Kielich

sunsetting

Witam
Stowarzyszenie Przyjaciół Bystrzycy Kłodzkiej rozpoczyna projekt mający na celu przywrócenie dawnej świetności tzw kielichowi, zalożeniu widokowemu znajdującemu się na Górze Parkowej. Projekt ma na celu mi. odtworzenie kielicha oraz jego otoczenia. Jednym z celów jest również wycięcie w parku samosiejek, aby całe założenie parkowe wyglądało tak jak alejka wiodąca koło grobu Hermana Stehra aż do kaplicy Św. Floriana.
Wszyskich, którzy chcieliby nam pomóc prosimy o kontakt mailowy: bystrzycaklodzka@interia.pl

A gdzie jest ten kielich?
AZ, po kielichu praktycznie nie ma już śladu - został zapewne zniszczony przez wandali. Mam nadzieję, że "powróci" on kiedyś na swoje miejsce.
Jak byłem ostatnio to nie było tam żadnego kielicha

Fajnie jakby znów był

Przez wandali? A od którego roku już go nie było?

Hmmm, kileich? Widzialem kiedys podobne proporcje na górce. Dzis bedze ciezko aby odzyskac ale zycze powodzenia.

Viva Habelscherdt!!!!!!!!!!!!!!!!
moze parke zacznie odzyskiwac przez ta akcje dawny charakter...

Viva Habelscherdt!!!!!!!!!!!!!!!!

DEF nie odkapiaj Vivat Bystrzycianie

Ja i alba wiemy - kielich jest bliżej niż myślicie , a raczej jego fragmenty z których z całą pewnością uda sie odwtworzyć wspomniany zabytek.

DEF , za VIVAT HABELSCHWERDT wiesz co Cię czeka :twisted: :twisted: :twisted:

DEF , za VIVAT HABELSCHWERDT wiesz co Cię czeka :twisted: :twisted: :twisted:
A co mnie czeka??
Poza tym Ty mi browara wisisz za link :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

DEF , za VIVAT HABELSCHWERDT wiesz co Cię czeka :twisted: :twisted: :twisted:

a ja dałem Bystrzycjanie to też dostane?
Domyślny człowiek.

Chyba się na 1 szt nie skończy
trza wyciąć drzewa poniżej kielicha bo g...o widać
no no z tymi drzewami to dobrze ująłeś maxxx. Tylko ciekawe czy pozwolenie na wycinkę będzie. Oby biurokracja znowu nie dała znać o sobie.
no to gdzie on jest dokładnie?
Z tego co mi mówił Alba to juz coś ruszyli w nadleśnictwie
A z kiedy to g..o, może sprzed 1945?
A czyje ci ono, może Hermanna S. (dawnego patrona obecnego Lyceum)?

Dużo tych fragmentów kielicha zostało?
Habel, bierz chlopaka. Przynajmniej ja cierpiec nie bede.

Nadlesnictwo to pol biedy. Najgorsze to robotki papierkowe pozniej ale skoro poszlo szybko teraz to pani Burmistrz sie zgodzi na wiecej
I tu mnie krew zalewa. Czy jesteś jedną z komuchokurwek (lub jednym) które uważają że Dln.Śląsk to "prastare ziemie piastowskie uwolnione spod panowania faszystowkisego zaborcy". I to nie jest żadne gówno jak napisałaś/-eś , tylko świadectwo dawnej historii Bystrzycy Kłodzkiej. Myślałem , że delikwenci głoszący hasła "zniszczyć wszystko co poniemieckie" gryzą ziemię , ale widać , że jestem aż nad wyraz optymistycznie nastawiony , jako że takowi jeszcze pozostali.

Wszytskiego naj życzę - widać , że dla niektórych historia zaczyna się od maja 45 ( karkołomne wyzwolenie ziem przez niezwyciężoną Armię Czerwoną).

Pozdrawiam , z lekka wkurwiony na niektórych tłumoków - Habel.

KTO NIE ZNA HISTORII SKAZANY JEST NA POWTÓRNE JEJ PRZEŻYCIE - ktoś kiedyś napisał...
Habel nie od maja '45 lecz od lipca '45. Pamietaj ze do lipca '45, niezwyciezona 52 Pancerna Krasnoarmijsta Armia marszałka Koniewa, dopoki 269 dywizja nie odciela lini kolejowej w lutym '45 i zdobywajac Festung Breslau, osaczala teren dawnego Dolnego Ślaska i bała sie wejsc dopoki Niemcy sie nie poddali.
8 maja ruska chołota wkroczyła do Bystrzycy. Z życia wzięty przykład to spalenie księgobioru w naszym liceum.
Pewnie to byli Marauderzy. 52 Armia wlazla w lipcu, ci co wlezli to byly jednostki co staly na pierwszej lini i z nudow wysylali zwiadowcow. Dowodcy mysleli ze sie czyms marszałkowi przypodobaja a tu nic. Pozniej zostali wycofani na Malopolske i oddani pod dowodztwo marszalka Rokossowkiego. Jedyny slad po nich to p-lotka na Hutach w dawnej owczarni
Dajcie już spokój - tu wchodzą ludzie zainteresowani "kielichem", a nie jakąś tam 52 armią czegoś tam. Chcecie o tym pisać to stwórzcie nowy temat.

Dajcie już spokój - tu wchodzą ludzie zainteresowani "kielichem", a nie jakąś tam 52 armią czegoś tam. Chcecie o tym pisać to stwórzcie nowy temat.
No właśnie trochę z tematu zboczyliście !! Co do pozwoleń to lada dzień powinniśmy je dostać, na pewno nie odsłonimy panoramy miasta, gdyż wymagałoby to wycięcia dużej ilości drzew. Pomalutku do celu, pozwolenie obejmie kilka dużych drzew w obrębie kielicha oraz samosiejki. W przyszłym roku kolejne itd. Co do samego kielicha to tak jak Habel wspomniał są jego pozostałości, ok 30 % a poza tym w Archiwum w Kamieńcu Ząbkowickim znajduje się ponad 2500 tyś. stron A4 i A3 dokumentów na temat parku. Tak więc spokojnie, napewno odnajdą się tam projekty kielicha jak i całego założenia parkowego.
A jeśli chodzi o meritum sprawy to potrzebujemy pomocy ludzi, którzy nie tylko będą pisać a skąd to, a po co tylko nam pomogą. Jeśli ktoś chce to niech napisze na bystrzycaklodzka@interia.pl
może najpierw kładkę zrobić co by ludzie mogli do parku dojść na nogach a nie wpław jak to ma miejsce dziś.od powodzi mineło 10 lat i nic.

trza wyciąć drzewa poniżej kielicha bo g...o widać

i do tego była moja wypowiedź Habel o pochodzeniu g...a,

mnie historia poniemiecka nie przeszkadza

więc zacznij czytać szanowny MODERATORZE ze zrozumieniem i nie obrażaj użytkowników, jak w poniższym cytacie:

"I tu mnie krew zalewa. Czy jesteś jedną z komuchokurwek (lub jednym) które uważają że Dln.Śląsk to "prastare ziemie piastowskie uwolnione spod panowania faszystowkisego zaborcy". I to nie jest żadne gówno jak napisałaś/-eś , tylko świadectwo dawnej historii Bystrzycy Kłodzkiej."
W pierwszy weakend po długiej majówce czyli 12 ruszamy z pracami w parku. Rozpoczniemy wycinkę samosiejek, byc może także prace "ziemne" przy samym założeniu kielicha. Wszystkich chętnych proszę o kontakt, potrzebny będzie sekator lub siekierka ewentualnie łopata. Po zakończeniu prac wspólne ognisko kiełbaski itp :wink:
12-05-2007 r. melduję się z z sekatorem i napojem na "e" na Górze Parkowej
Rozumiem że godzinę spotkania ustalimy później :lol:
Prezes SPBK konsultuje z Karlem zakres prac przy "kielichu" (bez dwuznaczności )
a co to szukacie nowej energii :wink:
wszystko fajnie tylko nie wiem dlaczego młodszy kolega na każdym zdjęciu gra w bilarda???? hehehe.zapomniałem taka rola PREZESA. ŻARTOWAŁEM.
Fajne wspomnienie, Karl opowiedział mi jak i z czego zrobiono "założenie kielicha", jakie kwiaty tam rosły, które drzewa powinny zostać a które nie, jakie było podłoże itp. Czy wiecie, że duża część tego założenia była ubita z mączki ceglanej ??
wydaje mi się że z tym piaskowcem to będzie lipa.zajdzie dwa razy słońce a kielich będzie już za siedmioma górami.zaraz go ukradną.myślę że jakiś odlew by był lepszy i pewne by było że jest mniej popularny od piaskowca.
Odlew odpada. Lokalni zlomiarze raz dwa by opchneli w skupie zlomu. Piaskowiec czy inny kamien nic nie pomoze. Zawsze sie znajdzie banda dresow albo innych brudasow co zniszcza bo sie najaraja, nacpaja lub nawala albo by pokazac wsrod znajomych jakimi szmatami i cieniasami sa. Wedlug mnie najlepsze by była zmocniona, zelazobetonowa konstrukcja.
Spokojnie, jak może zauważyliście trochę sie nasz park zmienia. Pojawiły sie ławeczki, oczywiście nie same, lecz za sprawą jednego z radnych , w sumie to schody oddzielają w parku dwa światy - ten ładny w stronę basenu i ten niezbyt zadbany w stronę kaplicy Floriana, w tym roku sie to troche zmieni. Max, Njangu - chcemy, aby kielich został wiernie odwzorowany i zostaniemy raczej na pewno przy piaskowcu, na ludzka głupotę leku niestety nie wynaleziono.

W innym poście juz o tym wspomniałem, ale to tu jest na to miejsce - jest spora szansa na to, aby niemieccy mieszkańcy Habelschwerdt wraz z SPBK współpracowali przy odtworzeniu kielicha.
Dziękujemy mu wszyscy za to.
Niestety, ale masz rację obywatelu4rp. pojawią się tam z czasem inne kwiaty i ławki też :wink:
Albalonga-to Twoje kolejne obietnice a konkretnej pracy nie widać!

Obywatelu4rp-to nieprawda,że oryginalne boki ławek leżą parę metrów dalej.
Siedzenia ławek zrobiono na oryginalnych "nogach",szkoda tylko że nie mają oparcia.
Jak nie widać to bujnij się na Górę Floriańską, około 20 osób pracowało tam w sobotę, a boki ławek leżą w obok tych nowo postawionych tylko, że w dole który kiedyś służył jako kompostnik !!
Albalonga -to Twoje baśnie i pólprawdy,ciąg dalszy...
Boki ławek nie leżą wcale obok,jest tak ,jak napisałem wyżej!
"Bujnij się", "kompostnik"-tych słów i wyrażeń nie ma w słownikach jez. polskiego
Mienisz się historykiem i znawcą każdego tematu-na jakiej uczelni tego uczą :lol:

Albalonga-to Twoje kolejne obietnice a konkretnej pracy nie widać!
Wydaje mi się Kubuś że się czepiasz

Albalonga -to Twoje baśnie i pólprawdy,ciąg dalszy...
No tak widać kolejny sfrustrowany człowiek, na dodatek niedowidzący i niewychowany. Przejdź się drogi kolego/koleżanko na Górę Floriańską i porozglądaj się dookoła, popatrz też na widokówki a zobaczysz, że głupoty prawisz. Kompostownik i tu masz rację.
Pozwolę się nie zgodzić z zarzutami Pana/Pani Kubusia/Kubusiowej ;-)
Nie da się ukryć, że są wśród nas spadkobiercy PRL-owego sposobu myślenia.
Róbmy swoje Panowie. Krytyka (w każdym wymiarze) była, jest i będzie.

Talib
Zaczarowany post, czy co?

Talib, pozdrawiam "z prazdnikom pabiedy"!!!
Mam prośbę, jeżeli ktoś posiada jakieś informacje na temat rodziny Habel, mieszkającej kiedyś w Bystrzycy i będącej dość znaczną to proszę o zamieszczenie tu zdjęć bądź informacji na jej temat. Ufundowali oni w różnym czasie mi. kaplice Habla oraz krzyż wotywny ustawiony przy kaplicy Św. Floriana (na forum jest chyba jeszcze do tej pory zdjęcie mechanizmu sygnowane nazwiskiem Habel). Na zdjęciach widoczny krzyż koło kaplicy Floriana oraz napis z nazwiskiem fundatora oraz datą powstania, nie ma niestety już tablicy (chyba z czarnego lastryko), widniały na niej nazwiska i imiona z rodziny Habel.
Albalonga-prosisz o kolejne informacje a gdzie podziękowanie za dwa zdjęcia z kielichem ? Czy nie jest to czasami PRL -owski sposób postępowania ?
Kubuś! Oficjalnie Cię upominam!
Mam nadzieję, że po raz ostatni.
Bardziej konstruktywnie, konstruktywnie Towarzysze!

[ Dodano: 2007-05-29, 20:42 ]
Talib , kto Ci dał takie prawo ?
Panowie, bez przesady
Niedługo będziemy sobie dziękować za podziękowania
Kubuś, nie chodzi o to kto komu dał jakie prawa, ale chodzi tutaj o zwykłe szanowanie siebie nawzajem. Rację ma McAron w kwestii przesady.
No to myślę, że sobie już wyjaśniliśmy i następna interwencja nie będzie potrzebna.
Bez komentarza, McAron trafił w 10!!
fajnie by to wygladalo, jak za czasow swietnosci parkowej gorki

[ Dodano: 2007-07-05, 09:36 ]
o ooooooo Panie Boże słyszysz i nie grzmisz znowu " wymiana podziękowań i ostrzeżeń "
Jolu to już przeszłość
JEST DOBRZE!!

GMINA WYŁONIŁA W PRZETARGU WYKONAWCĘ KŁADKI DO PARKU!

"Przedmiotem zamówienia jest odbudowa stalowej kładki dla pieszych przez rzekę Nysę Kłodzką przy ul. Floriańskiej w Bystrzycy Kłodzkiej o następujących parametrach: - szerokość użytkowa kładki 2,25 m; - przęsło zasadnicze o konstrukcji stalowej, kratowe, na podporach betonowych - zasadnicze przęsło kratowe posiada długość całkowitą 23,80 m oraz wysokość 2,80 m (dwa elementy wysyłkowe po 11,90 mb scalane na budowie za pomocą podpory montażowej, tymczasowej); - przęsło zalewowe o długości 6,00 m. - przybrzeżne podpory kładki (prawobrzeżny przyczółek i filar) wymagają wykonania fundamentów w stalowych ściankach szczelnych G-62 o długości pali 4,0 m; - pomost kładki to stalowa płyta ortotropowa; - nawierzchnia kładki dla pieszych: nawierzchnia bitumiczno - żywiczna na papie termozgrzewalnej, klejonej na oczyszczoną i zabezpieczoną powierzchnię blachy; - fundamenty podpór z betonu B-25; - wejście i zejście (jednostronne) z kładki od strony lewobrzeżnej, wzdłuż rzeki Nysy Kłodzkiej w formie pochylni - promenady o długości 30,00 mb i o nawierzchni z kostki betonowej o spadku podłużnym 6 %, szerokość promenady w świetle obustronnych poręczy 3,00 m; - obustronne zabezpieczenie murami oporowymi podniesionego odcinka komunikacji pieszej do poziomu kładki (od poziomu 0,00 m do poziomu 1,70 m) murami oporowymi z kamienia łamanego na zaprawie cementowej na fundamentach betonowych; ściana czołowa muru licować będzie z korpusem betonowego przyczółka; - wejście na kładkę od strony ul. Floriańskiej z poziomu ulicy."

KŁADKĘ WYKONA FIRMA DROGMOST Z KŁODZKA ZA 600.000 PLN (PLUS VAT).

[ Dodano: 2007-09-13, 15:13 ]
Dzisiaj , będąc na Górze Floriana , zauważyłem na drzewach dużo domków lęgowych dla ptaków , min. wokół " kielicha ",oraz ładny , drewniany kosz na śmieci .
Kto je wykonał , komu należy podziękować ?
Jeszcze jeden dowód na to , że jest sporo działań społecznych , często nieskoordynowanych , co by było , gdyby tak połączyć siły ? ( marzenie !) .
...
Dowiedziałem się ostatnio, że jakaś grupa młodych ludzi chce zrobić na Górze Parkowej odcinek trasy dla rowerów wyczynowych.
Jakieś hopki, zakręty, zjazdy, skocznie.
Co o tym myślicie?
gdyby góra parkowa była super zadbana w 100% to miałbym wątplwości i to bardzo spore, ale teraz gdy przypomina ona bardziej puszczę to moje wątpliwości są małe ale są

Jakieś hopki, zakręty, zjazdy, skocznie.
Jeżeli pójdziesz dróżką asfaltową biegnącą wzdłuż basenu w kierunku schodów, po prawej zobaczysz wybudowaną skocznię, dalej idac tą dróżką za schodami zobaczysz kolejne przeszkody wybudowane chyba właśnie pod rowerzystów.
Góra Parkowa od przyszłego roku będzie systematycznie porządkowana i doprowadzana do pierwotnego ładu .
Dlatego mam wątpliwości czy można tam cokolwiek robić bez wcześniejszego zapoznania się z planami i na dziko .
Ale ja słyszałem, że podobno jest to na etapie uzgodnień z paniami burmistrzami.
Nie pozostaje nic innego , jak sprawdzić te wiadomości .
Jeżeli jest program uporządkowania całej Góry Parkowej to działanie rowerzystów, jest bez sensu. Nie pozostaje ono bez szkody dla "alejek spacerowych" - ponieważ prowadzi do ich rozkopania !!!!
Pełna zgoda , Albalonga .
Góra Parkowa coraz bliżej 8) . Prace przy budowie kładki postępują więc w niedługim czasie nie będę musiał chodzić do parku dookoła przez ul. Kolejową.
PS. Mój pies też się cieszy :lol:
Wszystko zgodne z planem w miarę możliwości sukcesywnie wycina się samosiejki i drzewa oczywiście te, na które mamy pozwolenie.Myślę ze w ciągu tygodnia dwóch o ile pogoda pozwoli będzie można zauważyć istotną różnicę
Na razie trudno byłoby zrobić zdjęcie panoramiczne do widokówki ...

