ďťż

sunsetting

photo

Witam ponownie! Jakiś czas temu w dziale "Przedstaw się" napisałem o zamiarze kupna bmw 7. Przejrzałem trochę ofert, dwa obejrzałem i niestety nie kupiłem - stan techniczny nie był zadowalający. Teraz chciałbym Was prosić o konsultację, co myślicie:

http://moto.allegro.pl/it...n_tv_skora.html

Z grubsza niby ok ale:

- nie podoba mi się trochę przyleganie maski z przodu... może mi się wydaje tylko....
- po drugie - dość dziwne - ale w ogłoszeniu jest 735 - to skąd emblemat 740 na klapie?

I druga oferta:

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6468272

Tu z zewnątrz nie rzuciło mi się nic w oczy ale w środku...

- takich kierownic nie było chyba jeszcze w roczniku 1997, jeśli się mylę - poprawcie mnie
proszę
- podejrzane jest, że nie ma zdjęć tapicerki w środku, no i prawej strony z zewnątrz

Chciałbym Was prosić o zerknięcie na te oferty i ewentualne uwagi nt. tych samochodó Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam wszystkich

fm


zaden link nie dziala
chętnie bym pomógł ale chyba coś nie tak z tymi adresami lub z moim netem bo wyświetlają mi się błędy
Szczerze mówiąc to nie wiem co się stało... może źle wkleiłem...

Pierwsza....

http://moto.allegro.pl/it...n_tv_skora.html

Druga....

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6468272

Uwagi jak wyżej...

[quote = fm]

Pierwsza

Z grubsza niby ok ale:

- nie podoba mi się trochę przyleganie maski z przodu... może mi się wydaje tylko....
- po drugie - dość dziwne - ale w ogłoszeniu jest 735 - to skąd emblemat 740 na klapie?

I druga oferta:

(...)

Tu z zewnątrz nie rzuciło mi się nic w oczy ale w środku...

- takich kierownic nie było chyba jeszcze w roczniku 1997, jeśli się mylę - poprawcie mnie
proszę
- podejrzane jest, że nie ma zdjęć tapicerki w środku, no i prawej strony z zewnątrz

[/quote]

Przepraszam i z góry dzięki


1 napewno ma zły rozmiar opon i jeśli nie jest napisane że bezwypadkowa to juz na bank była bita.

Co do 2 to kierki takie były więc spokojnie reszta hmm opis dobry ..trzeba oglądnąć na żywca

1 napewno ma zły rozmiar opon i jeśli nie jest napisane że bezwypadkowa to juz na bank była bita.



No właśnie nie ma nic napisane... ani w informacjach nie ma tego punktu "Uszkodzony - Tak/Nie". Więc to jakby się zgadzało....
szczerze na pierwszą to bym się chyba nie rzucił, jest conajmniej podejrzana, ale druga zaś jest wmiarę zwyczajna i wygląda na wartą obejrzenia. Nie sugeruj się felgami-koła zawsze można szybko i bez boleśnie wymienić
Ja osobiście rozejrzał bym się na stronach nie polskich. Dużo taniej można wychaczyć fajną sztukę i na pewno nie będzie wytłuczona tak jak nasze statki po pięknych drogach. Zaraz się rozejrzę i postaram się wkleić parę linków.
http://www.autoscout24.pl...id=bo2myk3xmpzl
np coś takiego delikatnie trachnięta , kosmetyka a cena rewelka
chyba ze interesuje cie 750...

http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=bo2myk3xmpzl
np coś takiego delikatnie trachnięta , kosmetyka a cena rewelka


Coś mi tu cuchnie polskim handlarzem Żarcik!
Wyswietliłem lokalizacje a tu . Ten sprzedający mieszka w stanie Indiana w USA

http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=bo2myk3xmpzl
np coś takiego delikatnie trachnięta , kosmetyka a cena rewelka


Kosmetyka:))), mało jest osób które zrobiły by to ładnie,to trzeba by całe poszycie zmieniać..:/
To była tylko jedna z propozycji. A do handlarza daleko mi brakuje.

http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=bo2myk3xmpzl
np coś takiego delikatnie trachnięta , kosmetyka a cena rewelka

Cena rewelka??
4000Eur za 730i wirtschaftlicher totalschaden (szkoda calkowita- koszt naprawy przekracza wartosc auta) to ma byc rewelka??

U nich nie bawią się w naprawianie takich szkód. Ale Panowie u nas można i tow obecnej chwili trafić na jeszcze gorszy przeszczep!!! Tylko odpicowany do sprzedaży.
A poza tym to koledze radziłem pooglądać wozy nie z polski a to był tylko przykład, na fotkach nie wygląda to aż tak tragicznie.
Ja osobiście wolę kupić auto z widocznymi uszkodzeniami niż kota w worku i wierzyć na słowo "tylko błotnik wymieniłem". Ja szukając auta dla siebie zjeździłem pół kraju i KŁAMIĄ W OGŁOSZENIACH W 90%. WSZYSTKIE NIEBITE!!! GÓ...NO PRAWDA!!!

Ja szukając auta dla siebie zjeździłem pół kraju i KŁAMIĄ W OGŁOSZENIACH W 90%. WSZYSTKIE NIEBITE!!! GÓ...NO PRAWDA!!!

A dlaczego tak się dzieje? Bo u Nas w kraju auto z przeszłością jest praktycznie niesprzedawalne
Zgadzam się z Tobą, ale na to chyba się nic nie poradzi.... fakt jest faktem zdarzało się nieraz, że ktoś kupił auto niebite - zespawane z dwóch innych de facto. Przypadki były nagłośnione i wywołały jakąś psychozę strachu Przede wszystkim rozsądek... Wszystko pod uwagę trzeba wziąć, ale nie można dochodzić do absurdów, że wszystkie auta na sprzedaż są po jakichś kraksach, bo to też raczej niemożliwe. Poza tym niestety, ale w naszym kraju tak już chyba jest, że na ogół szuka się spisku a każdy chce oszukać, okraść itp. Sumując te wszystkie czynniki otrzymujemy taki efekt o jakim piszesz.
Ja po pierwsze nie dopatrzałem sie wpisu o szkodzie całkowitej a po drugie o czym wogóle mowa, auto jest lekko puknięte - juz nie przesadzajcie, jak pisze kolega powyżej 90% aut wyglądała gorzej ale jest zrobiona... nowe są po takich stłuczkach sprzedawane w salonach... NIE PRZESADZAJCIE...

Czego żeś się najarał Radosh ,że Ci klawiaturka pomyka po ekranie

To ja sie pytam co wisiało w powietrzu u Czarka, że tak szyby Nam parowały
@Radosh zgadzam się z tobą w 100% Polacy wolą nie wiedzieć czym jeżdżą >>>>> mniej wiesz lepiej śpisz

@Radosh zgadzam się z tobą w 100% Polacy wolą nie wiedzieć czym jeżdżą >>>>> mniej wiesz lepiej śpisz

W sumie to chyba były opary sbotniego wieczoru w połączeniu z podającym z nieba styropianem.. !


Ja po pierwsze nie dopatrzałem sie wpisu o szkodzie całkowitej a po drugie o czym wogóle mowa, auto jest lekko puknięte - juz nie przesadzajcie, jak pisze kolega powyżej 90% aut wyglądała gorzej ale jest zrobiona... nowe są po takich stłuczkach sprzedawane w salonach... NIE PRZESADZAJCIE...
Aldik na pierwszy rzut oka widac ze to szkoda calkowita i do tego 4000Eur- to wogole jakies jaja moze jak Stevie Wonder przyjedzie po to auto to moze je kupi

