ďťż

sunsetting

photo

Tradycyjnie co roku 13 grudnia i kilka dni przed wybucha wielka wymiana zdań na temat tego czy wprowadzenie Stanu Wojennego było potrzebne Polsce czy nie.
Moje pytania są następujace:
1) Czy uważacie gen. Jaruzelskiego za zdrajce czy bohatera narodowego i dlaczego?
2) Czy stan wojenny był potrzebny?
Te pytania kieruje oczywiscie do każdego, zarówno młodziezy ktora tamtych czasów nie zna osobiscie, jedynie opowiadania lub ksiazki oraz TV i do ludzi którzy tamten okres dokładnie pamiętają.

Moje odpowiedzi są następujące:
Ad. 1) Jako historyk i osoba śledzaca potencjalne oraz zaistaniałe konflikty zbrojne moge uznac Jaruzelskiego za bohatera. Powod jest prosty. Wobec rozrastającej sie opozycji w RP i groźbie chaosu dokonanym ruchem niepodleglosciowym oraz groźbą rozpadu Układu Warszawskiego, Rosjanie wraz z bratnia armia na wschodzie rozpoczeła na całej długosci granicy wielkie manewry. Do szczescia nasi południowi sąsiedzi (Czesi) aż sie palili by wejsc do Polski i odegrac sie za Prage w '68 roku. Znam z opowiadan dziadka i kilku starszych osob, jak przez Bystrzyce w tamtym czasie na Prage suneły transporty wojska oraz czołgi. Zarówno koleja jak i drogami. Poza tym zapytajcie każdego min 50-letniego , na czasy dzisiejsze, Czecha słuzacego wtedy w armii czeskiej jak sie dobijali z prośbą wejscia. Brakowało wtedy tylko zgody NRD. Można rzec, ze dzieki ich pasywnej polityce wojska Układu nie przysły nam z pomocą(powod prosty, do dyspozycji były tylko ukrainskie i białoruskie dywizje na wschodzie, czesko-słowackie na południu i na zachodzie wojska NRD. Rosyjskie wojska były zaangazowane w wojne w Afganistanie).
Ad. 2) Uważam osobiscie , ze stan wojenny był potrzebny. Z doswiadczenia wiem ze nagłe przemiany ustrojowe nic dobrego nie przynosza. Wyobrażcie sobie ze w sercu państw należacych do ZSSR wyrasta wielka wyspa pro zachodnia zwana Polska. Jest ona całkowicie odcieta od świata. Polska nie jest Berlinem Zachodnim gdzie szybka akcja Zachodu uratowała życie wielu ludziom. Taki korytarz powietrzny do transporu poteznej ilosci zywnosci i innych materiałow byłby skazany na niepowdzenie. Powod - tylko porty były w miare przystaosowane. Porty lotnicze szans nie miały. Nie istniały alternatywne kanały powietrzne do przewozu tak wielkiego zaopatrzenia. Do szczescia na granicy z karabinami sąsiedzi gotowi nam jatke zrobic.


Zgadzam się DEF z Twoją wypowiedzią w 100%.Pamiętam troszeczke ten dzień, ale tak przez mgłe:)Miałem jakieś 5 latek kiedy to wydarzenie,obiło się echem w całym świecie. Myśle, że wprowadzenie stanu wojennego było jedyną dobrą rzeczą jaką wykonał gen. Jaruzelski.Mojego dziadka brat w tym czasie mieszkał w Lasówce i pamiętam co opowiadał co się działo za małą rzeczką po drugiej stronie grancy.Czesi, tak jak napisałeś, tylko czekali z radością na rozkaż wejsćia, do dzisiaj nam nie mogą zapomnieć 68 roku.Myśle,że gdyby nie Jaruzelski byśmy mogli być jedną z republik radzieckich:)Niestety niektórzy z działaczy z tamtego okresu uważają Jaruzelkiego za zbrodniarza, a moim zdaniem gdyby nie gen. Wojciech:) Ci działacze zdechliby za przeproszeniem) dawno na Łubiance w Moskwie. Czyli jednym słowem mogliby podziękować generałowi za to co zrobił a nie szukać w nim zbrodniarza.Pozdro.
nio ja akurat sie urodzilam jak stan wojenny sie zaczał, to nie były lekkie czasy wszystko było na kartki itd ech ale w sumie teraz tyż nie jest duzo lepiej
Bardzo pocieszające jest to, że pozytywnie oceniacie decyzję generała Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego. Podobnie jak i moja skromna osoba jesteście młodym pokoleniem i zaliczacie się do grona tych którzy uważają, że słusznie postąpił Jaruzelski wprowadzając stan wojenny. Tylko zauważcie jakie są opinie w środkach masowego przekazu i ogólna tendencja do pokazywania przeszłości. Wszystko w czarnych barwach. Wobec tego stwierdzam, że takich ludzi będzie coraz mniej i kolejne pokolenia będą uznawać stan wojenny za zbrodnie, a liczba osób, która obiektywnie będzie oceniać, to co się stało, zmaleje.

Odpowiedzi na pytania:
Ad. 1) Na pewno Generał Jaruzelski nie jest zdrajcą narodu polskiego. Stanowił wtedy aparat władzy a naród się zbuntował i wystąpił przeciwko porządkowi polityczno-prawnemu. Nie uważam że powinien przyłączyć się do tego zrywu rewolucyjnego. To nie było możliwe. I tak utrzymywał w stosunkach z ZSRR swoistą autonomię. Trudno mi też uznać Jaruzelskiego za bohatera narodowego bowiem takie pojęcie kryje w sobie niebagatelne zasługi dla kraju. Nie jest dla mnie bohaterem narodowym nawet Karol Wojtyła jeśli można mówić o takim pojęciu wobec głowy Kościoła więc Jaruzelski chyba też nie. Aczkolwiek Prezydent Jaruzelski jest inteligentnym człowiekiem kompromisu.

Ad.2) Wprowadzenie stanu wojennego było konieczne z uwagi na sytuację kraju. Bardziej z tego względu niz z powodu interwencji wojsk Układu Warszawskiego. Tak jak Kwaśniewski nazwał zapisywanie się do Solidarności owczym pędem tak sam zryw opozycji komunistycznej można porównać do działań hołoty. Niszczenie kraju, chaos w zakładach itp. Wprowadzenie stanu wojennego było więc przeszkodą dla dalszej destabilizacji sytuacji społeczno-politycznej w naszym kraju.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl