sunsetting
Stygmat – okre¶lenie stosowane w niektórych religiach do okre¶lenia ran bêd±cych symbolem szczególnego zwi±zku z Bogiem. Zjawisko znane np. z wierzeñ chrze¶cijañskich (rany odpowiadaj±ce ranom Chrystusa na czole, d³oniach, stopach i boku) i islamskich (rany odpowiadaj±ce ranom Mahometa odniesionym przez niego podczas bitew).
Stygmatykami byli miêdzy innymi ¶w. Franciszek z Asy¿u oraz ¶w. Pio z Pietrelciny. Rany takie mog± ca³y czas krwawiæ, nie goj± siê, ale tak¿e nie ropiej± mimo braku sterylno¶ci, a po ¶mierci stygmatyka czêsto znikaj±. Stygmaty by³y przyczyn± wielu kontrowersji, g³ównie dotycz±cych ich autentyczno¶ci oraz mo¿liwo¶ci kontrolowania przez naznaczonego.Zgodnie z przekazem biblijnym uczniowie Chrystusa zostali naznaczeni stygmatem Ducha ¦wiêtego, objawiaj±cym siê jako umiejêtno¶æ komunikacji w dowolnym jêzyku, przedstawianym równie¿ jako jêzyk ognia ponad g³ow± naznaczonego.
Co s±dzicie na ten temat?
Wierzycie?
Tematu szuka³am i nie znalaz³am.
Wierzê, w takie co¶, aczkolwiek uwa¿am, ¿e to nic przyjemnego, kiedy¶ ogl±da³am film dokumentalny na ten temat, i ogólne prezentowa³ siê nieciekawie.
W sumie w religii wszystko siê zdarzyæ mo¿e, je¶li kto¶ jest stygmatykiem, to przecie¿ nic na to nie poradzi. Ja w ka¿dym razie nie chcia³abym czego¶ takiego prze¿yæ...
Chocia¿ mówi siê, ¿e tego doznaj± tylko wybrani.
Chcê jeszcze dodaæ, ¿e w dzisiejszych czasach to rzecz rzadko spotykana, a pojawiaj± siê i tacy, którzy potrafi± co¶ takiego udawaæ, pokazywaæ, ¿eby inny zwrócili na nich uwagê, brak jakiegokolwiek szacunku to takich rzeczy.
Tak,nawet kiedy¶ by³ fil o ludziach którzy robi± sobie co¶ takiego ¿eby zwrócic na siebie swoja uwagê. Nie bojê sie tego,chocia¿ nie wygl±da to ciekawie,nawet niesmacznie....
hmm kiedy¶ kiedy¶ wróci³am ze szko³y i mój brat ogl±da³ film który po¿yczy³ od kolegi.
"Stygmaty"
historia dziewczyny ateistki, która mia³a stygmaty i by³a opêtana... o.O
taki noo.... poruszaj±cy.
a ¿e by³am wtedy ma³a to odczu³am go jak wstrz±saj±cy.
nie by³ publikowany bo wywowa³ wiele kontrowesji itp...
to musi byæ równocze¶nie cudowne i bolesne do¶wiadczenie.
S³ysza³am o tym trochê i có¿... wierzê.
Ja w sumie nie chcia³abym byæ stygmatyczk± (?)
Mia³am na religi o ¶w. Pio.
Straszne to jest... I wierze...