sunsetting
Ostani jej pomysł np Ipodem, gdy kupisz taki sprzet z oryginalna muzyka jest supera potem zechcesz sprzedac na aukcji to juz jest przestepstwo. W tłumaczeniu ogolnym, jak kupie oryginalna plyte to super, a jak ja zechce sprzedac to juz łamie prawo.
Inny przyklad, maleje sprzedaz plyt CD w sklepach ale wzrasta sprzedaz pojedyczych MP3 w sieci legalnie. Taki serwis jest juz zły sam w sobie.Poza tym nagranej piosenki nie moge zgrac na CD bo bede piratem. Według tej oraganmizacji nawet legalny zakup i zgranie na nosnik jest złe bo nie kupuje całego CD tylko jeden plik ktory mi sie podoba a glodujacy autor ma mniej kasy z tego tytułu.
Podawajcie tez inne ciekawe wpadki z prawami autorskimi i odpowiadajcie na pytanie, czy jest sens istnienia takich organizacji ktore zamiast pomagac kupujacym oryginalne CD wrecz do tego ich zniechecaja
Na pewno nie, po co my obywatele mamy płacić za takie organizacje.
Takie organizacje dzięki temu że zatrudniają wysoko kwalifikowanych prawników mogą (choć nie powinny) naginać prawo do własnych potrzeb czerpiąc z tego korzyści. A przy tym powołują sie na prawo autorskie, często sami naruszając prawa autorów.
Niestety takich organizacji będzie więcej, jeśli nic nie zmienimy, z kolei niewiele możemy zmienić i koło się zamyka.
Nie ważne ile będzie takich organizacji piractwo istniało istnieje i będzie istnieć. Mając do wyboru zakup np. płytki z muzyką za 70zł. każdy normalny człowiek ściągnie ją sobie z internetu za darmo. Przyznaję, że gdyby płyty były w przystępnych cenach sam wolałbym mieć oryginał. Prawda jest taka, że wszyscy chcą się na wszystkim dorobić dlatego powstają takie bzdurne organizacje i normy prawne. Dla mnie największym absurdem jest ściganie fryzjerów, restauratorów, taksówkarzy i innych, którzy mają w swoim zakładzie pracy telewizor albo radio i ściąganie od nich opłaty z tytułu praw autorskich. Nie wiem czy słyszeliście o tym ale pewien właściciel lokalu użytkowego na pomorzu znalazł na to sposób. Otóż na swoim radioodbiorniku w restauracji wywiesił kartkę zakaz słuchania osobą postronnym, wyłącznie do użytku prywatnego.... Bzdurą też jest oskarżanie ludzi robiących tłumaczenia do filmów o piractwo.
Bzdurą też jest oskarżanie ludzi robiących tłumaczenia do filmów o piractwo.
To nawet nie jest bzdurą, to bezkarność, polecam lekturę na forum napisy.info, można się załamać czytając, co robi policja łamiąc prawo.
Ostatnio czytalem artykul jakiegos prawnika ze wszytkie te naloty wraz z ZAIKS i innymi idotycznymi organizacjami o rownie idiotycznych nazwach sa nielegalne. Jedyne za co moga wejsc to tylko za udostepnianie w sieci lub czerpanie korzysci metarialnych. Sciagac juz mozna. Co do nielegalnosci wjazdów. Zeby policja mogla zrobic cokolwiek wlasciciel utworu/filmu/tekstu musialby zlozyc oskarzenie z powodztwa cywilnego a watpie by Gates pojawil sie osobiscie w Polsce na kilku milionach spraw sadowych. Poza tym w nalotach an mieszkaniach prawo przebywania ma tylko policja i Prokurator. Wiec moi drodzy, jak zobaczycie kiedys w nalocie jakiegos kretyna z organizacji tzw obroncow oryginalow to walcie prosto do sadu oskarzajac ta organizacje. Poza nim zapamietajcie na przyszlosc. gdy policja zapuka do drzwi z nakazem rewizji, nie musicie ich wpuszczac od razu. Macie prawo poprosic a oni obowiazek okazac legitymacje sluzbowe i nr leg. oraz nr identyfikacyjny nakazu rewizji. Po zebraniu tych danych zamykacie im drzwi przed nosem i kazecie czekac by sprawdzic tozsamosc i oryginalnosc nakazu. Reszte wnioskow wyciagnijcie sami.
P.S Czytajcie tez dokladnie nakazy rewizji. Musi byc wyszczegolnione po co przyszli. Jak przyszli za filmami i muzyka oraz grami a winda bedzie nielegalna to nie maja prawa do softu oraz plyt CD/DVD sie dowalic. A jak przyjda za softem to nie maja prawa sie do walic do filmow, muzyki i gier oraz do plyt CD/DVD
Kliknij tutaj, POCZYTAJ i WYCIĄGNIJ WNIOSKI