sunsetting
1700 km, 10 dni, kilkanaście etapów, kilkunastu śmiałków i kto wie, co jeszcze.
Zaczynamy 12 maja 2009 roku na Babiej Górze, a kończymy 22 maja w Warszawie - w dniu wielkiej gali 100-lecia AZS. Po drodze odwiedzamy Kraków, Katowice, Opole, Wrocław, Leszno, Poznań, Gdańsk, Bydgoszcz i Łódź. Każdy z etapów będzie miał swojego patrona, dzięki czemu przypomnimy najwybitniejsze postaci z historii AZS.
Mamy zamiar poruszać się wszystkimi możliwymi środkami transportu: rowerem, kajakiem, balonem, katamaranem, łodzią, traktorem itd. Do tego oczywiście dojdzie bieg. Będziemy na ziemi, na wodzie, pod ziemią i w powietrzu, pokazując, że nie ma miejsc, do których nie da się dotrzeć. Na całej trasie towarzyszyć będzie nam specjalna flaga AZS nieustannie niesiona przez członków sztafety.
Plan przewiduje, że całą trasę pokona około 15 osób. Zapewnie chętnych będzie więcej, ale ograniczenie wiąże się z naszymi możliwościami logistycznymi. Na każdym odcinku ta piętnastka będzie miała licznych towarzyszy w osobach studentów, sportowców zarówno znanych, jak i anonimowych, ale także wszystkich ludzi, którzy kochają aktywność i utożsamiają się z Akademickim Związkiem Sportowym.
"Póki jesteśmy młodzi, wszystko jest przed nami."
– Juliusz Słowacki
Liczymy na Wasze wsparcie. Czekamy na ośrodki akademickie, które włączą się do akcji prowadząc swoje flagi do Warszawy (planujemy specjalne odcinki z Białegostoku i Lublina). Kluby uczelniane z całego kraju mają doskonałą szansę pokazania się, i to nie tylko na własnym podwórku.
Zapraszamy do udziału w sztafecie wszystkie osoby aktywne, z pasją i z ciekawymi pomysłami.
Zapraszamy szaleńców i ludzi pozytywnie zakręconych, bo przecież w każdym z nas jest odrobina wariata.
Zapraszamy też znane persony ze świata sportu, biznesu i polityki z prośbą o udzielenie wsparcia mentalnego, logistycznego, finansowego. Niech ta sztafeta będzie manifestacją młodości nie znającej granic!
Przy jej okazji, a także podczas juwenaliów, chcielibyśmy zbierać pieniądze, za które będziemy mogli wysłać 1000 dzieci na sportowe wakacje. Cel jest ambitny, ale wierzymy, że nam się uda. Na samą myśl o możliwości uszczęśliwienia tysiąca dzieci, nogi gotowe są do biegu...
Na pewno Twoje wsparcie jest potrzebne do zorganizowania Sztafety Stulecia przez Polskę.
Gdzie można się zgłaszać i uzyskać informacje na temat tej akcji?
Wszystko powie Ci Tomek Wróbel (608-677-728) lub Marcin Strządała (666-012-482).
e-mail: sztafeta@azs.pl
plan przebiegu sztafety:
zapraszamy do dyskusji na temat Sztafety. Jak przebiegają przygotowania?Jakie macie pomysły? Czy Wasz klub też chce włączyć się w akcję?? A może macie kontakt z firmami, które chciałyby włączyć się w największe przesięwzięcie na stulecie AZS? Piszcie
Jako współorganizator ZAPRASZAM SERDECZNIE do udziału w tym gigantycznym zadaniu, które chcemy zrealizować w maju. Chcemy uświetnić stulecie "Szanownego jubilata" a każda pomoc przysporzy nam dodatkowej energii i przyczyni się do wykonania jubileuszowej imprezy na najwyższym organizacyjnym poziomie.
DOŁĄCZ DO NAS
Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej na temat "Sztafety przez Polskę" to śmiało piszcie i dzwońcie.
Marcin Strządała
e-mail: m.strzadala@wp.pl
tel: 0 666-012-482
Trzy doby, dwie kontuzje, to skrócony raport z pierwszych dni tej szczególnej wyprawy przez Polskę, mającej na celu uświetnienie jubileuszu 100-lecia AZS w Polsce.
1 dzień
Aby dotrzeć na Babią Górę, skąd oficjalnie zaczęła się trasa Sztafety przez Polskę, dziewięciu azsiaków już o 3:16 nad ranem wsiadło do autokaru. Skład ekipy tworzą: Tomasz Wróbel (Politechnika Opolska), Marcin Strządała (Uniwersytet Śląski Cieszyn), Tomasz Zajączkowski (Politechnika Opolska), Piotr Miś (GWSH Katowice), Przemysław Jagielski (Politechnika Łódzka), Tomasz Jędrzejko, Piotr Przybyła (Uniwersytet Śląski Cieszyn) i jedyna kobieta w tym gronie Dalia Delewska (Dąbrowa Górnicza). Na trasie dołączy jeszcze Konrad Lasocki (Politechnika Łódzka). Wraz z nimi podróżuje obsługa medyczna, a także przedstawiciele mediów.
