ďťż

sunsetting

photo

witam.
mam taki problem:
moje dwie najlepsze przyjaciółki, zaczęły chodzić z moimi przyjacielami,to byli też ich koledzy, od początku ich do sb ciągnęło.. nie mam nic przeciwko.
bowiem ok miesiąc po zaczęciu związku,Mo. zaczęła trochę przeszkadzać. ciągle się miziali, całowali, a że ja jestem ledwo co po rozstaniu - było i trudno.co drugie słowo to jego imię.
z czasem zaczęło to denerwować mnie i moje przyjaciółki. chłopak Mo, W, wcinał się do związku M i A. (związku mojej przyjaciółki). mówił jej, że A. jej nie kocha, pali, okłamuje ją. i tak z poprzednimi związkami moich koleżanek.
kilka dni temu, zdarzyła się nieicekawa sytucjja. M wskoczyła Ma. na barana, A. to zobaczył i zrobił się zazdrosny, obraził się. W.oczywiście go popierał. Także ja, w obronie przyjaicółki, podeszłam do nich, pytając się, co jest. W. odpowiedział za A. że ten jest zazdrosny, o to wskakiwanie na barana. wkurzyłam się, także powiredziałam do W.'twoja dziewczyna też mu wskakiwała, i jakoś wątów nie miałeś!' i wtedy się obraził.
wygarnęłam wszystko Mo, znaczy ... no, trochę ją obraziłam.
W. zaczął każdego nawracać przeciwko mnie. także N, J i S są przeciwko mnie, a szkoda, bo bardzo ich lubiłam. W. zaczął coś tam mówić do M, ze nie ma przy nim wymawiać mojego imienia.
wspiera mnie M. , Wi, i E.
to denerwująca sytuacja, bo chciałabym się z nim znowu przyjaźnić.
co robić?


Uprzyj się.Zwołaj ich wszystkich i powiedz,żeby ci wszystko DOKŁADNIE wyjaśnili.Może niedobrze coś zrozumiałaś .Ale jeśli wszystko dobrze zrozumiałaś,to udawaj greka,że coś ci się pokręciło,dlatego tak głupio zrobiłaś :P. A tak na marginesie...te wpisy to trochę jak z "Gossip Girl" :).Powodzenia .
Kurcze, przez te literki trochę się pogubiłam, mam nadzieję, dobrze zrozumiałam :P
Wg mnie, powinniście ze sobą wszyscy pogadać. Ustalić - nikt ma się nie wcinać w związek drugiej pary. To indywidualna sprawa, siedzieć cicho, nawet jak coś przeszkadza.
Po drugie - porozmawiałabym z tą Mo. i powiedziała jej, jak Ci trudno po rozstaniu i takie tam. Może dotrze do niej, że Ci cholernie przykro i trochę przystopuje z tymi czułościami. W innym wypadku niestety musisz to zaakceptować. Jest szczęśliwa, zakochana - ma prawo (oczywiście z pewnymi ograniczeniami:P).
To pokomplikowane, jest was duża grupa, więc normalne, że jedni mogą kłócić się i obrażać z innymi, lubić kogoś mniej, kogoś bardziej. Ale jeśli naprawdę się lubicie, to spróbujcie jakoś utrzymać tę przyjaźń, nie dogadywać sobie :)
nnie wtrącać się..



nnie wtrącać się..
tak, dizęki, o taką odpowiedź mi chodziło. ;x

tak, ale tu nawet nie chodzi o ich związek, tylko o to, że Mo i W, po kłótni ze mną, odłączyli się od naszej grupy. nie da się z nimi pogadać. kawałek rozmowy z W na gg:

chill.
17:15:23
no czyli widocznie mnie nie lubisz.
Woojtteeek xddd
17:16:40
. no nie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl