sunsetting
No to zaczynam:
Mariola szła głośną ulicą, była smutna - niestety pokłóciła się ze swoim bratem. (teraz wy piszecie z 'na szczęście')
...na szczęście spotkała swoją przyjaciólkę.
Niestety przyjaciółka zakochała się w jej bracie.
Ale na szczęscie wybiła jej ten pomysł z glowy.
Niestety Mariolce spodobał się chłopak,który też podoba się jej przyjaciółce...
Ale na szczescie powiedzialy sobie o tym:) I ssie nie poklocily:)
lecz niestety ten chłopak zakochał sie w Mariolce
na szczęście ona w nim też ;d
niestety Mariolka tego nie zaakceptowała.
Na szczescie on pogodzil sie z jej decyzja
niestety go pobiła xD
na szczęście wybaczył jej to ;D
niestety on trafił do szpitala
naszczęscie nic mu nie było oprocz złamanej nogi xD
niestety nie ufał już Mariolce
niestety było to złamania otwarte
na szczescie ona zaczela mu ufac ;p
niestety on jej nie :P
na szczescie powracał juz do zdrowia
niestety powoli ;d
na szcęscie jej przyjaciółka wybaczyła jej ze kocha go
niestety to bylo kłamstwo
Na szczęście przyjaciółka wybaczyła jej to.
niestety brat Mariolki nie zgodzi się na ich związek Mariolki i tego chłopaka
Na szczęście się jednak zgodził,bo powiedziała, że przez miesiąc będzię odrabiać za niego prace domowe
[śmieszna ta historia xD]
Niestety kiedyś przypadkiem zalała jego książki i za to musiała zostawic chłopaka.
Na szczęście chłopak byl bogaty i kupił sobie nowe książki i jej wybaczył.
na nieszczescie pies sasiadki mu te ksiazki porozrywal :D
Na szczęscie był to już ost. tydzień szkoły więc nie były mu już potrzebne.
Niestety Mariolka kupiła te książki a on jej nie oddał kasy bo juz mu nie są potrzebne.
Na szczęście Mariolka też była bogata :)
Niestety Mariola wybila sobie 7 zebow gdy jechala na rowerze.
Na szczęście to była proteza.
Niestety starła sobie cały policzek.
Na szczęście się nie rozpłakała. ^^
Niestety pojechała do szpitala.
Na szczęście lekarz powiedział, że nic jej nie będzie.
Niestety lekarz się mylił
Na szczęście po kilku tygodniach wracała już do zdrowia.
Niestety jak wstała z łóżka uderzyła się w kostkę i ją skręciła.
Na szczęscie nie było to skręcenie jak się jej wysawało.
Niestety musiała leżeć w łóżku do zagojenia się rany.
na szczęście rana zagoiła się dopiero na początku wakacji
niestety tak jej się tylko wydawało
Na szczęście jeszcze tylko 2 dni rana miała się zagoić.
niestety potrącił ją samochód, gdy wyszła na spacer
Na szczęscie jej chłopak cudem ją ocalił.
Niestety nie był to jej chłopak.
Na szczęście spodobała mu się.
niestety on jej się nie spodobał
Na szczęscie bardzo go polubiła.
niestety on nie polubil jej
naszczęście spędzali ze sobą dużo czasu ;)
niestety on wyjechał
na szczęscie zdąrzyli się pożegnać :)
niestety ona wpadła pod odjeżdżający pociąg gdyż była zapłakana i otępiała przez to, że ON ją opuszcza na zawsze...
Naszczęście nic jej się poważnego nie stało.
niestety chłopak powiedział jej, że specjalnie to zrobiła żeby go tylko zatrzymać
Niestety on się zdenerwował i pchną ją pod samochód, ale na szczęście to był tylko rower. O____o
na szczęście rowerzyście się nic nie stało...
Niestety noga jej się wkręciła w koło od roweru...
na szczęście rower pojechał dalej razem z nogą (która się 'urwała' ofc.) i przynajmniej nie było problemu...
Niestety Dziewczynie infekcja się wzdarła do rany i musieli jej obciąć drugą nogę ^^
na szczęście znalazła dwa równe patyki, które wczepiła zamiast nóg (i teraz miała w końcu proste i chude - takie o jakich marzyła xDD)
Na nieszczęście przysnęło jej się na trawie, gdzie ogrodniczy kosił trawę, nie chcąco zkosił jej jeden 'patyk' i już nie miała równych :(
na szczęście pojechał drugi raz kosiarką i jej wyrównał 'nogi'
na nieszczęście dzrzazgi z patyków wleciały jej w prawe oko.
na szczęście straciła tylko prawe oko, lewe JESZCZE miała
niestety z prawego oka, zaczęła ciec jakaś śmierdząca maź.
na szczęście jeszcze na nie widziała
Niestety maź tak śmierdziała, że dziewczyna zemdlała robiła przy tym ironiczne miny
[ śliniła się ].
na szczęście jak zemdlała to nie czuła swojego smrodu
Niestety w śnie, śmieciarze wywieźli ją na wysypisko, daleko od domu.
na szczęście znalazła tam swoją kolejną miłość
Niestety chłopak okazał się zwykłym prostakiem...
na szczęście miał ładny uśmiech ..
... niestety, jego nos był rozpłaszczony na całej twarzy, gdy się uśmiechał.
...na szczęście znalazła innego faceta
...niestety jego IQ wynosiło 0
... na szczęście był przystojny
na szczęście robił co chiała
niestety wpadł pod samochód ;p
Na szczęście nic mu się nie stało.
... niestety po paru dniach okazało się, że ma złamane żebro.
Na szczęście szybko pojechał do szpital ...
... niestety, okazało się; że poza złamabym żebrem, ma też problemy z kręgosłupem.
na szczęście wyjdzie z tego
Niestety jednak nigdy tego nie zapomni.