Z Babiej Góry, z której uczestnicy zbiegli już o 8 rano, sztafeta ruszyła do Cieszyna. Poza uroczystym przywitaniem sztafety, członkowie AZS z Cieszyna przygotowali atrakcje takie jak: aerobik w wodzie, Gryffiti - malowanie gryfa metodą graffiti, aerodance, zajecia Tai-Chi, koncert oraz wyścig "Z Byle Czym". Przebieg sztafety zbiegł się z Cieszynaliami. Studenci pokonali pierwszego dnia ponad 250 km.
- Rozpoczęło się o trzeciej nad ranem, gdy zbieraliśmy się z Cieszyna na Babią Górę. Potem trzeba było jeszcze wrócić i uczcić stulecie z cieszyńskimi studentami - tłumaczy Marcin Strządała, współorganizator sztafety.
Relacja video z pierwszego dnia: wejście na Babią Górę.
http://www.youtube.com/watch?v=K8AALgShbUA
2 dzień
13 maja o 10:00 rozpoczął się kolejny etap wyprawy. Trasa z Cieszyna do Bielska-Białej została pokonana na rowerach w ciągu ok. 2 godzin. Około południa prezydent miasta złożył podpisy na fladze AZS.
- Cieszymy się, że nasze miasto znalazło się na trasie waszej sztafety - mówi Zbigniew Michnikowski, zastępca prezydenta Bielsko-Białej. - Przyjechaliście do nas na rowerach, a my też bardzo poważnie myślimy o zorganizowaniu rajdu aż do Wiednia. Już teraz współpracujemy z Czechami - dodaje.
Niestety na trasie do Bielska-Białej odnowiła się kontuzja Dalii Delewskiej. Kolejne etapy trasy pokonała busem. Niestabilność kolana niestety uniemożliwia na razie powrót do aktywnego przemierzania trasy.
Następny cel naszych sportowców to Wadowice.
Karol Wojtyła promował zdrowy i aktywny tryb życia, więc nie mogliśmy się tutaj nie zatrzymać - wyjaśnia Marcin Strządała.
Pani Burmistrz Ewa Filipiak bardzo entuzjastycznie przyjęła azsiaków, ponieważ podczas studiów reprezentowała AZS AGH Kraków w drużynie koszykówki. Pamiątkowe zdjęcia przy popiersiu Jana Pawła II, poprzedziły kolejny rowerowy kurs.
Etap z Wadowic do Wieliczki okazał się jednym z trudniejszych na dotychczasowej rowerowej trasie. Tomasz Wróbel zgubił tylne światło, a po dotarciu do Wieliczki, poszły w ruch klucze ampulowe. Po tak intensywnej jeździe należało dokręcić śruby. Również zawodnicy poddali się regeneracji po tym odcinku trasy i chętnie udali się na masaż. Etap w Wieliczce przygotował Marek Szlachta z Politechniki Krakowskiej.
3 dzień
14 maja już rankiem uczestnicy wyprawy zwiedzili kopalnię w Wieliczce. Żeby podtrzymać idee, azsiacy również przebiegli odcinek po kopalni.
-Dzisiajudział w sztafecie wziął najmłodszy uczestnik, chłopiec miał 3,5 roku. Przebiegł całą trasę dla dorosłych razem z tatą. To było niesamowite – opowiada Marcin Strządała.
Po wyjściu z kopalni, uczestnicy udali się do Ratusza i tam rozmawiali z burmistrzem Arturem Koziołem.
Kolejnym przystankiem na trasie okazał się Kraków, gdzie studenci Politechniki Krakowskiej przywitali podróżnych, którzy tym razem dotarli tam pociągiem.
-Mnóstwo ludzi nas witało. Zwiedzanie miasta na rowerach było niesamowite. Na koniec pojechaliśmy na Kopiec Kościuszki. Teraz jedziemy do Chrzanowa - kończy Strządała.
Z Chrzanowa wyruszyli do Katowic, gdzie w drodze doszło do kraksy rowerowej. Marcin Strządała nie zdążył wyhamować tak jak reszta załogi i wpadł w dziurę. Dość mocno się poturbował, a przednie koło roweru było do wymiany. O 22 jednak humor dopisywał azsiakowi.
-Atmosfera jest niesamowita. Poza tym dzisiaj udało się zebrać pierwsze pieniądze na sportowe wakacje dla dzieci – opowiada Marcin.
Zaplanowane odcinki na kolejne dni to trasa do Opola, Wrocławia, Leszna i Poznania.
Szczegółowa relacja z 1 dnia : http://www.azs.pl/content/view/871/1/
Szczegółowa relacja z 2 dnia: http://www.azs.pl/content/view/874/1/
Relacje z kolejnych dni wyprawy już wkrótce.
[ Dodano: 2009-05-19, 23:23 ]