Wracajac do tematu- FM problem jest tez w tym ze Polak NIE KUPI auta w normalnym stanie, zawsze musi porzezbic w gow.ie- chodzby byl milionerem to jakis tam Merc lub jakies inny nowy kibel MUSI byc chociaz obtarty
Problem jest w podejsciu do aut- polak musi na aucie zrobic interes zycia-> kupic za 20tys pojezdzic z 5lat i sprzedac za 50tys
Miedzy innymi dlatego reszta europy nazywala nas samochodowym smietnikiem europy- sam mieszkam na granicy i niestety codziennie widze co jedzie do PL- tak jak pisze Aldik 90% to porozbijane i pomeczone kible (na miano aut niezbyt zasluguja ).
Dlatego tak super ciezko jest znalezc u nas auto powiedzmy w miare dobrym stanie

Smutne ale niestety prawdziwe...

święta prawda BOSS dobrze napisał . Sam czasem obserwuje jakie ścierwa targają na lawetach a potem jeszcze ktoś to kupuje nie świadomie jako bez wypadkowe . Przecież nie wszyscy znają sie na autach i potem widzimy pod marketami jak piękne sie błyszczą faliste kabany z betonu


Bez obrazy - pomijając koszta napraw w DE itd itp to chyba nie uważasz że to jest tragicznie rozwalony złom? - sorry ale dla mnie to by była przesada - pomijam cene zakupu itd, bo nie i tym mowa - ja i tak w głowie mam handlarski cennik

Aldik ale ja napisalem WIRTSCHAFTLICHER totalschaden- to nie znaczy ze auto do kasacji tylko ze koszt naprawy przekracza jego wartosc = naprawa ekonomicznie nieoplacalna, takze koles chyba na glowe upadl zeby 4k wolac za auto ktore w malina stanie jest niewiele wiecej warte

http://www.autoscout24.pl...id=voxaxethvrzl
To kolejna propozycja dla kolegi poszukującego samochodu.
Chociaż kolorek mi osobiście nie pasi ale opis w miarę rzetelny i cena też godna uwagi.
PROSZĘ BEZ LINCZU TO SĄ TYLKO OGŁOSZENIA KTÓRE MNIE ZACIEKAWIŁY

@Radosh zgadzam się z tobą w 100% Polacy wolą nie wiedzieć czym jeżdżą >>>>> mniej wiesz lepiej śpisz

No nie wiem, w sumie po zakupie może i tak Bo ilu z Was chce czuć dyskomfort z powodu wady która być może nigdy nie da o sobie znać?

Ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że przed zakupem klient woli sie oszukiwać. Ja osobiście zupełnie inaczej spojrzałbym na sprzedającego który przy kupnie otwarcie by przyznał co i po czym bylo robione/malowane i wymieniane w aucie, a nie robił ze mnie idiotę . I nie miałbym wtedy żadnych oporow żeby takie autko kupić bo mam podstawy sądzić iż mam do czynienia z osobą uczciwą - wiec moge być pewien uczciwych jej zamiarów. Dobrze że ja wiedziałem od razu co biorę, bo w takim przypadku ucierpial tylko wizerunek sprzedawcy ale pamiętajmy że jest wiele osób które pojęcia nie mają czego się dopatrywać w aucie bo nie mają żyłki moto i chcą mieć wyłącznie ładny i wygodny środek transportu - i wtedy już duzo gorzej to wygląda, bo ktoś taką osobę uswiadomi po fakcie i już tylko zawód i rozczarowanie...

Odnoszę dziwne wrażenie, że taka forma handlu stala się już w polsce jakąś niepisaną zasadą

Przyznajcie się , kto z was byłby skłonny zataić przeszłość auta wiedząc że ew. naprawa czy też wada nie będzie miała istotnego wpływu na przyszlą eksploatację auta przez kupującego?

PS. Bardzo proszę nie traktowac tej wypowiedzi osobiście
Ja raczej świadomie poinformuje o stanie technicznym auta i jego przeszłości ....