Na razie trudno byłoby zrobić zdjęcie panoramiczne do widokówki ...
No niestety, ale prace trwają a jest co robić. Efekty powinny być widoczne jak napisał Mentos koło wszystkich świętych, zostaną tylko największe drzewa, ale powolutku do celu
A dlaczego nikt się nie interesuje budową nowej kładki przez Nysę na Górę Parkową
Olewacie temat czy co :wink:
Nie każdy ma psa , który prowadzi na Górę Floriana ... 322_

Jak więc możemy "olewać" ? 444_ :lol:
W niedzielę spotkałem się z bardzo miłą reakcją na naszą wycinkę drzewek i krzewów.
Ludzie naprawdę zauważają jakiś postęp w tym zakresie.
Myślę, że małymi krokami możemy wiele zdziałać.
Co z tym "kielichem" ?
Taki jest temat ,ale więcej postów dotyczy kładki , wycinki drzew itp.
Dlaczego nie ma nowych wiadomości na temat KIELICHA ???
Temat tabu , Albalonga ?
Hm...tajemnicza sprawa ...Widzę że obrałeś nową strategię! Poczekamy , zobaczymy .
SOBOTA
2007-10-27
Wczoraj udało mi się (mimo że nie wolno) przejść normalnie kładką na górę parkową.
Końcem miesiąca planowane jest otwarcie kładki (myślę że uroczyste).
Jeśli UMiGm poinformuje o tym fakcie odpowiednio wcześniej to spotkajmy się tam. 8)
KIELICH – zdjęcie zrobione w 1960-tym
Ciekawe czy były napisy? Z tego zdjęcia można wnioskować, że mogły tam być.

Ciekawe czy były napisy? Z tego zdjęcia można wnioskować, że mogły tam być.
Trudno powiedzieć identyczne płyciny były na każdym z boków cokołu, więc taka tablica mogłaby się znaleźć na każdym z nich. Mentos nie ustaje w poszukiwaniach zdjęć przedstawiających kielich więc może uda mu się i tą zagadkę rozwiązać
Są jakieś zdjęcia z otwarcia kładki?
Zdjęcia może by były i frekwencja większa również, gdyby nasz UMiGm poinformował o dokładnym terminie uroczystego otwarcia i poświęcenia kładki.
Z tego co wiem to zdjęcia z otwarcia można zobaczyć w Euroregio Glacensis. 322_ 322_ 322_
Mentos na prezesa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co by nie mówić jest Gościem który żyje miastem w dzień i w nocy.
Kto jest takiego zdania jak ja

Zdjęcia może by były i frekwencja większa również, gdyby nasz UMiGm poinformował o dokładnym terminie uroczystego otwarcia i poświęcenia kładki.
Z tego co wiem to zdjęcia z otwarcia można zobaczyć w Euroregio Glacensis. 322_ 322_ 322_ 10 lat ustalali termin otwarcia kładki.
...i zapomnieli powiadomić tych dla których to zrobili :twisted:

Mentos na Prezesa!!!

Mentos na prezesa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzięki za propozycje, ale gdzie ja z takim ryjem na prezesa (patrz avatar) :shock:

Mentos na prezesa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jam już stary (patrz avatar) i na wygnaniu sam poprę taką kandydaturę

Z tego co wiem to zdjęcia z otwarcia można zobaczyć w Euroregio Glacensis.

McAron chyba jedno jedyne zdjecie
Pojawiły się zdjęcia:

www.bystrzycaklodzka.pl

[ Dodano: 2007-12-12, 13:37 ]
W środę dzięki uprzejmości Pana Jarosława Nowaka, który udostępnił koparkę zostały usunięte pniaki po wycince drzew. Szczególne podziękowania kieruje do operatora sprzętu ciężkiego Artura Głąby, który pomimo niesprzyjających warunków mam tu na myśli ujemną temperaturę jak i ukształtowanie terenu wykazał się prawdziwym kunsztem
Będzie gdzie prowadzać gości, aby pokazać widoooki.
Na zdjeciu z kielichem jest moja babcia...Ania.
NO- I MAMY SPRAWCÓW CAŁEGO ZAMIESZANIA
Co z tym kielichem Kiedy w końcu stanie na swoim dawnym miejscu Czy może już nie stanie Czy ktoś coś wie

P.S. Zdjęcia bardzo wartościowe Mentos.

Co z tym kielichem Kiedy w końcu stanie na swoim dawnym miejscu Czy może już nie stanie Czy ktoś coś wie
Pomysł kielicha chyba umarł jak chyba większość projektów SPBK. Może tutaj Rumcajs nam coś odpowie?? Bo jak na razie to walczy z wiatrakami
No właśnie kolego < Rumcajs > czekamy na odpowiedż

Zdjęcia super < mentos > dzięki za wstawkę
A reszta niestety nie od nas zależy
No i okazuje się że wszystko jest na dobrej drodze
Jutro, tj. 21 stycznia 2009 r. (środa) o godz. 13.00 w sali konferencyjnej nr 80 Urzędu Miasta i Gminy odbędzie się posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów wspólnie z Komisją Rolnictwa Zagospodarowania Gminy.

Tematem spotkania będzie:

"Opinia komisji dotycząca projektu koncepcji zagospodarowania Góry Parkowej w Bystrzycy Kłodzkiej"

Zapraszamy wszystkich do udziału w spotkaniu i publicznej debaty nad projektem.

Przypomnę tylko, że posiedzenia komisji są jawne i każdy obywatel ma nieograniczone prawo wstępu na obrady.
No i co po zebraniu słychać w gminie. Kiedy zobaczymy kielich w naszym pięknym parku?
Haaaaalooooo!!! Jak się miewa kielich???

Haaaaalooooo!!! Jak się miewa kielich???

Robi sie

Haaaaalooooo!!! Jak się miewa kielich???
Miewa się dobrze, dziękuję
Dnia 19 06 2009 SPBK złożyło pismo do UMiG w którym prosi o wydanie zgody na postawienie kielicha i przeprowadzenie prac związanych z uporządkowaniem terenu

Czekamy na odpowiedź
I jest już kielich!
Wrócił na swoje historyczne miejsce!
Więcej informacji później
Fotomontaż

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
BRAWO PANOWIE
A ci panowie to (w kolejności alfabetycznej):

Chmielewski Piotr
Dobecki Roman
Gibek Zbigniew
Kobryń Janusz
Leszkowicz Krzysztof
Naumowicz Grzegorz
Pierzchała Adam
Rusak Andrzej
Sęga Krystian
Stachnik Krzysztof
Wziątek Andrzej

Serdecznie dziękujemy firmom:
- Meblex sp. z o.o. za użycznie wózka widłowego z operatorem,
- Artmark s.j. za użyczenie samochodu ciężarowego wraz z kierowcą,
- Plewniak Daniel Roboty Ziemne, Usługi Transportowo-Sprzetowe za użyczenie siebie samego wraz z koparką, która okazała się kluczowym narzędziem wczorajszej akcji.

Wszystkim, którzy nam kibicowali i wierzyli w nas również serdecznie dziękujemy.
Pozostałych forumowiczów zapraszamy do współpracy przy kolejnych przedsięwzięciach.

SPBK
brawo! kielich mi się bardzo podoba. super, że dbacie o park!!!
ciężka praca się opłaciła, niech kielich zdobi nasz park jak najdłużej
Takie pytanko na marginesie: posiada ktoś plan zagospodarowania Góry Parkowej w wersji elektronicznej
Wydział Kultury, Sportu i Promocji UMIG
może też Wydział Urbanistyki i Planowania

http://bip.ug-bystrzycakl...=30&idmp=20&r=r
No, chyba znowu powraca renesans naszego parku. Mam nadzieję, że będzie tam jeszcze przeprowadzonych wiele przedsięwzięć .
...a ja mam nadzieję, że firma, która zrobiła plan rewitalizacji parku w końcu zapłaci mojej dziewczynie za wykorzystanie jej projektu (który pierwotnie był częściom jej pracy magisterskiej dot. góry parkowej) i zamieszczenie w opracowaniu rewitalizacji parku jej rysu historycznego dot. góry parkowej. póki co, firma ma gdzieś telefony i smsy w tej sprawie...
Dziękujemy również Centrum Integracji Społecznej za uporządkowanie terenu wokół Kielicha (wykoszenie trawy, pozbieranie odpadów, przekopanie i rozgrabienie ziemi, posadzenie kwiatów).
Wszystkim polecam spacery po parku w rejonie Kielicha jak najczęściej i o każdej porze.
MAŁA RZECZ A CIESZY ŁADNIE TO WYGLĄDA NO I OBY TAK DALEJ
Czemu piszesz wszędzie caps lockiem?
BO MUSZE SIŁA WYŻSZA OD DZIŚ SIE TO ZMIENI BO KUPUJE NOWĄ LAWIATURE I FOTKE STAREJ DOŁĄCZE NO TYLKO NIE WIEM W JAKIM TEMACIE ...PO DELIKATNYCH PRZEJŚCIACH JEST

MAŁA RZECZ A CIESZY ŁADNIE TO WYGLĄDA NO I OBY TAK DALEJ
Kielich od chwili postawienia na Górze Parkowej tj. od 25 lipca był już dwa razy naprawiany
ZLE TO WYGLĄDA ALE ZAZNACZANIE SWOJEJ OBECNOŚCI NA ZABYTKACH NIE JEST NICZYM NOWYM CZESTO SĄ W TEN SPOSÓB DEWASTOWANE

ZLE TO WYGLĄDA ALE ZAZNACZANIE SWOJEJ OBECNOŚCI NA ZABYTKACH NIE JEST NICZYM NOWYM CZESTO SĄ W TEN SPOSÓB DEWASTOWANE

Rozgrzeszasz łobuzów? :evil:
nie to miałem na myśli sam akt wandalizmu zasługuje na potępienie

ciężka praca się opłaciła, niech kielich zdobi nasz park jak najdłużej PO TYM CO WIDAĆ NA ZDJĘCIACH TO WĄTPLIWE
Czy są jakieś adekwatne nazwy takich pozbawionych ludzkich odruchów ...??? nie wiem, jak nazwać taką swołocz najprawdopodobniej przywleczoną na tankach bolszewickich i zapewne długo jeszcze będzie się ta zemsta stalina panoszyć po padole ziemskim ku trwodze normalnych!!!
WIOSNĄ 2010 ROKU KIELICH BĘDZIE WYCZYSZCZONY I ZABEZPIECZONY PREPARATEM GWARANTUJE PREZES SPBK
basałyk, chyba powinieneś skontaktować się z psychiatrą. paranoję można wyleczyć, naprawdę.
PS. Basałyk, ten "normalny" to Ty, tak? dobre.
No cóż jednak pozostawione dewiacje po bolszewikach maja sie dobrze...
człowieku, ludzie, którzy rozwalają kielich urodzili się już w po transformacji. próbowałbym ci wytłumaczyć, np. to że oni nawet słowa "bolszewik" nie słyszeli, ale jestem przekonany, że do twojej pustej dyni to nie jest w stanie dotrzeć. ważne, że to wina "bolszewików". lecz się z tej paranoi. może się uda.
basałyk, jeśli już mowa o kategoryzacji osób mogących cyklicznie rozwalać park, to bardziej niż "bolszewicy" (buahahaha), pasowałoby określenie "pokolenie jp II".

swołocz najprawdopodobniej przywleczoną na tankach bolszewickich i zapewne długo jeszcze będzie się ta zemsta stalina panoszyć po padole ziemskim ku trwodze normalnych!!!

Basałyk, jasny gwint ! Swołocz z tamtych lat - to dziś już raczej na wymarciu, a i czołgi ze trzy razy przetopione. A w każdym kraju (nawet demokratycznym i prawicowym) znajdzie się ktoś kto demoluje i niszczy, niekoniecznie będąc motywowanym ideologicznie.
Moim zdaniem to zwykły gówniarski wybryk którego dopuściły się małolaty nie zdające sobie do końca sprawy sprawy co robią,nie oceniał bym ich tak surowo ponieważ nawet nie mają pojęcia czego się dopuścili nie znają historii kielicha,ludzi którzy bezinteresownie przyczynili się do jego odtworzenia a sam kielich to dla nich czarna magia,kawałek kamienia ..może gdyby pani od geografii zabrała ich na wycieczkę krajoznawczą i napomkneła to i owo to nie doszło by do tego nie żebym ich bronił ale wydaje mi się że zrobili to na nieświadomce wynikającej z niewiedzy
TO RACZEJ PAN OD HISTORII POWINIEN POWIEDZIEĆ COŚ BO TO JEST TEŻ MOJE DZIEŁO I BARDZO MNIE TO BOLI :twisted:
zbieramy nasze dzieło i tyle
BEZ KOMENTARZA
Co za debilizm
o kur...! dzicz!

o kur...! dzicz!

Dokładnie. Jak widzę coś takiego to jestem za ponownym otwarciem gułagów i łagrów dla takich debili. Trza by podpisać jakaś umowę z ruskimi i przesłać im kilku takich wandali z pokolenia JP 100% na testy na Syberię. Ciekawe jacy tam byliby mocni.
Dzicz to za mało powiedziane.
...bez przesady.
Podoba mi się, że tutaj rote_fahne i Tomczas przywołują kategorię "pokolenia JP II". Ale mam takie pytanie, które czasami mnie nurtuje: czy przynależność do pokolenia Jana Pawła II jest dobrowolna czy uwarunkowana? To znaczy czy czasem ktoś urodzony pomiędzy rokiem 1978 - 1988 należy do tego pokolenia, nawet jeśli jest ateistą, nie wierzy w wielkość Karola Wojtyły itp.?? Proszę o konstruktywną odpowiedź.
JP 100% znaczy jeb** policje na 100% i nie ma nic wspólnego z "pokoleniem JP II"
Słowa rote_fahne na to nie wskazują.

Ja odnosiłem się do wypowiedzi Tomczasa bo on napisał JP 100% a nie JP II a to nie to samo. Chyba że się pomylił
Ale ja mówiłem pierwotnie i o Tomczasie, i o Rote_fahne, więc mogłeś zwrócić uwagę, co napisał rote. :|

Podoba mi się, że tutaj rote_fahne i Tomczas przywołują kategorię "pokolenia JP II". Ale mam takie pytanie, które czasami mnie nurtuje: czy przynależność do pokolenia Jana Pawła II jest dobrowolna czy uwarunkowana? To znaczy czy czasem ktoś urodzony pomiędzy rokiem 1978 - 1988 należy do tego pokolenia, nawet jeśli jest ateistą, nie wierzy w wielkość Karola Wojtyły itp.?? Proszę o konstruktywną odpowiedź.

Z tego typu pytaniami według mnie , warto zwrócić się z pytaniem do " Dziekana " ( wspaniały Gość ) naprawdę potrafi pogadać , wytłumaczyć i jest bardzo delik
atny....
jak by nie nazywał tych co to wykonali to przegięcie .po co coś takiego robić?w tym nie ma żadnej logiki.a żal że aż brak słów.
Znalezione w necie
dawaj jego dane! :-) kandydat na "debila roku 2009" w kategorii "problemy w odróżnieniu ławki od rzeźby parkowej".
http://nasza-klasa.pl/profile/1319809
Proponuje zrewitalizowac pregierz na Malym Rynku dla takich wandali, po 10 batach pomysli zanim cos zrobi :twisted:
No to jeżeli jeden szczyl z drugim ma zdjęcie na naszej klasie w tak niedwuznacznym miejscu, to już go za dupsko i niech odpowiada za dewastacje. Ciekawe, że można ścigać czubków, co 200 km/h po mieście latają, to przecież tak samo jest dowód dewastacji... A tu ewidentnie.
Pozdrawiam.
KOMENTARZ DO ZNISZCZONEGO KIELICHA

To straszne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak mozna zbeszcześcić ludzką, bezinteresowną pracę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szkoda słów!!!
A już myślałam, że Bystrzyca znowu będzie jak dawniej - DUMNA I PIĘKNA!!!!!!!
Tomasz Łukasz napisał o sobie na NK
"Osoba o tym imieniu jest człowiekiem inteligentnym, szlachetnym, kulturalnym i niezwykle subtelnym. Ma duże uzdolnienia organizatorskie, dlatego szybko odnosi sukcesy. Miewa też po drodze kłopoty. Jednakże, jako, że ma umysł praktyczny, umie swoje troski w porę rozładować. Z przekonania jest konserwatysta, w działaniu postępowcem, w myśleniu nowoczesna osoba. Rodzinę zakłada dość wcześnie, do swych obowiązków w małżeństwie i w rodzinie podchodzi z rozwaga, szanuje rodziców. Maja skłonności do gier hazardowych i nadużywania alkoholu. "
W zderzeniu ze zdjęciem"w kielichu" ten wpis w żaden sposób nie licuje z p.Łukaszem...
no a czego sie konkretnie spodziewaliscie?!
ze nowy kielich z dnia na dzien zrobi z bycy piekne, zadbane miasto, ludzie beda dla siebie mili itd?

moze taka z tego nauka, ze nastepnym razem trzeba zaangazowac do takich projektow szersze grono, szkoly, nauczycieli, uczniow, zeby stworzyc w ludziach poczucie 'wlasnosci' i 'wspoluczestnictwa' w zyciu miasta.

czyn spoleczny to nie taki glupi wynalazek.

x

Bystrzyca jest piękna!!!
Pozdrawiam cały Królewski Gród
W Bystrzycy mieszkałem od 1947 do 1965 roku.Mimo 45 letniej nieobecności dalej uważam,że jest to moje miasto.To co zrobiono ze zniczem to zbrodnia.Taką samą zbrodnią było wysadzenie wieży na Snieżniku oraz kradzież łańcucha przy pręgierzu.W 2006 roku przeszedłem się po cmentarzu przy ulicy Kłodzkiej .To co tam zastałem przeraziło mnie.Pamiętam ten cmentarz z młodych lat,były tam piękne4 pomniki i płyty nagrobne z czarnego marmuru,wzdłuż alejek rosły miniaturowe/odpowiednio formowane/klony.Cmentarzemtym opiekował się mieszkający obok Pan Bar.W latach 70 gdy brakło Pana Bara pomniki i płyty nagrobne zostały rozkradane a cmentarz ulegał powolnej dewastacji.Wyszedłem z niego przygnębiony.Brakuje mi również łuku nad ul.Międzyleską .W 1977 lub 78 roku będąc w Bystrzycy jechałem swoim samochodem za dużą ciężarówką,która zahaczyła o kryte arkadowe przejście doprowadzając do jego zburzenia.To są moje pobieżne wspomnienia z przełomu lat 50 i 60.
to co zrobiono ze zniszczeniem? nic nie zrobiono to jest samo wyniszczenie.czyli już tylko armagedon.

to co zrobiono ze zniszczeniem? nic nie zrobiono to jest samo wyniszczenie.czyli już tylko armagedon.
Co autor miał na myśli, bo nie bardzo rozumiem?

To co zrobiono ze zniczem to zbrodnia.Taką samą zbrodnią było wysadzenie wieży na Snieżniku oraz kradzież łańcucha przy pręgierzu.

Wiesz coś więcej na ten temat?
Zgadzam się z S.P.,że w Bystrzycy żle się dzieje.
Przynajmniej raz w roku przyjeżdżam do Przyjaciół i widzę, że nasze ukochane miasto szarzeje i niszczeje.
Przykre...
eee no nie jest aż tak źle
Nie pisałem wczoraj: to co zrobiono ze zniszczeniem,tylko to co zrobiono ze ZNICZEM.Tak nazywano wtedy tą "rzeżbę parkową",która bardzo przypominała znicze olimpijskie.
Wieżę na Snieżniku wysadzono rzekomo ze względu na bardzo zły stan techniczny.Z ust osoby obserwującej to barbarzyństwo wiem,że ładunki burzące zakładano trzy razy.Wystarczyło ustawić rusztowanie ,dokonać remontu i dbać o nią a stałaby do dzisiaj.
Łańcuch wokół pręgierza jak sięgam pamięcią był od "zawsze".Na początku 70 lat Mały Rynek poddano remontowi.zlikwidowano drewniane zabudowania będące zapleczem budynków z ul.Okrzei.Wymieniono nawierzchnię/kocie łby/ na inną,po tym remoncie łańcuch nie wrócił na swoje miejsce,był on artystycznym kowalskim arcydziełem-rzecz o wielkiej wartości.Ciekawe gdzie jest obecnie?.Ktoś zlecił wykonanie tych wszystkich robót.Ktoś dokonał odbioru i zapłacił za ich wykonanie i ten sam Ktoś pozwolił na to ,że łańcuch nie wrócił na swoje miejsce mimo ,że był on własnością miasta a nie tego Ktosia.Uważam,że Bystrzyca została okradziona z tego łańcucha.
Podobny los spotkał kutą balustradę z " podwyższenia " , ale ta dziwnym trafem jest zamontowana na prywatnej posesji w Międzygórzu
Jesteśmy w temacie "Kielich" i muszę z przykrością załączyć skan pisma jakie otrzymaliśmy wczoraj.
Należy podkreślić, że umorzenie nastąpiło w 3 dni po zgłoszeniu faktu zniszczenia Kielicha.
Uważam, że to skandal!
A co wg Ciebie mogliby jeszce zrobic?
Węszyć, tropić, pytać, zaglądać.
To jest tak małe miasteczko.
Wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą.
Jak się chce, to się potrafi.
Tak na marginesie, gdyby Kielich miał np. kształt Menory to z pewnością ABW i inni szybko znaleźliby sprawców wandalizmu.
Tak bo rządzą nami Żydzi... Eh. Napisz zazalenie o źle przeprowadzonym śledztwie. Moze przyjmą je i wznowią.

Węszyć, tropić, pytać, zaglądać.
To nie te czasy

Znaki drogowe tez niszcza a sprawców brak.. i to nawet w zasięgu kamer..... , czy one aby działają ?
Działają,działają

Takie pytanko(nie zebym popierał wandalizm), stawiajac kielich nie liczyliscie sie z tym, ze długo on nie zagrzeje tam miejsca?

Liczyliśmy się z tym, że stanie się on obiektem na którym pojawią się jakieś gryzmoły itp., lecz nie liczyliśmy się z wandalizmem w takiej skali. Choć to słowo nie brzmi dosadnie to jego wydźwięk jest wyraźny. Określanie tych "ludzi" epitetami np. zwierzęta, jest obrazą dla zwierząt !!!
Dla pogodzenia zwaśnionych poglądów wyznaczmy nagrodę za wskazanie sprawcy w konkretnej kwocie i może to pozwoli pomóc przepracowanej policji (przy mandatowaniu za zły postój a władza powinna się wstydzić za brak parkingów dla swoich wyborców) w doprowadzeniu sprawy do końca bo nawet tak szybko chyba "Straznik Teksasu" nie poddawał się w łapaniu złych.A jestem przekonany, że Rumcajs to nie ma obsesji na temat żydów a wiele racji...
Po pierwsze trudno znaleźć sprawcę przy takim przestępstwie.

Po drugie jak zawiadamialiście o przestępstwie, to datę podaliście
orientacyjną, bo chyba z nikt z Was nie chodzi tam codziennie.

Po trzecie czy ten gość, które leży na kielichu w porze letniej,
był przesłuchiwany, bo moim zdaniem powinien być.
kolego jak byś tworzył ten projekt przez kilka lat to lepiej się nie odzywaj i zajmij się sportem. ps.w czerwonym mi do twarzy.by by pudzio

Po trzecie czy ten gość, które leży na kielichu w porze letniej,
był przesłuchiwany, bo moim zdaniem powinien być.
hehehe racja, szczególnie ze Łukaszek K. po wypiciu dostaje małpiego rozumku
tylko nie zapomnijcie tych gosci przesluchac:

przeciez po latach mogli wrocic i zbeszczescic.

zamiast straszyc gulagami i przesluchaniami to moze pomyslicie jak
sensownie takim wandalizmom zapobiec

hehehe racja, szczególnie ze Łukaszek K. po wypiciu dostaje małpiego rozumku może i dostaje ...wielu dostaje ...ale przecież to nie on go zniszczył(do fotki pozował tylko nachlany bądz nie ..tego nie wiem ale tez wątpliwe wydaje mi się żeby to właśnie on dopuścił się dewastacji...
a ja się zgodzę z Rumcajsem, bo najłatwiej jest dawać mandaty za złe parkowanie, brak świateł itp. ale żeby wykazać więcej inicjatywy to już nie za bardzo
He, He , a dziwisz się ? Lepiej statystykę podnieść zatrzymując łatwych "pijaczków " , bo to mniej pisania i roboty....Lepiej przeczekać trochę i dać odpowiedż ....." z powodu nie wykrycia sprawców......"..... sam tego doświadczyłem jak mi " obrobili " sklep
No dobra teraz zadam pytanie ??? dostajecie zawiadomienie i co robicie ?? Co macie na mysli mówiąc węszyć ??? Skoro kazdy jest nastawiony do policji z tak ogromną wrogościa ze nawet jak by ktos wiedział kto zniszczył kielich to by nie powiedział...
Witam. Czytam i czytam Forum i przychodzą mi do głowy smutne wnioski. Od 17 – stu lat nie mieszkam w tym urokliwym miasteczku ale mentalność wielu nadal się nie zmieniła. Powiem zresztą że moja By – ca zamienia się w wiochę. To straszne
P.S
Podziwiam tych ludzi którzy próbują to zmienić szkoda że jest ich tak mało.
Jednak mając w pamięci burmistrzów typu p.Kamiński rozumiem jak wiele trzeba mieć samozaparcia i zapału. Pozdrawiam
Zimo spadaj już sobie na dobre!
Wstrzymujesz niektóre prace, które możnaby wykonać - np. dalsza wycinka tych olbrzymich drzew, które zasłaniają m.in. punkt widokowy z grobem Hermanna Stehra i Kielichem w roli głównej.
a gdzie kielich?
a tak to zimo spadaj spadaj
do roboty
Zadziałamy jak tylko powalona zima pójdzie sobie na dobre.
2 maja - dni Św. Floriana - na ten dzień musi być zrobione.
powiedział co wiedział
zastanawiałem się ,będąc w tym miejscu ,nad zasadzeniem jakiegoś iglaczka

zastanawiałem się ,będąc w tym miejscu ,nad zasadzeniem jakiegoś iglaczka
... nie widzę przeszkód, uzgodnij z SPBK miejsce posadzenia i rodzaj krzewu i sadź.
McAron, jesteś debeściak
KIELICHA NIE MA A WY O IGLACZKU?
Leski, a to czytałeś? (parę postów wyżej)

CZYTAŁEM.ja chyba znalazłem sposób i wykonawcę na naprawę kielicha ale będę potrzebował pomocy no i oceny czy to dobry pomysł.a pomocy fizycznej .
O szczegółach możemy porozmawiać na pw
z chęcią może coś wymyślimy co dwie głowy to nie jedna.dzisiaj będę rozmawiał też z rumcajsem i może kielich w maju będzie gotów.
Spotkanie zaliczam do udanych : )

Strategia jest już opracowana.
To cieszy , że kilku kolegom zależy ...... , może i ja kiedyś do Was dołączę ?
no i nareszcie doczekaliśmy się KIELICH pojechał do naprawy.wykona to pan Krzysztof Paśko.
Przygnębiający widok.

Zdjęcie: Studio Foto
A to kolejne etapy pracy Krzyśka Paśko przy renowacji kielicha.
BYŁEM , WIDZIAŁEM , SPRAWDZIŁEM !!! - wielki SZACUN ! za wkład pracy i zaangażowanie , brakuje mi jednak w tym miejscu kilku koszy na śmieci . Na pewno się przydadzą , bo ci którzy przysiądą w tym miejscu nie mają gdzie ich zostawić ....
Kielich jak nówka, piękny Ja bym teraz zatrudnił pana Zdzicha jako stróża całodobowego.

NÓWKA a jak że ale zdzicha ciężko znależć
gratulacje!
tegoroczni maturzyści będą mieli gdzie piwko wypić i porobić sobie zdjęcia na nasza klasę
Kielich jak nówka, piękny Ja bym teraz zatrudnił pana Zdzicha jako stróża całodobowego.

Tak to leciało.
Wspaniała, świetna robota Panowie!
Społeczeństwo bystrzyckie jest Wam wdzięczne.
no to mamy powtórkę z rozrywki

Kielich

Pokrewne

Lista mailowa

sunsetting