemności i swojego taty, jak właził mi do pokoju w nocy xD
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Jak byłam mała to codziennie miałam koszmary związane z kostuchą ;(
I to jej bałam się najbardziej. Nie wiem dlaczego xD
spania samemu.
zawsze do rodziców chodziłam.
no i włamywaczy i morderców , zawsze myślałam że się włamią mi do domu.
i obmyślałam sobie plany jak ich potem zaatakować.
haha '
mojej 80-letniej sasiadki z pogrzebaczem ;f
Nie wiem czy pisałam już ale bałam się klozetu. pe wn ie dla te go na st oł ek na ro bi ła m - pi sa ła m to o ty m w je dn ym te ma ci e
Że mnie wciągnie. To przez taki jeden film w którym Travolta grał...
balam sie ze myszy mieszkają u mnie pod lozkiem w nocy xD
starszego brata! brrr...
w sumie zostało mi do dzisiaj xD
ja balam sie lalek porcelanowych do tej pory mnie przerazaja
to będzie głupie, ale: TELEWIZORA!
Kiedyś mi się przyśniło, że telewizor mnie 'wsysnął' do środka i że siedziałam w tym zasranym pudle, i nikt mnie nie słyszał. Przez jakiś rok bałam się w nocy iść sikać xD
wojny i stodoły jak bywałam u babci i ;OO .
ciemności, wojny.... teraz mam inne leki ^^
a ja sie bałam dźwięku bijących dzwonów . o_O xd
Ja się bałam ciemności...
ciemności, cholernie się bałam. chociaż muszę przyznać, że nie przeszło mi to xP
Przez jakiś rok bałam się w nocy iść sikać xD
ja się zawsze bałam xd
Jak leciał samolot i czasem było taki huk słychać to zwiewałam do domu i patrzyłam przez okno czy bomb nie zrzucają xD Albo (z tego powodu, że sobie na wsi mieszkam) jeździli czasem takimi dużymi samochodami za małymi świnkami xDxD to jak tylko zobaczyłam z daleka to uciekałam, gdzie pieprz rośnie, bo myślałam, że mnie porwią. Odkurzacza też sie bałam xD, bo raz mi sie przyśniło, że zamienił sie w taką dużą muche i tak po mnie łaziła taka ogromniasta mucha. Dobrze, że chociaż much sie nie bałam xd. Ojj. ;)
Ciemności..to po pierwsze.
I dalej mnie to przeraża.
Może to śmieszne, ale dalej mnie ciarki przechodzą w nocy, gdy mam iść np. do łazienki.
Poza tym od małego mam wrażenie, że widzę jakieś istoty w ciemności.
To też mi zostało do teraz.
Jasne, że się bałam. Ciemności, w szczególności. Zawsze zapalałam po domu wszystkie światła by przejść z jednego pokoju do drugiego tak mi się portki trzęsły. Do dziś tak mam, ale to po jakimś bardzo ostrym horrorze xD
I bałam się jeszcze swoim zabawek, konkretnie tych dużych lalek. Czemu? aaa długo by opowiadać. Też związane z horrorem pewnym, który oglądałam kiedy oglądali go rodzice, a ja udawałam, że śpię. xd
Ja bałam się złodzieji i morderców i zawsze myślałam, że jak jest ciemno to przyjdą... wyobrażałam sobie, że wszystkich zabili, a ja się schowałam pod kołdrę i mnie nie znaleźli...
Ja tak samo i jeszcze buki z muminków i ciemności.
Bałam się wilków. Oo.
Po przeczytaniu "Akademii Pana Kleksa". Dać dziecku książkę...
Do dziś się ich boję. Jak byłam w Bieszczadach to schizę taką miałam...
Bałam sie też zawsze 1 listopada. :D
Ciemności o dziwo nie :d
a ja się bałam buki!:D tej z Muminków;p
a ja się bałam buki!:D tej z Muminków;p
Luuudzie!!! Jak ja jej się bałam xD
-ciemności
-żuli pod sklepami
-bezdomnych
tego co i teraz
lekarzy szpitali igiel.
bałam się takiego obrazka, co moja ciocia miała u siebie w pracy. był tam człowiek z czarną ospą i wydawał mi się przerażający. jeszcze bałam się cmentarza.
Ciemności.
Hmmm jak byłam mała to bałam się wampirów o i jeszcze tej postaci z Mumia 1 xDD
A ja się bałam zostawać sama w domu i psów
ja sie bałam ciemnosci. na szczescie juz sie nie boje ;P
czarownic, które rzekomo były w piwnicy ^^
Buki z Muminków. Zawsze miałam wrażenie, że czai się na mnie.
buahaha jak byłam mała to zawsze myślałam że jak otworzę drzwi z łazienki to na mnie pająki wylecą, albo w nocy zawsze myślałam że pod kołdrą mi pająk chodzi i podkurczałam nogi <lol> do teraz się boję pająków ;)
ja jakbyłam mała to myślałam, że jak zamknę oczy to mnie duchy zabiorą. no i moja mama mi kiedyś opowiadała, że jak byliśmy w kościele, to ja zamknęłam oczy i się posikałam ze strachu xD
A ja jeszcze się bałam jak wieczorem po niebie latały samoloty bo myślałam, że to UFO i, że mnie porwą. ;|
Ja zawsze się boje lekarzy od małego do teraz zwłaszcza szczepień, zaszczyków, i dentystów... raz nawet jednego ugryzłem <lol>; od 13 roku życia zacząłem się bać policji bo właśnie od wtedy zadaje się z moimi kolegami i kilka razy dostałem gumom po nogach, a tak po za tym nie boje się niczego.
Ciemności i przedpokoju.
Bałam się,że ktoś tam stoi i mnie obserwuje
gwiazdora i tego, że na końcu schodów ruchomych mnie wciągnie ;P
jaaa tam się niczego nie bałam ! tylko ciemności, pająków, czarownic, starych domów, Buki, duchów, i UFO
A ja się bałam chodzic do piwnicy i nadal sie boje
w nocy bałam się wychodzic z łóżka. Zawsze wydawało mi się, że za drzwiami coś się czaji. Teraz wydaje się to śmieszne, ale jak byłam mała zawsze spałam skulona, żeby rzadna część ciała mi nie wystawała po za kołdrę <lol> Bałam się, że jakiś wilkołak mi ją odgryzie... ha! ^^
ja to w dzieciństwie najbardziej bałam się patrzeć wieczorami na lalki i pluszaki.
miałam wrażenie, że ożywają wtedy i się cały czas na mnie gapią :)
A ja myślałam, że wszędzie w moim domu są kamery i mnie obserwują i, że siostra czyta w moich myślach, to mnie poważnie przerażało.
w nocy bałam się wychodzic z łóżka.
A ja się bałam chodzic do piwnicy i nadal sie boje
ciemności
klatki schodowej xDD
sąsiada - pijaka.
w nocy bałam się wychodzic z łóżka.
elfów ,które niby chodziły po pokoju i mieszkały w szafie . ;d
Ja balam sie pajakow i ciemnosc zawsze mialam jakies wrarzenie ze ktos chodz po mieszkaniu i zachwile mnie zabije alebo mialam caly czas wrazenie ze osy lataja po pokoju i ktoras mnie urzadli
czego się bałam? uhh. przede wszystkim spać sama bo dość długo spałam z mamą ,a to dlatego że bałam się duchów xF wiem głupie ,ale teraz też jak czasami coś mi się przyśni o duchach to strach jest spać ;pp tym bardziej ,że u góry jestem tylko ja ,a na dole śpi reszta...
zawsze spałam skulona, żeby rzadna część ciała mi nie wystawała po za kołdrę
żółwik, do tej pory tak mam znaczy no jak horror pooglądam to sie tak boje później
no i jeszcze sie bałam robaków, myślałam, że przyjdą w nocy i mnie wyniosą na prześcieradle xDDD do dzisiaj zostało mi do nich obrzydzenie <blee>
Ja tam się bałam księdza na odpuście. o.O
Miałam 3-4 latka, a on zaczął mnie gonić, wyglądał jak Batman! ; (
Poza tym bałam się wychodzić z łóżka w nocy, bałam się duchów i kosiarza z gierek xD
No i robaków. WIęcej nie pamietam.
Ja się od zawsze bałam i nawet do teraz to mam Wielkich pająków błee...;/
A najbardziej ryczałam jak widzialam kominiarza (nie wiem czemu) ale około 12 lat to minęło :)
Piwnicy, ciemności i brzydkich panów. Szczególnie tych z długą brodą.
Kur, kaczek, gęsi, kóz, krów i świń.
Straszny tchórzem byłam.
pajĄkÓw i KlaunÓw
Ciemności, krwi, klaunów (hah), pająków, nie wiem czego jeszcze, nie pamiętam ;p
Nie lubiałam sama zostawać w pokoju,ciemności się bałam i tych wszystkich stworów z bajek ;d
Stworków z gier xD
Żab, ryb i węży (i nadal się boję ;dd)
Pamiętam jak byłem b. mały to miałem takie trampki i tam były na podeszwie nawet głębokie "rowki" i mama mi mówiła jak kiedyś gdzieś tam szliśmy że chciałem zgnieść mrówkę i ona na ten rowek trafiła wyszła mi z pod buta i tak się przestraszyłem żem przebiegł na drugą stronę ulicy i mnie mało samochodzik nie potrącił xD
A czego się bałem w dzieciństwie?
Bałem/brzydziłem się (i nadal się boję/brzydzę) wszelakiego robactwa, pajęczaków itp... blee (pewnie to od tej mrówki O.o) i żab też są takie blee ogólnie tego co oślizgłe się brzydziłem/bałem i brzydzę/boję do dziś...
Ciemności też...
Ja się kiedyś za dużo bajek naoglądałam na jakimś tam kanale dla starszych [miałam 4 lata o.O]. No i właśnie w tej bajce [nie pamiętam nazwy xD] było, że takeigo chłopaka potwór pod łóżko wciągnął Bałam się tego jakoś do 1 klasy podstawówki. Zawsze jak zasypiałam to nogi trzymałam wysoko w górze żeby mnie coś [xD] nie złapało
ciemności i krwi ... i tak mi zostało ;d
ciemności i zostało mi to do dzisiaj. ^^
ciemności, schodów w moim domu, bo zawsze sobie wyobrażałam, że w rogu stoi potwór z czerwonym pierścieniem (nadal sobie to wyobrażam i się wzdrygam. hah.), betonowych płyt pod blokiem (miałam wtedy 4 lata -.-). Do dziś boję się obudzić w nocy. Kiedyś z powodu ciemności i krzesła obrotowego (zawsze mi się wydawało, że ktoś na nim siedzi), dziś, że poznam koszmar który mi się śni.
Wstyd się przyznać ale jak miałam 6 lat to oglądałam Akademię pana Kleksa to była cyba nojagorsza decyzja w moim życiu oglądnęłam sobie te wilkołaki takie blaszane twarze i okropne zawodzenie nadal czasami boje iść do łazienki i umyć zęby czy twarz bo umywalka stoi pod oknem i mam wrazenie że zaraz wilkołaki wejdą przez to okno tak było przecież w APK weszły przez okna brrr...
Ja wyobrażałam sobie że w mojej szafie mieszka baby jaga z dużym nosem i okropnymi pryszczami. Zawsze też bałam się i boje się pająków !
boję się od zawsze na zawsze ciemności i wszystkiego z nią związanego.
bałam sie Buki i ciemnosci. Teraz pozostała mi lekka obawa przed tym drugim.
Ciemności ^^
Pająków- mam to do dziś ^^
Nieznanych psów
Wilków
Jak miałam 6 lat to oglądałam "Jumandzi" czy coś takiego i się przestraszyłam lwa, xD takiego co wyskoczył z pokoju i miałam potem koszmar <lol2>
balam sie wszelkiego robactwa i zostawac sama
teraz czasami boje sie zostac sama ale to zalezy kiedy ;)
Dzika na podłodze u mojego wujka : D i rogów czegośtam na ścianie
ciemności - zostało mi to do dzisiaj i moze to
głupie mam włącząną taką lampke nocną
co oświetla mi prawie cały pokój. xd
pajacyków - wszystkie wyrzuciłam z domu
lub rozdałam po rodzinie, nigdy więcej nie che
widzieć tego w domu a czym bardziej w swoim pokoju.
Przypomniałam sobie, że koników na biegunach xD Bałam się, że mój ożyje jak zasnę i mnie ugryzie xDD
bałam się że dzikie zwierzęta mnie stratują. serio. wynik oglądania jumanji z rodzeństwem.
Duchów i UFO xD
Ciemności.
mojego wujka, który mnie zawsze straszył i nigdy nie chciałam do niego jeździć
ciemności
pająków
Duchów, pająków, marsianinów, zwierząt.
Ciemności, duchów, pająków...nie pamiętam już więcej
Baby Jagi!
Duchów, ciemności, wujka! ;o
[ Dodano: 2009-02-07, 00:48 ]
To głupie...
Gdy byłam mała bałam się...
chłopczyka ze świnką - bo chcieli mnie [ niby ] ukraść.
Kiedyś jak miałam gorączkę [ mała ] 40 stoni gdzieś przewidział
mi się ten chłopczyk ze świnką i się bałam.
Miałam wtedy z 3 lata.
jak byłam mała to często jeździłam z rodzicami na wieś.
i tam przychodził taki sąsiad.
on był taki gruby i w ogóle nie miło wyglądał. xD
i mój starszy kuzyn powiedział że w nocy przyjdzie ten sąsiad i wsadzi mnie do wora. ^^
i ja się bałam tego sąsiada i nie chciałam na wieś jeździć.
i jeszcze jak mieszkałam we Włoszech to tam pełno było takich ludzi.
co stoją jak zaklęci. xD
a ja głupia się ich bałam. xDD
...własnego dziadka! Pamiętam jak ja wychodziłam na spacer z rodzicami, a on dla jaj wyskoczył zza domu z łopatą i to na dodatek w jakiejś głupiej masce...
ja się bałam do piwnicy schodzić i bałam się wieczorem (jak było ciemno już) przełazić przez mój hol na samym piętrze w moim domu, bo tam jest tak beznadziejnie kontakt, że żeby go zapalić musiałam przez pół holu iść po ciemku, żeby włączyć światło ;c.
Aha, bałam się pająków - no i to mi pozostało.
Gdy byłam sześciolatką mój kolega starszy o dwa lata ode mnie opowiedział mi głuupowate historyjki, że duże samochody [ ciężarówki, itp. ] coś mi zrobią. No i ja się panicznie bałam ciężarówek, musiałam zatykać oczy, gdy jakiś jechał za nami.
Zresztą ta 'fobia' została mi do dnia dzisiejszego ;/
Jak miałam 6 lat to objerzałam Mumię i potem bałam się, że w nocy spod łóżka zacznal mi wychodzić skarabeusze O.o
traktorów ... xD
pająków. Nawet Spidermana:D
Pająków..mam to do dnia dzisiejszego, i kena od lalki barbie ;)
W dzieciństwie zawsze bałam się pająków i ciemności...
Co do pająków to mi do teraz zostało. ^^
kochałam pająki i kocham ! <3
a czego się bałam ?
ludzi. tych 'strasznych i niedobrych'.
węży. nadal pozostało.
ciemności. to też pozostało. :|
hm. bałam się klaunów. : ]
W dzieciństwie zawsze bałam się pająków i ciemności...
Co do pająków to mi do teraz zostało. ^^
jak wyżej.
bałam się też jak się w filmach zabijali xdd
zawsze oczy zakrywałaam.
i zamykac drzwi na klucz^^. nie wiem czemuu.
Ja zawsze bałam się...indyków. ;D
Teraz na szczęście sie z nimi nie stykam, a mam za to lęk przed psami.
Bałam się muzyki techno ^^
Bałam się duchów, ciemności i wampirów ;D
Czyli mniej więcej wszystkiego czego boją się małe dzieci ;D
że jak zasnę, to zabawki ożyją.
dokładnie w dziecinstwie miałam to samo, jak ide spać to te zaczynają żyć . . .
no ja tez sie zabawek balam ze ozyją Hah :}]]
Ja jak byłam mała to sie bałam takiej krowy pluszowej. Mój tata przywiózł z Niemiec i ona była na baterie, łaziła i śpiewała, a ja przed nią uciekałam ;b xD
Smoka z poduszki. ;>
wampirów i 'bykowców' z lodówki oO
Ja pamiętam że bałem się jakiejś maszyny w piwnicy, co to było to nie pamiętam xD
Pamiętam tylko, że po pierwszym w życiu obejrzeniu Mumii, bałam się skarabeuszy spod łóżka ;C.
No i ciemności, piwnicy, duchów. Ale to mi do teraz zostało :33.
Pająków, o tak.
całkiem za malenkości
-Księżyca
-ciemności
-wilków :D
piwnic, duchów :D
kurde do piwnicy to ja dalej boję się sama chodzić, ale jak mus to mus.
ja teraz i kiedyss boje sie ze ktoss mnie zgwałci
Buki i Bohdana Smolenia w jednym z jego teledysków ;p
Może to dziwne, ale do dzisiaj się boję patrzeć w okno kiedy jest ciemno, boję się patrzeć na wyłączony ekran telewizora czy monitora. Boję się Buki [no co?]. I to też głupie, ale ciszy się boję.
I to dziwne bo się boję że coś z szafy wylezie albo spod łóżka- mam to do dziś.
Jak byłam mała to się bałam jak telefon dzwonił.
Maj mam mówi że byłam dosyć odważna jako berbeć:P
Ale jedyne czego się bałam była...mucha.
Serioo...Krzyczłam:Potwórrr!! a momentami nawet powtór;p
Pająków i piwnic do tej pory. Za żadne skarby nie zejdę do piwnicy...
Kiedyś bałam się luster, ale minęło. Teraz tylko w nocy nie spojrzę, bo ponoć tak można zobaczyć ducha
Buki! (nadal się jej boję)
jeszcze mnie straszono "panem" do tej pory nie wiem kim on był =p
i jeszcze bałam się oddychać w nocy, nieraz leżała na łóżku i starałam się tego nie robić, bo myślałam, że ktoś lub coś sie pojawi i mi coś zrobi o.O
Ciemności - zawsze zasypiałam przy zaświeconym świetle.
Chłopczyka i świnki, którzy przychodzili
w nocy by mnie ukraść. ^^'
Zawsze bałam się kalek, ludzi na wózkach itd.
Bałam się, że przyjdą do mnie w nocy ; o
Dodatkowo bałam się klaunów, co mi zostało do dziś.
wąsów wujka ;D
haha zawsze jak je widziałam to płakałam, i wujek musiał wychodzić xD
jak moja mama robiła zeza.
zawsze jak nie chciałam jeść to robiła zeza, a ja ze strachu wszystko zjadałam. ^^
a Ja się bałam, żę mi się ktoś wlamie do domu xd
Może to dziwne, ale do dzisiaj się boję patrzeć w okno kiedy jest ciemno, boję się patrzeć na wyłączony ekran telewizora czy monitora. Boję się Buki [no co?]. I to też głupie, ale ciszy się boję.
I to dziwne bo się boję że coś z szafy wylezie albo spod łóżka- mam to do dziś.
nawet rolet się boję jak jest ciemno zasłonić.
Jedyne czego się bałam to pająki , to mi do dziś zostało , jak tylko widzę jakiegoś to od razu zaczynam płakać ... A to wszystko przez to , że jak byłam mała to moja starsza siostra kupiła ptasznika i kiedyś jej uciekł , szukali go przez dwa dni aż wkońcu znaleźli u mnie pod łóżkiem, od tamtego momentu zawsze przed snem sprawdzam czy nic nie łazi gdzieś pod łóżkiem.
Ja się bałam różnych złych postaci z bajek i sobie wyobrażałam, że do mnie przyjdą w nocy...
czegoś jeszcze? no ciemności chyba...
aha i siostra mnie straszyła, że ucieknie z domu i się bałam, że naprawdę to zrobi...
ciemności i piwnicy ( a mieszkałam w bloku i się przez piwnice dawało przechodzić z klatki do klatki i się bałam, że jakiś facet będzie mnie ganiał, szczurów i myszy. a i takiego faceta z osiedla, bo krążyły pogłoski, że jak ktoś stanął na trawnik w pobliżu jego balkonu, który był na parterze i wychodził na plac zabaw to ganiał z siekierą. hahaha.
a ja, jak byłam mała bałam się rury w MC`Donaldzie -.- (tej co się tam zjeżdżało xd) .. pamiętam, ze ile razy wchodziłam, to tyle razy schodziłam i myślałam, ze się uduszę, albo po prostu to się zawali o.O ;dd
ogólnie to też ciemności itp. ;)
Duchów. I różnego rodzaju potworów. Uch.
ja sie bałam ciemnosci.
bałam się pralni sama nie wiem czemu
ja ciemności i miałam klaustrofobię:/
:D
Hmm. Ciemności, duchów, potworów, burzy.
To może głupie, ale...
bałam się WATY xD
Miałam uprzedzenie po szczepionkach. ^^ Jak siostry chciały mnie przestraszyć to pokazywały mi watę. ;C
Bałam się takiej futrzanej rękawicy, nie wiem dlaczego :?
bałam się szpitali, krwi, ciemności, burzy i pająków..
ale pająków boję się nadal...
Ja bałam się bladych kobiet , z długimi czarnymi włosami , coś al'a Samantha z " Ringu " ; ]
I , że ktoś jest pod moim łóżkiem .. : D
Ja bałam się bladych kobiet , z długimi czarnymi włosami , coś al'a Samantha z " Ringu " ; ]
I , że ktoś jest pod moim łóżkiem .. : D
chyba Samara...
Hmm...ciemnosci , ale to po obejrzeniu 'Nie do wiary' tylko. ;)
Znajomego taty. Tylko że to raczej "kogo ?"
Burzy
Szpitali
cioci ;x xDD
zombieee.. kosmici... żywe trupy... wiecie, obleśna twarz, rozkładające się zgniłki xdd
Pająków , do teraz mi to zostało ;/
a i jeszcze mama mnie starszyła panem z szafy , że jak będę niegrzeczna to pan wyjdzie i mnie tam wciągnie do tej szafy xD
A. I jeszcze balonów z Helem xD ale to było jak miałam 1,5-2 lata.
mojej siostry
pająków
i takiej maskotki pajaca, ktorego moja siostra trzymala w barku i zawsze mnie nim straszyła ;C xDD
Duchów. ; O ii wiatru..
tego co i teraz czyli pająków i ciemności. a oprócz tego zostawania sama w domu, jumanji i burz ;x
w dzieciństwie byłam Hardkorem. ;D
niczego się nie bałam.!
nawet burzy i ciemności ;D
samolotow ;D
pająków. cyganów, hahahhah xDD
Ciemności, duchów , co jest pod łóżkiem :PP
'Faceta z worem', pająków, burzy.
Myszy jeszcze! ;<
Ja sie bałam, Boje i Bać bd Pająków
Fuj!
Ja się bałam:traktorów i kombajnów,duchów,wilkołaków,wampirów.
ciemnoości ;P
i dużych psów
Ja się bałam mojego starszego brata bo mi mówił że w nocy jest wilkołakiem XD
...ciemności, żab ( do dzisiaj się boje ), pająków
Duchów, ciemności. Tak najbardziej. Zawsze się bałam, że coś do mnie przyjdzie w nocy.
szczerze? niczego.
ja sie strasznie bałam zaglądać w okno bo bałam sie bandytów:PP
a ze swojego łożka miedzy zasłonami była szpara i sie bałam że jakas twarz zobacze...
ja się bałam świętego obrazka oraz pewnej maskotki :p
A ja się bałam Buki...wiecie, tej z Muminków;p
Ciemności, przebywania samemu.
jak było ciemno, bałam się iść do kibla. xd
coś wyskoczy czy cuś. ^^
Bałam się spojrzeć w lustro, ciemności, pająków i czarnych kotów.
Buki sie balam xD i tej piosenki "bla bla bla" czy jak to tam szlo :D taki czarny ludzik z bialymi konturowkami na czarnym tle:D
ostro buki ;d
nawiedzała mnie w snach
i bałam się arktosa też..
hahaha
bałam się też spać na dole na łóżku, bo mi pająki wyjdą (taa w bloku haha)
hehe xD
Jeszcze mialam cykora jak chowalam rower do piwnicy xD Mieszkam w bloku i tam sa takie dluuuugie korytarze ... Zawsze schodzilam z rowerem, odstawialam go kolo swojej piwnicy i biegiem po schodach na gore lecialam :D
wszyscy buki ;o
Ja się zawsze bałam...i teraz też się boje lusterek,lustra,ciemnosci ze jak bende szła w domu po ciemku to zobacze zjawe. A lustra sie boje bo oglądalam taki filmik ze dziewczyka stala przy lustrze i sie odwrucila a tam jej twarz na lustrze a ona sie odwrucila...Aa i tej piosneki z archiwum X oo boze nadal jej sie boje..
no ta piosenka mnie straszy ;x
no ta piosenka mnie straszy ;x to cieszcie sie że nie jesteście mną, moja matka od 5 lat ma to na dzwonek w komórce
clowni... zasrane It! :C
dalej się ich boję.
Bałam się traktorów xd
A tak w domu no to się bałam,że spod
łóżka coś wyjdzie i mnie pod łóżko wciągnie.
I w nocy się bałam kwiatów,bo one
takie dziwne i straszne wtedy mi się wydawały
bałam się pajaców i klaunów.
Ja praktycznie bałam się wszystkiego. Miałam chyba taki okres w dzieciństwie że przyśniło mi się że Myje ręce i coś mnie spod zlewu wciąga. Potem bałam się być rąk xD
Ja bałam się ciemności, mojego podwórka w nocy i kotów. xd
Bo u mnie na podwórku zawsze było tyle dzikich i nawiedzonych kotów.
Miałam wiele razy sen... że wracam sama do domu po ciemnku i one tam były i się bałam. hhahaha xd
ja sie balam zapalic i zgasic swiatlo bo balam sie ze jak dotkne tego przelacznika to mnie kopnie prad, i zawsze zostawialam wszedzie zapalone swiatlo albo siedzialam po ciemku!
buahahaha <lol>
ja się bałam biedronki, takiego mojego pluszaka . ;x
Ja się, bałam lalek Baby Born czy Szu Szu. One same płakały, gadały i w ogóle.
Ja się , tak i strasznie bałam że wsadziłam do szafy i codziennie sprawdzałam czy nie uciekły.
oO
A ja się bałam, że ktoś przyjdzie i mnie zabije -,-
A i Baby Jagi ;lol74619756746;
ciemności. w sumie nadal się boję *-*
ciemności. w sumie nadal się boję *-*
ja też -.-
pamiętam też, że kiedyś bałam się buki xD i to bardzo.
a w nocy, jak było ciemno bałam się isc do kibla, zresztą obecnie czasem też.
Ja się, bałam lalek Baby Born czy Szu Szu
ja tak samo . przerażały mnie i na szczęście rodzice mi ich nie kupywalii i jak raz dostałam Baby Born pod choinke to sie popłakałam i chciałam oddać mikołajowi <lol2>
i jeszcze ciemności, predatora o.O bo pamietam że brat mnie straszył że przyjdzie w nocy xD
pająków i wszystkiego robako podobnego ;d
może to troche dziwne ale ja w dzieciństwie bałam się przelatujących na niebie samolotów :D
jak byłam mała to w nocy,bałam się cienia,myślałam że to duch ,ale wyobraziłam sobie że znim gadam i stał się moim księciem z bajki
Ja bałam się wejść do ciemnego pomieszczenia, bałam sie patrzeć w okno jak było ciemno i bałam się przekucia uszu :D
duuuużo tego:
- ciemności
- duchów
- buki z muminków
- Gargamela ze smerfów
- dużych oczu
- nie uczesanej mamy
- w nocy - niezamkniętych okien..
Hmmm.. Strachliwe dziecko byłem.
bałam się tego, że w nocy jakieś potwory siedzą pod moim łóżkiem, alboo.. (też się bałam, że zabawki ożyją ;D) ciemności, duchów, Buki ^^.
ehh..stare dziejeee! ^^'
ciemności, zamkniętych pomieszczeń < dalej to mam ;D> , że o północy przychodzą duchy i jak nie zasnę do tej pory to mnie porwą :D:D
nie uczesanej mamy umarłam xDDDD
ja się bałam spać przy otwartych oknach.
pająków!
pająków.
ciemności.
śmierci.
Ciemności, dżdżownic, ślimaków, pająków i takich drzwi w nocy `na pół otwarte`. Chociaż pająków boję się nadal.
I takiej maski co mój brat miał z gipsu. Była koszmarna! jak z tego filmu z Jim'em Carrey'em. ;<
Masakra. ;(
ciemności ! ;d
Buki z /Muminków
Pana Krzaka
Zdzicha.
Hmm..jakby to powiedzieć.
chyba tylko tego, ze ktos wyjdzie z szafy^^
w dziecinstwie nie bałam sie prawie niczego, teraz jest gorzej...:P
Bałam się muminków x d .
Hahah . x d
samolotowww
pamiętam, że bałam się jeszcze awantur. panicznie.
jedyne czego balam sie w dzieciństwie to pająki. och jak ja okropnie tego sie bałam! i nadal sie boje ^^ a poza tym to nie bałam sie niczego i mogłam w ogień wejść i bym wyszła xD
Ja się bałam szczurów, albo myszy. Najczęściej też bałam się chodzić gdzieś sama.
Może to dziwne, ale panicznie się bałam psów. Po nocach często mi się śniło że jakiś pies gonił mnie i miał takie przerażająco czerwone oczy...Ja uciekałam a mimo to mnie doganiał- Wtedy się budziłam. Często miałam też paniczne lęki przed chorobami. Ale to mi chyba zostało do dzisiaj...
ja bałam się muminków i tego, że dostane jedynkę w szkole ;P
Też bałam się psów, ale gdzieś w wieku 8 lat mi przeszło. później bałam się jazdy windą ( z powodu mojej klaustrofobii ). Przez jakiś czas ( w wieku 9 - 10 lat) bałam się duchów i byłam przekonana, że w moim domu straszy Do dziś zachował mi się ten lęk przed duchami, demonami. Nie wiem, czy wierzyć w to czy nie, ale jednak jest to intrygujące, prawda?
No pewnie że intrygujące ;] Wierzę w duchy i demony... Windą kiedyś bałam się jechać ale dlatego że bałam się iż pomiędzy piętrami stanie :) Po za tym to teraz lubię nią jechać xDD
ja się bałam klaunów ale to po prostu panicznie ; oo
Jak miałam 6-11 lat bałam się normalnej śmierci, unikałam tego tematu jak ognia, a pójście na czyjś pogrzeb to była tragedia.
Bałam się też postaci z The Sims 2, tej kostuchy ^^
Czego jeszcze się bałam ? Duchów i cmentarza.
Czyli ogółem wszystkiego co jest związanie ze śmiercią i zwłokami.