Może to nie zmieni nic w handlu autami ,ale ja będe miał czyste sumienie .... A to wg mnie jest najważniejsze .....
Odeszliśmy trochę od tematu pozwolę sobie odświeżyć. Byłem oglądnąć jedną e38 i naprawdę mi się spodobała i jestem gotowy ją kupić. Wszystko niby w niej ok, wszystko działa zadbana, serwisowana (jeśli wierzyć dokumentom) natomiast jedna rzecz tylko rzuciła mi się w oczy i tu jedno pytanie - jest ono może banalne, ale nie mam doświadczenia z automatami, więc pytam :

Przy zmianie biegów przy jeździe do przodu ( 1/2 i 2/3) wyczuwa się takie bardzo bardzo delikatne szarpnięcie... Jeśli się temu nie przyjrzy, to można tego nawet nie zauważyć, bo tak naprawdę objawia się to tylko na obrotomierzu. Szarpnięcie przenosi się w prawie niezauważalnym stopniu na auto. Biegi 3/4 i 4/5 zmieniane są już bez najmniejszego szarpnięcia, tylko wskazówka obrotomierza idzie w dół po prostu. Jeśli chodzi o zmianę w dół nie zauważyłem podobnych objawów na żadnym biegu. Kickdown również działa bez zarzutu. Przy steptronicu opisany wyżej problem (jeśli to w ogóle jest problem) występuje tylko przy zmianie 1/2, poza tym czysto. Przechodząc do meritum. Czy takie objawy mogą zwiastować jakieś poważne problemy ze skrzynią czy są one do zaakceptowania? Nie ukrywam, że to właśnie powstrzymało mnie przed zakupem....

P.S. Skrzynia to 5hp24, właściciel uległ mitowi niewymienialności oleju

Pozdrawiam

fm
Nie musi to jeszcze zwiastować problemów. Czasem jak jest zimno to póki sie wszystko nie rozgrzeje skrzynia może tak pracować. Właśnie na niskich biegach jak skrzynia przeciągnie np 1 i potem wrzuci na 2 to potrafi być takie mikro szarpnięcie. Ale to by się trzeba bliżej przyjżeć o co chodzi. Najlepiej jakbyś podjechał z kimś kto ma też automata i porównacie co i jak. Jeśli właściciel nie wymieniał oleju to miej to na uwadze po kupnie auta. Ja też nie miałem wymienianego oleju i wymieniłem przy 260000 i skrzynia jakby jeszcze ożyła. A wczesniej nie miałem z nią żadnych problemów. Po wymianie jednak było czuć że jest jeszcze lepiej
Ja u siebie mam dokladnie tak samo, jak zimna skrzynia to bywaja takie malutkie szarpniecia. Wymienilem olej, myslalem ze to cos zmieni. Jezdze tek od dwoch lat i zupelnie sie nic nie dzieje, wiec przyjalem ze takie objawy to norma.
Ja juz miałem kilka aut z automatami i w jednych czuc zmiane w innych nie - problem zaczyna sie jak juz czuć takie szarpnięcia jakby ktos tam puknął Ci o podwozie ... Chociaż jeździłem juz np Mercedesami w których taks zarpało, że jak kiedyś pierwszy raz jechałem takowym to stanąłem zobaczyć czy coś mi z auta nie odpadło -= taki chuk hehe a jednak nadal jeździło Jedno co wiem, im nowszy tym skrzyni tym mniej sie czuje zmiane biegow... wątpie aby to zwiastowłąo jakąś szybka awarje czy też wgóle jakąkolwiek... moze to być np za mały stan oleju, albo hmm ten typ tak ma - jak Ci to nie wadzi to olej sprawe Ja ogólnie jestem drażliwy i denerwują mnie szarpania szkrzyni i jestem wyczulony na to.
Sprawdz jeszcze na max obrotach, wciśnij kick-dwon'a i zobacz jak zmieni na końcu, jak szarpnie hmm to bym sie zastanawiał nad dużym targowaniem przy kupnie, jak przejdzie płynnie to jest git W e32 z silnikami R6 nawet przy max obr coś tam czuć, w E38 nie ma prawa.. zobaczysz jak skazówka sie hmm jakby pośliźnie i tyle
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl