sunsetting
A ja mam uwagę co do wyjazdu w tym miejscu, a mianowicie chodzi o zywopłot po lewej stronie - z wysokości kierowcy auta osobowego nie widać za bardzo czy coś nadjeżdża z lewej strony. Może by tak zlikwidować z 10-15 metrów tegoż żywopłotu albo przynajmniej przyciąć bardziej
Zresztą Dado sam przejazd przez chodnik to jest jakaś paranoja. Ciekawe kto wpadł na pomysł takiego rozwiązania. Czy nie można było zrobić wyjazdu stamtąd tylko od strony Mickiewicza? Bezpieczniej by było.
Fakt ten ktoś weźmie pod uwagę jak dojdzie do nieszczęścia, albo kolizji ale z udziałem jakiejś szychy bystrzyckiej. Tak samo jak pod wiaduktem na Kłodzkiej.
Szkoda się wkurzać w ogóle.
Pozdrawiam.
A ja mam uwagę co do wyjazdu w tym miejscu, a mianowicie chodzi o zywopłot po lewej stronie - z wysokości kierowcy auta osobowego nie widać za bardzo czy coś nadjeżdża z lewej strony. Może by tak zlikwidować z 10-15 metrów tegoż żywopłotu albo przynajmniej przyciąć bardziej
Całkowicie zgadzam się z " Dadem " na dowód przedstawiam fotki zrobione z " pozycji " kierowcy ( nooo może ciut wyższego )
Dado napisał/a:
A ja mam uwagę co do wyjazdu w tym miejscu, a mianowicie chodzi o zywopłot po lewej stronie - z wysokości kierowcy auta osobowego nie widać za bardzo czy coś nadjeżdża z lewej strony. Może by tak zlikwidować z 10-15 metrów tegoż żywopłotu albo przynajmniej przyciąć bardziej
Całkowicie zgadzam się z " Dadem " na dowód przedstawiam fotki zrobione z " pozycji " kierowcy ( nooo może ciut wyższego
Dzisiaj malo brakowalo a "zgarnalbym" swoim autem wyjezdzajaca z Netta sportowym autem kobiete - obywatelke Wielkiej Brytanii. Twierdzila, ze nie widziala wogole nadjezdzajacego samochodu. Moze wladze MiG w koncu cos z tym "fantem" zrobia?
Hmm... Tak jak pisałem wcześniej. Jeden wyjazd i tylko od ul. Mickiewicza koło banku. Ten wyjazd od Sienkiewicza to porażka, trzeba przejechać przez chodnik, po którym dużo i gęsto przelewa się ludzi. I ten powalony żywopłot. Ale dopiero jak będzie tragedia będą podjęte środki zaradcze, niestety w naszym durnym kraju wszystko tak się odbywa.
Pozdrawiam.
Moim zdaniem przydalo by sie tam rondo. W Czechach kazdy budujacy sie hipermarket juz w fazie projektowej musi uwzglednic bezkolizyjne i bezpieczne wlaczanie sie do ruchu samochodow wyjezdzajacych z parkingu sklepowego. Przewaznie wybierana jest wersja ronda. Jadac przez Czeska Republike mozna zauwazyc, ze nawet w bardzo malych miasteczkach wyjazdy z parkingow duzych marketow odbywaja sie za pomoca rond.
To rozwiazanie jest rowniez popierane finansowo przez Unie Europejska wiec nie rozumiem dlaczego wladze bystrzyckie nie wybraly tego wariantu a rond boja sie jak brudas wody.
Moim zdaniem przydalo by sie tam rondo.
Chyba rondko:P tam jest tyle miesjca na rondo,ze normlanie masakra
Rozwiazanie jest proste, na całej długości wyciąc w cholere ten żywopłot
Taka sama widocznosc jest jadąc na osiedle z biedronki, tam tez przez ten cholerny zywopłot gówno widac :evil:
A nie prościej wjazd z Sienkiewicza a wyjazd na Mickiewicza?
prosciej, prosciej ale naszym wlodarzom brak wyobrazni i checi zeby to zmienić. Przede wszystkim musi byc wyrobiona norma, czyli kilka stluczek, a moze jakis powazniejszy wypadek. A i to moze byc za mało. Ja osobiscie jestem za wycieciem tych krzaków na calej dlugosci jak falko pisal.
Zgodnie z postulatami forumowiczow krzaki zostaly wyciete
Brawo. Lepiej pozno niz wcale :lol: 8)