A przejście obok kostnicy nadal powoduje u mnie niemiły dreszcz.
bałam się cmentarzy.
w sumie nadal się boję, ale nie aż tak.
ja się bałam, że pod moim łóżkiem coś jest.
i wampirów. ;C
Jakiegoś 'Bobo'.;x
igieł. ale nadal mi tak zostało
i lekarzy wszelakich rzecz jasna
Taki film kiedyś był "Archiwum X"
O jezu, na widok czołówki chowałam się pod stół ;x
Tak! Najgorszy koszmar dzieciństwa - muzyka zaczynająca "Z Archiwum X"!
Wiem ,że to głupie ,ale bałam się i niektórych nadal boję ;
Bałam się :
-Klaunów
-Dużych Piłek O.o
-Karuzeli
Boje się:
-Pająków ;)
Ja bałam się klaunów i pająków i tak mi pozostało :)
motorów ;o w sumie nadal ich nie lubię...
Pająków (do tej pory się brzydzę) no i jeszcze duchów xd i złodzieja heh
Brzydzę się:
-pająków
Boję się:
-pszczół oraz os - Kiedy jakaś lata koło mnie zrywam się na równe nogi i uciekam w panice, mimo, że nigdy żadna mnie nie użądliła]
-zombie - Strach został z dzieciństwa. Jako małą dziewczynka oglądałam każdy horror w TV, jednak szczególnie zapadły mi w pamięć dwa: "Noc żywych trupów" oraz "Poranek żywych trupów" To były ostatnie horrory jakie obejrzałam - od tamtego czasu unikam horrorów -szczególnie z zombie - jak ognia. Miałam nawet niezłą fobię i w nocy spałam przy włączonej lampce.
Byłą nawet pewna sytuaca, która teraz, jest dla mnie świetną anegdotą, ale wtedy była traumą. Otóż: Gdy byłam młodsza spałam przy włączonej lampce, a moja matka przychodziła w nocy ją gasić. Pech chciał, że tamtej nocy była dość solidna burza, więc nie śpiąc leżałam odwrócona do ściany. Matuszka przyszła zgasić lampkę i zobaczyć czy śpię - nachyliła się nade mną w tym samym momencie kiedy za oknem błysnęło, a ja się obejrzałam zza ramienia.Wszystko zgrało się w jednym momenci. Nie krzyczałam, ale pamiętam, że aż podskoczyłam na łóżku ze strachu. Scena jak z horroru.. A teraz się z tego śmieję..
ciemności to była zgroza do dzisaj mi jeszcze troche zostało ;D
weży brr
Jako ok . 8 letnia dziewczynka bałam się chodzenia po zmroku .
Cały czas wydawało mi się że ktoś za mna idzie i wtedy , poprostu uciekałam . xd
samolotów.
bo zawsze myslalam, ze na mnie spadną. ;)
Ciemności, ciem, pająków, robaków, żab, ropuch, mrówek, duchów, ogólnie - prawie wszystkiego. ;o
ciemności i kur <lol2>
Panicznie bałam się śmierci. Wyobrażałam sobie, że przyjdzie i zabierze mi rodziców. A ja zostanę sama. W przeciwieństwie do większości dzieci nie mogłam też spać z otwartymi drzwiami do pokoju. Musiały być zamknięte. Tak to cały czas odwracałam się i patrzyłam, czy nikt nie idzie, nie mogłam zasnąć. I tak mam do dziś.
balam sie panicznie samotnosci, zawsze jak mama gdzies wychodzila to pytalam czy po mnie wroci i najczesciej ryczalam, przez cale dziecinstwo snil mi sie jeden i ten sam koszmar ze ide z mama przez park, rozwiazuje mi sie sznurowka a gdy wstaje to jestem sama i ide dluga niekonczaca sie droga.moze wzielo sie to z tego ze podczas porodu ocalilo nas jakies 7 sekund od smierci..nie wiem. po za tym balam sie tez ciemnosci,obcych ludzi i tego o czym pisala AvrilRamona,
ciemności,pająków,lalek i cyfrowych budzików.
Najbardziej to mi się w sumie wryły w pamięć skarabeusze, buahhaa. xDD
Bo tam bodajże miałam z 6-7 lat, obejrzałam pierwszy raz Mumię i mi się wydawało, że to istny horror.
Bałam się duchów.
I ciemności , zresztą jak każde dziecko.
wampiry, że zaraz mi spod łóźka wyjdą. XD
i ciemności.
Buuuuuki
kolegi mojego brata, bo miał taką brooooodę i był zawsze na czarno ubrany.
bałam się...przyszłości. do dziś mi zostało.
Buki, ciemności i pluszaka, który wisiał nad moim łóżkiem.