Romeo i Julia

sunsetting

Mocno się zdziwiłam, że tematu nie ma.
Więc:
Czytaliście?
Oglądaliście?
Podobało się?
A może w szkole graliście w sztuce/ oglądaliście sztukę wystawioną przez waszych znajomych?
Albo w teatrze?

No ja mam w szkole taką akcję, że muszę napisać skróconą wersję scenariusza i będziemy wystawiać.
Podzieli się ktoś wrażeniami, wskazówkami?
Dodatkowo muszę to nagrać kamerą (jednak w moim przypadku będzie to chyba zwykła cyfrówka) bo film ze sztuki będzie sprzedawany razem z gazetką szkolną.
Podzieli się ktoś, doradzi?
Ja myślałam, żeby zrobić to musicalowo, bardziej na wesoło. Jak wygląda w waszych oczach 'śmieszne' R&M?

Czytałam, oglądałam, bardzo mi się podobało.
To jest podstawa w ogóle jak dla mnie. ^^
Mogłabym czytać parę razy i za każdym razem mam te same odczucia.
czytałam książkę, oglądałam sztukę w Buffo. nawet fajne :3
Czytałam.
Nawet na ustanej maturze z polaka mówiłam o tym, więc..znać książkę musiałam.
Film też oglądałam.

Moim zdaniem każda wersja może być, nawet "na wesoło", jeżeli tylko jest zrobiona dobrze. Przy odpowiednim wkładzie pracy musicalowe ujęcie może być strzałem w dziesiątkę.

Co zaś do samej sztuki - nigdy za nią nie przepadałam, a już na pewno nie uważam jej za jedno z najlepszych dzieł Shakespeare'a. Inne jego tragedie dużo bardziej przypadły mi do gustu.
Będziemy omawiać gdzieś w lutym.
Jakoś mnie nie ciągnie do tej książki, nie lubię czytać takich scenariuszy, głupio mi się je czyta po prostu no.
Czytałam.
Nie wciągnęła mnie, aż tak bardzo.
Czytałam.Fajne w sumie było.
co prawda jak kazała nam to przeczytać to nie byłam pozytywnie nastawiona ale przez książkę przebrnęłam w godzinę.
kocham, kocham, kocham <3
:)
Sama z siebie przeczytałam i nie zawiodłam się.
Mogłabym przeczytać jeszcze kilka razy i wiem, że za każdym byłabym tak samo zachwycona.;3
Bo po prostu mam słabość do Szekspira i jego dzieł.
Mhm, czytałam jako lekturę, chyba w pierwszej gimnazjum nie pamiętam dobrze. ;x
Podobała mi się, piękna opowieść o Miłości! *______*
Czytałam i oglądałam wystawianą sztukę ;]
Książka mi się podobała...Przez około miesiąc sypałam fragmentami z niej. Gdy na polaku miałam czytać to patrzyłam się w okno i mówiłam słowo w słowo ;] Hah :D Wystarczyło widzieć twarze ludzi w klasie by się nie roześmiać xD

,,Romeo? Czemóż ty jesteś Romeo...?!
Wyrzec się swego rodu, lub jeśli nie możesz tego uczynić,
Przysięgnij być wierny mojej miłości.
A ja przestanę być z krwi Kapuletów...''

,,Chcesz już iść? Jeszcze ranek nie tak blisko...
Słowik to, a nie skowronek się zrywa...
I śpiewem przeszył trwożne ucho twoje...
Wierzaj mi że to był słowik...''
Czytałam , ale jakoś według mnie taka sobie. Prawda o miłości jest, romantycznie teksty są i tak dalej, no love story na maxa bez happy endu xD ale mnie nie ruszyło za specjalnie , nie wiem czemu .... może za głupia jestem by zrozumieć sens
Śliczna. Czytałam rok temu.
nie lubię. bo Tylbalt ginie (a Tybalta w ekranizacjach zawsze grają najfajniejsi aktorzy! patrz. młody Alan Rickman obcięty na grzybka*__________*). a Romeo to głupi ciul, który się nie domyśla, że Julia żyje! ; O
Czytałam.
Podobała mi się ta książka, chociaż wolałabym inny koniec dla tej historii miłosnej. ;>

Romeo i Julia

Pokrewne

Lista mailowa

sunsetting